W dniu 2010-02-11 17:12, Artur Borubar pisze:

> Bzdura. Jehli Kaminski czu? sie pokrzywdzony, to dlaczego sie nie odwo?ywa??
> Powodem do odwo?ania by?y zarzuty prokuratorskie.

Sklecone w naprędce przez esbeków :)

do góry

Użytkownik "Artur Borubar" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w
wiadomości news:hl1aa2$3tk$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "MC" <m...@g...pl> napisał
>
>> Zapomniałeś napisać "premierowi" z dużej litery.
>
> Nie widzę powodu, by "premier", czy "prezydent" pisac z dużej litery.

Niemniej jednak nie wystarczyło co samo nazwisko.
>
> Skłamał Tusk na przykład
>> twierdząc, że opinie RCL dawały mu podstawy do zwolnienia Kamińskiego.
>
> Bzdura. Jeśli Kamiński czuł się pokrzywdzony, to dlaczego się nie
> odwoływał?

Nie rozumiesz o co chodzi. Tusk skłamał na temat treści pewnego dokumentu
stwarzając sobie usprawiedliwienie do zwolnienia Kamińskiego. Z tym
odwołaniem to mnie nie rozśmieszaj. Tusk nie czekając na opinie Kaczyńskiego
pokazał gdzie ma prawo.

> Powodem do odwołania były zarzuty prokuratorskie.

A gdzie one są? Gdzie jest akt oskarżenia, proces i ta cała reszta?

do góry

Użytkownik "MC" <m...@g...pl> napisał

> A gdzie one są?

Tutaj:

http://wyborcza.pl/1,85996,7117584,Prokuratura_przed
stawia_zarzuty_szefowi_CBA.html


Gdzie jest akt oskarżenia, proces i ta cała reszta?


Wszystko w swoim czasie.

Przemek

--
Dość ideologii! W czasie rządów PiS liczba automatów o niskich wygranych
wzrosła o 200 proc. - triumfował poseł Arłukowicz.

do góry

Ty swirze !!! wchodze tu po latach a Ty kopiujesz ciagle ten sam tekst ...
ja pierdziele ale z Ciebie czub ....

do góry

>BANDYTA a nie gowniarz !

Bandytą to jest policjant stszelający do dziecka, do niewinnego człowieka,
bo się naoglądał sensacyjnej szmiry, albo za bardzo lubi grać w kłejka.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

do góry

On Fri, 12 Feb 2010 10:07:58 +0100, "Stokrotka"
<o...@a...pl> wrote:

>
> >BANDYTA a nie gowniarz !
>
> Bandyt? to jest policjant stszelaj?cy do dziecka, do niewinnego człowieka,
> bo się naogl?dał sensacyjnej szmiry, albo za bardzo lubi grać w kłejka.

BANDYTA! Kto normalny nosi ze soba noz ?!!


--

HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie!
Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

do góry

'he(R)sk' pisze:
> On Fri, 12 Feb 2010 10:07:58 +0100, "Stokrotka"
> <o...@a...pl> wrote:
>
>>> BANDYTA a nie gowniarz !
>> Bandyt? to jest policjant stszelaj?cy do dziecka, do niewinnego człowieka,
>> bo się naogl?dał sensacyjnej szmiry, albo za bardzo lubi grać w kłejka.
>
> BANDYTA! Kto normalny nosi ze soba noz ?!!


Jak byłem w harcerstwie, to nosiłem.

--
Liwiusz

do góry

Animka <a...@t...nieja.wp.pl> napisał(a):
> W dniu 2010-02-10 23:39, pmlb pisze:
>> Mma wrazenie, ze polska policja zostala przejeta przez mafie. Przy udziale
>> najwyzszych wladz w panstwie, glownie ministra sprawiedliwosci w kncelari
>> Buzka - sprawdzcie kto to byl:)))
>> Glupia brutalizacja policji doklada do calosci. Glupia bo w sutuacjach
>> kompletnie nie wymagajacych najmniejszego uzycia sily! Ale tam gdzie moze
>> byc cieplo policja nie interweniuje.
> No i te codzienne napady na banki i kantory. Sprawcy nie złapani... Coś
> w tym jest.

Pierwsze prawo ewolucji:
* przeżywają jednostki/grupy będące w stanie zapewnić sobie warunki
do egzystencji.

I teraz Policja:
* brak rozsądnych kwalifikacji w przypadku próby przejścia do ewolucyjnie
przyszłościowych zawodów (nieumiejętność jeżdżenia samochodem,
złe nawyki socjalne, brak w zasadzie jakichkolwiek możliwości
rozwoju intelektualnego po służbie też się jest pracownikiem
Policji).
* brak poparcia społecznego w stanach spokoju - służby państwowe walczą
o kawałki tortu z budżetu, a teoretycznie najlepiej gdyby
większości tych służb wcale nie było przez co presja uwiązanych
etatowców większa do walki o finanse.


Artur Górniak
--
Home Page: http://www.argo.pl.eu.org/~josh/

do góry

Artur Górniak pisze:


> Pierwsze prawo ewolucji:

a jakie jest drugie prawo ewolucji?

> * przeżywają jednostki/grupy będące w stanie zapewnić sobie warunki
> do egzystencji.

Z ewolucją ma to niewiele wspólnego.


--
Liwiusz

do góry

Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(a):
> Artur Górniak pisze:
>> Pierwsze prawo ewolucji:
> a jakie jest drugie prawo ewolucji?
>
>> * przeżywają jednostki/grupy będące w stanie zapewnić sobie warunki
>> do egzystencji.
> Z ewolucją ma to niewiele wspólnego.

mylisz ewolucję z deltą.

ewolucja to nauka opisująca wpływ środowiska na zmiany
w organizmach i odwrotnie.

nie musi być dodatnia (postęp)... może być ujemna (regres)
albo po prostu zerowa (stagnacja).
to jak z pogodą zawsze jest ale slangowo może jej nie być ;-).

drugie prawo jest zbyt skomplikowane żeby go przytaczać.

Artur Górniak
--
Home Page: http://www.argo.pl.eu.org/~josh/

do góry