-
11. Data: 2004-02-21 14:34:32
Temat: Re: Prawa syna i żony
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
bubu wrote:
> Ty jesteś naiwny ??? bo napewno niedoinformowany !!!
To może mnie doinformujesz?
> Wymagając zgody właściciela na takiej podstawie ,
> że tylko właściciel decyduje kto w jego domu może
> i przebywać i być zameldowany.
Podstawa prawna?
> Uroiłeś sobie swoje pojęcie "osoba faktycznie mieszkająca ".
> Nie ma takiego pojęcia , najwyżej jest to osoba BEZPRAWNIE
> PRZEBYWAJĄCA . Piszesz ,że może uzyskać zameldowanie
> w drodze decyzji .
> A czyjej to decyzji ?????Bo nie urzędnika ani osoby chcącej się
> wmeldować do cudzego domu .
decyzji administracyjnej
KG
-
12. Data: 2004-02-21 14:36:30
Temat: Re: Prawa syna i żony
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
bubu wrote:
> Jeśli to ty chcesz się komuś na siłę wmeldować do jego domu
> to idź do biura meldunkowego i spróbuj tego dokonać !!!!
> A taki rympał !!!!!!!!!!!!
wyrok NSA II SA/Lu 1534/2001
Odmowa potwierdzenia ze strony właściciela (zarządcy) budynku
uprawnienia wnioskodawcy do przebywania w lokalu nie może stanowić
przeszkody w dopełnieniu obowiązku meldunkowego. W takim przypadku organ
przyjmujący zgłoszenie zameldowania dokonuje we własnym zakresie ustaleń
co do faktu przebywania osoby ubiegającej się o zameldowanie w danym lokalu.
ale nadal masz możliwość mnie przekonać
-
13. Data: 2004-02-21 14:37:44
Temat: Re: Prawa syna i żony
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
bubu wrote:
> Podstawą prawną jest prawo własności a ty chcesz je złamać
> jak najprawdziwszy komunista.
To może jeszcze napiszesz co ma zameldowanie do prawa własności?
KG
-
14. Data: 2004-02-21 14:40:30
Temat: Odp: Prawa syna i żony
Od: "bubu" <j...@o...pl>
> wyrok NSA II SA/Lu 1534/2001
> Odmowa potwierdzenia ze strony właściciela (zarządcy) budynku
O naiwniaku !!!!!!!!
Czy pisze o zarządcy ??????
To nie dotyczy domu jednorodzinnego a wielorodzinnego
a o takim cały czas mówimy .
Możesz próbować dalej mi wciskać kit .
Nie kupuję .
-
15. Data: 2004-02-21 14:45:28
Temat: Re: Prawa syna i żony
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
bubu wrote:
> To tylko w czasach głębokiej komuny było takie prawo .
> Prawo Kaduka .
> Na szczęście już nie obowiązuje .Unieważnione .
konkretnie kiedy?
KG
-
16. Data: 2004-02-21 14:46:00
Temat: Odp: Prawa syna i żony
Od: "bubu" <j...@o...pl>
> > Podstawą prawną jest prawo własności a ty chcesz je złamać
> > jak najprawdziwszy komunista.
>
> To może jeszcze napiszesz co ma zameldowanie do prawa własności?
>
> KG
>
A to ma , że jak chciałbyś się do mnie wmeldować
to Urząd Meldunkowy każe ci przyprowadzić mnie jako właściciela
i wyrazić zgodę na zameldowanie .
Próbuj dalej .
-
17. Data: 2004-02-21 15:11:24
Temat: Re: Prawa syna i żony
Od: "Falkenstein" <r...@g...pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał w wiadomości
news:c17q17$cvj$3@inews.gazeta.pl...
> bubu wrote:
> > Podstawą prawną jest prawo własności a ty chcesz je złamać
> > jak najprawdziwszy komunista.
>
> To może jeszcze napiszesz co ma zameldowanie do prawa własności?
wydaje mi się, że z Bubu nie ma co dyskutować - wykazuje on braki
podstawowej wiedzy z zakresu wstrepu do prawoznawstwa - nie odróznia prawa
cywilnego od administracyjnego. I chyba nigdy nie miał nic wspólnego z
prawem, bo wygląda na to, że opinie swe formuuje w oparciu nie o prawo a o
"społeczne poczucie sprawiedliwości" (dawniej: socjalistyczne poczucie
sprawiedliwości).
Gdyby było inaczej to by wiedział, że tzw "zameldowanie" samo w sobie nie
daje żadnych praw. Jest to tylko urzedowe zgłoszenie miejsca (adresu)
stałego bądź czasowego pobytu osoby, a tzw "meldunek" jest to tylko
poświadczenie faktu zamieszkiwania pod danym adresem. TO, że ktos jest
gdzieś zameldowany samo w sobie nie narusza w zaden sposób prawa własności i
nie daje wprost prawa do zamieszkiwania pod danym adresem.
A owa "zgoda na zameldowanie" to wszak nic innego jak potwierdzenie przez
ową osobę (właściciela lub zarządcę nieruchomosci) faktu, ze ta osoba tam
zamieszkuje. Dlatego w przypadku braku zgody mozna dowodzić ze faktycznie
się w danym lokalu zamieszkuje i uzyskać "meldunek" wbrew woli właściciela,
za to zgodnie z prawem. Natomiast jak ktos jest zameldowany a nie
zamieszkuje - wówczas mozna go wymeldować (za jego zgodą-potwierdzeniem tego
faktu, lub tez pomimo sprzeciwu, gdy wykarze się, że nei zamieszkuje).
___________
RF
-
18. Data: 2004-02-21 15:28:02
Temat: Odp: Prawa syna i żony
Od: "bubu" <j...@o...pl>
> zamieszkuje. Dlatego w przypadku braku zgody mozna dowodzić ze
faktycznie
> się w danym lokalu zamieszkuje i uzyskać "meldunek" wbrew woli
właściciela,
> za to zgodnie z prawem.
Faktycznie jesteś fachowcem prawa administracyjnego tylko w swoim
mniemaniu.!!
Jak chcesz dowodzić że np. u mnie zamieszkujesz jeśli ja cię nie wpuszczam
do mojego domu ???
I uważasz , że urząd cię do mnie wmelduje wbrew mojej woli !?????
Socjalizm tchnie ztwojej wypowiedzi ,nie z mojej .
-
19. Data: 2004-02-21 15:29:17
Temat: Re: Prawa syna i żony
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
bubu wrote:
>>To może jeszcze napiszesz co ma zameldowanie do prawa własności?
> A to ma , że jak chciałbyś się do mnie wmeldować
> to Urząd Meldunkowy każe ci przyprowadzić mnie jako właściciela
> i wyrazić zgodę na zameldowanie .
co zrobi urząd, to jedna sprawa, co jest zgodne z prawem - zupełnie
(niestety) inna
Zresztą znajdź stronę któregokolwiek urzędu (np.wojewodów) i poczytaj o
procedurze meldowania w drodze decyzji administracyjnej (która wg Ciebie
nie istnieje).
tak na początek, żeby nie było za trudno szukać:
http://um.warszawa.pl/v_syrenka/wom/so_1_2_4.htm
> Próbuj dalej .
już mi się nie chce
KG
-
20. Data: 2004-02-21 15:29:35
Temat: Re: Prawa syna i żony
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
bubu wrote:
> O naiwniaku !!!!!!!!
> Czy pisze o zarządcy ??????
> To nie dotyczy domu jednorodzinnego a wielorodzinnego
> a o takim cały czas mówimy .
a niby gdzie jest różnica? mowa jest o właścicielu
> Możesz próbować dalej mi wciskać kit .
> Nie kupuję .
a żyj sobie dalej w swoim przekonaniu, mnie się dyskusja ze ścianą już
znudziła,
przeczytaj ustawę o ewidencji ludności, (np art.47), wskaż mi gdzie jest
w niej wymóg zgody własciciela, odpowiedz na inne pytania, które
postawiłem, wtedy wrócimy do dyskusji
na razie EOT
KG