-
11. Data: 2004-03-16 14:47:20
Temat: Re: Prawa autorskie
Od: "Jarosław Mężyk" <d...@o...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:c357ig$ckf$11@news.onet.pl...
> Co do usuwania lub nie jakiś tam opcji, to wydaje mi się, że pracodawca
ma
> on prawo do wpływu na kształt i funkcjonalność tego programu i nie
możesz
> tego lekcewarzyć. W końcu za to płaci i dobrze by było, by był
zadowolony.
Niestety, nie zrozumiałeś mnie chyba.
Chodzi o to, że pracodawca oczekuje odemnie, że z wersji "uczelnianej"
usunę część funkcji, tak aby była to wersja "okrojona". Wszystkie funkcje
systemu są wprowadzone na życzenie pracodawcy - praktycznie nie mam czasu
na wprowadzanie niepotrzebnych (a fajnie wyglądających) funkcji.
> Jedynym zagrożeniem była by obawa przed oskarżeniem o plagiat, bo
> oczywiście można dowieść, że ten program, to ten sam, co tamten, tylko
coś
> tam zmieniono, ale sam siebie przecież nie będziesz ścigał.
Dlaczego nie? Jeżeli będzie okazja zarobienia trochę grosza, to nie widzę
przeszkód :D
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Jarosław Mężyk
-
12. Data: 2004-03-16 16:34:31
Temat: Re: Prawa autorskie
Od: "poilkj" <l...@d...invalid>
"Jarosław Mężyk" <d...@o...pl> wrote in message
news:c373e4$llm$1@news.onet.pl...
>
>
> Gdybyś zechciał dokładnie przeczytać mój post, wiedziałbyś, że pracę
> wykonuję (za zgodą promotora) pod nadzorem pracodawcy (który dokładnie
> określa, jak ma system działać).
Nie ma to znaczenia, Stroną jest uczelnia w imieniu której występuje
promotor
Jesto to umowa pomiędzy uczelnią a pracodawcą. Ty tutaj nie jesteś stroną.
Pracodawca mógłby ustalić, że za taki nadzór chce pieniądze, jeżeli ustalił,
że w zamian za to dostanie program do własnego użytku to ok. Ale dalej
wszelkie ustalenia są pomiędzy uczelnią a pracodawcą, a nie tobą.
Nie obiecuj pracodawcy, że dasz mu program, który nie należy do Ciebie. Ty
występujsze jako autor i tego uczelni nie wolno zmienić, ale pracujesz na
rachunke uczelni, a nie swój.
>Co więcej, praca jest wykonywana na
> prywatnym komputerze, przy użyciu darmowego oprogramowania.
A jakie to ma znaczenie. Uczelnia udostępnia ci sprzęt i oprogramowanie, a
że ty wybrałeś inny to twój biznes.
Czy masz od uczelni odpowiedź, że nie jest ci w stanie udostępnić sprzętu,
który wymagany jest do wykonania pracy.
Dostarczenie wszystkich narzędzi do wykonanaia pracy leży w obowiązkach
uczelni i zapewne z tych obowiązków się wywiązała.
-
13. Data: 2004-03-16 20:52:39
Temat: Re: Prawa autorskie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jarosław Mężyk" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c3741i$7fj$1@news.onet.pl...
> Niestety, nie zrozumiałeś mnie chyba.
A to faktycznie Cię na opak zrozumiałem. W takim razie nie ma do tego
prawa, no chyba, że pozostawienie tych funkcji jakoś żywotnie by w jego
interesy godziło. Nie wiem jak, może na przykład poprzez ujawnienie
tajemnicy firmy. No wówczas powinieneś jakiś zamiennik faktycznie wstawić.
Ale to jedyny sensowny argument z jego strony.