Jestem nowy wiec prosze o wyrozumialosc :)

Mam pytanie odnosnie pracownika, ktorego zatrudnial moj ojciec...

Mianowicie sprawa wyglada tak:

po pierwsze po miesiecznym wypowiedzeniu praca konczyla mu sie 31.12.2003.
Ale co sie okazalo, ze chlopak jest sprytnym kapitalista i dnia 27 grudnia
powiedzial ze idzie na zwolnienie lekarskie..., ktore juz posiada. Dzis tj.
06-01-2004 ojciec odebral przesylke polecona, w ktorej znajdowalo sie owe
zwolnienie z data 31-12-2003

po drugie na owym zwolnieniu lekarskim jest napisane tylko ze pracownik
powinnien chodzic (zaleca mu sie chodzenie tak tak :)))) i dodatkowo nie ma
zaznaczonych symboli choroby?

jednym slowem widac ze chlopak chce wyciagnac kase za nienalezny mu urlop i
w zwiazku z tym mam pytanie do Was grupowiczow co w takiej sytuacji mozna
zrobic, czy sa jakies szanse jakos sensownie to rozwiazac?

pozdrawiam
Pawel

do góry

> po pierwsze po miesiecznym wypowiedzeniu praca konczyla mu sie 31.12.2003.

Nie rozumiem. Tzn ze okres wypowiedzenia mijal 31.12.2003 r.? Czy tak?

> Ale co sie okazalo, ze chlopak jest sprytnym kapitalista i dnia 27 grudnia
> powiedzial ze idzie na zwolnienie lekarskie..., ktore juz posiada. Dzis
tj.
> 06-01-2004 ojciec odebral przesylke polecona, w ktorej znajdowalo sie owe
> zwolnienie z data 31-12-2003

No jak to ? Przeciez okres wypowiedzenia mial minac 31.12, to pismo o
wypowiedzeniu wreczone musialo byc do 30 .11. Mieszasz cos strasznie.

Nic z tego nie rozumiem ale jesli poszedl na zwolnienie po na 3 dni przed
uplywem okresu wypowiedzenia to nic to nie zmienia w kwestii rozwiazania
umowy.

> po drugie na owym zwolnieniu lekarskim jest napisane tylko ze pracownik
> powinnien chodzic (zaleca mu sie chodzenie tak tak :)))) i dodatkowo nie
ma
> zaznaczonych symboli choroby?
>
> jednym slowem widac ze chlopak chce wyciagnac kase za nienalezny mu urlop
i
> w zwiazku z tym mam pytanie do Was grupowiczow co w takiej sytuacji mozna
> zrobic, czy sa jakies szanse jakos sensownie to rozwiazac?

Nic. - jest to zaswiadczenie o niezdolnosci do pracy i to ze moze chodzic
niczego nie zmienia. Mozesz jedynie zwrocic sie do zusu o przeprowadzenie
kontroli zasadnosci jego wystawienia.
Dlaczego urlop niby jest nienalezny???

Dan.

do góry

> jednym slowem widac ze chlopak chce wyciagnac kase za nienalezny mu urlop i
> w zwiazku z tym mam pytanie do Was grupowiczow co w takiej sytuacji mozna
> zrobic, czy sa jakies szanse jakos sensownie to rozwiazac?

Podkabluj lekarza do NFZ, a chlopaka do ZUSu ;-)

--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi

do góry

Użytkownik <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:btbsq6$2op$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > po pierwsze po miesiecznym wypowiedzeniu praca konczyla mu sie
31.12.2003.
>
> Nie rozumiem. Tzn ze okres wypowiedzenia mijal 31.12.2003 r.? Czy tak?

Wypowiedzenie dostal 25 listopada 2003, a zwolniony zostal z dniem
31.12.2003.

>
> > Ale co sie okazalo, ze chlopak jest sprytnym kapitalista i dnia 27
grudnia
> > powiedzial ze idzie na zwolnienie lekarskie..., ktore juz posiada. Dzis
> tj.
> > 06-01-2004 ojciec odebral przesylke polecona, w ktorej znajdowalo sie
owe
> > zwolnienie z data 31-12-2003
>
> No jak to ? Przeciez okres wypowiedzenia mial minac 31.12, to pismo o
> wypowiedzeniu wreczone musialo byc do 30 .11. Mieszasz cos strasznie.

Nic nie mieszam nie zrozumielismy sie...
Wszystko bylo wreczone jak nalezy (patrz wyzej)
Tylko chodzi o fakt ze typ chce wyciagnac kase od mojego ojca, ktora mu sie
nie nalezy, bo jego zdaniem dostarczyl zwolnienie jeszcze jak byl
zatrudniony...

>
> Nic z tego nie rozumiem ale jesli poszedl na zwolnienie po na 3 dni przed
> uplywem okresu wypowiedzenia to nic to nie zmienia w kwestii rozwiazania
> umowy.
>
> > po drugie na owym zwolnieniu lekarskim jest napisane tylko ze pracownik
> > powinnien chodzic (zaleca mu sie chodzenie tak tak :)))) i dodatkowo nie
> ma
> > zaznaczonych symboli choroby?
> >
> > jednym slowem widac ze chlopak chce wyciagnac kase za nienalezny mu
urlop
> i
> > w zwiazku z tym mam pytanie do Was grupowiczow co w takiej sytuacji
mozna
> > zrobic, czy sa jakies szanse jakos sensownie to rozwiazac?


> Nic. - jest to zaswiadczenie o niezdolnosci do pracy i to ze moze chodzic
> niczego nie zmienia. Mozesz jedynie zwrocic sie do zusu o przeprowadzenie
> kontroli zasadnosci jego wystawienia.
> Dlaczego urlop niby jest nienalezny???

Wlasnie czesciowo o to mi chodzilo, czy on moze cos tym swoim urlopem
wskurac, bo ewidentnie wiadac ze walczy o jakas nienalezna mu kase!

pozdrawiam
Pawel

do góry

Użytkownik "Pawel" <p...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:btc15l$jmo$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >
> > Nic z tego nie rozumiem ale jesli poszedl na zwolnienie po na 3 dni
przed
> > uplywem okresu wypowiedzenia to nic to nie zmienia w kwestii rozwiazania
> > umowy.
> >
> > > po drugie na owym zwolnieniu lekarskim jest napisane tylko ze
pracownik
> > > powinnien chodzic (zaleca mu sie chodzenie tak tak :)))) i dodatkowo
nie
> > ma
> > > zaznaczonych symboli choroby?
> > >
lekarz nie musi pisac kodu choroby.
twoj ojciec placi mu tylko do daty konca wypowiedzenia tzn 31 .12 potem
placi mu juz zus
niebardzo kumam o co chodzi ze wrocil list ?? z wypowiedzeniem?
pozdro:))

do góry

Użytkownik "Pawel" <p...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:btbrnq$rvb$1@nemesis.news.tpi.pl...

Czy ten "urlop" jest mu należny, czy nie to nie nam ani nie Wam rozsądzać.
Może w wyniku stresu wywołanego groźbą bezrobocia zachorował. Jeśli macie
wątpliwości w tym zakresie, to możecie wysłać stosowne pismo do ZUS. Z
tego co wiem kontrolują zasadność wystawienia zwolnień losowo, więc w tym
wypadku też pewnie sprawdzą, skoro faktycznie z tego co piszesz sprawa
wygląda cokolwiek "podejrzanie". Wysłał bym to albo faksem, albo sam
bezpośrednio złożył w ZUS na dzienniku podawczym, albowiem ważny tu jest
czas.

do góry

>
> Wlasnie czesciowo o to mi chodzilo, czy on moze cos tym swoim urlopem
> wskurac, bo ewidentnie wiadac ze walczy o jakas nienalezna mu kase!

No wiec raz jeszcze. Skoro gosc zachorowal po wreczeniu wypowiedzenia to nie
ma to wplywu na rozwiazanie umowy o prace. od 31.12 za chorobe placi mu zus.
Co do urlopu to nie widze zwiazku. Jedyne co, to jesli facet przebywal 31.12
na urlopie to za ten dzien nalezy mu zaplacic ekwiwalent (choroba przerywa
urlop). Jesli w ogole nie przebywal na urlopie to nawet gdyby nie przedlozyl
L4 to i tak nalezy mu zaplacic ekwiwalent jesli mial niewykorzystany urlop.
W mojej ocenie gosc niczego nie chce wyciagnac od pracodawcy tylko od zusu.
po rozwiazaniu umowy bedzie mogl od zusu pobierac zasilek chorobowy bo
niezdolnosc do pracy powstala w trakcie trqwania stosunku pracy (w ostatnim
dniu ).

Dan.

do góry

>>jednym slowem widac ze chlopak chce wyciagnac kase za nienalezny mu urlop i
>>w zwiazku z tym mam pytanie do Was grupowiczow co w takiej sytuacji mozna
>>zrobic, czy sa jakies szanse jakos sensownie to rozwiazac?
> Podkabluj lekarza do NFZ, a chlopaka do ZUSu ;-)

Popieram, ale bez ";-)" - W końcu ZUS zapłaci mu naszymi pieniędzmi... :-/

chester

--
"Cóż za smutna epoka, w której łatwiej jest rozbić atom niż zniszczyć
przesąd." (Albert Einstein)

do góry