Z kolega sie sprzeczamy czy panie ktore jedza do pracy w Niemczech jako
panie do towarzystwa pracuja legalnie.
Twierdze ze to jest nielegalne tak samo jak kazda inna praca dla Polakow w
Niemczech (pomijajac prace okresowe na polu czy jakies z pozwoleniem)
natomiast znajomy twierdzi ze taka praca dla Polek jest w Niemczech
legalna.Jak to jest?
Dodam ze bardzo odradzalem jednej znajomej ktora w to sie wplatala z braku
kasy i chce jechac do Niemiec a inni jej muwia ze to jest praca legalna.
Jak to jest naparwed czy ktos sie orientuje?
Pozdrawiam

do góry

W Waszym sporze należałoby ustalić znaczenie słowa ,,legalne", a
później ewentualnie prowadzić spór.
Np. W Holandii prostytucja jest nie legalna, gdy prostytutka nie
prowadzi działalności w tym zakresie i nie rozlicza się z Państwem ze
swoich dochodów.
Pozdrawiam

do góry

> W Waszym sporze należałoby ustalić znaczenie słowa ,,legalne", a
> później ewentualnie prowadzić spór.
> Np. W Holandii prostytucja jest nie legalna, gdy prostytutka nie
> prowadzi działalności w tym zakresie i nie rozlicza się z Państwem ze
> swoich dochodów.
> Pozdrawiam
>
Hehehehe, a jak to technicznie wygląda? Daje klientowi wydruk z kasy fiskalnej?
Co na takim wydruku jest napisane: "ciągnięcie druta"? Czy to jest ovatowane?
Czy prezerwatywy stanowią koszt uzyskania przychodu prostytutki? Czy można
wziąć kredyt na rozwój działalności?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

g...@p...onet.pl napisał(a):
> Hehehehe, a jak to technicznie wygląda? Daje klientowi wydruk z kasy fiskalnej?
> Co na takim wydruku jest napisane: "ciągnięcie druta"? Czy to jest ovatowane?
> Czy prezerwatywy stanowią koszt uzyskania przychodu prostytutki? Czy można
> wziąć kredyt na rozwój działalności?
Ty się nabijasz ale jakby coś takiego zalegalizowano w Polsce to zobacz
jaki zastrzyk do budżetu państwa by poszedł.

p,M

do góry