eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPraca inzynierska i prawa autorskie,wlasciciela
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2005-02-22 15:02:38
    Temat: Praca inzynierska i prawa autorskie,wlasciciela
    Od: "DrMaksiu" <m...@m...uk>

    Witam.
    Jestem w trakcie pisania pracy inzynierskiej i w dokumentach dostalem
    oswiadczenie w ktorym jest napisane:

    Oswiadczam,iz przysluguja mi wszelkie prawa autorskie do ww.pracy
    dyplomowej.Zezwalam WSHE w Lodzi na nieodplatne i bezterminowe korzystanie z
    przedmiotowej pracy dypolomowej na nastepujacych polach eksploatacji:
    1.Zwielokrotniania technika drukarska,fotograficzna lub kserograficzna;
    2.Wprowadzania do obrotu;
    3.Wprowadzania do pamieci komputera;
    4.Opublikowania w prasie lub wydawnictwie ksiazkowym oraz w Internecie;
    5.rozpowszechniania na kasetach,nosnikach CD-ROM,elektronicznych bazach
    danych;
    6.dokonywanie przedrukow calosci albo czesci utworu oraz udostepnianie do
    przegladow,wystaw i katalogow;
    7.dokonywania reprodukcji mechanicznej;
    8.dokonywania adaptacji elektronicznej;
    9.publicznego odtwarzania;
    10.wykorzystywania w calosci lub czesci w programach telewizyjnych lub
    filmach wlasnych lub obcych,w tym tazke emitowanych przez telewizje.
    WSHE w Lodzi bedzie uprawniona do udzielania licencji osobom trzecim na
    korzystanie z praw do pracy dypolomowej w zakresie wyzej wymienionych pol
    eksploatacji.
    Jako prace robie rowerowy przewodnik multimedialny ktory mam zamiar w
    przyszlosci sprzedawac i oprzec na nim swoja prace magisterska.Nie podobaja
    mi sie te zapisy w oswiadczeniu,nie chce wyrazic zgody na ww. punkty.
    Pisala o tym ostatnio nawet prasa ale nic sie nie zmienilo to o czym
    zapewnia rzecznik szkoly.
    http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/450605.html
    Moge nie podpisywac? albo jak mam uzasadnic swoje nie wyrazenie zgody.
    Podejrzewam,ze bez tego oswiadczenia nie dopuszcza mnie do obrony.
    Przegladalem archiwum ale znalazlem na ww. temat tylko jeden watek ktory nie
    wyczerpal tematu.


    --
    Pzdr.DrMaksiu [LDZ]-Scott Fx Dh to czolg nie rower!!,
    Corratec Superbow Race - Freccia to ona moja maszyna wyscigowa!
    www.TwojSklepSportowy.pl -Jesli czegos nie ma w ofercie pisz na mail Info!
    piszac do mnie na prv.zmien UK na PL



  • 2. Data: 2005-02-22 15:06:00
    Temat: Re: Praca inzynierska i prawa autorskie,wlasciciela
    Od: hummer <b...@h...net>

    DrMaksiu wrote:
    > Witam.
    > Jestem w trakcie pisania pracy inzynierskiej i w dokumentach dostalem
    > oswiadczenie w ktorym jest napisane:
    >
    > Oswiadczam,iz przysluguja mi wszelkie prawa autorskie do ww.pracy
    > dyplomowej.Zezwalam WSHE w Lodzi na nieodplatne i bezterminowe korzystanie z
    > przedmiotowej pracy dypolomowej na nastepujacych polach eksploatacji:
    > 1.Zwielokrotniania technika drukarska,fotograficzna lub kserograficzna;
    > 2.Wprowadzania do obrotu;
    > 3.Wprowadzania do pamieci komputera;
    > 4.Opublikowania w prasie lub wydawnictwie ksiazkowym oraz w Internecie;
    > 5.rozpowszechniania na kasetach,nosnikach CD-ROM,elektronicznych bazach
    > danych;
    > 6.dokonywanie przedrukow calosci albo czesci utworu oraz udostepnianie do
    > przegladow,wystaw i katalogow;
    > 7.dokonywania reprodukcji mechanicznej;
    > 8.dokonywania adaptacji elektronicznej;
    > 9.publicznego odtwarzania;
    > 10.wykorzystywania w calosci lub czesci w programach telewizyjnych lub
    > filmach wlasnych lub obcych,w tym tazke emitowanych przez telewizje.
    > WSHE w Lodzi bedzie uprawniona do udzielania licencji osobom trzecim na
    > korzystanie z praw do pracy dypolomowej w zakresie wyzej wymienionych pol
    > eksploatacji.
    > Jako prace robie rowerowy przewodnik multimedialny ktory mam zamiar w
    > przyszlosci sprzedawac i oprzec na nim swoja prace magisterska.Nie podobaja
    > mi sie te zapisy w oswiadczeniu,nie chce wyrazic zgody na ww. punkty.
    > Pisala o tym ostatnio nawet prasa ale nic sie nie zmienilo to o czym
    > zapewnia rzecznik szkoly.
    > http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/450605.html
    > Moge nie podpisywac? albo jak mam uzasadnic swoje nie wyrazenie zgody.
    > Podejrzewam,ze bez tego oswiadczenia nie dopuszcza mnie do obrony.
    > Przegladalem archiwum ale znalazlem na ww. temat tylko jeden watek ktory nie
    > wyczerpal tematu.
    >
    >



    Nie podpisuj! To oszustwo. Zloz skarge do ministerstwa i naglosnij. Chca
    Ci ukrasc Twoja prace i zgarniac za to pieniadze.

    Nie dopuszcza, mowisz? A z ktorego paragrafu?


  • 3. Data: 2005-02-22 15:20:35
    Temat: Re: Praca inzynierska i prawa autorskie,wlasciciela
    Od: "Krzysztof Bartosiewicz" <b...@k...chip.pl>

    > Nie podpisuj! To oszustwo. Zloz skarge do ministerstwa i naglosnij. Chca
    > Ci ukrasc Twoja prace i zgarniac za to pieniadze.

    Hmm a to ciekawe.. U mnie na Politechnice Gdanskiej tez musialem cos
    podobnego podpisac - generalnie cos w stylu praca dyplomowa i jej efekty sa
    wlasnoscia uczelni... Tzn w sumie ja pisalem prace na podstawie programu
    wykonanego dla firmy i w dziekanacie mi powiedzieli ze to tylko formalnosc
    ale fakt pozostaje faktem ze papier podpisalem :(

    Pozdrawiam
    Krzysiek



  • 4. Data: 2005-02-22 20:57:45
    Temat: Re: Praca inzynierska i prawa autorskie,wlasciciela
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "DrMaksiu" <m...@m...uk> napisał w wiadomości
    news:cvfhi9$1fev$1@news2.ipartners.pl...

    Moim zdaniem sytuacja jest o tyle dwuznaczna, że gdyby takie unormowanie
    wynikało z ustawy, to nikt by tych oświadczeń nie wymagał, bo po co. Zatem
    wygląda na to, ze nie ma na to ustawy. ja bym na Twoim miejscu napisał pismo
    do dziekana z pytaniem, co się stanie, jak tego nie podpiszesz. Na razie
    spokojnie. Dziekan powinien w odpowiedzi napisać na jakiej podstawie prawnej
    wymagają tego i co ma zamiar zrobić, jak nie podpiszesz. Tylko, ze z kolei,
    jak napisze, że brak dobrowolnego podpisania oświadczenia spowoduje dla
    Ciebie ujemne konsekwencje, to narazi się na zarzut karny choćby korupcji,
    polegających na uzależnianiu wykonania jakiejś tam czynności służbowej od
    uzyskania przez uczelnie korzyści w postaci nieodpłatnego przekazania praw
    autorskich do Twojej pracy. Będą mieli dylemat moim zdaniem.

    Natomiast nie zapominaj, że ten kij ma dwa końce. Prawa autorskie do Twojej
    pracy ma również uczelnia, bo przecież i promotor jest pracownikiem uczelni,
    a i być może korzystałeś z materiałów uczelni do jej stworzenia. Tak więc z
    kolei i Ty byś potrzebował ich zgody do publikacji pracy. Ale same wyniki w
    postaci dokumentacji już wykorzystać możesz. Przecież po to się uczy, by
    później móc zarobić.


  • 5. Data: 2005-02-22 22:53:51
    Temat: Re: Praca inzynierska i prawa autorskie,wlasciciela
    Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>

    Dnia 22/02/2005 21:57, Robert Tomasik wrote :

    > Natomiast nie zapominaj, że ten kij ma dwa końce. Prawa autorskie do Twojej
    > pracy ma również uczelnia, bo przecież i promotor jest pracownikiem uczelni,
    > a i być może korzystałeś z materiałów uczelni do jej stworzenia. Tak więc z
    > kolei i Ty byś potrzebował ich zgody do publikacji pracy. Ale same wyniki w
    > postaci dokumentacji już wykorzystać możesz. Przecież po to się uczy, by
    > później móc zarobić.
    >

    A na jakiej podstawie prawa do pracy ma uczelnia?
    Art. 8 ustawy o prawach autorskich i pokrewnych stanowi, że prawo
    autorskie należy się twórcy, chyba że ustawa stanowi inaczej.

    Ustawowe wyjątki to:
    Współautorstwo utworu (art. 9) -- nie można jednak mówić o
    współautorstwie utworu przez promotora, gdyż, praca inżynierska i
    magisterska jest z definicji samodzielną pracą studenta, a także
    chociażby dlatego, że zwyczajowo nazwisko promotora nie jest umieszczane
    na okładce pracy.

    Utwór zbiorowy (art. 11) -- praca inżynierska nie jest encyklopedią ani
    periodykiem ani niczym podobnym.

    Utwór pracowniczy (art. 12) -- student nie jest pracownikiem uczelni.

    Pierwszeństwo publikacji przez instytucję naukową (art. 14) -- student
    nie jest pracownikiem instytucji naukowej.

    Innych wyjątków ustawa nie przewiduje. W szczególności ustawa nie wiąże
    autorstwa utworu z korzystaniem z materiałów uczelni oraz z udziałem
    promotora w tworzeniu pracy. Z tego względu prawa autorskie do prac
    inżynierskich należą wyłącznie do studenta.

    Bibliografia (oba źródła powiązane z MENiS):
    http://www.transfer.edu.pl/ctt10b05.html
    http://www.patentmen.pl/roz5-4.html

    --
    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    I'm smarter than the average bear! (Yogi Bear)


  • 6. Data: 2005-02-22 23:10:46
    Temat: Re: Praca inzynierska i prawa autorskie,wlasciciela
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki"
    <p...@p...name> napisał w wiadomości
    news:421bb800$1@news.home.net.pl...

    > A na jakiej podstawie prawa do pracy ma uczelnia?

    Na przykład Promotor jest współtwórcą, a wykonuje swoje obowiązki służbowe.

    > Ustawowe wyjątki to:
    > Współautorstwo utworu (art. 9) -- nie można jednak mówić o
    > współautorstwie utworu przez promotora, gdyż, praca inżynierska i
    > magisterska jest z definicji samodzielną pracą studenta, a także
    > chociażby dlatego, że zwyczajowo nazwisko promotora nie jest umieszczane
    > na okładce pracy.

    Na mojej okładce było nazwisko promotora, ale to naście lat temu było.
    Czyżby się teraz zwyczaje zmieniły? Pierwsza samodzielna praca naukowa, to
    jest doktorat.


  • 7. Data: 2005-02-22 23:29:52
    Temat: Re: Praca inzynierska i prawa autorskie,wlasciciela
    Od: BartekK <s...@h...art.pl>

    Krzysztof Bartosiewicz napisał(a):
    > Hmm a to ciekawe.. U mnie na Politechnice Gdanskiej tez musialem cos
    > podobnego podpisac - generalnie cos w stylu praca dyplomowa i jej efekty sa
    > wlasnoscia uczelni...

    ja bronilem mgr w tamtym roku, i odmowilem podpisania podobnego pisma,
    za to cala prace opublikikowalem wg licencji GNU/GPL, co uczelni bylo
    niezbyt na reke (podejrzewam ze chcieli to sprzedac za gruba kase)...
    Aczkolwiek i tak wiem ze ktos wg moje pracy mgr robi zlecenie dla firmy
    i wezmie kase - ale dzieki mojemu uporowi choc kasy nie dostane to
    bedzie na tym tez moje nazwisko itp = zawsze to jakas reklama.


    --
    Bartlomiej Kuzniewski tel +48 696455098
    s...@s...cfu.com.pl GG:23319
    Sprawdz http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 8. Data: 2005-02-23 00:04:40
    Temat: Re: Praca inzynierska i prawa autorskie,wlasciciela
    Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>

    Dnia 23/02/2005 00:10, Robert Tomasik wrote :
    > Użytkownik "Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki"
    > <p...@p...name> napisał w wiadomości
    > news:421bb800$1@news.home.net.pl...
    >
    >
    >>A na jakiej podstawie prawa do pracy ma uczelnia?
    >
    >
    > Na przykład Promotor jest współtwórcą, a wykonuje swoje obowiązki służbowe.

    Moim zdaniem nie jest. Za http://www.patentmen.pl/roz5-4.html (To
    witryna finansowana przez MENiS -- zakładam że wiedzą lepiej ;-) )

    Na gruncie prawa autorskiego, promotor w zasadzie nie powinien mieć
    prawa do współautorstwa prac, o których mowa. Nie ulega wątpliwości, że
    z tytułu nadzoru nad realizacją pracy ma on swój udział w jej
    ostatecznym kształcie. Zważywszy jednak, że prawo autorskie chroni formę
    wyrażeniową pracy, sposób przedstawienia treści, a nie treść jako taką,
    udział promotora w powstaniu pracy nie może przesądzać o jej
    współautorstwie. Oczywiście w przypadku publikacji pracy w konkretnych
    sytuacjach może wystąpić jako jej współautor, ale na warunkach
    uzgodnionych z dyplomantem lub doktorantem.




    > Na mojej okładce było nazwisko promotora, ale to naście lat temu było.
    > Czyżby się teraz zwyczaje zmieniły? Pierwsza samodzielna praca naukowa, to
    > jest doktorat.

    Nie wyraziłem się ściśle, jest nazwisko promotora ale nie jako
    współautora pracy. Zresztą teraz obligatoryjne są oświadczenia w pracy w
    takim rodzaju:
    "Oświadczam, że przedkładaną pracę magisterską kończącą studia
    magisterskie napisałem samodzielnie. Oznacza to, że przy pisaniu pracy
    poza niezbędnymi konsultacjami, nie korzystałem z pomocy innych osób, a
    w szczególności nie zlecałem opracowania rozprawy lub jej części innym
    osobom, ani nie odpisywałem tej rozprawy lub jej części od innych osób.
    Jednocześnie przyjmuję do wiadomości, że gdyby powyższe oświadczenie
    okazało się nieprawdziwe, decyzja o wydaniu mi dyplomu zostanie cofnięta."

    Samodzielna praca naukowa to rzeczywiście doktorat. Ale prawo autorskie
    "chroni formę wyrażeniową, a nie treść jako taką", a jak wiadomo forma
    wyrażeniowa pracy magisterskiej i innych podobnych musi być oryginalna i
    samodzielna...


    --
    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    To kill a man in a paroxysm of passion is understandable, but to have
    him killed by someone else after calm and serious meditation and on the
    pretext of duty honourably discharged is incomprehensible. (Marquis de
    Sade about death penalty)


  • 9. Data: 2005-02-23 00:18:05
    Temat: Re: Praca inzynierska i prawa autorskie,wlasciciela
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki"
    <p...@p...name> napisał w wiadomości
    news:421bc899$1@news.home.net.pl...

    > Moim zdaniem nie jest. Za http://www.patentmen.pl/roz5-4.html (To
    > witryna finansowana przez MENiS -- zakładam że wiedzą lepiej ;-) )

    No cóż, dopuszczam odmienne od mojego zdanie. Choc akurat mnie średnio
    przekonali swoimi argumentami.
    >
    > > Na mojej okładce było nazwisko promotora, ale to naście lat temu było.
    > > Czyżby się teraz zwyczaje zmieniły? Pierwsza samodzielna praca naukowa,
    to
    > > jest doktorat.
    >
    > Nie wyraziłem się ściśle, jest nazwisko promotora ale nie jako
    > współautora pracy. Zresztą teraz obligatoryjne są oświadczenia w pracy w
    > takim rodzaju:
    > "Oświadczam, że przedkładaną pracę magisterską kończącą studia
    > magisterskie napisałem samodzielnie. Oznacza to, że przy pisaniu pracy
    > poza niezbędnymi konsultacjami, nie korzystałem z pomocy innych osób, a
    > w szczególności nie zlecałem opracowania rozprawy lub jej części innym
    > osobom, ani nie odpisywałem tej rozprawy lub jej części od innych osób.
    > Jednocześnie przyjmuję do wiadomości, że gdyby powyższe oświadczenie
    > okazało się nieprawdziwe, decyzja o wydaniu mi dyplomu zostanie cofnięta."

    No i pozostaje właśnie margines tych konsultacji.


  • 10. Data: 2005-02-23 00:19:02
    Temat: Re: Praca inzynierska i prawa autorskie,wlasciciela
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "BartekK" <s...@h...art.pl> napisał w wiadomości
    news:cvgf8c$44t$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > ja bronilem mgr w tamtym roku, i odmowilem podpisania podobnego pisma,
    > za to cala prace opublikikowalem wg licencji GNU/GPL, co uczelni bylo
    > niezbyt na reke (podejrzewam ze chcieli to sprzedac za gruba kase)...
    > Aczkolwiek i tak wiem ze ktos wg moje pracy mgr robi zlecenie dla firmy
    > i wezmie kase - ale dzieki mojemu uporowi choc kasy nie dostane to
    > bedzie na tym tez moje nazwisko itp = zawsze to jakas reklama.

    Czyli wygląda na to, ze działa to na zasadzie dobrowolności.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1