kupujacy wystawil mi na allegro negatywa,
ktory zaczyna sie od slow "oszust i naciagacz [...]";

czy moge pozwac go za to na drodze cywilnej (czy jakkolwiek) ?

chodzi mi o to, zeby ten nieuczciwy / zaklamany gowniarz dostal nauczke,
(najlepiej w formie jakiejs wplaty np. na dom dziecka + za koszty sadowe)
ze w internecie nie ma ludzi anonimowych
i ze nie wolno ot tak sobie nazywac ludzi oszystami / naciagaczami;

ps.
ten negatyw to forma "dzieciecej msciwosci" kupujacego:
dostal towar (nawet sam napisal w emailu, ze wszystko ok),
ja dostalem pieniadze (to byl tani przedmiot - ok. 30zl),
i niby wszystko zakonczylo sie ogolnie dobrze,
ale typ nie chcial zaplacic za koszty paczki (zaplacil w "ratach" +
strasznie sie burzyl);
napisal, ze je zawyzam (oczywiscie napisal to dopiero po wygraniu aukcji);

do góry

Dnia Fri, 22 Feb 2008 12:04:19 +0100, Q napisał(a):

> kupujacy wystawil mi na allegro negatywa, ktory zaczyna sie od slow
> "oszust i naciagacz [...]";
>
> czy moge pozwac go za to na drodze cywilnej (czy jakkolwiek) ?

http://prawo.vagla.pl/node/7442

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o prawie, ale wstydzicie się zapytać
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====

do góry

Użytkownik "Q" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fpmadq$n64$1@atlantis.news.tpi.pl...
> kupujacy wystawil mi na allegro negatywa,
> ktory zaczyna sie od slow "oszust i naciagacz [...]";
>
> czy moge pozwac go za to na drodze cywilnej (czy jakkolwiek) ?
>
> chodzi mi o to, zeby ten nieuczciwy / zaklamany gowniarz dostal nauczke,
> (najlepiej w formie jakiejs wplaty np. na dom dziecka + za koszty sadowe)
> ze w internecie nie ma ludzi anonimowych
> i ze nie wolno ot tak sobie nazywac ludzi oszystami / naciagaczami;
>
> ps.
> ten negatyw to forma "dzieciecej msciwosci" kupujacego:
> dostal towar (nawet sam napisal w emailu, ze wszystko ok),
> ja dostalem pieniadze (to byl tani przedmiot - ok. 30zl),
> i niby wszystko zakonczylo sie ogolnie dobrze,
> ale typ nie chcial zaplacic za koszty paczki (zaplacil w "ratach" +
> strasznie sie burzyl);
> napisal, ze je zawyzam (oczywiscie napisal to dopiero po wygraniu aukcji);
>

Chyba w Polsce musi teraz byc rewelacyjnie spokojnie i dotatnio, ze ludzie
maja takie problemy...
Czy mozesz choc napisac co to jest "allegro"? Czy to odmiana "nasza-klasa"
czy "fotka.pl"?
Mam nadzieje, ze zrozumiesz...
Jeszcze chwila i w polsce "Kargule" i "Pawlaki" zaczna sie sadzic o krzywe
spojrzenie....

do góry

Link Olgierda odpowiada na Twoje pytanie, wiec odemnie tylko osobista
prosba: nie olewaj tej sprawy, a dojdz swego na drodze sadowej, chocby Cie
to kosztowalo wiecej zachodu niz potencjalny zysk. W imie zasad... ;)
Pozdrawiam.

do góry

Użytkownik "JW" <j...@m...com> napisał w wiadomości
news:fprg5f$msj$1@inews.gazeta.pl...
> Link Olgierda odpowiada na Twoje pytanie, wiec odemnie tylko osobista
> prosba: nie olewaj tej sprawy, a dojdz swego na drodze sadowej, chocby Cie
> to kosztowalo wiecej zachodu niz potencjalny zysk. W imie zasad... ;)
> Pozdrawiam.
>

Jakich zasad? Zabic muche chocby i armata, rozwalajac jednoczesnie pol domu?
To uwazasz za zasady....
Niezle.

do góry

> Link Olgierda odpowiada na Twoje pytanie, wiec odemnie tylko osobista
> prosba: nie olewaj tej sprawy, a dojdz swego na drodze sadowej, chocby Cie
> to kosztowalo wiecej zachodu niz potencjalny zysk. W imie zasad... ;)

dokladnie;
nikt nie bedzie nazywal mnie oszustem, zwlaszcza osoba, ktora sama jest
oszustem / kretaczem / cwaniakiem;

allegro (po moim emailu) wykomentowalo te sporne slowa
i nie mam juz komentarza "OSZUST I NACIAGACZ - ODRADZAM ROBIENIE INTERESÓW Z
[...]"
tylko taki: "[wymoderowano treści obraźliwe] ODRADZAM ROBIENIE INTERESÓW Z
[...]";

czy nadal moge pozwac tego gnojka ?

do góry

> Czy mozesz choc napisac co to jest "allegro"? Czy to odmiana "nasza-klasa"
> czy "fotka.pl"?
> Mam nadzieje, ze zrozumiesz...

bardzo dobrze, dostatcznie, ...............nierozumiem.


> Jeszcze chwila i w polsce "Kargule" i "Pawlaki" zaczna sie sadzic o krzywe
> spojrzenie....

nawet nie wiesz jak przyjaznym / ugodowym czlowiekiem jestem :),
ale niektore osoby maja tak wielkie braki wychowawcze, ze "o mamo".....

do góry

On Mon, 25 Feb 2008, Q wrote:

>> Czy mozesz choc napisac co to jest "allegro"? Czy to odmiana "nasza-klasa"
>> czy "fotka.pl"?
>> Mam nadzieje, ze zrozumiesz...
>
> bardzo dobrze, dostatcznie, ...............nierozumiem.

W zasadzie też nie miałem pomysłu, jak podsumować porównywanie
portalu społecznościowego (i komentarzy na nim, o ile są)
z transakcją handlową.

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Q" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fpucja$sfb$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Czy mozesz choc napisac co to jest "allegro"? Czy to odmiana
>> "nasza-klasa" czy "fotka.pl"?
>> Mam nadzieje, ze zrozumiesz...
>
> bardzo dobrze, dostatcznie, ...............nierozumiem.
>
>
>> Jeszcze chwila i w polsce "Kargule" i "Pawlaki" zaczna sie sadzic o
>> krzywe spojrzenie....
>
> nawet nie wiesz jak przyjaznym / ugodowym czlowiekiem jestem :),
> ale niektore osoby maja tak wielkie braki wychowawcze, ze "o mamo".....
>

Tylko pomysk czy przypadkiem nie szykujesz armaty na muche...
Piszesz, ze alegro dopuszcza, ze nie ponosi odpowiedzialnosci, ze sa
oszucsi, ze musisz dwa razy placic za wystawienie towaru.
Zmien portal! Np. na ebay jesli nie dojdzie do tranzakcji wystawiasz
ponownie za darmo, oczywiscie prowizja wraca na twoje konto. Malo, ja
kupilem chyba ze 20 razy od osob majacych w komentarzach "oszust, cwaniak"
bo wiem, ze malolat, ktory dostanie to co kupil a nie spodoba mu sie, bo
byla ryska (w opisie uzywane) tak napisze. Nie zwracam na to uwagi bo sam
potrafie zweryfikowac o co poszlo i skad te brzydkie oipnie. Jeszcze ani
razu (szczescie?) nie zdarzylo mi sie kupic od osoby z jakims pojedynczym
wpisem "oszust" czegos czego bym sie nie spodziewal lub wogole bym nic nie
dostal.
Zamiast miec zale do kobiety a raczej jak sadze gowniary miej zal do
allegro, za to, ze cie kroi mimo, iz nie ty zawiniles.
Wszak allegro umozliwia takie zagrywki gowniarzom bo ma z tego REALNE
DOCHODY! Kto wiec tu jest nie fair?
(pomijam zachowanie pewnych osob ale im sie na to pozwala).
Tak wiec, moim zdaniem za szybko wystawiles negatywa, wystarczylo olac,
machnac reka na te pare groszy a miec spokoj! I konto bez negatywa, ktore i
tak w twojej opini jest niuzasadnione!
Mialem podbny przypadek, sprzedawalem CD ;) gosc wylicytowal 8 funtow, po 10
dniach i dwuch mailach wyslalem do niego informacie, ze musze to zglosic do
ebay, odpisal i przeprosil, ze kupil taniej... coz, napisalem do ebay i
zwrocili mi prowizie oraz dali mozliwosc wystawienia ponownie. Negatywa nie
pislaem, bo wiem, ze gosc tez mi wystawi, zwlaszcza, ze mial chyba 4
pozytywy i nic wiecej, wiec mu to rybka byla.... nic nie stracilem (sprzedaz
byla czysto amatroska na zasadzie czyszczenia strychu).
O to mi chodzilo, mam nadzieje, ze zrozumiesz. Teraz wystapisz do sadu o
posadzenie czy oczernienie czy cos tam jeszcze i co? Sadzisz, ze ona sie nie
wybroni? Ile to razy ludzie nazywaja sie od oszustow, kretaczy idiotow i
jakos nie widze lawiny pozwow.
Odpusc sobie (nie bronie tej gowniary) a bedziesz zdrowszy:))) i zmien
portal.

do góry

Na Allegro mozna dac odpowiedź do negatywnego komentarza (i to nielimitowaną
długością), a na eBay nie mozna, poza tym
zmieśc się w parudziesięciu znakach przy języku polskim...
Na eBay było tez tak dużo przekrętów przy komentarzach (praktycznie zaden sprzedawca
nie wystawił Ci komentarza już po
otrzymaniu pieniędzy, chociaz powinien być to sprzedawcy psi obowiązek - czekali, aż
kupujący wystawi komentarz i
dopiero dawali analigiczny swój), że od lutego 2008 na eBay nastapiła zmiana zasad i
sprzedający generalnie nie_może
wystawić kupującemu negatywa.
JaC


-----

> Zmien portal!

do góry