-
1. Data: 2006-05-31 14:16:17
Temat: Pozew w niemieckim sadzie?
Od: "nas" <n...@n...com>
Posrednio przez moje nieumyslne dzialanie, przez jeden dzien nie dzialala
strona WWW pewnego obywatela niemiec. Nie jestem z nim zwiazany zadna umowa.
Teraz stwierdzil, ze chce mnie pozwac i ze mam zaplacic mu jakies
odszkodowanie. Zaciekawil mnie temat granicznosci sadow. Czy on moze mnie
pozwac przed niemieckim sadem? Co wtedy? Mam DG, jesli to cos zmienia.
-
2. Data: 2006-05-31 14:34:05
Temat: Re: Pozew w niemieckim sadzie?
Od: stern <s...@0...pl>
nas napisał(a):
> Posrednio przez moje nieumyslne dzialanie, przez jeden dzien nie
> dzialala strona WWW pewnego obywatela niemiec. Nie jestem z nim zwiazany
> zadna umowa. Teraz stwierdzil, ze chce mnie pozwac i ze mam zaplacic mu
> jakies odszkodowanie. Zaciekawil mnie temat granicznosci sadow. Czy on
> moze mnie pozwac przed niemieckim sadem?
chyba może na podstawie art. 5 ust. 3 KONWENCJI o jurysdykcji i
wykonywaniu orzeczeń sądowych w sprawach cywilnych i handlowych,
sporządzonej w Lugano dnia 16 września 1988 r. (Dz. U. z dnia 18 lutego
2000 r.), o ile strona była w niemczech, albo ust. 4 znajdzie zastosowanie.
tylko proszę nie pytaj, jakie masz szanse, ani jak to wygląda w
praktyce. :)
no i zapomniałeś napisać, co to znaczy "pośrednio przez moje nieumyślne
działanie" - bo to będzie kluczowe.
--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
-
3. Data: 2006-05-31 14:50:35
Temat: Re: Pozew w niemieckim sadzie?
Od: "nas" <n...@n...com>
stern wrote:
>
> chyba może na podstawie art. 5 ust. 3 KONWENCJI o jurysdykcji i
> wykonywaniu orzeczeń sądowych w sprawach cywilnych i handlowych,
> sporządzonej w Lugano dnia 16 września 1988 r. (Dz. U. z dnia 18
> lutego 2000 r.), o ile strona była w niemczech, albo ust. 4 znajdzie
> zastosowanie.
Nie bylem w niemczech. Skoro to kluczowe... Administruje zdalnie serwerem
dedykowanym, ktory znajduje sie u niemieckiego operatora. Przez pomylke
przypisalem serwerowi dodatkowy adres IP. Zamiast podanego przez operatora
przypisalem o jeden nizej, ktory nalezal wlasnie do serwera dedykowanego
tego niemca. Operatorzy w USA zabezpieczaja sie przed takimi sytuacjami
VLANami (tam taka pomylka nic nie powoduje), a u tego niemieckiego operatora
technika jest troche w tyle i jeden blad i jest problem...
Niewiem w takim wypadku czy przejmowac sie tymi roszczeniami. Czy to jest
"czyn niedozwolony lub podobny do niedozwolonego" ? Bo ust. 4 odnosi sie
chyba tylko do spraw karnych?
> tylko proszę nie pytaj, jakie masz szanse, ani jak to wygląda w
> praktyce. :)
Jestem wdzieczny nawet za teorie :) Dzieki.
-
4. Data: 2006-05-31 16:01:45
Temat: Re: Pozew w niemieckim sadzie?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
nas [###n...@n...com.###] napisał:
Skoro to było nieumyślne działanie, to odpowiedzialność karna Ci nie
grozi. Co do odpowiedzialności cywilnej, to ów obywatel niemiecki
musiał by zasadniczo wykazać wysokość strat. A to bywa w takich
wypadkach najtrudniejsza. reasumując, to na Twoim miejscu spał bym
spokojnie. Jak się Niemiec dowie, jakie schody przed nim, to da sobie
spokój.
-
5. Data: 2006-05-31 18:09:45
Temat: Re: Pozew w niemieckim sadzie?
Od: stern <s...@0...pl>
nas napisał(a):
> stern wrote:
>>
>> chyba może na podstawie art. 5 ust. 3 KONWENCJI o jurysdykcji i
>> wykonywaniu orzeczeń sądowych w sprawach cywilnych i handlowych,
>> sporządzonej w Lugano dnia 16 września 1988 r. (Dz. U. z dnia 18
>> lutego 2000 r.), o ile strona była w niemczech, albo ust. 4 znajdzie
>> zastosowanie.
>
> Nie bylem w niemczech. Skoro to kluczowe... Administruje zdalnie
> serwerem dedykowanym, ktory znajduje sie u niemieckiego operatora. Przez
> pomylke przypisalem serwerowi dodatkowy adres IP. Zamiast podanego przez
> operatora przypisalem o jeden nizej, ktory nalezal wlasnie do serwera
> dedykowanego tego niemca. Operatorzy w USA zabezpieczaja sie przed
> takimi sytuacjami VLANami (tam taka pomylka nic nie powoduje), a u tego
> niemieckiego operatora technika jest troche w tyle i jeden blad i jest
> problem...
>
> Niewiem w takim wypadku czy przejmowac sie tymi roszczeniami. Czy to
> jest "czyn niedozwolony lub podobny do niedozwolonego" ? Bo ust. 4
> odnosi sie chyba tylko do spraw karnych?
>
>> tylko proszę nie pytaj, jakie masz szanse, ani jak to wygląda w
>> praktyce. :)
>
> Jestem wdzieczny nawet za teorie :) Dzieki.
też rozumiem że ust. 4 stosuje się do spraw karnych ale z Twojego
pierwotnego opisu i włamania nie dało się wykluczyć :)
W Niemczech kwestia jest uregulowana w § 823 i nast. BGB (Bürgergesetzbuch):
więcej tutaj:
http://de.wikipedia.org/wiki/Schadenersatz#Grundlage
n_der_Schadensersatzanspr.C3.BCche
co do zasady:
"Wer vorsätzlich oder fahrlässig das Leben, den Körper, die Gesundheit,
die Freiheit, das Eigentum oder ein sonstiges Recht eines anderen
widerrechtlich verletzt, ist dem anderen zum Ersatz des daraus
entstehenden Schadens verpflichtet."
a zatem:
- umyślnie lub przez zaniechanie
- wyrządzasz szkodę.
Obowiązki jego:
- wykazać, że szkoda powstała
- udowodnić jej wysokość
co w praktyce nie jest takie proste.
Raczej możesz spać spokojnie.
Tym bardziej, że Niemcy uwielbiają straszyć się sądem :)
_
--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911