eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPowójne przejechanie kartą płatniczą
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-03-18 15:43:00
    Temat: Powójne przejechanie kartą płatniczą
    Od: fv <f...@c...com>

    Ze dwa tygodnie temu w restauracji klubu HulaKula w Warszawie płaciłem
    kartą za 2x obiadek (jakieś 27zł). Pani była nieuważna i zamiast
    potwierdzenia klepnęła Anuluj (tak mówiła). Potem chciała przejechać
    drugi raz ale zrobiłem trochę awantury. Zaczęli mi tłumaczyć, że
    pieniądze zejdą podwójnie, ale potem dojdzie anulowanie i wrócą mi na
    konto. Mam wydruk z anulowania oraz wydruk wszystkich tranzakcji kartą
    tego dnia z terminala (tak mówią).

    Sprawdzałem konto, pieniądze nadal nie wróciły.

    Nie mam zamiaru kłócić się z bankiem, to restauracja powinna to
    załatwić. Chciałbym zatem zapytać jaki rodzaj przestępstwa popełniają
    (oszustwo przy użyciu karty kredytowej?), ile za to grozi i ogólnie jak
    tą sprawę załatwić tak, żeby w podskokach pieniążki trafiły z powrotem
    na moje konto. Oczywiście jeśli tam pójdę to będę rozmawiał z menadżerem
    a nie pracownikami... Czy to by była sprawa karna czy cywilna?

    --
    fv


  • 2. Data: 2005-03-18 15:54:57
    Temat: Re: Powójne przejechanie kartą płatniczą
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    fv wyskrobał(a):
    > Ze dwa tygodnie temu w restauracji klubu HulaKula w Warszawie płaciłem
    > kartą za 2x obiadek (jakieś 27zł). Pani była nieuważna i zamiast
    > potwierdzenia klepnęła Anuluj (tak mówiła). Potem chciała przejechać
    > drugi raz ale zrobiłem trochę awantury. Zaczęli mi tłumaczyć, że
    > pieniądze zejdą podwójnie, ale potem dojdzie anulowanie i wrócą mi na
    > konto. Mam wydruk z anulowania oraz wydruk wszystkich tranzakcji kartą
    > tego dnia z terminala (tak mówią).
    >
    > Sprawdzałem konto, pieniądze nadal nie wróciły.
    >
    > Nie mam zamiaru kłócić się z bankiem, to restauracja powinna to
    > załatwić. Chciałbym zatem zapytać jaki rodzaj przestępstwa popełniają
    > (oszustwo przy użyciu karty kredytowej?), ile za to grozi i ogólnie jak
    > tą sprawę załatwić tak, żeby w podskokach pieniążki trafiły z powrotem
    > na moje konto. Oczywiście jeśli tam pójdę to będę rozmawiał z menadżerem
    > a nie pracownikami... Czy to by była sprawa karna czy cywilna?

    Bardzo źle, że nie chcesz się kłócić z bankiem, bo to jego sprawa tak
    naprawdę. W restauracji wzruszą ramionami, bo nic nie można zrobić. Idziesz
    do banku i pokazujesz kwitek z anulowaną transakcją i się pytasz czemu Ci
    kasa nie wróciła. Bank rozmawia z firmą obsługującą terminale kart
    kredytowych i sprawa się wyjaśni. Do restauracji nie idź - chyba, że chcesz
    popsuć humor sobie i innym i przy okazji nic nie załatwić. To jesdt sprawa
    między firmą od terminali a bankiem.

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]


  • 3. Data: 2005-03-18 15:55:15
    Temat: Re: Powójne przejechanie kartą płatniczą
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    fv wrote:
    > Ze dwa tygodnie temu w restauracji klubu HulaKula w Warszawie płaciłem
    > kartą za 2x obiadek (jakieś 27zł). Pani była nieuważna i zamiast
    > potwierdzenia klepnęła Anuluj (tak mówiła). Potem chciała przejechać
    > drugi raz ale zrobiłem trochę awantury. Zaczęli mi tłumaczyć, że
    > pieniądze zejdą podwójnie, ale potem dojdzie anulowanie i wrócą mi na
    > konto. Mam wydruk z anulowania oraz wydruk wszystkich tranzakcji kartą
    > tego dnia z terminala (tak mówią).

    jak masz wydruk z anulowania to wrócą.
    >
    > Sprawdzałem konto, pieniądze nadal nie wróciły.
    wrócą.

    >
    > Nie mam zamiaru kłócić się z bankiem, to restauracja powinna to
    > załatwić.
    Restauracja już załatwiła. Anulowała transakcję.


    > Chciałbym zatem zapytać jaki rodzaj przestępstwa popełniają
    > (oszustwo przy użyciu karty kredytowej?),
    Żadne.
    Nie dorosłeś jeszcze do posługiwania się kartami.


  • 4. Data: 2005-03-18 16:02:46
    Temat: Re: Powójne przejechanie kartą płatniczą
    Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>

    fv wrote:
    > Nie mam zamiaru kłócić się z bankiem, to restauracja powinna to
    > załatwić. Chciałbym zatem zapytać jaki rodzaj przestępstwa popełniają
    > (oszustwo przy użyciu karty kredytowej?), ile za to grozi i ogólnie
    > jak tą sprawę załatwić tak, żeby w podskokach pieniążki trafiły z
    > powrotem na moje konto. Oczywiście jeśli tam pójdę to będę rozmawiał
    > z menadżerem a nie pracownikami... Czy to by była sprawa karna czy
    > cywilna?

    Jezeli sklep faktycznie anulowal, to mozesz miec pretenske tylko do banku o
    niezdjecie blokady i to TY masz to z bankiem wyjasniac - nie podoba Ci sie -
    plac gotowka.

    Pozdrawiam
    SDD



  • 5. Data: 2005-03-18 16:17:16
    Temat: Re: Powójne przejechanie kartą płatniczą
    Od: scream <n...@p...pl>

    fv napisał(a):
    > Nie mam zamiaru kłócić się z bankiem, to restauracja powinna to
    > załatwić. Chciałbym zatem zapytać jaki rodzaj przestępstwa popełniają
    > (oszustwo przy użyciu karty kredytowej?), ile za to grozi i ogólnie jak
    > tą sprawę załatwić tak, żeby w podskokach pieniążki trafiły z powrotem
    > na moje konto. Oczywiście jeśli tam pójdę to będę rozmawiał z menadżerem
    > a nie pracownikami... Czy to by była sprawa karna czy cywilna?

    nie popełniają żadnego przestępstwa, gdyż anulowali transakcję i
    "skasowali" Cie tylko raz

    w zaleznosci od banku pieniadze powinny wrocic w ciagu 7-31 dni
    (przeczytaj umowe)

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
    (C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu


  • 6. Data: 2005-03-18 20:04:03
    Temat: Re: Powójne przejechanie kartą płatniczą
    Od: fv <f...@c...com>


    Bartek Gliniecki claimed:
    > popsuć humor sobie i innym i przy okazji nic nie załatwić. To jesdt sprawa
    > między firmą od terminali a bankiem.

    Uhm, dobrze że zapytałem _zanim_ poszedłem. Dziękuję.

    --
    :: http://night.pl/~viper/ ::
    tlen & skype: fastviper
    "Dysguglia to czeste powiklania przy dysbraini mlodzienczej."
    (c) Piotr Wyderski


  • 7. Data: 2005-03-20 14:08:16
    Temat: Re: Powójne przejechanie kartą płatniczą
    Od: pato <s...@h...com>

    Bartek Gliniecki wrote:
    > fv wyskrobał(a):
    >
    >> Ze dwa tygodnie temu w restauracji klubu HulaKula w Warszawie płaciłem
    >> kartą za 2x obiadek (jakieś 27zł). Pani była nieuważna i zamiast
    >> potwierdzenia klepnęła Anuluj (tak mówiła). Potem chciała przejechać
    >> drugi raz ale zrobiłem trochę awantury. Zaczęli mi tłumaczyć, że
    >> pieniądze zejdą podwójnie, ale potem dojdzie anulowanie i wrócą mi na
    >> konto. Mam wydruk z anulowania oraz wydruk wszystkich tranzakcji kartą
    >> tego dnia z terminala (tak mówią).
    >>
    >> Sprawdzałem konto, pieniądze nadal nie wróciły.


    Bo banki robia te oszustwa stale. Jezeli oszukaja 0,5% klientow rocznie
    to sa to milionowe kwoty. Jezeli upomnisz sie, to anuluja, jezeli nie,
    to znalezli kolejnego jelonka.


  • 8. Data: 2005-03-20 14:40:12
    Temat: Re: Powójne przejechanie kartą płatniczą
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    pato wrote:
    >
    >
    > Bo banki robia te oszustwa stale. Jezeli oszukaja 0,5% klientow rocznie
    > to sa to milionowe kwoty. Jezeli upomnisz sie, to anuluja, jezeli nie,
    > to znalezli kolejnego jelonka.

    Wez ty trochę pomyśl.



  • 9. Data: 2005-03-21 11:19:57
    Temat: Re: Powójne przejechanie kartą płatniczą
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Sun, 20 Mar 2005 14:08:16 GMT, pato napisał(a):
    > Bartek Gliniecki wrote:
    >> fv wyskrobał(a):

    >>> Ze dwa tygodnie temu w restauracji klubu HulaKula w Warszawie płaciłem
    >>> kartą za 2x obiadek (jakieś 27zł). Pani była nieuważna i zamiast

    [...]

    >>> Sprawdzałem konto, pieniądze nadal nie wróciły.

    > Bo banki robia te oszustwa stale. Jezeli oszukaja 0,5% klientow rocznie
    > to sa to milionowe kwoty. Jezeli upomnisz sie, to anuluja, jezeli nie,
    > to znalezli kolejnego jelonka.

    Nie muszą oszukiwać, wystarczy że ludzie są na tyle głupi by nie spłacać
    całości kwoty koniecznej do umorzenia odsetek na karcie kredytowej ;)

    A to że banki, jak każda instytucja, mają regulacje takie by jak najwięcej
    wyciągnąć z klienta - cóż, normalne.

    A co do rzeczonej sprawy: właściciel karty nic nie traci, wrócą na konto
    zaksięgowane z datą anulowania transakcji i odsetki będą naliczone jak
    należy.

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
    (c) Tomasz Olbratowski 2004

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1