-
21. Data: 2009-06-02 10:56:18
Temat: Re: Potrzebna porada prawna - uszkodzilem kabel TP
Od: s...@v...pl
> Witam
> Sprawa wygląda nastepujaco:
> Kupilem dzialke na ktorej podczas prac ziemnych uszkodzilem kabel TP.
> Przyjechali, naprawili i wystawili rachunek 500zl (szok).
> Poprzedni wlasciciel wyrazil zgode na puszczenie kabla przez jego
> dzialke i TP ma to na pismie, jednak nie ma zadnego wpisu w ksiedze
> wieczystej o sluzebnosci gruntu.
> Czy umowa podpisana przez poprzedniego wlasciciela zobowiazuje mnie do
> czegokolwiek i czy TP moze mnie obciazyc kosztami naprawy.
Kabel tak luzem sobie w ziemi leżał? zwykle TP umieszcza kable w ziemi w
plastikowych rurach, o średnicy ok 10 cm, na głębokości powyżej 1 metra.
Uszkodzić nieświadomie owszem można, ale koparką a nie szpadlem.
Można w takiej sytuacji zarzucić TP nieprawidłowe zabezpieczenie kabla w ziemi.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2009-06-02 10:58:55
Temat: Re: Potrzebna porada prawna - uszkodzilem kabel TP
Od: kuba <j...@g...com>
s...@v...pl pisze:
>> Witam
>> Sprawa wygląda nastepujaco:
>> Kupilem dzialke na ktorej podczas prac ziemnych uszkodzilem kabel TP.
>> Przyjechali, naprawili i wystawili rachunek 500zl (szok).
>> Poprzedni wlasciciel wyrazil zgode na puszczenie kabla przez jego
>> dzialke i TP ma to na pismie, jednak nie ma zadnego wpisu w ksiedze
>> wieczystej o sluzebnosci gruntu.
>> Czy umowa podpisana przez poprzedniego wlasciciela zobowiazuje mnie do
>> czegokolwiek i czy TP moze mnie obciazyc kosztami naprawy.
A tak w ogóle - czy jak kupowałeś się działkę to zajrzałeś do księgi
wieczystej i sprawdziłeś co tam jest?
kuba
-
23. Data: 2009-06-02 11:08:52
Temat: Re: Potrzebna porada prawna - uszkodzilem kabel TP
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Tue, 02 Jun 2009 12:56:18 +0200, s...@v...pl napisał(a):
>> Witam
>> Sprawa wygląda nastepujaco:
>> Kupilem dzialke na ktorej podczas prac ziemnych uszkodzilem kabel TP.
>> Przyjechali, naprawili i wystawili rachunek 500zl (szok).
>> Poprzedni wlasciciel wyrazil zgode na puszczenie kabla przez jego
>> dzialke i TP ma to na pismie, jednak nie ma zadnego wpisu w ksiedze
>> wieczystej o sluzebnosci gruntu.
>> Czy umowa podpisana przez poprzedniego wlasciciela zobowiazuje mnie do
>> czegokolwiek i czy TP moze mnie obciazyc kosztami naprawy.
>
> Kabel tak luzem sobie w ziemi leżał?
A czy to takie dziwne?
> zwykle TP umieszcza kable w ziemi w plastikowych rurach,
Pod warunkiem że to teren zurbanizowany i kładzie się kanalizację
teletechniczną. przecież w 'terenie wiejskim" nie ma sensu podrażać
inwestycji by kłaść kanalizację teletechniczną.
> o średnicy ok 10 cm,
Nie uogólniaj. Zależy jakie 'fi" ma kabelek, mogą być rury fi160, :)
> na głębokości powyżej 1 metra.
Eee na 1,1m (obecnie nawet niżej) kładło się kable ŚN a nie teletechniczne.
Kable nn. kładzie się na 0,7m.
> Uszkodzić nieświadomie owszem można, ale koparką a nie szpadlem.
Pytający pisał o 'skrętce" - więc to pewnie kabelek kilkuparowy, do
skrzynki krosowej, dla paru mieszkańców. Jaki problem takie cos przewalić
szpadlem?
> Można w takiej sytuacji zarzucić TP nieprawidłowe zabezpieczenie kabla w ziemi.
:)
-
24. Data: 2009-06-02 12:01:53
Temat: Re: Potrzebna porada prawna - uszkodzilem kabel TP
Od: q...@g...com
On 2 Cze, 13:08, Herald <h...@o...eu> wrote:
> Dnia Tue, 02 Jun 2009 12:56:18 +0200, s...@v...pl napisał(a):
>
> >> Witam
> >> Sprawa wygląda nastepujaco:
> >> Kupilem dzialke na ktorej podczas prac ziemnych uszkodzilem kabel TP.
> >> Przyjechali, naprawili i wystawili rachunek 500zl (szok).
> >> Poprzedni wlasciciel wyrazil zgode na puszczenie kabla przez jego
> >> dzialke i TP ma to na pismie, jednak nie ma zadnego wpisu w ksiedze
> >> wieczystej o sluzebnosci gruntu.
> >> Czy umowa podpisana przez poprzedniego wlasciciela zobowiazuje mnie do
> >> czegokolwiek i czy TP moze mnie obciazyc kosztami naprawy.
>
> > Kabel tak luzem sobie w ziemi leżał?
>
> A czy to takie dziwne?
>
> > zwykle TP umieszcza kable w ziemi w plastikowych rurach,
>
> Pod warunkiem że to teren zurbanizowany i kładzie się kanalizację
> teletechniczną. przecież w 'terenie wiejskim" nie ma sensu podrażać
> inwestycji by kłaść kanalizację teletechniczną.
>
> > o średnicy ok 10 cm,
>
> Nie uogólniaj. Zależy jakie 'fi" ma kabelek, mogą być rury fi160, :)
>
> > na głębokości powyżej 1 metra.
>
> Eee na 1,1m (obecnie nawet niżej) kładło się kable ŚN a nie teletechniczne.
> Kable nn. kładzie się na 0,7m.
>
> > Uszkodzić nieświadomie owszem można, ale koparką a nie szpadlem.
>
> Pytający pisał o 'skrętce" - więc to pewnie kabelek kilkuparowy, do
> skrzynki krosowej, dla paru mieszkańców. Jaki problem takie cos przewalić
> szpadlem?
>
> > Można w takiej sytuacji zarzucić TP nieprawidłowe zabezpieczenie kabla w ziemi.
>
> :)
Dzialke kupilem 25.01.2007 (z tego dnia jest akt notarialny).
W ksiedze wieczystej nie ma sluzebnosci (o kablu nie wiedzialem).
Kabel zostal uszkodzony koparka.
Jest on zakopany na glebokosci ok 40cm luze w ziemi.
Folia leciala bezposrednio po kablu.
-
25. Data: 2009-06-02 12:04:52
Temat: Re: Potrzebna porada prawna - uszkodzilem kabel TP
Od: q...@g...com
On 2 Cze, 12:46, kuba <j...@g...com> wrote:
> q...@g...com pisze:
>
> > Witam
> > Sprawa wygląda nastepujaco:
> > Kupilem dzialke na ktorej podczas prac ziemnych uszkodzilem kabel TP.
>
> Może to pytanie wyda Ci się dziwne, ale ma swój głęboki sens ;) - w
> jakim dniu kupiłeś tę działkę (data aktu notarialnego)?
>
> pozdrawiam
> kuba
Akt notarialny jest z 25.01.2007.
W ksiedze wieczystej pusto, brak wpisu o sluzebnosci.
-
26. Data: 2009-06-02 13:10:54
Temat: Re: Potrzebna porada prawna - uszkodzilem kabel TP
Od: kuba <j...@g...com>
q...@g...com pisze:
> Akt notarialny jest z 25.01.2007.
> W ksiedze wieczystej pusto, brak wpisu o sluzebnosci.
W takim wypadku ustanowiona przez poprzedniego właściciela służebność
wygasła w momencie nabycia przez Ciebie tej nieruchomości. A zatem masz
może dochodzić od TP S.A. kasy za bezumowne korzystanie z gruntu od dnia
21.01.2007. Następnie pewnie dojdzie to ustanowienia służebności
przymusowej, ale już za opłatą. W każdym razie masz dobrą kartę przetargową.
Powyższe nie będzie miało jednak zastosowania jeśli okaże się, że mapka
z odpowiednim oznaczeniem znajdowała się w ewidencji gruntów i budynków
(choć i to nie jest pewne, bo nie wiadomo, czy zaniechanie sprawdzenia
takiej mapki można uznać za ciężkie niedbalstwo, które wyłącza rękojmię
wiary publicznej ksiąg wieczystych). Pewnie jest na ten temat jakieś
orzecznictwo, ale nie mam aktualnie nic pod ręką.
Co do odpowiedzialności za ten zniszczony kabel jest to dość odrębna
sprawa, ponieważ niezależnie od tego, czy służebność istniała, czy nie -
kabel stanowił własność TP S.A. W takim wypadku wyrządziłeś im szkodę,
na którą odpowiadasz na zasadach ogólnych, a więc tylko wtedy, jeśli
można Ci przypisać winę.
Moim zdaniem, takiej winy przypisać Ci nie można, ponieważ nie mając
pojęcia o tym kablu grzebałeś sobie w ziemi na swojej działce -
zakwalifikowałbym to jako przypadek. Choć i tu jest pole do dyskusji,
czy powinieneś wiedzieć, że ten kabel się tam znajduję na podstawie
danych z ewidencji.
Zatem - rozstrzygając wszystkie wątpliwości na Twoją korzyść -
naprawiłeś szkodę, nie będąc do tego zobowiązanym. TP S.A. jest wobec
Ciebie bezpodstawnie wzbogacona, możesz więc wystąpić o zwrot tych 500
zł na podstawie art. 405 KC.
pozdrawiam
kuba
-
27. Data: 2009-06-02 13:11:28
Temat: Re: Potrzebna porada prawna - uszkodzilem kabel TP
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 02 Jun 2009 01:38:53 -0500, witek napisał(a):
> Rzeczywiscie szok.
> Conajmniej jedno zero za malo.
> Plac szybko, bo jak sie zorientuja to przestanie ci byc wesolo.
Jak już miał rozkopaną dziurę i kabel na wierzchu to cena tak
w sam raz.
Henry
-
28. Data: 2009-06-02 15:02:04
Temat: Re: Potrzebna porada prawna - uszkodzilem kabel TP
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
q...@g...com pisze:
> Nie wiedziałem o kablu, natomiast TP posiada mapke geodezyjna na
> ktorej kabel jest z tym ze nie jest w zaden sposob opisany.
Skoro kabel jest na mapce geodezyjnej (którą powinieneś był i tak zdobyć
do każdego pozwolenia na budowę), to masz tutaj przerąbane.
Inna sprawa, że nie zostałeś o tym powiadomiony przez poprzedniego
właściciela - jeśli on o tym wiedział, to źle zrobił, że nie powiedział.
Jeśli nie ma w KW służebności, to możesz teraz nakazać TPSA usunięcie kabla.
Może się dogadają, że oni za jakąś gratyfikację podpiszą nową umowę z
nowym właścicielem? Np. za 500zł plus promocyjne łącze? ;)
-
29. Data: 2009-06-02 15:04:01
Temat: Re: Potrzebna porada prawna - uszkodzilem kabel TP
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
spp pisze:
> Tam to dłuższa historia bezumownego korzystania z gruntu, tutaj - umowa
> zdaje się istnieje.
Może tak, może nie - jest nowy właściciel i pewnie była w akcie klauzula
o braku obciążeń. Taka umowa to obciążenie.
-
30. Data: 2009-06-02 15:11:34
Temat: Re: Potrzebna porada prawna - uszkodzilem kabel TP
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek pisze:
>> niech tepsa się cieszy że ich wpuścił na swój teren by mogli połatać
>> kabe;lek :)
>
> Ciekawe czy bedziesz taki gieroj przed sędzią.
A ty przed kilerem mafii ;->
Argument takiej samej klasy... pomijając nawet taki "detal", że tego nie
pisał inicjator wątku.