On Fri, 1 Aug 2008 18:40:39 +0200, Gotfryd Smolik news wrote:

> Dla porządku: kiedyś były (rzadko).
> O ile pamiętam, na forum mBanku, który w okresie promocyjnym
> przelewy internetowe miał za darmo, a prawdopodobnie później
> było zapodane również na grupach, ktoś zauważył że pewne bardzo znane
> radio z miasta od pierników ;) ma konto w PKO SA, które pobierało
> prowizję "za wpływ". AFAIR 1 zł.
> Sugestie aby powpłacać po złotówce w postaci 100 szt przelewów
> w kwocie 1 gr też widziałem.

Z radiem ojca dyrektora było inaczej - mieli podpisaną umowę z pocztą, na
mocy której wpłacający nie byli obciążani kosztami. Za wpłatę na konto
płaciło radyjo.

--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki

do góry

Tristan pisze:

> Dlatego trzeba zaorać i wybrać FACHOWCÓW. A nie debili.

Jezu, Tristan, co z tobą???? Nigdy jeszcze nie byłeś tak daleki od
rzeczywistości.

Btw, ty przypadkiem nie pisałeś, że jesteś nauczycielem informatyki na
początku swej kariery tutaj?

--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek 01 sierpień 2008 21:19
(autor Kocureq
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g6vnjj$76m$4@inews.gazeta.pl>):

>> Dlatego trzeba zaorać i wybrać FACHOWCÓW. A nie debili.
> Jezu, Tristan, co z tobą???? Nigdy jeszcze nie byłeś tak daleki od
> rzeczywistości.

Uważasz, że mamy teraz fachowców?

> Btw, ty przypadkiem nie pisałeś, że jesteś nauczycielem informatyki na
> początku swej kariery tutaj?

Nie, na początku swojej kariery byłem przestępcą.

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

Tristan pisze:

>
> A z czego utrzymywać trupa?

Z niczego. Trzeba rozpędzić towarzystwo i dać ludom swobodę.
Pozostaje tylko problem płacenia dotychczas przyznanych świadczeń.

> Kasy chorych pokazały, że się da.

Nie żartuj. Kasy chorych to to samo. Miały monopol, tak jak NFZ, tylko
na mniejszym obszarze.

A trafność takich rozwiązań pokazałaby się gdyby ubezpieczenie chorobowe
nie było obowiązkowe.

> Poza tym, w miejsce zaoranych trzeba wprowadzić dobrze zarządzane.

Jak? Przecież każda następna ekipa poprawa zarządzanie ;) tzn. zwiększa
ilość urzędników i wybiera fachowców, czyli swoich.


> Pracuję w szpitalu i widzę jak NFZ i okolice marnotrawią do bólu pieniądze. Teraz
np. zabito system START, za który zapłaciliśmy i
> który nie jest rozwijany, bo ABG wylobbowało zmianę. I teraz START raz już
> zapłacony przez naród został zastąpiony dużo gorszym systemem
> miniInfomedika autorstwa ABG. I znów płacimy.

Ale zastanowiłeś się dlaczego płacimy ? Bo musimy. Normalnie - to jest
nieprzymusowe - ubezpieczenie zwrotne nie robiłoby takich rzecz, a jakby
robiło to ludzie zagłosowali by nogami i byłoby po takiej firmie.


>
> Dlatego trzeba zaorać i wybrać FACHOWCÓW. A nie debili.
>

Trudno wymagać, by, jak debile głosują, wybierali mądrych ludzi. Każdy
wybiera sobie podobnych :)
A poza tym FACHOWCY zajmują się sensownymi rzeczami, a nie kandydowaniem.


--
@2008 Johnson
Imperare sibi maximum est imperium

do góry

Kocureq <a...@...stopce.pl> napisal:
> Jezu, Tristan, co z tobą???? Nigdy jeszcze nie byłeś
> tak daleki od rzeczywistości.

Chyba dostal naglego ataku swiadomosci klasowej.
Z pozycji umiarkowanego socjalisty przechodzi na pozycje radykalne.

Hm... to chyba Pratchett radzil, aby profilaktycznie
strzelac do misjonarzy i zbawcow swiata zanim zejda na lad?

> Btw, ty przypadkiem nie pisałeś, że jesteś nauczycielem informatyki na
> początku swej kariery tutaj?

Chyba nie on. A w kazdym razie nie informatyki. To dziedzina
inzynierska i do bolu racjonalna. Tristan tam nie pasuje.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Olgierd <n...@r...org> napisal:
> Dnia Fri, 01 Aug 2008 13:57:48 +0000, Jacek_P napisał(a):
> >> Zresztą popiwek nie jest winien bankrutowania tych fabryk.
> > Jest. Fabryki dostawaly zamowienia, ktorych nie mogly zrealizowac, bo
> > popiwek zwielokratnial im koszty poza granice oplacalnosci.
>
> Przecież mówisz o przedsiębiorstwach, które miały takie pojęcie o
> rynkowej gospodarce jak ja o programowaniu w Javie.

Czytaj ze zrozumieniem :) Co ma ich rozumienie gospodarki rynkowej
do podrzynania gardel popiwkiem. Takie poderzniecie zalatwi kazde
przedsiebiorstwo niezaleznie od swiadomosci managementu. Mam wredne
podejrzenia, bo wtedy wlasnie urodzily sie fortuny nomenklatury,
na zbankrutowanych przedsiebiorstwach przejmowanych za zlotowke.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Olgierd <n...@r...org> napisal:
> Zwróć bowiem uwagę, że popiwek był dla wszystkich, a runęła tylko część
> fabryk. Znaczy się nie każdemu doskwierało po równo.

Tak, runely paradoksalnie... te lepsze. Te, ktore nie mialy przerostu
inwestycji, terenow itd. itp. Te, ktore prawidlowo gospodarowaly.
Te z przerostami mialy co wyprzedawac, aby sponsorowac utrzymanie
przez okres popiwkowy. Sytuacja byla dokladnie taka sama, jak obecnie
w przypadku szpitali i ZOZ-ow. Ten, kto byl racjonalny, gospodarny - dostal
w d.pe. Ten, kto szastal kasa - bedzie oddluzony. No i kto wyszedl na idiote?
Wtedy bylo dokladnie tak samo. Mieszanie sie panstwa do polityki gospodarczej
jest obecnie tak samo zle, jak wtedy w okresie 1989-1991.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Tristan pisze:
>>> Dlatego trzeba zaorać i wybrać FACHOWCÓW. A nie debili.
>> Jezu, Tristan, co z tobą???? Nigdy jeszcze nie byłeś tak daleki od
>> rzeczywistości.
> Uważasz, że mamy teraz fachowców?

Uważam, że fachowców demokratycznie się wybrać nie da. Poza tym - jak
ocenisz czy ktoś jest fachowcem, nie mając z nim bliższego kontaktu, ani
samemu nie będąc fachowcem w danej dziedzinie?

Mówi to teoria i pokazuje praktyka, a ty zaczynasz pisać bzdury na
poziomie podstawówki...

"rządzić powinni fachowcy"
"należy być dobrym dla ludzi"
"należy innym pomagać"


--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)

do góry

Dnia Fri, 01 Aug 2008 20:05:14 +0000, Jacek_P napisał(a):

>> > Jest. Fabryki dostawaly zamowienia, ktorych nie mogly zrealizowac, bo
>> > popiwek zwielokratnial im koszty poza granice oplacalnosci.
>>
>> Przecież mówisz o przedsiębiorstwach, które miały takie pojęcie o
>> rynkowej gospodarce jak ja o programowaniu w Javie.
>
> Czytaj ze zrozumieniem Co ma ich rozumienie gospodarki rynkowej do
> podrzynania gardel popiwkiem. Takie poderzniecie zalatwi kazde
> przedsiebiorstwo niezaleznie od swiadomosci managementu.

Czytam ze zrozumieniem. I widzę, że piszesz o przedsiębiorstwach
upadłych, które upadły, ponieważ bądź wprowadzono popiwek (jak Ty to
piszesz -- zakładając, że błędy zarządzania nic do tego nie miały, albo
skala tego zjawiska jest do pominięcia), bądź dlatego, że kierownictwa
tychże zakładów nic nie kumały z nowych czasów (a z popiwkiem dobry
zarząd może dałby sobie radę).

Zwróć bowiem uwagę, że popiwek był dla wszystkich, a runęła tylko część
fabryk. Znaczy się nie każdemu doskwierało po równo.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

On Fri, 01 Aug 2008 20:47:39 +0200, Tristan wrote:

> Ja protestuję przeciwko durnemu prawu
> pozwalającemu pracownikowi na wypłatę gotówkową i wpędzanie pracodawcy w
> kłopoty. Nie popieram odwrotnego działania w postaci pobierania prowizji za
> wypłatę.

Ale to przecież sama korzyść dla pracodawcy, gdyż nie musi konwojować
gotówki do banku i płacić za wpłatę na własne konto.

--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki

do góry