Użytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze>
news:bpdmc2$1gls$1@news2.ipartners.pl...
> wydawało się że <ksRobak> miał rację
> <news:bpdlvr$cd3$1@inews.gazeta.pl> ale:

>> To samo a jakby co innego?? :o)

> poniekąd ;)

>> Ekspozycja Kradzionych Krasnali (czytaj: EKK) :)
>> Fotografia z ukrycia w krzywym obiektywie. Błe

> przesadzasz.
> EOT - z mojej strony.

>> Ale ja nie chcę zemsty. Ja chcę jawności i rzetelności. :-)

> chcieć zawsze możesz.
> gdybyś tworzył - miałbys wpływ.
> a tak pozostaje ci malkontenckie chciejstwo.

>> Jeśli Grupowicz żąda zdjęcia niewłaściwego jego zdaniem
>> wykorzystania JEGO posta to anonimowi złodzieje powinni to
>> bez szemrania wykonać. Chyba że się ujawnią - to wtedy
>> może zarobią na szacunek. ;)))
>> \|/ re:

> jesli nie będziesz zalewał grupy setkami postów
> i dsytkutował konkretnie, oraz w swoim imieniu,
> z pełną ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ, może zarobisz na szacunek.
>
> w kazdym razie warto się starać.
>
> EOT - z mojej strony - ostateczny
>
> [tren R]

Sądzę, że nie zmarnowałem czasu i coś jednak do Ciebie
dotarło. Również EOT ostateczny, wieczny i nieskończony.
Do następnego razu. ;)))
\|/ re:

do góry

Użytkownik "EvaTM" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bpdcb1$kpl$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Jesteśmy na grupie "psychologia", która przyciąga ludzi
> (również) zaburzonych (lub zaburzanych tutaj celowo) emocjonalnie.
> Czy nie byłoby uprzejme i etyczne,
> gdyby przynajmniej pytać ich o zgodę,
> gdy wkleja się ich posty na stronę grupy?

Pewnie ze tak, ale nie jest to musem.
Szkoda ze wiekszosc uzytkownikow usenetu wystepuja w charakterze anonimowym
(nic nie mowiacy nick, bez podania nawet swego adresu email, laczac sie do
internetu przez np. modem) i przebywaja bardzo krotko, co unieumozliwia to
zapytanie takiej osoby o zgode - wowczas osoba ktora jest bardzo uprzejma i
etyczna napewno nie umiesci na swojej stronie posta takiej osoby, lecz malo
jest takich osob ktore przejmowaly by sie takim czyms i mysle ze nie jest to
czyms az tak bardzo zlym zeby sie przejmowac. To tak jak u nas w Lublinie z
podawaniem swojego biletu przy wysiadaniu osobie wsiadajacej do autobusu,
zeby ona juz nie musiala kasowac swojego. Jest to zgodne z prawem, bo bilet
nie jest imienny i uprawnia do przejazdu na calej linii... I chociaz to moze
jest nie uprzejme i nie etyczne wobec MPK to wiekszosc osob to robi i ja im
nie mam ku temu za zle :) Chociaz teraz MPK zaczyna wpuszczac pasazerow aby
przednimi drzwiami, a kierowca sprawdza czy osoby te kasuja bilety... ale to
juz NTG.

> Jak również wtedy, gdy ich imię lub nick jest umieszczany w postach,
> których celem jest ich ośmieszenie lub który powstał w efekcie działań
> "eksperymentalnych" ?

Usenet jest publiczny, i tak jak np. na dworcu kolejowym uslysze ze Pan X
uwaza ze nie lubi kotow, tak moge pozniej swojemu kumplowi powiedziec ze
spotkalem na dworcu Pana X ktory nie lubi kotow, i nie uwazam ze powinienem
pytac Pana X o zgode zeby moc to powiedziec np. swojemu koledze. Pewnie
powiesz ze zle porownanie dalem, ale coz kazdy zyje tak jak uwaza, wazne ze
zgodnie *z prawem* bo to jest glowny temat tego watku.



Pozdrawiam,
Lepton

do góry

wydawało się że <ksRobak> miał rację <news:bpdmmv$ese$1@inews.gazeta.pl>
ale:

> Sądzę, że nie zmarnowałem czasu i coś jednak do Ciebie
> dotarło.

niniejszym potwierdzam twoje sądzenie.
coś na pewno dotarło.
;)

--
Wróciwszy do swego gabinetu, Mueller zauważył, że Stirlitz podejrzanie kręci się w
pobliżu sejfu. - Co tu robicie, Stirlitz? - srogo zapytał.
- Czekam na tramwaj - odparł Stirlitz.
- W porządku! - rzucił Mueller, wychodząc. Ale na korytarzu pomyślał: Jakiż u diabła
może być tramwaj w moim gabinecie? Zawrócił. Ostrożnie zajrzał do gabinetu.
Stirlitza nie było.
- Pewnie już odjechał - pomyślał Mueller.

do góry

Użytkownik "Lepton" <l...@p...neostrada.pl>
news:bpdms4$bbk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "EvaTM" <e...@i...pl>
> news:bpdcb1$kpl$1@atlantis.news.tpi.pl...

>> Jesteśmy na grupie "psychologia", która przyciąga ludzi
>> (również) zaburzonych (lub zaburzanych tutaj celowo)
>> emocjonalnie. Czy nie byłoby uprzejme i etyczne,
>> gdyby przynajmniej pytać ich o zgodę,
>> gdy wkleja się ich posty na stronę grupy?

> Pewnie ze tak, ale nie jest to musem.
> Szkoda ze wiekszosc uzytkownikow usenetu wystepuja w
> charakterze anonimowym (nic nie mowiacy nick, bez podania
> nawet swego adresu email, laczac sie do internetu przez np.
> modem) i przebywaja bardzo krotko, co unieumozliwia to
> zapytanie takiej osoby o zgode [...]

>> Jak również wtedy, gdy ich imię lub nick jest umieszczany w
>> postach, których celem jest ich ośmieszenie lub który powstał w
>> efekcie działań "eksperymentalnych" ?

> Usenet jest publiczny, [...]
> Pewnie powiesz ze zle porownanie dalem, ale coz kazdy zyje tak
> jak uwaza, wazne ze zgodnie *z prawem* bo to jest glowny temat
> tego watku.
> Pozdrawiam,
> Lepton

Nie chodzi o anonimowość użytkowników ale anonimowość
redakcji (tzw. serwis) która korzystając z twórczości grupowiczów
Grupy Dyskusyjnej - tworzy własną stronę.
Pokaż mi taką gazetę w której redaktorzy są anonimowi.
\|/ re:

do góry

Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bpdneq$h8g$1@inews.gazeta.pl...

> Nie chodzi o anonimowość użytkowników ale anonimowość
> redakcji (tzw. serwis) która korzystając z twórczości grupowiczów
> Grupy Dyskusyjnej - tworzy własną stronę.
> Pokaż mi taką gazetę w której redaktorzy są anonimowi.

Prosze o konkrety, fakty, dowody :) tzn. pochwal sie chociaz jedna anonimowa
redakcja (serwisem) w Internecie.


Pozdrawiam,
Lepton

do góry

Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bpdneq$h8g$1@inews.gazeta.pl...

> Nie chodzi o anonimowość użytkowników ale anonimowość
> redakcji (tzw. serwis) która korzystając z twórczości grupowiczów
> Grupy Dyskusyjnej - tworzy własną stronę.
> Pokaż mi taką gazetę w której redaktorzy są anonimowi.

I jak to sie ma do tematu watku "Posty, a prawa autorskie" w ktorym swoj
post umiesciles?

Pozdrawiam,
Lepton

do góry

Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bpdneq$h8g$1@inews.gazeta.pl...



> Nie chodzi o anonimowość użytkowników ale anonimowość
> redakcji (tzw. serwis) która korzystając z twórczości grupowiczów
> Grupy Dyskusyjnej - tworzy własną stronę.

Dlaczego jest anonimowa? dlaczego istnieje serwis dla użytkowników - skoro z
tego co widzę spora część jest przeciw serwisowi i czuje się z nim
niezręcznie; proszę o wytłumaczenie prostemu chopowi. Jeśłi użytkownicy są
nie zawsze zadowoleni to jaki jest cel.
No nie mnie ktoś wreszcie oświeci!!! - mówię poważnie, nie wiem, a na
domysłach nie chcę bazować!

> Pokaż mi taką gazetę w której redaktorzy są anonimowi.
> \|/ re:

Niedoprasowany papier tołaletowy

do góry

Użytkownik "Lepton" <l...@p...neostrada.pl>
news:bpdodi$hao$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bpdneq$h8g$1@inews.gazeta.pl...

>> Nie chodzi o anonimowość użytkowników ale anonimowość
>> redakcji (tzw. serwis) która korzystając z twórczości
>> grupowiczów Grupy Dyskusyjnej - tworzy własną stronę.
>> Pokaż mi taką gazetę w której redaktorzy są anonimowi.
>> \|/ re:

> Prosze o konkrety, fakty, dowody :) tzn. pochwal sie chociaz
> jedna anonimowa redakcja (serwisem) w Internecie.
> Pozdrawiam,
> Lepton

Do Grupy Dyskusyjnej "pl.sci.psychologia" dokleiła się
witryna PSPhome. "Redaktorzy" tej witrynki są anonimowi,
pobierają bez pytania posty z GD i umieszczają po obróbce
na swojej witrynie.
http://www.psphome.htc.net.pl/psychologia.html

cytat nagłówka:
serwis www grupy dyskusyjnej pl.sci.psychologia

Wykaż się swoją wiedzą i podaj nazwiska redaktorów
skoro twierdzisz, że nie są anonimowi.
Wskaż powiązanie pomiędzy grupą dyskusyjną
a samozwańczym serwisem.
\|/ re:

do góry

Użytkownik "Lepton" <l...@p...neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:bpdok0$i5t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bpdneq$h8g$1@inews.gazeta.pl...

> I jak to sie ma do tematu watku "Posty, a prawa autorskie" w
> ktorym swoj post umiesciles?
> Pozdrawiam,
> Lepton

To się ma tak, że nikt nie ma prawa przenosić mojej twórczości
wyrażonej w postaci postów poza grupę dyskusyjną. Do moich
postów jako twórca - zachowuję pełne prawa autorskie.
\|/ re:

do góry

ksRobak rzecze:
> To się ma tak, że nikt nie ma prawa przenosić mojej twórczości
> wyrażonej w postaci postów poza grupę dyskusyjną. Do moich
> postów jako twórca - zachowuję pełne prawa autorskie.

To nie jest twórczość, post nie jest utworem i nie ma tu żadnych
praw autorskich.
Wbij to sobie do głowy jako aksjomat jak nie potrafisz zrozumieć
i bijesz tylko pianę :(

pozdrawiam
Arek

--
http://www.sti.org.pl/0_700.htm

do góry