wydawało się że <Jacek (b)> miał rację
<news:bpdhrf$itv$1@atlantis.news.tpi.pl> ale:
>
> Użytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze> napisał w
> wiadomości news:bpdhk1$1du9$1@news2.ipartners.pl...
>
>
> > właśnie z publicznego ogrodu mogę przynieść kamyk, trawkę
> > a także pokazac znajomym, jak to ludzie śmiecą w tym naszym
> > publicznym ogrodzie, podtykając im pod nos przerózne badziewia
> > znalezione w kwietnikach.
>
>
> nie możesz - przynajmniej tu na Jurze - wynoszenie WAPIENI i ostańców
oraz
> roślin pod ochroną np. języczników podlega każe 5000 zł i to jest
> respektowane, bo właśnie z publicznych miejsc wynosili i robili sobie
> skalniaczki, mury... to tak na marginesie Jury.

ale śmieci moge wrzucić do kosza?
bo to własciwsze porównanie.
śmieci wnoszą tu ci przeklęci turysci...
;)

--
Ranę zadałeś, ranę otrzymasz.

Ajsychols

do góry

Użytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze>
news:bpdhrt$1e81$1@news2.ipartners.pl...
> wydawało się że <ksRobak> miał rację
> <news:bpdhju$q9t$1@inews.gazeta.pl> ale:

>> A kto Ci zabroni podpisać się jak chcesz? Odpowiedzialność?
>> Nie wierzę. :-)
>> \|/ re:

> ja tez nie.
> mogłem wybrać np ufo, a nie po prostu ksRobak, nie?
> [tren R]

Spróbuj napisać jakąś informację która łamiąc prawo
godzi w interes państwa. Nikt nie będzie szukał UFO
ale komputera z którego 'post' został nadany.
Nie jesteś /|\ [anonim] ;D
\|/ re:

do góry

wydawało się że <ksRobak> miał rację <news:bpdikk$pe$1@inews.gazeta.pl>
ale:

> Ten ogród to miejsce do wystawiania krasnali.

wiec wszyscy wiemy, ze dysponujesz armiami krasnalowymi.

> Czy wykorzystując ogród zgodnie z przeznaczeniem
> wścibiam nos do czyjegoś ogrodu? Już go zawłaszczyłeś?

postawiłes dużo krasnali. ja podchodzę tylko i patrzę -
- czyj to ogród? (myślę sobie)
- publiczny! (odpowiadasz na moje myśli)
- o jaki job twaju krasnal! popatrzcie!
- siódme: nie kradnij!!!
- przecież stoi sobie spokojnie... może oświetlę go tylko czymś...

> Chcesz ukraść mojego krasnala z publicznego ogrodu??

coś ty, stary!
twoje krasnale straszliwie pierdzą!
[na marginesie - nikt ci jeszcze tego nie mówił?!!
gdybyś wiedział, to sprawą honoru byłaby zmiana diety]


> Dlaczego? Ogród jest Twój bo tak sobie wymyśliłeś.
> Krasnal jest Twój bo tak sobie wymyśliłeś.
> To jest BEZPRAWIE.

co to że niby jest?
że ja gdzies mówię że mój ogród?
od tych pierdów juz ci mózg skisł, człowieku.

> Krasnal jest mój bo ja go wytworzyłem i ja ponoszę
> odpowiedzialność.

co ponosisz?!
chyba opowiedzialność. bo opowiadasz głodne kawałki
;)

> Nigdzie nie wścibiam nosa bowiem ogród
> jest wspólną własnością.

czyją znaczy?
kto należy do wspólnoty?

>Protestuję przeciwko kradzieży
> krasnali. Precz ze złodziejami krasnali. :-)

precz ze smrodliwymi krasnalami!
precz ze złodziejami precz precz!
nawiasem mówiąc - jesteś złodziejem nicka.
plagiatorem na potegę, ot co.
pytałes sie mickiewicza o zgodę?


--
Stirlitz szedl ulica, kiedy z tylu rozlegly sie strzaly i tupot
podkutych butów. To koniec - pomyslal Stirlitz wkladajac reke do
prawej kieszeni spodni. Tak, to byl koniec. Pistolet nosil w lewej.

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@e...net>
news:bpdirf$4m$2@news.onet.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bpdi0p$roi$1@inews.gazeta.pl...

>> Ten kto otrzymał bombę jest właścicielem bomby?
>> Ten kto otrzymał nóż pod żebra jest właścicielem noża?
>> Coś kręcisz.
>> \|/ re:

> Nie pisałem o bombie i nożu. Pisałem o liście.
> Jego właścicielem jest adresat listu.
>
> Jak dla mnie temat skończony bo nie mam zamiaru bić piany
> w sprawie, która dla ludzi zajmujących się tym jest jednoznaczna.
>
> pozdrawiam
> Arek

Listy mnie nie interesują. Za treść posta odpowiada
jego autor jest więc niezaprzeczalnym właścicielem.
\|/ re:

do góry

ksRobak rzecze:
> Listy mnie nie interesują. Za treść posta odpowiada
> jego autor jest więc niezaprzeczalnym właścicielem.

Za jego treść odpowiada, jego właścicielem nie jest.

Arek

--
http://www.losowania.net

do góry

wydawało się że <ksRobak> miał rację <news:bpdj78$2s0$1@inews.gazeta.pl>
ale:


> Nie jesteś /|\ [anonim] ;D

doskonale o tym wiem.
robaczku.

ja zresztą dużo wiem
;)


--
Prawda jest z każdej swej strony taka sama.

Seneka

do góry

tren R rzecze:
> czemu uważasz że się szmacę?

Zapytaj rodziców to Ci powiedzą.

Arek

--
http://www.losowania.net

do góry

wydawało się że <Arek> miał rację <news:bpdio4$4m$1@news.onet.pl> ale:

> Po co się szmacisz jak autor tej strony?

czemu uważasz że się szmacę?

--
Wszystko, co nieznane, uchodzi za wielkie.

do góry

wydawało się że <Arek> miał rację <news:bpdjum$3i9$2@news.onet.pl> ale:

> > czemu uważasz że się szmacę?
>
> Zapytaj rodziców to Ci powiedzą.

jak sobie życzysz.

--
Jak łatwo nauczyć się panować,
Jak trudno nauczyć się rządzić.

J.W.Goethe

do góry

Użytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze>
news:bpdj7p$1f0k$1@news2.ipartners.pl...
> wydawało się że <ksRobak> miał rację
> <news:bpdikk$pe$1@inews.gazeta.pl> ale:

>> Ten ogród to miejsce do wystawiania krasnali.

> wiec wszyscy wiemy, ze dysponujesz armiami krasnalowymi.

>> Czy wykorzystując ogród zgodnie z przeznaczeniem
>> wścibiam nos do czyjegoś ogrodu? Już go zawłaszczyłeś?

> postawiłes dużo krasnali. ja podchodzę tylko i patrzę -
> - czyj to ogród? (myślę sobie)
> - publiczny! (odpowiadasz na moje myśli)
> - o jaki job twaju krasnal! popatrzcie!
> - siódme: nie kradnij!!!
> - przecież stoi sobie spokojnie... może oświetlę go tylko czymś...

>> Chcesz ukraść mojego krasnala z publicznego ogrodu??

> coś ty, stary!
> twoje krasnale straszliwie pierdzą!
> [na marginesie - nikt ci jeszcze tego nie mówił?!!
> gdybyś wiedział, to sprawą honoru byłaby zmiana diety]


>> Dlaczego? Ogród jest Twój bo tak sobie wymyśliłeś.
>> Krasnal jest Twój bo tak sobie wymyśliłeś.
>> To jest BEZPRAWIE.

> co to że niby jest?
> że ja gdzies mówię że mój ogród?
> od tych pierdów juz ci mózg skisł, człowieku.

>> Krasnal jest mój bo ja go wytworzyłem i ja ponoszę
>> odpowiedzialność.

> co ponosisz?!
> chyba opowiedzialność. bo opowiadasz głodne kawałki
> ;)

>> Nigdzie nie wścibiam nosa bowiem ogród
>> jest wspólną własnością.

> czyją znaczy?
> kto należy do wspólnoty?

>> Protestuję przeciwko kradzieży
>> krasnali. Precz ze złodziejami krasnali. :-)

> precz ze smrodliwymi krasnalami!
> precz ze złodziejami precz precz!
> nawiasem mówiąc - jesteś złodziejem nicka.
> plagiatorem na potegę, ot co.
> pytałes sie mickiewicza o zgodę?
> [tren R]

Mickiewicz pisłał o Jacku Soplicy. Ksiądz Robak - była jego
ksywa. Jak myślisz: czy jest różnica pomiędzy:
ksiądz Robak a ksRobak? Czy to to samo?? ;)
Serwis niemoderowanej Grupy Dyskusyjnej jest bezdyskusyjny
i jest tak potrzebny wirtualnej przestrzeni internetowej
jak prasa, kino czy teatr w realu. Jeśli by go nie było dziś -
to jutro by powstał. Pytanie tylko: jaki serwis?
Złodziejski? Anonimowy? Kradzież krasnala przez
anonimowego złodzieja będzie zawsze kradzieżą.!
A co zrobić jak złodziej nie chce oddać krasnala? Na pal?? :)
Houk! ;D
\|/ re:

do góry