-
1. Data: 2011-04-18 14:26:37
Temat: Postronna osoba a wyniki badan.
Od: mister <b...@e...com>
Witajcie,
Mam bardzo nieprzyjemna sytuacje. Robilem sobie badania krwi. Wyniki
byly do odebrania w przychodni. Miedzyczasie pewna osoba zadzwonila do
tej przychodni, konkretnie do rejestracji i prawdopodobnie podajac sie
za mnie lub za osobe mi bliska poprosila o podanie wynikow tych badan.
Zostala jej udzielona informacja o wynikach tych badan oraz o ich
interpretacji ... Mam teraz z tego powodu ogromne problemy.
Czy pielegniarke lub jakakolwiek inna osobe ktora tam siedzi i dysponuje
tymi wynikami obowiazuje tajemnica lekarska? Czy miala ona prawo
udzielac informacji o wynikach pierwszej lepszej osobie, bez ustalenia
jej tozsamosci?
Nie zrozumcie mnie zle - na chwile obecna sytuacja jest dla mnie patowa.
Nie mam zamiaru ciagac po sadach jakiejs pielegniarki, ktora chciala byc
uprzejma przez telefon, ale po prostu poinformowac ze tak sie nie
powinno robic i jakie sa skutki "uprzejmosci".
Pozdrawiam.
-
2. Data: 2011-04-18 16:23:16
Temat: Re: Postronna osoba a wyniki badan.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "mister" <b...@e...com> napisał w wiadomości
news:iohhms$siv$1@inews.gazeta.pl...
> Witajcie,
> Mam bardzo nieprzyjemna sytuacje. Robilem sobie badania krwi. Wyniki byly
> do odebrania w przychodni. Miedzyczasie pewna osoba zadzwonila do tej
> przychodni, konkretnie do rejestracji i prawdopodobnie podajac sie za
> mnie lub za osobe mi bliska poprosila o podanie wynikow tych badan.
> Zostala jej udzielona informacja o wynikach tych badan oraz o ich
> interpretacji ... Mam teraz z tego powodu ogromne problemy.
> Czy pielegniarke lub jakakolwiek inna osobe ktora tam siedzi i dysponuje
> tymi wynikami obowiazuje tajemnica lekarska? Czy miala ona prawo udzielac
> informacji o wynikach pierwszej lepszej osobie, bez ustalenia jej
> tozsamosci?
> Nie zrozumcie mnie zle - na chwile obecna sytuacja jest dla mnie patowa.
> Nie mam zamiaru ciagac po sadach jakiejs pielegniarki, ktora chciala byc
> uprzejma przez telefon, ale po prostu poinformowac ze tak sie nie powinno
> robic i jakie sa skutki "uprzejmosci".
> Pozdrawiam.
Pomóc to w Twojej sprawie nie pomoże, bo już informacje "wyciekły", ale ja
na Twoim miejscu w takiej sytuacji zadzwoniłbym, lub nawet podszedł do
kierownika tej przychodni lub osoby kierującej nią i poprosił o zwrócenie
uwagi personelowi. Sądzę, że kłopotliwe bedzie nawet ustalenie, która z
osób udzieliła takiej informacji. Jeśli masz możliwość udowodnienia faktu,
że taka informacja została podana osobie niepowołanej, to ewentualnie
możnaby się zacząć zastanawiać nad ściganiem sparwcy na drodze karnej czy
cywilnej. Bez tego jedynie prośba o zwrócenie uwagi personelowi pozostaje.
-
3. Data: 2011-04-18 22:05:03
Temat: Re: Postronna osoba a wyniki badan.
Od: "Feromon" <f...@w...pl>
Użytkownik "mister" <b...@e...com> napisał w wiadomości
news:iohhms$siv$1@inews.gazeta.pl...
> Witajcie,
> Mam bardzo nieprzyjemna sytuacje. Robilem sobie badania krwi. Wyniki byly
> do odebrania w przychodni. Miedzyczasie pewna osoba zadzwonila do tej
> przychodni, konkretnie do rejestracji i prawdopodobnie podajac sie za mnie
> lub za osobe mi bliska poprosila o podanie wynikow tych badan. Zostala jej
> udzielona informacja o wynikach tych badan oraz o ich interpretacji ...
> Mam teraz z tego powodu ogromne problemy.
> Czy pielegniarke lub jakakolwiek inna osobe ktora tam siedzi i dysponuje
> tymi wynikami obowiazuje tajemnica lekarska? Czy miala ona prawo udzielac
> informacji o wynikach pierwszej lepszej osobie, bez ustalenia jej
> tozsamosci?
> Nie zrozumcie mnie zle - na chwile obecna sytuacja jest dla mnie patowa.
> Nie mam zamiaru ciagac po sadach jakiejs pielegniarki, ktora chciala byc
> uprzejma przez telefon, ale po prostu poinformowac ze tak sie nie powinno
> robic i jakie sa skutki "uprzejmosci".
> Pozdrawiam.
Trzeba przeczytać ustawę o ochronie wrażliwych danych osobowych i czy
podpada pod np. 5 lat
pozbawienia wolności...
Feromon
-
4. Data: 2011-04-18 22:42:18
Temat: Re: Postronna osoba a wyniki badan.
Od: kashmiri <k...@n...ma.nigdzie.com>
On 18/04/11 16:26, mister wrote:
> Witajcie,
> Mam bardzo nieprzyjemna sytuacje. Robilem sobie badania krwi. Wyniki
> byly do odebrania w przychodni. Miedzyczasie pewna osoba zadzwonila do
> tej przychodni, konkretnie do rejestracji i prawdopodobnie podajac sie
> za mnie lub za osobe mi bliska poprosila o podanie wynikow tych badan.
> Zostala jej udzielona informacja o wynikach tych badan oraz o ich
> interpretacji ... Mam teraz z tego powodu ogromne problemy.
> Czy pielegniarke lub jakakolwiek inna osobe ktora tam siedzi i dysponuje
> tymi wynikami obowiazuje tajemnica lekarska?
Tak.
> Czy miala ona prawo
> udzielac informacji o wynikach pierwszej lepszej osobie, bez ustalenia
> jej tozsamosci?
Nie. Ale nie spotkałem się też, żeby gdziekolwiek w Polsce formalnie
ustalano tożsamość przy wydawaniu wyników.
> Nie zrozumcie mnie zle - na chwile obecna sytuacja jest dla mnie patowa.
> Nie mam zamiaru ciagac po sadach jakiejs pielegniarki, ktora chciala byc
> uprzejma przez telefon, ale po prostu poinformowac ze tak sie nie
> powinno robic i jakie sa skutki "uprzejmosci".
No wyobrażam sobie. Zwłaszcza jeśli chodzi o wyniki testu na HIV...
W moim przekonaniu (1) recepcjonistka powinna ponieść konsekwencje
służbowe, jeżeli była personelem medycznym (a więc znała ustawę), albo
(2) kierownik przychodni powinien ponieść konsekwencje karne, jeżeli
zezwolił na dostęp do danych objętych tajemnicą lekarską personelowi
nie-medycznemu (np. recepcjonistce).
Pzdr.,
k.
-
5. Data: 2011-04-19 05:38:37
Temat: Re: Postronna osoba a wyniki badan.
Od: gacek <g...@w...pl>
On 2011-04-19 00:42, kashmiri wrote:
> W moim przekonaniu (1) recepcjonistka powinna ponieść konsekwencje
> służbowe, jeżeli była personelem medycznym (a więc znała ustawę), albo
> (2) kierownik przychodni powinien ponieść konsekwencje karne, jeżeli
> zezwolił na dostęp do danych objętych tajemnicą lekarską personelowi
> nie-medycznemu (np. recepcjonistce).
Tylk pytanie czy to się da udowodnić - bez zeznań osoby, która miała te
dane wyciągać. A pewnie jej to nie będzie na rękę...
Jeśli mowa o teście "binarnym" - to mógł to też być blef "ja już
wszystko wiem, znam wyniki" i obserwacja reakcji.
gacek