-
1. Data: 2009-03-09 15:59:01
Temat: Postępowanie ścigane z urzędu - pytanie.
Od: Sqeeb <s...@i...community>
Witam.
Jeżeli jestem w sprawie stroną, a jedynie 'wątkiem' przyczynowo skutkowym,
i to z mojego powodu(ale nie z mojego pozwu) oskarżony staje przed sądem
czy istnieje możliwość abym był informowany o poczynaniach sądu?
Albo chociaż żebym otrzymał sam wyrok?
Z góry dzięki.
--
Pozdrawiam,
Sqeeb
-
2. Data: 2009-03-09 16:00:08
Temat: Re: Postępowanie ścigane z urzędu - pytanie.
Od: Sqeeb <s...@i...community>
On Mon, 9 Mar 2009 16:59:01 +0100
Sqeeb <s...@i...community> wrote:
> Jeżeli jestem w sprawie stroną, a jedynie 'wątkiem' przyczynowo skutkowym,
Miało być 'jeżeli nie jestem w sprawie', przepraszam za tą wpadke... ;-]
--
Pozdrawiam,
Sqeeb
-
3. Data: 2009-03-09 17:01:26
Temat: Re: Postępowanie ścigane z urzędu - pytanie.
Od: ".Artur." <mc_artur{no_spam}@op.pl>
Sqeeb pisze:
> On Mon, 9 Mar 2009 16:59:01 +0100
> Sqeeb <s...@i...community> wrote:
>
>> Jeżeli jestem w sprawie stroną, a jedynie 'wątkiem' przyczynowo skutkowym,
>
> Miało być 'jeżeli nie jestem w sprawie', przepraszam za tą wpadke... ;-]
>
Korzystaj z funkcji "wycofaj wiadomość"
-
4. Data: 2009-03-09 19:10:16
Temat: Re: Postępowanie ścigane z urzędu - pytanie.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Sqeeb" <s...@i...community> napisał w wiadomości
news:20090309165901.34d94223.sqeeb@internet.communit
y...
> Witam.
> Jeżeli jestem w sprawie stroną, a jedynie 'wątkiem' przyczynowo
> skutkowym,
> i to z mojego powodu(ale nie z mojego pozwu) oskarżony staje przed sądem
> czy istnieje możliwość abym był informowany o poczynaniach sądu?
> Albo chociaż żebym otrzymał sam wyrok?
> Z góry dzięki.
Możesz to jakoś po ludzku napisać? Jesteś zawiadamiającym, pokrzywdzonym,
świadkiem?
-
5. Data: 2009-03-09 20:21:50
Temat: Re: Postępowanie ?cigane z urzędu - pytanie.
Od: Sqeeb <s...@i...community>
On Mon, 9 Mar 2009 20:10:16 +0100
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Możesz to jakoś po ludzku napisać? Jesteś zawiadamiającym, pokrzywdzonym,
> świadkiem?
Pokrzywdzonym. Ale sprawa jest z urzędu, ja nigdzie pisma nie zanosiłem.
--
Pozdrawiam,
Sqeeb
-
6. Data: 2009-03-09 20:40:59
Temat: Re: Postępowanie ?cigane z urzdu - pytanie.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Sqeeb" <s...@i...community> napisał w wiadomości
news:20090309212150.9f0c4e52.sqeeb@internet.communit
y...
> On Mon, 9 Mar 2009 20:10:16 +0100
> "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
>> Możesz to jakoś po ludzku napisać? Jesteś zawiadamiającym,
>> pokrzywdzonym, świadkiem?
> Pokrzywdzonym. Ale sprawa jest z urzędu, ja nigdzie pisma nie zanosiłem.
Jako pokrzywdzonemu przysługuje Ci prawo wglądu do akt, bez względu na to,
czy coś gdzieś zanosiłeś, czy nie. Po zakończeniu postępowania przyjdzie Ci
informacja. Wówczas możesz zostać oskarżycielem posiłkowym, czyli przed
sądem być normalnie stroną. Jak nie, to i tak na samym końcu dostaniesz z
sądu informację.
-
7. Data: 2009-03-10 15:28:11
Temat: Re: Postępowanie ?cigane z urzdu - pytanie.
Od: Sqeeb <s...@i...community>
On Mon, 9 Mar 2009 21:40:59 +0100
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Sqeeb" <s...@i...community> napisał w wiadomości
> news:20090309212150.9f0c4e52.sqeeb@internet.communit
y...
> > On Mon, 9 Mar 2009 20:10:16 +0100
> > "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> >> Możesz to jakoś po ludzku napisać? Jesteś zawiadamiającym,
> >> pokrzywdzonym, świadkiem?
> > Pokrzywdzonym. Ale sprawa jest z urzędu, ja nigdzie pisma nie zanosiłem.
>
> Jako pokrzywdzonemu przysługuje Ci prawo wglądu do akt, bez względu na to,
> czy coś gdzieś zanosiłeś, czy nie. Po zakończeniu postępowania przyjdzie Ci
> informacja. Wówczas możesz zostać oskarżycielem posiłkowym, czyli przed
> sądem być normalnie stroną. Jak nie, to i tak na samym końcu dostaniesz z
> sądu informację.
Sytuacja wygląda tak, że byłem pasażerem samochodu podczas wypadku.
No a że hospitalizacja trwała dlużej niż 7 dni to sprawa poszła do sądu.
W takiej sytuacji też dostanę zawiadomienie/informację o wyroku?
--
Pozdrawiam,
Sqeeb
-
8. Data: 2009-03-11 07:41:54
Temat: Re: Postępowanie ?cigane z urzdu - pytanie.
Od: tokaj1 <t...@p...onet.pl>
On 10 Mar, 16:28, Sqeeb <s...@i...community> wrote:
> On Mon, 9 Mar 2009 21:40:59 +0100
>
> "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> > Użytkownik "Sqeeb" <s...@i...community> napisał w wiadomości
> >news:20090309212150.9f0c4e52.sqeeb@internet.communi
ty...
> > > On Mon, 9 Mar 2009 20:10:16 +0100
> > > "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> > >> Możesz to jakoś po ludzku napisać? Jesteś zawiadamiającym,
> > >> pokrzywdzonym, świadkiem?
> > > Pokrzywdzonym. Ale sprawa jest z urzędu, ja nigdzie pisma nie zanosiłem.
>
> > Jako pokrzywdzonemu przysługuje Ci prawo wglądu do akt, bez względu na to,
> > czy coś gdzieś zanosiłeś, czy nie. Po zakończeniu postępowania przyjdzie Ci
> > informacja. Wówczas możesz zostać oskarżycielem posiłkowym, czyli przed
> > sądem być normalnie stroną. Jak nie, to i tak na samym końcu dostaniesz z
> > sądu informację.
>
> Sytuacja wygląda tak, że byłem pasażerem samochodu podczas wypadku.
> No a że hospitalizacja trwała dlużej niż 7 dni to sprawa poszła do sądu.
> W takiej sytuacji też dostanę zawiadomienie/informację o wyroku?
>
> --
> Pozdrawiam,
> Sqeeb
Dla Ciebie najważniejsze jest odszkodowanie. Zbieraj dokumentację aby
potem starać się o odszkodowanie z tytułu OC sprawcy. I nie
bagatelizuj tego bo możesz z tego mieć całkiem niezłą kasę.
Podrawiam: Jurek
-
9. Data: 2009-03-11 11:40:28
Temat: Re: Postępowanie ?cigane z urzdu - pytanie.
Od: Sqeeb <s...@i...community>
On Wed, 11 Mar 2009 00:41:54 -0700 (PDT)
tokaj1 <t...@p...onet.pl> wrote:
> Dla Ciebie najważniejsze jest odszkodowanie. Zbieraj dokumentację aby
> potem starać się o odszkodowanie z tytułu OC sprawcy. I nie
> bagatelizuj tego bo możesz z tego mieć całkiem niezłą kasę.
> Podrawiam: Jurek
Odpowiedź jest nie na temat.
Nie wiesz co jest dla mnie najważniejsze.
Ponawiam ostatnie pytanie.
--
Pozdrawiam,
Sqeeb