Witam

Mam pytanie odnośnie faktu postawienia zarzutu,
jeżeli ktoś nie zgadza się z nim i wnosi wyjaśnienia.
Co wtedy się dzieje ?
Czy o dalszej sprawie decyduje policja czy może
Prokurator ?
Postawiono mi zarzut pomocnictwa na podstawie
pomówień oskarżonego, do którego się nie poczu-
wam i wniosłem wyjaśnienia. Policjant powiedział
"jeszcze się zastanowię co z panem zrobić" i na
tym się skończyło przesłuchanie w charakterze
podejrzanego. No i nie wiem co dalej ? Czy mam
już szukać adwokata czy może taka sprawa zostać
po moim wyjaśnieniu całkowicie anulowana ?

Przepraszam za trywialne tematy ale nie mam
doświadcznia z Prawem Karnym
Dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam
Sławek

do góry

> podejrzanego. No i nie wiem co dalej ? Czy mam
> już szukać adwokata czy może taka sprawa zostać
> po moim wyjaśnieniu całkowicie anulowana ?

Czasem zdarza się tak, że po przedstawieniu zarzutu sprawa zostaje umorzona.
Nalezy jednak mieć na uwadze, że przedstawienie zarzutu jest znaczącym
momentem całego postepowania przygotowawczego i oznacza, ze organy
prowadzące uznały, że zgromadzone dowody uzasadniają, iż czyn popełniła
określona osoba.

W praktyce dzieje sie tak, ze po przedstawieniu zarzutu zbiera sie już tylko
dane osobopoznawcze (dane o karalnosci, info z wytrzexwiałki, dane o
wykroczeniach, ewent. wywiad środowiskowy) i kieruje sprawę do sądu (co
oznacza, ze czasu za wiele nie ma)

Na tym etapie można juz szukac adwokata, bo zawsze istnieje możliwosć, że
znajdzie w sprawie jakieś luki, które zaowocują umorzeniem. Oczywiscie te
same luki mozna wykazać juz w sądzie, ale lepiej oszczędzać sobie stresu...

Pytanie: oświadczyłeś, że chcesz zapoznac się z na koncu postepowania z
aktami sprawy ?

MŚ


>
> Przepraszam za trywialne tematy ale nie mam
> doświadcznia z Prawem Karnym
> Dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam
> Sławek
>
>

do góry

Witam i dziękuję

Nic nie oświadczałem. Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji i prawdę
powiem sam się zdziwiłem. Policjant był bardzo stanowczy i raczej
nic go nie interesowało, czekał aż powiem że biorę winę na siebie ale
ja nie poczuwam się do takiego zarzutu jaki mi postawiono i dla tego
wniosłem oświadczenia.

Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam Sławek

do góry