-
11. Data: 2002-01-10 13:20:03
Temat: Re: Poreczyciel
Od: stern <s...@f...id.pl>
Tomasz A. Skorża przeczytał/a(?), pomyślał/a(?), napisał/a(!):
> I naprawde banku to nie bedzie obchodziło że zostanie mi koło 300 zł na cały
> miesiac (czynsz, woda itd) i utzrymanie 3 osobowej rodziny - gdzie tu
> sprawiedliwość?
przecież sam sie na to zgodziłeś
> Wiem że on ma troche ziemi i sprzetu rolniczego, czemu bank tego nie
> zabierze tylko czepia sie biedaków (czyli mnie :) )
bo tak bankowi łatwiej
Pozdrowienia
Marcin
--
"Chodzi stabilniej niż win 2000
(przynajmniej do teraz :-))) ), coś jak linux :-)))))."
Mariusz Biernaczyk
na ms-news.pl.windowsxp
-
12. Data: 2002-01-10 13:27:13
Temat: Odp: Poreczyciel
Od: "Tomasz A. Skorża" <t...@p...onet.pl>
> przecież sam sie na to zgodziłeś
Ja? No może i tak, ale wtedy wyglądało że będzie spłacał :(
> bo tak bankowi łatwiej
bankowi może i łatwiej ale mi ciężej :(
Skorek
-
13. Data: 2002-01-10 13:29:21
Temat: Odp: Poreczyciel
Od: "Tomasz A. Skorża" <t...@p...onet.pl>
A może obciążyć bank o szkody moralne?
Z powodu nerwów i czasu poświeconego danej sprawie?
Czy to ma sens czy raczej nie przeszłoby?
Skorek
-
14. Data: 2002-01-10 13:39:19
Temat: Re: Poreczyciel
Od: "KRZEM" <m...@s...pl000>
> A może obciążyć bank o szkody moralne?
> Z powodu nerwów i czasu poświeconego danej sprawie?
> Czy to ma sens czy raczej nie przeszłoby?
Istot poręczenia polega na tym że jak nie płaci dłużnik to sięga się do
kieszeni poręczyciela - poręczając sam się na to zgodziłeś więc w świetle
prawa krzywda Ci się nie dzieje.
Marcin.
-
15. Data: 2002-01-10 13:40:28
Temat: Odp: Poreczyciel
Od: "Tomasz A. Skorża" <t...@p...onet.pl>
Cóż.. twarde prawo ale prawo :)
Pozdrawiam
Skorek
-
16. Data: 2002-01-10 15:27:52
Temat: Re: Poreczyciel
Od: stern <s...@f...id.pl>
Tomasz A. Skorża przeczytał/a(?), pomyślał/a(?), napisał/a(!):
> A może obciążyć bank o szkody moralne?
jakie szkody???
> Z powodu nerwów i czasu poświeconego danej sprawie?
chwileczke,
wybacz mądrzenie,
ale Ty chyba nie rozumiesz swojej sytuacji.
Kolega bral kredyt (pozyczke),
i Ty powiedziales bankowi:
"ok, jak on nie zaplaci, to ja zaplacę".
Wiec jakie szkody???
> Czy to ma sens czy raczej nie przeszłoby?
raczej nie przeszloby :)
Pozdrowienia
Marcin
--
"Chodzi stabilniej niż win 2000
(przynajmniej do teraz :-))) ), coś jak linux :-)))))."
Mariusz Biernaczyk
na ms-news.pl.windowsxp
-
17. Data: 2002-01-10 15:51:38
Temat: Odp: Poreczyciel
Od: "Tomasz A. Skorża" <t...@p...onet.pl>
wiem wiem po prostu się martwie :(
Skorek
-
18. Data: 2002-01-10 20:00:57
Temat: Re: Poreczyciel
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Thu, 10 Jan 2002, KRZEM wrote:
> >Ponadto poręczyciel winien wezwać dłużnika do
> > udziału w sprawie, a więc teoretycznie pomóc sobie.
>
> To dopiero w przypadku sporu.
To poręczyciel poddał się egzekucji bez mrugnięcia okiem?
> > Wreszcie, jeśli
> > dłużnika zawiadomiono i poręczyciel świadczenie spełnił, należy mu się
> > regres.
>
> Ale zapłacić tak czy inaczej musi.
Ale przy regresie może przynajmniej częściowo te pieniądze odzyskać.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"Do you think there's anything to eat in this forest?"
"Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light Fantastic]
-
19. Data: 2002-01-10 20:03:07
Temat: Re: Poreczyciel
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Thu, 10 Jan 2002, Tomasz A. Skorża wrote:
> A może obciążyć bank o szkody moralne?
Nie ma czegoś takiego. Chyba chodzi ci o zadośćuczynienie za krzywdę -
jeśli bank wyrządził ci szkodę na osobie, ale najpierw sąd musiałby
założyć że działał on bezprawnie, co jest raczej łatwe do obalenia
(wystarczy okazać tytuł egzekucyjny :)
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"Do you think there's anything to eat in this forest?"
"Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light Fantastic]
-
20. Data: 2002-01-10 23:23:49
Temat: Re: Poreczyciel
Od: "KRZEM" <m...@s...pl000>
Vide casus.
Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.43.0201102100120.1301-100000@localho
st...
| On Thu, 10 Jan 2002, KRZEM wrote:
|
| > >Ponadto poręczyciel winien wezwać dłużnika do
| > > udziału w sprawie, a więc teoretycznie pomóc sobie.
| >
| > To dopiero w przypadku sporu.
|
| To poręczyciel poddał się egzekucji bez mrugnięcia okiem?
|
| > > Wreszcie, jeśli
| > > dłużnika zawiadomiono i poręczyciel świadczenie spełnił, należy mu się
| > > regres.
| >
| > Ale zapłacić tak czy inaczej musi.
|
| Ale przy regresie może przynajmniej częściowo te pieniądze odzyskać.
|
|
| --
| Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
| Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
| "Do you think there's anything to eat in this forest?"
| "Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light
Fantastic]
|