-
1. Data: 2004-09-28 08:30:34
Temat: Poradźcie coś
Od: "Jeremi" <j...@N...pl>
Witam!
Sprawa jest taka:
mam znajomą, której mąż umarł w 2001 roku (to ważne), niestety idiotą i
draniem był przepotężnym więc specjalnie nikt się tym nie zmartwił:)
Niestety jego idityzmy zaczęly wychodzić na jaw już po szczęśliwym pochówku,
a mianowicie miał on telefon komórkowy (bodajże w Plusie) za który
oczywiście nie płacił, ostatnia nie zapłacona faktura pochodzi z 2000r. Od
mniej więcej roku firma windykacyjna przysyła mojej znajomej wezwania do
zapłaty, moja znajoma telefonicznie dzwoni do nich i oświadcza, że płacić za
długi nie będzie, ale ostatnio tak jej nagadali, że się przestraszyła i chce
zapłacić.
Kwota niby jest niewielka, coś około 200 zł, ale ta kobieta do tej pory
spłacała juz jakieś tam długi tego idioty, a ma jeszcze dwójkę małych
dzieci, więc te 200 zł, to dla niej naprawdę dużo.
Teraz pytanie: czy w takim przypadku obowiązuje przepis o przedawnieniu?
Jeśli tak, to czy fakt, że znajoma dostawała wezwania coś zmienia? Jaki to
artykuł w Kodeksie Cywilnym?
--
Pozdrawiam, Jeremi
aby odpowiedziec usun NOSPAM z adresu
-
2. Data: 2004-09-28 08:35:24
Temat: Re: Poradźcie coś
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
Jeremi wrote:
> Witam!
>
> Sprawa jest taka:
> mam znajomą, której mąż umarł w 2001 roku (to ważne), niestety idiotą
> i draniem był przepotężnym więc specjalnie nikt się tym nie zmartwił:)
> Niestety jego idityzmy zaczęly wychodzić na jaw już po szczęśliwym
> pochówku, a mianowicie miał on telefon komórkowy (bodajże w Plusie)
> za który oczywiście nie płacił, ostatnia nie zapłacona faktura
> pochodzi z 2000r. Od mniej więcej roku firma windykacyjna przysyła
> mojej znajomej wezwania do zapłaty, moja znajoma telefonicznie dzwoni
> do nich i oświadcza, że płacić za długi nie będzie, ale ostatnio tak
> jej nagadali, że się przestraszyła i chce zapłacić.
> Kwota niby jest niewielka, coś około 200 zł, ale ta kobieta do tej
> pory spłacała juz jakieś tam długi tego idioty, a ma jeszcze dwójkę
> małych dzieci, więc te 200 zł, to dla niej naprawdę dużo.
> Teraz pytanie: czy w takim przypadku obowiązuje przepis o
> przedawnieniu? Jeśli tak, to czy fakt, że znajoma dostawała wezwania
> coś zmienia? Jaki to artykuł w Kodeksie Cywilnym?
powiem tak, za te 200zl mozna wiecej klopotow se narobic niz to warte choc z
drugiej strony dziwi mnie ze jakakolwiek firma windykacyjna wziela takie
zlecenie na 200zl, na ogol czekaja az uzbiera sie wiecej.
Moze zasponsoruj kolezance te 2 stowy i tyle, wie mze to glupie ale bardzo
moze pomoc. Czasem szkoda nerwow.
-
3. Data: 2004-09-28 11:02:26
Temat: Re: Poradźcie coś
Od: "Jeremi" <j...@N...pl>
fi5h wrote:
>> Teraz pytanie: czy w takim przypadku obowiązuje przepis o
>> przedawnieniu? Jeśli tak, to czy fakt, że znajoma dostawała wezwania
>> coś zmienia? Jaki to artykuł w Kodeksie Cywilnym?
>
> powiem tak, za te 200zl mozna wiecej klopotow se narobic niz to warte
> choc z drugiej strony dziwi mnie ze jakakolwiek firma windykacyjna
> wziela takie zlecenie na 200zl, na ogol czekaja az uzbiera sie wiecej.
> Moze zasponsoruj kolezance te 2 stowy i tyle, wie mze to glupie ale
> bardzo moze pomoc. Czasem szkoda nerwow.
Może masz rację, ale...
Tu nie chodzi o samą kwotę! Chodzi o fakt! Od czasu śmierci faceta minęło
ponad 3 lata, od terminu zapłacenia ostatniej na niego faktury minęło prawie
4 lata. Jak znam życie to za chwilę się okaże, że sqrczybyk ma jeszcze
jakieś długi! Moje pytanie nadal jest aktualne: czy firma windykacyjna ma
podstawy prawne, by nadal dochodzić tego długu, czy może jednak jest już
przedawnienie?
A pieniędzy moja znajoma nie przyjmie, już tak z kilkoma przyjaciółmi
chcieliśmy jej pomóc w dużo większych kwotach, ale się nie zgodziła:(
--
Pozdrawiam, Jeremi
aby odpowiedziec usun NOSPAM z adresu
-
4. Data: 2004-09-28 15:10:22
Temat: Re: Poradźcie coś
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Jeremi wrote:
> Moje pytanie nadal jest aktualne: czy firma windykacyjna ma
> podstawy prawne, by nadal dochodzić tego długu,
ma
> czy może jednak jest już przedawnienie?
zapewne jest
KG
-
5. Data: 2004-09-28 18:50:59
Temat: Re: Poradźcie coś
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jeremi" <j...@N...pl> napisał w wiadomości
news:cjb7g7$n4g$1@atlantis.news.tpi.pl...
To się najprawdopodobniej przedawniło, o ile w między czasie nie było
okoliczności zawieszających bieg przedawnienia. Ostatnio było tyle razy, że
po co mnożyć odpowiedzi. Przeszukaj grupę pod kątem "przedawnienie".