-
11. Data: 2010-02-03 19:12:10
Temat: Re: PopsutyTV o dużej wartości dwa miesiące po gwarancji!
Od: "DarkDaro" <d...@g...pl>
> Troche rzuca sie na mysl rada: nie kupowac TV na ktory kogos nie stac.
> 2 lata spłacac raty za TV? Bez jaj...
>
Ludzie, ale ja nie pytam czy mam kupować na raty tylko czy mogę coś z tym
zrobić? Dlaczego uważasz, że mnie nie stać? Bo nie zapłaciłem od razu tylko
kupiłem na raty? Boli cię, że ktoś ma większe TV od ciebie? No bez jaj...
--
PZDR
DarkDaro
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4832 (20100203) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
12. Data: 2010-02-03 19:20:24
Temat: Re: PopsutyTV o dużej wartości dwa miesiące po gwarancji!
Od: pwz <p...@o...eu>
W dniu 2010-02-03 14:55, DarkDaro pisze:
> Witam
> Zepsu? mi sie TV 50 cali za 5000z? dwa miesi?ce po gwarancji (2 lata GW ).
(...)
Podaj przynajmniej, jakiej marki jest ten tv - przynajmniej ludzie będą
wiedzieli, której firmy się wystrzegać...
pwz
-
13. Data: 2010-02-03 19:30:05
Temat: Re: PopsutyTV o dużej wartości dwa miesiące po gwarancji!
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Wed, 3 Feb 2010 20:12:10 +0100, DarkDaro napisał(a):
> Ludzie, ale ja nie pytam czy mam kupować na raty tylko czy mogę coś z tym
> zrobić?
Oczywiście że możesz. Np. możesz kupić nowy telewizor.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
14. Data: 2010-02-03 19:49:10
Temat: Re: PopsutyTV o dużej wartości dwa miesiące po gwarancji!
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Wed, 3 Feb 2010 20:12:10 +0100, DarkDaro napisał(a):
> Ludzie, ale ja nie pytam czy mam kupować na raty tylko czy mogę coś z tym
> zrobić? Dlaczego uważasz, że mnie nie stać? Bo nie zapłaciłem od razu tylko
> kupiłem na raty? Boli cię, że ktoś ma większe TV od ciebie? No bez jaj...
Ale już wielokrotnie dostałeś odpowiedź, że masz albo poszukać innego
serwisu, który może naprawi TV nie wymieniając całej matrycy, albo szukać
sposobu na utylizację złomu. Do sprzedawcy ani gwaranta nie masz co
zgłaszać żadnych żądań, bo po upływie 24 miesięcy od daty sprzedaży nie
interesują ich żadne problemy ze sprzętem.
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
15. Data: 2010-02-03 19:59:24
Temat: Re: PopsutyTV o dużej wartości dwa miesiące po gwarancji!
Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "pwz" <p...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hkci9s$8d1$1@news.onet.pl...
> Podaj przynajmniej, jakiej marki jest ten tv - przynajmniej ludzie będą
> wiedzieli, której firmy się wystrzegać...
Przy takim podejściu jak Twoje, to dowolnej... Jak można wyrabiać sobie
opinię na podstawie relacji jednego użytkownika?
Pozdrawiam
Czabu
-
16. Data: 2010-02-03 20:02:38
Temat: Re: PopsutyTV o dużej wartości dwa miesiące po gwarancji!
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
W dniu 2010-02-03 17:21, Czabu pisze:
> Użytkownik "DarkDaro"<d...@g...pl> napisał w wiadomości
> Trzeba było o tym myśleć, kiedy się zaciągało kredyt. Dobra nauka na
> przyszłość. Przy zakupie nie zastanawiałeś się, co będzie jak gwarancja
> minie, a sprzęt się popsuje? Ja kupuje elektronikę tylko taką, której nie
> będzie mi żal po okresie gwarancji wyrzucić.
A rękojmia jakaś pogwarancyjna się nie należy? Może na tym papierku
gwarancyjnym jest tam napisane na ten temat. Można też zadzwonić na
infolinię do producenta i poprosić o informację.
--
animka
-
17. Data: 2010-02-03 20:04:30
Temat: Re: PopsutyTV o dużej wartości dwa miesiące po gwarancji!
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
W dniu 2010-02-03 19:57, Budzik pisze:
> Troche rzuca sie na mysl rada: nie kupowac TV na ktory kogos nie stac.
> 2 lata spłacac raty za TV? Bez jaj...
Może nie wszyscy są tacy bogaci jak Ty i też chcieliby mieć w domu coś
co cieszy oczy.
--
animka
-
18. Data: 2010-02-03 20:45:19
Temat: Re: PopsutyTV o dużej wartości dwa miesiące po gwarancji!
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Wed, 03 Feb 2010 21:02:38 +0100, Animka napisał(a):
> A rękojmia jakaś pogwarancyjna się nie należy? Może na tym papierku
> gwarancyjnym jest tam napisane na ten temat. Można też zadzwonić na
> infolinię do producenta i poprosić o informację.
A może należy się rękojmia po rękojmi po rękojmi pogwarancyjnej? Bez
żartów! Była gwarancja - termin upłynął, była rękojmia (lub ochrona z
ustawy o sprzedaży konsumenckiej) - termin upłynął. Sprzęt się popsuł i nie
ważne, że kosztował 5000 i był na raty: koszty naprawy nie interesują ani
sprzedawcy, ani gwaranta.
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
19. Data: 2010-02-03 21:17:44
Temat: Re: PopsutyTV o dużej wartości dwa miesiące po gwarancji!
Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "Przemysław Bernat" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:11r4pqnsie8r3$.1qucuhdgdw5ex.dlg@40tude.net...
> A może należy się rękojmia po rękojmi po rękojmi pogwarancyjnej? Bez
> żartów! Była gwarancja - termin upłynął, była rękojmia (lub ochrona z
> ustawy o sprzedaży konsumenckiej) - termin upłynął. Sprzęt się popsuł i
> nie
> ważne, że kosztował 5000 i był na raty: koszty naprawy nie interesują ani
> sprzedawcy, ani gwaranta.
Szkoda Twojego trudu na tłumaczenie. Ta trolica i tak nie zrozumie...
Pozdrawiam
Czabu
-
20. Data: 2010-02-03 21:44:05
Temat: Re: PopsutyTV o dużejwartości dwa miesiące po gwarancji!
Od: "Zygmunt" <...@o...eu>
"agent73" <a...@g...pl> wrote in message
news:eqbjm59kb79irqesrglcfrni4dinkej37i@4ax.com...
>
>>Do tego chyba jeszcze nie dochodzi, zbyt łatwo byłoby to udowodnić. Chodzą
>>jednak słuchy, że niektóre firmy mają specjalne działy, których głównym
>>zadaniem jest przewidzieć ile sprzęt wytrzyma i kombinowanie jak na jego
>>żywotność wpłynąć, żeby awaria nastąpiła dokładnie wtedy, kiedy chce
>>producent.
>
> Do celowego uszkadzania sprzętu to może jeszcze nie dochodzi, ale jak
> ocenić postępowanie niektórych producentów drukarek atramentowych,
> które współpracują z kardridżami jedynie do końca "terminu ważności",
A to co podajesz jest właśnie dokładnie celowym "uszkodzeniem" dobrego
produktu, przeterminowany tusz nie jest niebezpieczny dla użytkownika
aby go trzeba było zabezpieczać.
Dzisiaj "uszkadzanie" nie musi polegać na tym aby coś spłonęło lub urwało
się,
wszędzie są procesory więc wystarczy jek przestaną działać. W niektórych
samochodach masz ustawione obowiązkowe przeglądy i tylko w ASO a jak
nie to samochód stanie i tyle.
W niektórych laptopach masz celowe skracanie czasu pracy na akumulatorach z
każdym kolejnym
cyklem ładowania (niezależnie od stanu akumulatorów), kiedy masz juz dość
to
zamiennika nie włożysz bo komp sprawdza autentyczność akumulatora a "obcych"
nie lubi.
Kamery wideo to samo - aku tylko orginał. Nawet kabelek usb kiedy zgubisz to
kupujesz
drogi orginał bo pomerdali coś aby inne nie działały.
Można by długo wyliczać, wszędzie jest elektronika więc wszystko można
czasowo i trochę losowo ograniczyć.
To co mnie w tym boli to, że jedni walczą o środowisko a inni w ten bandycki
sposób produkują góry śmieci.
A co się dzieje w farmaceutyce? - zastraszenie ludności śmiertelnymi
pandemiami, sprzedawanie
rządom placebo jako szczepionki, zmuszanie do zakupów poprzez sianie paniki
??
Czy to nie jest współczesny terroryzm?
z