-
41. Data: 2025-03-02 13:22:44
Temat: Re: Poprzeczka ["22 lata temu rozpoczęła się napaść na Irak, w której Polska brała aktywny udział"]
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
alojzy nieborak <g...@g...com> pisze:
> W dniu 2025-03-02 o 11:50, Jacek pisze:
>> W dniu 2.03.2025 o 11:00, Shrek pisze:
>>> Nie ma zakazu komentowania działań
>> No co ty powiesz? :) Ależ komentujcie, byle z sensem, żeby szło
>> pojąć o co jednemu z drugim chodzi. Np. teraz z kolej nie wiem o co
>> tobie chodzi. Tak sobie chciałeś popierdolić?
>
> cyt
> 22 lata temu rozpoczęła się napaść na Irak, w której Polska brała
> aktywny udział. Napadliśmy na państwo, które nam nic nie zrobiło, z
> którym nie mieliśmy żadnego sporu. Wzięliśmy udział w całkowicie
> nielegalnej, w rozumieniu prawa międzynarodowego, krwawej wojnie, z
> bombardowaniami miast i cywilów. Wszystko pod całkowicie zmyślonym
> zarzutem posiadania przez Irak broni masowego rażenia.
>
> Ale Amerykanom wolno. Taki jest paradygmat.
>
> Przy okazji należy przypomnieć, że wcale niewiele wcześniej Saddam
> Husajn, tamtejszy dyktator, był przyjacielem i sojusznikiem
> USA. Skończył na amerykańskim stryczku. Taka przestroga dla WIADOMO
> KOGO...
> https://x.com/redaktorbs/status/1896070212106990050
Prawo silniejszego jest takie fajne jak się jest z silniejszym.
Jakoś jest mniej fajne jak "nie wrogi" sąsiad obrywa od
"nie przyjaznego" silniejszego.
--
A. Filip
| Cierpliwość jest kluczem do szczęścia. (Przysłowie greckie)
-
42. Data: 2025-03-02 13:48:18
Temat: Re: Poprzeczka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 02.03.2025 o 13:15, alojzy nieborak pisze:
> 22 lata temu rozpoczęła się napaść na Irak, w której Polska brała
> aktywny udział. Napadliśmy na państwo, które nam nic nie zrobiło, z
> którym nie mieliśmy żadnego sporu. Wzięliśmy udział w całkowicie
> nielegalnej, w rozumieniu prawa międzynarodowego, krwawej wojnie, z
> bombardowaniami miast i cywilów. Wszystko pod całkowicie zmyślonym
> zarzutem posiadania przez Irak broni masowego rażenia.
Irak nie tylko nie był nam nic winny. Wiele polskich firm realizowało
tam projekty. Przed inwazją amerykańską na Irak w 2003 roku, polskie
firmy były aktywne na tamtejszym rynku, realizując liczne projekty
inwestycyjne i handlowe. W latach 70. i 80. XX wieku Polska zrealizowała
w Iraku około 25 dużych projektów, w tym:
- Budowa stalowni koło Basry oraz w Kurdystanie (Szamszemal).
- Instalacja kwasu fluorowodorowego w zakładach chemicznych Al-Kaim.
- Kopalnia siarki w Miszraku.
- Cukrownia w Mosulu.
- Cementownia w Faludży.
- Wapiennik w Kerbali.
- Budowa około 150 km autostrady Ramadi-Bagdad
- 200 km drogi szybkiego ruchu Bagdad-Al-Nasirija.
Po wprowadzeniu embarga przez ONZ na Irak, kontakty handlowe uległy
załamaniu, a wojna w Zatoce Perskiej spowodowała znaczne straty dla
polskich firm. Polska wystąpiła do Komisji Kompensacyjnej Narodów
Zjednoczonych z roszczeniami na kwotę 187 mln USD, z czego
zrekompensowano jedynie 26 mln USD.
W latach 90. polskie firmy nadal starały się utrzymać obecność w Iraku.
Przykładowo, indyjski Ashok Leyland podpisał z Irakiem kilkuletnią umowę
na dostawy ciężarówek i minibusów, a chiński koncern China National
Petroleum Corp. uzyskał 20-letni kontrakt na eksploatację irackich złóż
ropy naftowej. W 2003 roku polska firma OPTO otrzymała kontrakt na
dostawy sprzętu telekomunikacyjnego i kabli dla Bagdadu oraz Basry o
wartości 7 mln USD. Ponadto, trzy inne polskie firmy: Telmaxnet,
Wrocławska Jedynka i Construction, miały realizować projekty budowy
osiedli w Babilonie i Karbali za ponad 50 mln USD, jednak umowy te nie
zostały zrealizowane.
--
(~) Robert Tomasik
-
43. Data: 2025-03-02 13:50:55
Temat: Re: Poprzeczka
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 01.03.2025 o 23:34, nadir pisze:
> W dniu 01.03.2025 o 14:59, Kviat pisze:
>
>> Jasne.
>> Ale czy w/g wyznawców trampa to jest OK?
>
> Skąd mnie to wiedzieć?
Pierwotnie pytałem o argumenty broniące/usprawiedliwiające wyznawców
trampa... skoro wziąłeś udział w dyskusji, to pomyślałem, że masz takie
argumenty.
>> A UE się tego domaga?
>
> Pytam czy to robi jakąś różnicę czy domaga się UE czy USA?
Gdyby UE domagała się tego co trampek, to oczywiste, że nie robiłoby to
różnicy.
Ale się nie domaga, więc nie rozumiem jaki jest cel takiego pytania.
>> Też nie mam wątpliwości, że zdrowi psychicznie ludzie nie mogą się
>> doczekać końca wojny.
>
> Zdrowie psychiczne nie ma tu nic do rzeczy, większość krajów na tym
> globie ma w dupie co się wyrabia na Ukrainie i czy giną tam Rosjanie czy
> Ukraińcy, ważniejsze są interesy.
W najbliższej okolicy raczej w dupie nie mają.
W ich interesie jest żeby fiutinów trzymać jak najdalej, bo tu już nie
tylko o pieniądze chodzi.
Nikt normalny nie lubi, gdy po jego mieście jeżdżą zwyrodnialcy
strzelający do rowerzystów, mordujący, gwałcący kobiety, porywający dzieci.
A interes tych dalszych polega na tym, że lepiej się robi interesy z
państwami stabilnymi, zamożnymi, niż wymęczonymi wojną.
>> No jasne. Handel z pokojowym państwem, to nic złego.
>
> Oczywiście, przed 24 lutego 2022 też nie był zły.
Oczywiście, że był zły - wszyscy wiedzieli kim jest i co sobą
reprezentuje fiutin. Już o tym wspomniałem wcześniej. Właśnie płacimy
cenę za naiwne myślenie, że swoje żołnierzyki będzie trzymał w swojej
piaskownicy. To trochę bardziej skomplikowane, bo nie jest tak łatwo
przestać głaskać idiotę, który dysponuje atomowymi zabawkami.
A tutaj pisałem w kontekście powojennym. Że normalni ludzie nie mogą się
doczekać końca wojny. Jest spora szansa, że jak fiutin się poparzy, to
"śmiertelnie" (być może nawet dosłownie) i Rosja - być może - na dłuższy
czas stanie się państwem pokojowym, co wcale nie jest rzadkim przypadkiem.
A handel z pokojowym państwem, to nic złego.
>> Da się policzyć ile kosztowały Ukrainę ich trupy, które zatrzymały
>> armię fiutina?
>> No to UE wystawi rachunek Ukrainie, a Ukraina UE.
>> Porównamy który jest większy i wtedy się będziemy zastanawiać kto komu
>> powinien dopłacić.
>> Ale to po wojnie.
>
> Trupów nikt nie będzie liczył, to są "koszty własne" Ukrainy,
Nie. To nie są koszty własne Ukrainy.
To są koszty jakie ponoszą w naszym interesie.
> więc na
> koniec okaże się, że to i tak Ukraińcy będą mieli bilans ujemny.
Pod warunkiem, że jesteś w stanie policzyć wartość tych "kosztów własnych".
>> Że niby UE żąda od Ukrainy oddania zasobów naturalnych, oddania części
>> terytorium fiutinowi w zamian za poproszenie fiutina żeby sobie
>> poszedł, a tylko nie mówi tego wprost?
>
> Nie żąda z jednego tylko powodu,
No to skoro nie żąda, to nie ma co porównywać.
> UE jest słaba i podzielona,
Podziękuj pisowi/konfederosji/afd i pierdyliarda innym ich klonom na
smyczy (finansowej, albo miłosnej) fiutina w całej UE.
Trzeba wyciągnąć wnioski póki jest czas, a nie się z nimi brandzlować
żeby przypadkiem nie urazić ich uczuć.
> więc czy
> mówi wprost czy półsłówkami nie ma to na razie żadnego znaczenia.
A mówi półsłówkami?
To, że jakiś konfederasta, czy inny klon z afd, czy czegoś takiego
gdzieś tam chlapnie jakąś głupotę, to z tego nijak nie wynika, że UE
szantażuje Ukrainę.
>> Nie wydaje mi się.
>
> A to przypomnij sobie jak wyglądały pierwsze dni/tygodnie wojny,
> większość krajów, nie tylko zresztą europejskich, czekała jedynie aż
> Kijów padnie i była gotowa poświęcić nawet cała Ukrainę byle tylko był
> (s)pokój.
UE czekała z uśmiechem na ustach, czy dlatego, bo miała mylne (jak się
okazało) wyobrażenie o potędze fiutina i nie była przygotowana na taką
zbrodniczą konfrontację?
Normalni ludzie w szoku wstrzymali oddech - nikt nie wiedział co fiutin
odpierdoli.
Teraz już wiemy. A skoro my wiemy, to tramp (i jego świta) też wie.
Wie, więc to co robi teraz, robi z premedytacją.
Więc nie ma dla niego i jego wyznawców żadnego usprawiedliwienia.
Pozdrawiam
Piotr
-
44. Data: 2025-03-02 13:57:50
Temat: Re: Poprzeczka
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 02.03.2025 o 01:18, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 01.03.2025 o 14:46, Kviat pisze:
>> Czy będąc w pełni sił intelektualnych można nadal być zwolennikiem
>> trampa wiedząc, że próbuje zmusić innego prezydenta suwerennego
>> państwa aby oddał część tego państwa jakiemuś agresorowi i szantażem
>> próbuje zmusić go do oddania zasobów naturalnych?
>
> Te zasoby naturalne, to wymysł kogoś tu lokalny.
Nie pierwszy raz pokazujesz, że jesteś oderwany od rzeczywistości i nie
masz pojęcia o czym jest dyskusja.
> Co do oddawania
> terytorium, to chyba nikt go ni zmusza. To była jakaś propozycja.
Ręce opadają.
>>>> Tak, to rzeczywiście problem, że większość normalnych ludzi do końca
>>>> ma nadzieję, że z wariatami można się dogadać w cywilizowany sposób.
>>> Cywilizacja wymyśliła czołgi rakiety i to nadal cywilizowany sposób ?
>> Żart wygłoszony przez policjanta, że zabranie komuś portfela przy
>> pomocy pistoletu, to cywilizowany sposób, bo cywilizacja wymyśliła
>> pistolety, jest faktycznie zabawny.
>> Ubaw po same pachy.
>
> Co niecywilizowanego - w Twojej ocenie - jest w zaatakowaniu sąsiedniego
> państwa?
Tego nawet nie trzeba komentować.
W słowniku ludzi kulturalnych brakuje słów do opisania twojego stanu
umysłowego.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
45. Data: 2025-03-02 14:05:39
Temat: Re: Poprzeczka
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.03.2025 o 13:14, Jacek pisze:
>> No więc się nie zgadzam. Niestety fakty są takie że każda wojna kończy
>> się jakimś ukladem albo calkowitą likwidacją przeciwnika. Nie ma chyba
>> wątpliwości że Ukraina nie jest w stanie zlikwidować kacapii, więc
>> jedyne zakończenie wojny to jakiś układ z kacapią:(
>>
> Nie znam treści dekretu więc nie będę drążył tematu siania defetyzmu.
No ale to twoj argument. Z którym właśnie polemizowałem.
> 2. Jest oczywiste że jest nie do wygrania przez Ukrainę z racji
> znacznych dysproporcji zarówno w uzbrojeniu jak w demografii czy
> gospodarce.
> 3. Jest też oczywiste że Ukraina tą wojnę może wygrać (lub wygrać w
> dostatecznym stopniu) jeśli pomocnicy się wystarczającą zaangażują.
Punkt 2 i 3 się gryzą. No i niestety już chyba przespaliśmy okienko.
Teraz to już nie tylko kwestia sprzętu, ale i ludzi których posyłamy na
śmierć. Ukrainców będzie za mało, my swoich na zmielenie nie oddamy.
Trzeba było dawać pomoc w konkretnych ilościach a nie kroplówką. Ale tak
naprawdę to główny gracz chciał trwania wojny a nie jej rozstzygnięcia:(
> 4. Jest też oczywiste że ta wojna zakończy się układem, wszystko jedno -
> wygrana, przegrana czy jakoś po środku :)
No właśnie - a rozporządzenie mówi co innego.
> Niestety,
> nikt jeszcze nie opracował podręcznika wygrywania z mocarstwem atomowym
A to nie do końca prawda. Jedno mocarstwo atomowe już raz upadło i sobie
swój kacapski ryj rozwaliło. I mniej więcej tą ścieżką szedł "zachód"
tylko nie chciał żeby kacapia się do końca przewróciła. Teraz zbieramy
tego skutki.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
46. Data: 2025-03-02 16:22:59
Temat: Re: Poprzeczka
Od: Jacek <j...@t...pl>
W dniu 2.03.2025 o 13:57, Kviat pisze:
>>
>> Co niecywilizowanego - w Twojej ocenie - jest w zaatakowaniu
>> sąsiedniego państwa?
>
> Tego nawet nie trzeba komentować.
> W słowniku ludzi kulturalnych brakuje słów do opisania twojego stanu
> umysłowego.
Kviatku. demonstrujesz głupotę. Swoją, oczywiście. Mylisz etykę z
cywilizacją. Etyka to niepisany kodeks poprawnych ludzkich zachowań.
Cywilizacja to pewien proces w wyniku którego ludzkość zmienia swoją
organizację społeczną z pierwotnej (grupy rodzinne) na wielkoskalową
(narody, państwa). Ten proces jest w znacznym stopniu autonomiczny
względem jednostek czy nawet niewielkich grup ludzi. Nie podlega zatem
kryteriom etycznym, tak jak nie oceniamy czy etyczne było zblaknięcie
skóry Europejczyków w ciągu ostatnich 10 tys. lat. Możemy mówić że
wszczęcie wojny przez jakiegoś watażkę jest nieetyczne, ale nie możemy
tego samego powiedzieć o statystycznej prawidłowości zgodnie z którą
poszczególne cywilizacje od Sumerów począwszy poprzez Chiny itp. do tzw.
cywilizacji zachodniej były budowane poprzez wojny z sąsiadami i
zawłaszczanie ich dóbr i przestrzeni. Wojna, czy cywilizacja to
gatunkowe cechy homo sapiens.
Zatem, Tomasik ma rację twierdząc że wojna to cecha cywilizowanego
człowieka. Kiedyśmy żyli w grupach łowiecko-zbierackich, nie byliśmy
cywilizowani ale wojen nie było. Były co najwyżej bójki o kobietę :) i
podlegały ocenie etycznej. Plemię mogło przyklepać efekt bójki, mogło
też sekować uczestników, zgodnie ze swoim kodeksem etycznym.
--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>
-
47. Data: 2025-03-02 17:15:52
Temat: Re: Poprzeczka
Od: _Master_ <_@_._>
W dniu 01.03.2025 o 14:19, Robert Tomasik pisze:
> Nie znam dokąłdnie prawa amerykańskiego, ale w Polsce ratyfikowana umowa
> miedzy narodowa jest źródłem prawa. Przypominam, ze USA gwarantowało
> nienaruszalność ukraińskiej granicy. I tu nie chodzi o to, co Prezydent
> USA osobiście uważa, ale miło by było, jakby prawa swojego kraju jednak
> przestrzegał.
A wiesz co tam było zapisane w tej "umowie"?
Bo zapewne nie znasz też Art. 5 NATO.
A tam stoi jak BYK że "sojusznicy zastosują stosowne środki" ;-)
-
48. Data: 2025-03-02 17:35:32
Temat: Re: Poprzeczka
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 02.03.2025 o 16:22, Jacek pisze:
> W dniu 2.03.2025 o 13:57, Kviat pisze:
>>>
>>> Co niecywilizowanego - w Twojej ocenie - jest w zaatakowaniu
>>> sąsiedniego państwa?
>>
>> Tego nawet nie trzeba komentować.
>> W słowniku ludzi kulturalnych brakuje słów do opisania twojego stanu
>> umysłowego.
> Kviatku. demonstrujesz głupotę. Swoją, oczywiście.
Jeśli chcesz abym kiedykolwiek zaczął traktować poważnie twój kwant
rozumu, to przestań się ośmieszać i zacznij używać tego swojego kwanta.
> Mylisz etykę z cywilizacją.
Nie.
https://sjp.pwn.pl/slowniki/cywilizowany.html
Po prostu, jak widać w przeciwieństwie do ciebie (i tomasika), dla ludzi
inteligentnych "cywilizowana metoda/postępowanie" nie oznacza użycia
najnowszej rakiety, czy pistoletu.
Czego tłumaczyć im nie ma potrzeby w łopatologiczny sposób. Po prostu to
rozumieją.
> Etyka to
bla bla bla
> Cywilizacja to
bla bla bla
> Nie podlega zatem
> kryteriom etycznym,
A jednak.
"2. <<postępujący zgodnie z prawem i etyką>>"
Następnym razem spuść powietrze ze swojego balonika i zastanów się, czy
na pewno chcesz robić wykłady na tak niskim poziomie komuś, kto ma co
najmniej jeden kwant rozumu więcej od ciebie.
I jeszcze zarzucać mu głupotę.
Kto mieczem wojuje...
Pozdrawiam
Piotr
-
49. Data: 2025-03-02 21:15:04
Temat: Re: Poprzeczka
Od: Jacek <j...@t...pl>
W dniu 2.03.2025 o 17:35, Kviat pisze:
>
> bla bla bla
merytoryka czystej wody :)
--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>
-
50. Data: 2025-03-02 21:58:30
Temat: Re: Poprzeczka
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 02.03.2025 o 21:15, Jacek pisze:
> W dniu 2.03.2025 o 17:35, Kviat pisze:
>>
>> bla bla bla
> merytoryka czystej wody :)
Wyciąłem twój "wykład" i tyle.
https://sjp.pwn.pl/slowniki/cywilizowany.html
"2. <<postępujący zgodnie z prawem i etyką>>"
Którego fragmentu nie zrozumiałeś?
Zapytaj, chętnie wytłumaczę.
Pozdrawiam
Piotr