eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Popchniecie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2007-05-16 11:16:49
    Temat: Re: Popchniecie
    Od: "Piotr" <szpzlo.nie.lubimy.śmieci@zus.kki.pl>

    >> Policjant nikogo nie pobił, cos źle czytasz... Ja dałem po ryju menelowi
    >> niedopitemu, a gliniarz tylko go zadołował, no wiesz kajdanki itd. Potem
    >> po wytrzeźwieniu zeznania, przesłuchania, świadkowie, opinia
    >> środowiskowa, prokurator idt.
    >
    > Czyli policjant popełnił przestępstwo z art.233 K.K. Nooo. Swietny
    > policjant ;))

    A dokładnie jakie?

    Art. 233. § 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu
    sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje
    nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.


    >
    >> Ja jestem normalnym człowiekiem,
    >
    > W twoim mniemaniu, zapomniałeś dodać.

    A w twoim mniemaniu? Co może miałem dać się pobić?
    >
    > To ścierwo <ciah>
    >
    > Nie dość żeś cham to w dodatku prezentujesz "polską" odmianę
    > chrześcijaństwa. Pokolenie JP Bis ;))
    >

    Sam jesteś cham i w dodatku półgłówek, od chrześcijaństwa, pokolenia jp2 czy
    co tam wymyślisz jestem naprawdę daleko. Akurat wyznanie nie ma tu nic do
    rzeczy.

    >
    --
    Pozdrawiam
    Piotr
    GG: 382438


  • 22. Data: 2007-05-16 12:15:45
    Temat: Re: Popchniecie
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "Piotr" <szpzlo.nie.lubimy.śmieci@zus.kki.pl> napisał w
    wiadomości news:f2ep98$s19$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Sam jesteś cham i w dodatku półgłówek,


    Jeśli posiadanie całej głowy owocuje takimi pytaniami:

    >> Czyli policjant popełnił przestępstwo z art.233 K.K. Nooo. Swietny
    >> policjant ;))
    >
    > A dokładnie jakie? (potem cytujesz artykuł, nadal nie rozumiejąc jakie to
    > przestępswo popełnił policjant zeznając, że klient przewrócił się pomimo
    > tego, że był świadkiem pobicia)

    to ja dziękuję za taką głowę;))




    >od chrześcijaństwa, pokolenia jp2 czy co tam wymyślisz jestem naprawdę
    >daleko.


    Jesteś bezwyznaniowcem? Dla mnie to synonim wyrazu bezmózgowiec.
    A w żadnej znanej mi religii drugi człowiek nie jest "ścierwem". Tak możesz
    mówić w uniesieniu tylko o sobie;)


    >Akurat wyznanie nie ma tu nic do rzeczy.

    A moim zdaniem ma. To nie moja wina, że zaprezentowałeś się tutaj jak
    niewychowany śmieć.
    Popraw się bracie.


    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam


  • 23. Data: 2007-05-16 12:21:26
    Temat: Re: Popchniecie
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "Piotr" <szpzlo.nie.lubimy.śmieci@zus.kki.pl> napisał w
    wiadomości news:f2ep98$s19$1@atlantis.news.tpi.pl...

    >> Czyli policjant popełnił przestępstwo z art.233 K.K. Nooo. Swietny
    >> policjant ;))
    >
    > A dokładnie jakie?

    Dokładnie takie samo jak ty zeznając, że klient się przewrócił a nie został
    przez ciebie pobity. Grozi za to do 3 lat więzienia (no ale sądząc po twoim
    "logicznym" myśleniu i słownictwie oraz postawie zaprezentowanej w tym wątku
    myślę, że będziesz w razie czego wiedział jak się zachowywać za kratkami).

    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam


  • 24. Data: 2007-05-17 06:33:13
    Temat: Re: Popchniecie
    Od: stern <s...@n...to>

    Andrzej Lawa napisał(a):

    > Spowodowane wyzywającym zachowaniem się. Albo wręcz obroną konieczną
    > przed natrętnym, domagającym się kasy pijakiem.

    ok, jako okoliczność łagodząca. Ale na pewno nie wyłączająca bezprawność
    czy winę.

    > Poza tym jak delikwent był solidnie zawiany, to nawet mocniejsze
    > dmuchnięcie mogło spowodować jego wywrotkę...

    okoliczność obciążająca dla sprawcy.
    Jeśli "pijak" był w takim stanie, to sprawca powinien szczególnie
    uważać, żeby mu nie zrobić krzywdy.

    Obrona konieczna nie polega na tym, że wolno pijaków bić, bo się łatwo
    przewracają.

    pozdr.


  • 25. Data: 2007-05-17 07:36:33
    Temat: Re: Popchniecie
    Od: "Piotr" <szpzlo.nie.lubimy.śmieci@zus.kki.pl>

    Wiesz co? Wal się na co chcesz. Jak wieczorkiem w ciemnym miejscu dostaniesz
    po swoim głupim ryju od jakiś meneli bo akurat zabraknie im na szklaneczkę
    chleba to może wtedy coś zrozumiesz. Narazie jak widzę nie masz pojęcia o
    życiu.

    Jak dla mnie EOT. Bo z głupim dyskutować to jak kopać się z koniem.

    --
    Nie pozdrawiam
    Piotr
    GG: 382438


  • 26. Data: 2007-05-17 10:02:04
    Temat: Re: Popchniecie
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "Piotr" <szpzlo.nie.lubimy.śmieci@zus.kki.pl> napisał w
    wiadomości news:f2h0uu$t7t$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Wiesz co? Wal się na co chcesz.

    No tak, to jest argument. Godny menela.


    >Jak wieczorkiem w ciemnym miejscu dostaniesz

    Jakoś dotąd nie dostałem. A żyję smarku 45 lat. Nigdy też nie uderzyłem
    żebrzącego o kilka groszy na piwko. No ale to kwestia wychowania.


    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam


  • 27. Data: 2007-05-17 10:55:02
    Temat: Re: Popchniecie
    Od: "Piotr" <szpzlo.nie.lubimy.śmieci@zus.kki.pl>

    >> Wiesz co? Wal się na co chcesz.
    >
    > No tak, to jest argument. Godny menela.

    Czyli jak rozumiem ciebie.
    >
    >
    >>Jak wieczorkiem w ciemnym miejscu dostaniesz
    >
    > Jakoś dotąd nie dostałem. A żyję smarku 45 lat. Nigdy też nie uderzyłem
    > żebrzącego o kilka groszy na piwko. No ale to kwestia wychowania.
    >
    Smarków poszukaj u siebie pod nosem albo gdzieś głębiej. Nic nie rozumiesz
    pomiocie moherowy....
    Swoją drogą ciekawe, jesteśmy w tym samym wieku, a z ciebie taki palancina.
    Gdzieś się chował, w Toruniu?

    --
    Piotr
    GG: 382438


  • 28. Data: 2007-05-17 11:27:25
    Temat: Re: Popchniecie
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "Piotr" <szpzlo.nie.lubimy.śmieci@zus.kki.pl> napisał w
    wiadomości news:f2hcj9$7ba$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>> Wiesz co? Wal się na co chcesz.
    >>
    >> No tak, to jest argument. Godny menela.
    >
    > Czyli jak rozumiem ciebie.


    Ty i rozumienie to jak ogień i woda.
    Nie rozumiesz nawet tego co piszesz. Wiesz co to eot?

    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1