-
1. Data: 2008-07-02 10:44:00
Temat: Ponownie Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
Od: gollum <n...@u...pl>
Zakładam taką sytuację:
Odsyłam do sprzedawcy towar, na podstawie ustawy o szczególnych
warunkach sprzedaży konsumenckiej żądam wymiany na inny, sprawny egzemplarz.
Mija 14 dni - odpowiedzi nie ma. Sklep wysyła odpowiedź (data stempla
pocztowego) 15 dnia, czyli de facto niejako milczeniem uznał moje
roszczenie i nie ma znaczenia, co jest w piśmie. Okazuje się, że sklep
twierdzi, iż nie został poinformowany o niezgodności towaru z umową w
ciągu 2 miesięcy od zauważenia usterki, wobec czego wskazuje, że nie
mogę skorzystać z ustawy.
Jak teraz wygląda sytuacja: czy wiążące jest to, że sklep nie
odpowiedział w ciągu 14 dni i nie ma już znaczenia, czy został
poinformowany o fakcie usterki 2 miesiące wcześniej, czy jednak nie mogę
się powoływać na te magiczne 14 dni? Pominę fakt, czy faktycznie sklep
nie został o tym poinformowany. Ja twierdzę, że został, oni - że nie.
Moim zdaniem, ponieważ nie ustosunkowali się w ciągu 14 dni do
roszczenia, próbują teraz odwracać kota ogonem i udowodnić mi, że nie
miałem prawa skorzystać z ustawy.
-
2. Data: 2008-07-02 10:56:40
Temat: Re: Ponownie Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
gollum pisze:
> Zakładam taką sytuację:
> Odsyłam do sprzedawcy towar, na podstawie ustawy o szczególnych
> warunkach sprzedaży konsumenckiej żądam wymiany na inny, sprawny
> egzemplarz.
> Mija 14 dni - odpowiedzi nie ma. Sklep wysyła odpowiedź (data stempla
> pocztowego) 15 dnia, czyli de facto niejako milczeniem uznał moje
> roszczenie i nie ma znaczenia, co jest w piśmie. Okazuje się, że sklep
> twierdzi, iż nie został poinformowany o niezgodności towaru z umową w
> ciągu 2 miesięcy od zauważenia usterki, wobec czego wskazuje, że nie
> mogę skorzystać z ustawy.
> Jak teraz wygląda sytuacja: czy wiążące jest to, że sklep nie
> odpowiedział w ciągu 14 dni i nie ma już znaczenia, czy został
> poinformowany o fakcie usterki 2 miesiące wcześniej, czy jednak nie mogę
> się powoływać na te magiczne 14 dni? Pominę fakt, czy faktycznie sklep
> nie został o tym poinformowany. Ja twierdzę, że został, oni - że nie.
> Moim zdaniem, ponieważ nie ustosunkowali się w ciągu 14 dni do
> roszczenia, próbują teraz odwracać kota ogonem i udowodnić mi, że nie
> miałem prawa skorzystać z ustawy.
IMHO: Prawo nie zakazuje uznania reklamacji, jeśli sprzedawca nie
został poinformowany o niezgodności w ciągu 2 miesięcy. Zatem tak samo
jak możliwe jest, aby w tym przypadku sprzedawca udzielił odpowiedzi
pozytywnej na piśmie, jak również aby odpowiedź ta była wyrażona poprzez
brak odpowiedzi przez 14 dni, choćby później sprzedawca zmienił zdanie.
Pytanie jest bowiem tożsame z problemem: sprzedawca 14 dnia uznał
moją reklamację, a 15 dnia rozmyślił się. Czy miał do tego prawo?
--
Dziś potęga gospodarcza Chin sprawia, że amerykańskie kazania o
moralności i prawach człowieka brzmią głupawo. Za 10 lat przestaną mieć
jakiekolwiek znaczenie, a za 20 - będą śmiechu warte. Wówczas Chińczycy
będą straszyć Amerykanów, że jeśli ci nie poprawią warunków bytowych w
slumsach Detroit, Harlemu czy Los Angeles, Pekin wycofa klauzulę
najwyższego uprzywilejowania w handlu z USA - Richard Nixon, 1994
-
3. Data: 2008-07-02 11:16:39
Temat: Re: Ponownie Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
Od: gollum <n...@u...pl>
> IMHO: Prawo nie zakazuje uznania reklamacji, jeśli sprzedawca nie
> został poinformowany o niezgodności w ciągu 2 miesięcy. Zatem tak samo
> jak możliwe jest, aby w tym przypadku sprzedawca udzielił odpowiedzi
> pozytywnej na piśmie, jak również aby odpowiedź ta była wyrażona poprzez
> brak odpowiedzi przez 14 dni, choćby później sprzedawca zmienił zdanie.
>
> Pytanie jest bowiem tożsame z problemem: sprzedawca 14 dnia uznał moją
> reklamację, a 15 dnia rozmyślił się. Czy miał do tego prawo?
:-)
Dzięki za odpowiedź, ale proszę, napisz teraz, czy wiążący jest termin
14 dni i braku odpowiedzi Sprzedawcy, czy muszę się z nim kłócić i
udowadniać, że jednak został powiadomiony 2 miesiące wcześniej o
usterce, aby te 14 dni i brak odpowiedzi skutkowało automatycznym
uznaniem roszczenia.
-
4. Data: 2008-07-02 11:20:25
Temat: Re: Ponownie Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
Od: gollum <n...@u...pl>
> IMHO: Prawo nie zakazuje uznania reklamacji, jeśli sprzedawca nie
> został poinformowany o niezgodności w ciągu 2 miesięcy. Zatem tak samo
> jak możliwe jest, aby w tym przypadku sprzedawca udzielił odpowiedzi
> pozytywnej na piśmie, jak również aby odpowiedź ta była wyrażona poprzez
> brak odpowiedzi przez 14 dni, choćby później sprzedawca zmienił zdanie.
>
> Pytanie jest bowiem tożsame z problemem: sprzedawca 14 dnia uznał moją
> reklamację, a 15 dnia rozmyślił się. Czy miał do tego prawo?
OK, chyba zrozumiałem Twój wywód :-)
Ale teraz:
Art. 8. 3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie
określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14
dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.
ALE:
Art. 9. 1. Kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8, jeżeli
przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru
konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania
terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem.
Czyli - przynajmniej ja tak to rozumuję:
Jeśli nie powiadomiłem sprzedawcy to nie mam prawa skorzystać z
uprawnień zawartych w art 8, czyli między innymi z owych 14 dni.
-
5. Data: 2008-07-02 11:22:14
Temat: Re: Ponownie Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
gollum pisze:
>> IMHO: Prawo nie zakazuje uznania reklamacji, jeśli sprzedawca nie
>> został poinformowany o niezgodności w ciągu 2 miesięcy. Zatem tak samo
>> jak możliwe jest, aby w tym przypadku sprzedawca udzielił odpowiedzi
>> pozytywnej na piśmie, jak również aby odpowiedź ta była wyrażona
>> poprzez brak odpowiedzi przez 14 dni, choćby później sprzedawca
>> zmienił zdanie.
>>
>> Pytanie jest bowiem tożsame z problemem: sprzedawca 14 dnia uznał
>> moją reklamację, a 15 dnia rozmyślił się. Czy miał do tego prawo?
>
> :-)
>
> Dzięki za odpowiedź, ale proszę, napisz teraz, czy wiążący jest termin
> 14 dni i braku odpowiedzi Sprzedawcy, czy muszę się z nim kłócić i
> udowadniać, że jednak został powiadomiony 2 miesiące wcześniej o
> usterce, aby te 14 dni i brak odpowiedzi skutkowało automatycznym
> uznaniem roszczenia.
Jak już wspomniałem: sprzedawca uznał reklamację. Widocznie nie
przeszkadzało mu to, że nie poinformowałeś go w ciągu 2 miesięcy o
niezgodności. Miał prawo pójść Ci na rękę, nawet jeśli zrobił to
nieświadomie.
--
Dziś potęga gospodarcza Chin sprawia, że amerykańskie kazania o
moralności i prawach człowieka brzmią głupawo. Za 10 lat przestaną mieć
jakiekolwiek znaczenie, a za 20 - będą śmiechu warte. Wówczas Chińczycy
będą straszyć Amerykanów, że jeśli ci nie poprawią warunków bytowych w
slumsach Detroit, Harlemu czy Los Angeles, Pekin wycofa klauzulę
najwyższego uprzywilejowania w handlu z USA - Richard Nixon, 1994
-
6. Data: 2008-07-02 11:37:21
Temat: Re: Ponownie Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
gollum pisze:
> Ale teraz:
>
> Art. 8. 3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie
> określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14
> dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.
>
> ALE:
>
> Art. 9. 1. Kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8, jeżeli
> przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru
> konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania
> terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem.
>
> Czyli - przynajmniej ja tak to rozumuję:
> Jeśli nie powiadomiłem sprzedawcy to nie mam prawa skorzystać z
> uprawnień zawartych w art 8, czyli między innymi z owych 14 dni.
Tak czy siak siłą sprzedawcy nie zmusisz, na Twoim miejscu
skierowałbym sprawę do sądu. Po pierwsze istnieje szansa, że sprzedawca
odpuści sobie składanie sprzeciwu, a po drugie istnieje szansa, że sąd
podzieliłby jednak opisany przeze mnie tok rozumowania.
--
Dziś potęga gospodarcza Chin sprawia, że amerykańskie kazania o
moralności i prawach człowieka brzmią głupawo. Za 10 lat przestaną mieć
jakiekolwiek znaczenie, a za 20 - będą śmiechu warte. Wówczas Chińczycy
będą straszyć Amerykanów, że jeśli ci nie poprawią warunków bytowych w
slumsach Detroit, Harlemu czy Los Angeles, Pekin wycofa klauzulę
najwyższego uprzywilejowania w handlu z USA - Richard Nixon, 1994
-
7. Data: 2008-07-02 11:40:54
Temat: Re: Ponownie Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "gollum" <n...@u...pl> napisał w wiadomości
news:g4fm5g$2jcq$1@news.ats.pl...
Zakładam taką sytuację:
Odsyłam do sprzedawcy towar, na podstawie ustawy o szczególnych
warunkach sprzedaży konsumenckiej żądam wymiany na inny, sprawny egzemplarz.
Mija 14 dni - odpowiedzi nie ma.
od kiedy mija te 14 dni?
-
8. Data: 2008-07-02 11:43:27
Temat: Re: Ponownie Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
Od: gollum <n...@u...pl>
> Zakładam taką sytuację:
> Odsyłam do sprzedawcy towar, na podstawie ustawy o szczególnych
> warunkach sprzedaży konsumenckiej żądam wymiany na inny, sprawny
> egzemplarz.
> Mija 14 dni - odpowiedzi nie ma.
>
> od kiedy mija te 14 dni?
10 czerwca wysłana przesyłka, 11 czerwca potwierdzony odbiór, sprzedawca
wysyła pismo (nagłówek pisma 23.06) - na kopercie pieczątka UP -
26-06-08. 14 dni, liczone od 12 czerwca, upłynęło 25 czerwca. Pierwszym
ani ostatnim dniem nie był dzień wolny od pracy.
-
9. Data: 2008-07-02 11:44:24
Temat: Re: Ponownie Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
Od: gollum <n...@u...pl>
> Tak czy siak siłą sprzedawcy nie zmusisz, na Twoim miejscu
> skierowałbym sprawę do sądu. Po pierwsze istnieje szansa, że sprzedawca
> odpuści sobie składanie sprzeciwu, a po drugie istnieje szansa, że sąd
> podzieliłby jednak opisany przeze mnie tok rozumowania.
W chwili obecnej wysłałem do sprzedawcy pismo z żądaniem wypełnienia
mojego roszczenia (w ciągu 7 dni) - z uwagi na to, iż nie otrzymałem
odpowiedzi w ciągu ustawowych 14 dni. Zobaczymy, co będzie dalej.
-
10. Data: 2008-07-02 12:47:39
Temat: Re: Ponownie Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
gollum <n...@u...pl> naskrobał/a w
news:g4fpmo$2kam$3@news.ats.pl:
> W chwili obecnej wysłałem do sprzedawcy pismo z żądaniem wypełnienia
> mojego roszczenia (w ciągu 7 dni) - z uwagi na to, iż nie otrzymałem
> odpowiedzi w ciągu ustawowych 14 dni. Zobaczymy, co będzie dalej.
To nie ty masz otrzymać odpowiedź w ciągu tych 14 dni, tylko on wysłać.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
"To Win Without Fighting is Best" - Sun Tzu
"Screw that" - Eve Community