-
11. Data: 2005-05-19 13:25:33
Temat: Re: Pomyłka w wypłaceniu pensji
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Massai [Thu, 19 May 2005 13:06:04 +0000 (UTC)]:
> Kurcze to jest fajny test na uczciwość ;-)
A powiem Ci, ze "nowym" dosc czesto sie takie testy robi.
Czy to zostawiajac pozornie nieprzeliczony towar, czy tez
wlasnie gdzies sie "mylac" na korzysc pracownika. Tak ze
cwaniaczki czesto moga sie mocno zdziwic.
Kira
-
12. Data: 2005-05-19 13:28:03
Temat: Re: Pomyłka w wypłaceniu pensji
Od: "lestat" <l...@w...pl>
> A realne szanse na to i tak masz podejrzewam niewielkie bo
> jakby nie patrzec, te pieniadze nie sa Twoje.
>
>
> Kira
Pewnie, ze nie są moje, ale kilka razy było tak, ze nie zapłacono mi i
innym prcownikom za kilka dni, po jakims czasie zorientowaliśmy sie, ze jest
coś nie tak. Firma nie oddała nam pieniedzy. Wiem, ze nie przegadam cie i
masz swoje zdanie. Moze inaczej bym postąpił, gdyby i mnie nie okradano i
miłosiernym samarytaninem nie jestem. Zreszta, jakbyś była na moim miejscu i
zarabiała tyle co ja, to ciekawe jakie miałabyś zdanie, ale ty poprostu nie
masz pojęcia...
-
13. Data: 2005-05-19 13:29:05
Temat: Re: Pomyłka w wypłaceniu pensji
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Gabriel [Thu, 19 May 2005 15:08:33 +0200]:
> hola hola, jak pracujesz na kasie, lub zajmujesz sie
> czyms waznym w firmie i pomylkwo wezmiesz do domu 200 zl
> lub zrobisz cos pomylkowo waznego to firma idzie na ugode
> taka , ze sam sie zwalniasz!
Dorosly jestes? To wiesz, ze jak sie zajmujesz czyms
waznym w firmie, to z tego tytulu spada na Ciebie pewna
odpowiedzialnosc. Na ktora godzisz sie w momencie, kiedy
podpisujesz umowe.
Nikt Cie nie zmusza do jej podpisywania, jak Ci nie lezy
bycie odpowiedzialnym to siedz w domu i tyle.
A jak mozna pomylkowo wziac do domu 200zl z kasy, to ja
chyba w zyciu nie zrozumiem. Jak?
> a jak pomyla sie sami to grzecznie chca zwrotu, wiec nie
> dziwie sie, ze sie ktos wqrza
A niech sie wkurza. Tylko niech sie potem nie dziwi, ze
okreslone postepowanie rodzi okreslone konsekwencje.
Kira
-
14. Data: 2005-05-19 13:30:27
Temat: Re: Pomyłka w wypłaceniu pensji
Od: "lestat" <l...@w...pl>
> To znaczy, ze gdybys , dajmy na to, placil za gazete 10 PLN i bys sie
> pomylil, i dal kasjerowi 100 PLN, to ten kasjer, tez mogl by Ci
powiedziec,
> ze "sorry, za bledy trzeba placic"? Gratuluje podejscia.
>
> Pozdrawiam
Nie upraszczaj sprawę, to jest bardziej skomplikowane, niż ci sie
wydaje, wiec sie wogóle nie wypowiadaj.
-
15. Data: 2005-05-19 13:32:38
Temat: Re: Pomyłka w wypłaceniu pensji
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
lestat wrote:
>>Art. 87 i 91 Kodeksu pracy.
>>
>>Zawsze mogą wytoczyć proces cywilny.
>>
>>M.
>
>
> A czy ja nie moge w tym wypadku wytoczyć procesu, ze za błędy trzeba
> płacić? Moge ich przeciez do sądu pracy podac i nie tylko ja, ale cała
> rzesza pracowników. 150 zł to dla mnie nie są pieniądze na waciki, choć też
> nie jest taka wielka, ale dla samej zasady. Pracodawcy i urzędy potrafią
> tylko rządać...
>
Ale 150 zł tobie się nie należy.
zauważyłeś chociaż ten fakt?
-
16. Data: 2005-05-19 13:33:38
Temat: Re: Pomyłka w wypłaceniu pensji
Od: "lestat" <l...@w...pl>
> A niech sie wkurza. Tylko niech sie potem nie dziwi, ze
> okreslone postepowanie rodzi okreslone konsekwencje.
>
>
> Kira
Czy ty kobieto nie rozumiesz, ze ja zawsze musze płacić za
konsekwencje, zawsze!!! Równe prawo dla wszystkich do cholery! Poza tym
podobnego zdania jest około 100 osób i nie wiesz dokładnie jak jest u mnie w
firmie. Poza tym twoje odpowiedzi daleko odbiegaja od mojego pytania,
zachowaj sobie morale jeśli nie masz nic do powiedzenia na temat prawa,
które reguluje taką sytuacje.
-
17. Data: 2005-05-19 13:34:51
Temat: Re: Pomyłka w wypłaceniu pensji
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: lestat [Thu, 19 May 2005 15:28:03 +0200]:
> Wiem, ze nie przegadam cie i masz swoje zdanie.
Ale tu nie chodzi o przegadanie wcale. Stwierdzam tylko
stan faktyczny: przywlaszczasz sobie nieswoje pieniadze,
co jest ewidentnym dowodem na Twoja nieuczciwosc. Tyle.
Czepiam sie tylko tego Twojego robienia z siebie prawego
pokrzywdzonego czlowieczka. Gdybys od reki napisal: mnie
kantuja, to ja ich zamierzam wykantowac w odwecie -- to
sprawa bylaby jasna i tyle.
A Ty sie uparles gornolotna ideologie do tego dorabiac.
> Zreszta, jakbyś była na moim miejscu i zarabiała tyle
> co ja, to ciekawe jakie miałabyś zdanie, ale ty poprostu
> nie masz pojęcia...
Nie, nie mam pojecia. Taka wade fabryczna mam, ze jakos
ani nie lubie kantowac, ani nie zwalam winy na innych za
to, ze w cos durnego sie wpakowalam. Praca w tej firmie
to Twoj wlasny wybor, przymusu nie ma, jak Ci sie nie
podoba to bylo zmienic, a nie dziecinnie sie odgrywac.
Kira
-
18. Data: 2005-05-19 13:35:46
Temat: Re: Pomyłka w wypłaceniu pensji
Od: "lestat" <l...@w...pl>
> Ale 150 zł tobie się nie należy.
> zauważyłeś chociaż ten fakt?
Owszem, ale dlaczego pracownicy muszą zawsze mieć konsekwencje, a
pracodawca bezkarny ma być???
-
19. Data: 2005-05-19 13:37:39
Temat: Re: Pomyłka w wypłaceniu pensji
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: lestat [Thu, 19 May 2005 15:33:38 +0200]:
> Czy ty kobieto nie rozumiesz, ze ja zawsze musze płacić
> za konsekwencje, zawsze!!!
Ja tez. Niespodzianka! Na tym polega dorosle zycie.
> Równe prawo dla wszystkich do cholery!
To nalezy je wyrownywac jak czujesz sie kantowany, a nie
kantowac w odwecie innych.
> Poza tym podobnego zdania jest około 100 osób i nie wiesz
> dokładnie jak jest u mnie w firmie.
Alez ja sie nie wypowiadam na temat Twojej firmy. Ja Ci
tylko przypominam, co najwyrazniej Cie mocno irytuje, ze
te pieniadze NIE SA TWOJE. Boli? Taka prawda, sorry.
A co do meritum to juz Ci odpowiedziano przeciez.
Kira
-
20. Data: 2005-05-19 13:38:28
Temat: Re: Pomyłka w wypłaceniu pensji
Od: "lestat" <l...@w...pl>
> Kira
Masz coś do powiedzenia w kwestii prawnej?? Bo tak brzmiało moje
pytanie i prosiłbym o podanie czystego prawa, bez nagonki na moja osobe,
poprostu chce wiedzieć, koniec dyskusji.