Witam

Zdarzyla mi sie przykra sprawa. Zostalem pomowiony na forum internetowym
o nieoddanie pozyczonych przedmiotow. Oczywiscie nic od nikogo nie
pozyczalem, ale informacja poszla na forum. Co teraz zrobic? Co mowi
kodeks? Jakie mam prawa?

prosze o pomoc

pozdrawiam,

do góry

tangie napisał(a):
> Witam
>
> Zdarzyla mi sie przykra sprawa. Zostalem pomowiony na forum internetowym
> o nieoddanie pozyczonych przedmiotow. Oczywiscie nic od nikogo nie
> pozyczalem, ale informacja poszla na forum. Co teraz zrobic? Co mowi
> kodeks? Jakie mam prawa?


Takie same jak przy innym pomówieniu.

--
http://www.BiznesForum.pl - Forum Polskiego Biznesu

do góry

Użytkownik tangie napisał:
> Zdarzyla mi sie przykra sprawa. Zostalem pomowiony na forum internetowym
> o nieoddanie pozyczonych przedmiotow. Oczywiscie nic od nikogo nie
> pozyczalem, ale informacja poszla na forum. Co teraz zrobic? Co mowi
> kodeks? Jakie mam prawa?

Jeżeli znasz imię i nazwisko gościa to składasz prywatny akt oskarżenia
do sądu (300zł wpis).

Jeżeli nie znasz to piszesz - lub idziesz i składasz ustnie - na policję
skargę z wnioskiem o ustalenie tożsamości i przekazanie sprawy do sądu.


pozdrawiam
Arek

--

www.eteria.net

do góry

Patrze, patrze a tu Arek porozsypywal nastepujace haczki:
> Jeżeli znasz imię i nazwisko gościa to składasz prywatny akt oskarżenia
> do sądu (300zł wpis).
Prafrazujac:
jego (tego co niby obrazil/pomowil) komp dostępny dla innych a nie tylko
dla tego co go obrazal, nic mu nie wiadomo o żadnych groźbach
Sprawa do umorzenia i tyle.
--
badzio

do góry

Użytkownik badzio napisał:
> Prafrazujac:
> jego (tego co niby obrazil/pomowil) komp dostępny dla innych a nie tylko
> dla tego co go obrazal, nic mu nie wiadomo o żadnych groźbach
> Sprawa do umorzenia i tyle.

O groźbach czy o pomówieniach?

Może i tak być, że zostanie umorzona.
Ale najpierw pójdzie wniosek o pogodzenie się, a jeżeli gostek będzie
zaprzeczał, że coś takiego mówił to już jest satysfakcja.


pozdrawiam
Arek


--

www.hipnoza.info

do góry

Użytkownik "tangie" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:esktfc$kdh$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Zdarzyla mi sie przykra sprawa. Zostalem pomowiony na forum internetowym o
> nieoddanie pozyczonych przedmiotow. Oczywiscie nic od nikogo nie
> pozyczalem, ale informacja poszla na forum. Co teraz zrobic? Co mowi
> kodeks? Jakie mam prawa?

Czy na tym forum wystepowales z imienia i nazwiska? Bo jesli tylko jako
nick 'tangie' - to nie ma mowy o zadnym pomówieniu.

--
Le5zek Grelak
'I thought I was someone else, someone good.'

do góry