-
1. Data: 2005-04-28 10:54:14
Temat: Pomocy - problem z Zakładem Energetycznym
Od: "Grzes_P" <g...@g...pl>
Witam!
Mam problem z zakładem energetycznym. Sprawa wygląda następująco:
1.5 roku temu zakupiłem małą posesję. Licznik energii elektrycznej przez te
1.5 roku figurował na byłego właściciela (już nie żyje). Tak przychodziły
rachunki, które były rzetelnie regulowane. W końcu postanowiłem zmienić w
Zakładzie Energetycznym umowę na siebie. Wiązało się to z wymianą licznika.
Przyjechali panowie z Zakładu Energetycznego i zamontowali nowy licznik.
Jednoczesna kontrola nie wykazała nielegalnego poboru prądu. Jednak stary
licznik wykazywał bieg jałowy i panowie zabezpieczyli go w torbę SECURITY i
odesłali do ekspertyzy. Po 2 miesiącach przyszedł wynik ekspertyzy
stwierdzający, że licznik był poddany działaniu silnego pola magnetycznego i
został w ten sposób uszkodzony. Jednocześnie Zakład Energetyczny stwierdził,
że był nielegalny pobór energii elektrycznej. Pismo to było zaadresowane do
byłego właściciela (nie żyjącego). Oprócz tego pisma był załącznik który
nakazywał bieżącemu (czyli mi) właścicielowi uiszczenie kary i przebudowę
instalacji elektrycznej tak aby licznik znajdował się na zewnątrz budynku.
Byłem w Zakładzie Energetycznym i powiedziano mi że mam dwa wyjścia:
1.. Zapłacić karę i o wszystkim można zapomnieć.
2.. Sprawa skierowana jest na Policję a następnie do sądu. Pan
poinformował mnie, że ze statystyk wynika iż sąd bądź Policja umorzy
postępowanie ze względu na niemożność ustalenia sprawcy (podejrzanym jestem
ja i były nieżyjący właściciel). Następnie zostanie rozpoczęte postępowanie
cywilne ze strony zakładu energetycznego i ja zostanę obciążony karą.
Jedyny błąd jaki popełniłem to że nie przerejestrowałem licznika na siebie
zaraz po kupnie posesji. Zaznaczam, że przez te 1.5 roku od kiedy jestem
właścicielem posesji nie mieszkałem tam a rachunki za prąd były rzędu
20zł -50 zł. Pojawiałem się tam aby robić małe remonty i trochę odpocząć w
weekendy.
Czy ktoś może mi podpowiedzieć czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji?
Sprawa wydaje się być dla mnie bez wyjścia - muszę zabulić za kogoś kto
kiedyś kombinował z licznikiem.
-
2. Data: 2005-04-28 11:26:25
Temat: Re: Pomocy - problem z Zakładem Energetycznym
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Użytkownik Grzes_P napisał:
> 2.. Sprawa skierowana jest na Policję a następnie do sądu. Pan
> poinformował mnie, że ze statystyk wynika iż sąd bądź Policja umorzy
> postępowanie ze względu na niemożność ustalenia sprawcy (podejrzanym jestem
> ja i były nieżyjący właściciel). Następnie zostanie rozpoczęte postępowanie
> cywilne ze strony zakładu energetycznego i ja zostanę obciążony karą.
Jeżeli postępowanie zostanie umorzone z powodu niewykrycia sprawcy, to
ZE będzie mógł pozwać nieznanego sprawcę, czyli na pewno nie Ciebie.
Pozostaje jeszcze dodatkowe pytanie - kto robił ekspertyze i dlaczego
jest pośredni na etacie ZE?
> Czy ktoś może mi podpowiedzieć czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji?
> Sprawa wydaje się być dla mnie bez wyjścia - muszę zabulić za kogoś kto
> kiedyś kombinował z licznikiem.
Wydaje mi się, że lepiej niech sobie składają wniosek na policję. Twoja
decyzja zalezy równiez od wysokości kary i ilości wolnego czasu, jakim
dysponujesz.
M.
-
3. Data: 2005-04-28 19:22:00
Temat: Re: Pomocy - problem z Zakładem Energetycznym
Od: "Michu" <mondio@!wp.pl>
Ech, szkoda gadac.
Jestem w identycznej sytuacji jak ty:( Poruszalem temat na grupie jakis czas
temu.
Ciezka sprawa.
Napisz odwolanie do komisji odwolawczej, pozniej do komisji odwolawczej
wyzszego szczebla. Pilnuj! dokladnie czy pierwsze rachunki, ktory przyjda po
zmianie licznika nie beda sztucznie zawyzone, jezeli tak to reklamuj, bo
wzrost zuzycia energii jest argumentem, do odrzucenia twojego odwolania.
Nielegalny pobor energii jest scigany z urzedu. Wysylanie licznika do
prywatnej firmy robiacej ekspertyzy jest sposobem na zacieranie sladow, bo
pozniej zaden biegly nei bedzie mogl stwierdzic, co kto kiedy i jak.
Wg. mojego prywatnego sledztwa....
Panowie wkladajacy licznik do torby i wysylajacy go do ekspertyzy do
prywatnej firmy, swiadczacej uslugi dla energii sa na wysokiej prowizji.
Czesto bywa tak, ze dzien przed oficjalna kontrola pojawiaja sie w
wyznaczonym miejscu celem wczesniejszych ogledzin.
Najprawdopodobniej energa odrzuci twoje odwolania, wezwie do zaplaty. Popros
o rozlozenia na raty.
Skieruj sprawe do sadu.
pzdr
rowniez oszukany
m