Witam,
sprawa niby prosta, ale....
21 listopada odebrane jest pismo z sądu. na odpowiedź sa dwa tygodnie...
czyli... do kiedy? Jak to się liczy?
Proszę o pomoc!!!!
pozdrawiam

do góry

> Witam,
> sprawa niby prosta, ale....
> 21 listopada odebrane jest pismo z sądu. na odpowiedź sa dwa tygodnie...
> czyli... do kiedy? Jak to się liczy?

Ale jakie pismo, w jakim postepowaniu, jaka odpowiedz - cokolwiek wiecej!

Jezeli w postepowaniu cywilnym to zob. art. 110 i nastepne kc. Zasadniczo liczy
sie od dnia doreczenia (czyli w tym przypadku byloby od 21 XI ), wiec termin
dwutygodniowy mija 5 XII o godz. 24.00.

Ale ze w odniesieniu do terminow sa tez przepisy szczegolne - warto by bylo
wiedziec o co chodzi.

T


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

generalnie chodzi mi o te dwa tygodnie... czy bierze sie pod uwagę tygodnie
z kalendarza czy w liczeniu "pomija się" np niedziele...

do góry

A chodzi o "nakaza zaplaty w postepowaniu upominawczym" i oczywiście o
złożenie sprzeciwu....

do góry

Masz kolego czas do poniedziałku 5.12. do północy.

do góry

> generalnie chodzi mi o te dwa tygodnie... czy bierze sie pod uwagę tygodnie
> z kalendarza czy w liczeniu "pomija się" np niedziele...

Przecież napisalam, że nie, że termin dwutygodniowy w tym przypadku, liczony na
zasadach ogólnych, uplywa 5 XII o 24.00

Pozdr

T

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

T napisał(a):
>>generalnie chodzi mi o te dwa tygodnie... czy bierze sie pod uwagę tygodnie
>>z kalendarza czy w liczeniu "pomija się" np niedziele...
Pomija się niedziele,śięta i inne dni wolne od pracy.Jeżeli dokument
przesłano pocztą liczy się data stempla pocztowego
a w przypadku listu poleconego data jego przyjęcia.

do góry

> Pomija się niedziele,śięta i inne dni wolne od pracy.Jeżeli dokument
> przesłano pocztą liczy się data stempla pocztowego
> a w przypadku listu poleconego data jego przyjęcia.

Pomija sie?! Doprawdy? A co w takim razie z art. 112 kc?

"Termin oznaczone w tygodniach [...] kończy się z upływem dnia, który nazwą
[...] odpowiada początkowemu dniowi terminu [..]".

Skad w ogole pomysl, ze sie nie wlicza dni wolnych??? Musialoby byc okreslenie
terminu np. na "14 dni roboczych", co sie owszem zdarza, ale nie w tym przypadku
(stad tak sie dopytywalam o jakie pismo chodzi).

T

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry