-
1. Data: 2003-03-26 17:16:28
Temat: Pomocy !
Od: "YachtMen" <y...@o...pl>
Wychodzę z widzę błędnego założenia ,że osoba uczciwa i godnie żyjąca nie ma
się czego wstydzić w związku z tą tezą zareagowałem na pewne zdarzenie :
1.Jestem poszkodowany .
2.Mam wyrok RP na trzech przestępców .
3.Od 1999roku jest orzeczenie sądu o ich winie na moją rzecz w kwocie trzy
razy 20 000 zł.
4.wyrok mają wg. art.279$1kk skazuje ich się w zawieszeniu na karę 2lat w
zawieszeniu na 5lat i są pod dozorem kuratora.
5.12 - włamań na ich koncie pozbawiło wiele osób i instytucji mienia.
6.Jedyny dokument poświadczający moje prawo do tego zobowiązania jest WYROK
sądowy.
7. W tym roku nerwy mi pękły po pewnym incydencie mianowicie
jeden z przestępców zrobił wyższe kwalifikacje w zakresie uprawnień
krótkofalarskich.
Zależy mi na tym środowisku i sama obecność ich na falach eteru jest dla
mnie deprymująca zwłaszcza ,że środowisko nie zabardzo wierzy w moją
wersję.Jedynym dowodem na prawdomówność mojej uzasadnionej nie chęci do tych
ludzi jest ten wyrok.
W ZWIĄZKU Z TYM opublikowałem na fre-ware stronie mój stosunek do tych osób
wraz załączonym skanem WYROKU!
http://republika.pl/micro_/ dokument był udostępniony na www ok. trzech dni
i został przez znajomych krótkofalowców polecony innym z naszego grona.
Odzew władz naszego związku był na ten temat i czekam na ich reakcję i
oczekuję na odebranie im licencji .Moja intencja jest jasna w społeczności
ludzi dość zasadniczych w kwestii etyki krótkofalarskiej osoby, które
naruszyły dobra osobiste innych członków powinny być napiętnowane i niegodne
udziału w wspólnocie politechnicznej.Do tego jeden z winowajców kłusował
poza pasmem dozwolonym i do tego zainstalował radiostację przekażnikową.
Fakt ,że z ich strony nie otrzymałem reperacji szkody w wymiarze pokrycia
inwestycji na komornika (inwestycji częściowej na więcej mnie nie było stać
500.00zł.-nazwę to zakup kontrolowany).
Nie wspomnę o stratach które sąd nie raczył uznać czyli wartość
intelektualna moich notatek i programów (kilka set urządzeń własnoręcznie
rozpracowanych)jakie uległy kradzieży i faktu ,że jeszcze 6-mcy po stracie
musiałem spłacać raty za sprzęt który zamiast przynosić mi dochód spowodował
wyprzedaż majątku.
Utraciłem po stracie narzędzi pracy kilka stałych źródeł dochodu.
Fakt jest taki, że pauperyzacja mojej pozycji zawodowej w branży elektroniki
nie wróciła dotąd do stanu z przed 1997 roku.
Nie mam środków na kosztowne procesowanie się i stąd moja reakcja.
Winni zrobili ze mnie oskarżonego powołując się na prawo o ochronie danych
osobowych.
Ja po konsultacji z ta grupą zastosowałem formułkę :
"Oświadczam ,że jestem skłonny do podzielenia się z osobą lub instytucją
wierzytelnością jaka wynika z dokumentu sądowego
braku skutecznej egzekucji przez komornika długu"
która rzekomo miała mnie uratować od tej ustawy.
W końcu długi się ogłasza i sprzedaje a jedyny dokument jaki to poświadcza
jest ten wyrok.
Byłem na Policji i mam jutro się stawić i niby najlepiej jest mi się
samoukarać np. na rzecz domu małego dziecka po rozmowie z prokuratorem na
jakąś kwotę - policja mi przychylna chce się wstawić w mojej sprawie bo też
bezkarność tej grupy ich bardzo denerwuje. Złodzieje są bezczelni i
inteligentni wykorzystują prawo w swojej ułomności na każdym kroku.
MAM MAŁO CZASU PROSZĘ O MERYTORYCZNĄ POMOC!
Tomasz Jachymek
p.s Czuję się pokrzywdzony i mogę zostać upokorzony przez złoczyńców. Jestem
finansowo nie wydolny mam dzieci w wieku szkół średnich i sam od 2 lat
studiuję bo w swoim zawodzie po 24-latach pracy nie widzę perspektyw w
naszym kraju na wykorzystanie moich kwalifikacji . Jestem antymaterialistą
choć idee techniki jako dobra dla ludzi dały mi impuls do jej okiełznania.
Studiuję filozofię bo bezsens ludzi mnie dobija :)
I żadna logika ani analityka nie jest w stanie tego uporządkować.
Nie skrzywdziłem nikogo i gdyby nie żona powiedział bym,że mogli by mnie
beatyfikować ;). Wolę z gruntu czynić dobro i brzydzę się nadużywaniem
"inteligencji jako daru!" w celach egoistycznych.
Ale też nie mogę obojętnie przechodzić obok zła.A tych ludzi widział bym w
zakładzie karnym bo nie o pieniadze tu chodzi tylko o zasady.
Jak mam rozmawiać w swojej obronie z prokuratorem.
Gdybym chciał swoją strone www opublikować bym poswięcił masę czasu na
rozpowszechnienie jej na przeglądarkach. A ja zastosowałem ją raczej jako
okienko dla tych co dostali sms-a z naszego kręgu.
I sam usunełem dokument po pierwszej informacji ,że osoba z władz związku w
naszym rejonie się z nim zapoznała.
Korzystam z netu od 8-lat z BBS-ów od 1987roku i nie jest to żródło wiedzy
prasowej z wyłaczeniem komercyjnych serwisów ,ale pajeczyna w , której jak
chcesz znaleźć informację to raczej musisz wiedziec czego szukasz ....i
jeszcze oddzielić prawdę od fałszu to hide-park a nie medium prasowe
adresowane do ogółu.
-
2. Data: 2003-03-26 20:03:54
Temat: Re: Pomocy !
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Z tego bardzo długiego postu wyklarowałem, że prowadzone jest przeciwko
Tobie postępowanie przygotowawcze. Napisz, z jakiego artykułu postawiono Ci
zarzut, albo przynajmniej co konkretnie Ci się zarzuca? Ja przynajmniej nie
potrafiłem tego wyczytać.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2003-03-26 22:56:23
Temat: Re: Pomocy !
Od: "YachtMen" <y...@o...pl>
Jeszcze nie wszczęto ,ale zarzut jest o naruszenie danych osobowych i
publikację na internecie jako medium podlegającemu prawu prasowemu.A to
zwykla strona free moja gdzie czasem wtykalem plik do pobrania do znajomych
jakies zdjecie a teraz wsadzilem jpg z wyroku ktore zawieralo te dane
osobowe ale nie do znalezienia w jakiej kolwiek wyszukiwarce to jest coś jak
ksero a nie text przetworzony recognitą w znaki ascii które mozna wyszukac.
W zwiazku z tym strone mogly znalezc osoby przypadkowe i te którym podalem
adres.
Dziękuję za zainteresowanie.
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b5t3gg$b9p$2@inews.gazeta.pl...
> Z tego bardzo długiego postu wyklarowałem, że prowadzone jest przeciwko
> Tobie postępowanie przygotowawcze. Napisz, z jakiego artykułu postawiono
Ci
> zarzut, albo przynajmniej co konkretnie Ci się zarzuca? Ja przynajmniej
nie
> potrafiłem tego wyczytać.
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2003-03-27 00:42:54
Temat: Re: Pomocy !
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Co do naruszenia danych osobowych.
=========================
USTAWA z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych. (Dz. U. z
dnia 29 października 1997 r.) określa zasady postępowania przy przetwarzaniu
danych osobowych oraz prawa osób fizycznych, których dane osobowe są lub
mogą być przetwarzane w zbiorach danych. Ustawę stosuje się do przetwarzania
danych osobowych w systemach informatycznych oraz w kartotekach,
skorowidzach, księgach, wykazach i w innych zbiorach ewidencyjnych.
Ustawę stosuje się do organów państwowych oraz samorządu terytorialnego, a
także do innych państwowych i komunalnych jednostek organizacyjnych oraz
podmiotów niepaństwowych realizujących zadania publiczne. Ustawę stosuje się
również do osób fizycznych i prawnych oraz jednostek organizacyjnych nie
mających osobowości prawnej, które przetwarzają dane w związku z
działalnością zarobkową, zawodową lub dla realizacji celów statutowych.
Ustawę stosuje się do podmiotów określonych wyżej, które mają siedzibę albo
miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, nie mają
siedziby albo miejsca zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej,
a przetwarzają dane przy wykorzystaniu środków technicznych znajdujących się
na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Ustawy nie stosuje się do osób
fizycznych, które przetwarzają dane wyłącznie w celach osobistych lub
domowych.
Stąd też nie możesz być sprawcą przestępstwa opisanego w tej ustawie,
albowiem jesteś osobą fizyczną, a danych nie przetwarzałeś w związku z
działalnością zarobkową, zawodową lub dla realizacji celów statutowych.
Zresztą dane jednej osoby nie są zbiorem danych. Wg mojej oceny, by móc
mówić o zbiorze danych, to musi ich być co najmniej dwie sztuki, jedna to
nie zbiór. Jakby jedne dane były zbiorem, to nie można by wysłać listu, bo
tam też trzeba ujawnić dane osobowe.. Pomijam fakt, że opublikowania wyroku
w Internecie - w mojej ocenie - nie jest przetwarzaniem danych.
Zatem pierwszy zarzut to pudło.
----------------------------------------------
Co do publikacji w Internecie
====================
W rozumieniu ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe. (Dz. U. z dnia
7 lutego 1984 r.): prasa oznacza publikacje periodyczne, które nie tworzą
zamkniętej, jednorodnej całości, ukazujące się nie rzadziej niż raz do roku,
opatrzone stałym tytułem albo nazwą, numerem bieżącym i datą, a w
szczególności: dzienniki i czasopisma, serwisy agencyjne, stałe przekazy
teleksowe, biuletyny, programy radiowe i telewizyjne oraz kroniki filmowe;
prasą są także wszelkie istniejące i powstające w wyniku postępu
technicznego środki masowego przekazywania, w tym także rozgłośnie oraz
tele - i radiowęzły zakładowe, upowszechniające publikacje periodyczne za
pomocą druku, wizji, fonii lub innej techniki rozpowszechniania; prasa
obejmuje również zespoły ludzi i poszczególne osoby zajmujące się
działalnością dziennikarską.
Czepił bym się słowa "periodyczne". Skoro ty opublikowałeś wyrok tylko raz,
to trudno mówić o periodyczności Twojego wydawnictwa. Po za tym Twoja strona
nie ma stałego tytułu, numeru bieżącego. Stąd też ustawa prawo prasowe nie
ma żadnego zastosowania w opisanym wypadku. Zresztą, gdyby miało to każda
osoba publikująca w sieci co kolwiek musiałaby zarejestrować się w Sądzie
(art. 20 tej ustawy wydawców do tego zobowiązuje), co oczywiście jest
pozbawione sensu.
Tym samym i drugi zarzut to bzdura.
------------------------------------------------
Powyższe, to moja osobista opinia i proszę to traktować jako wskazanie
kierunku odparcia zarzutów a nie obowiązujący stan prawny. Mogę się mylić.
Pewnie wówczas ktoś następny mnie sprostuje.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2003-03-27 09:08:25
Temat: Re: Pomocy !
Od: "YachtMen" <y...@o...pl>
Dziekuję bardzo ....:)
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b5tjbc$ei3$1@inews.gazeta.pl...
> Co do naruszenia danych osobowych.
> =========================
>
> USTAWA z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych. (Dz. U. z
> dnia 29 października 1997 r.) określa zasady postępowania przy
przetwarzaniu
> danych osobowych oraz prawa osób fizycznych, których dane osobowe są lub
> mogą być przetwarzane w zbiorach danych. Ustawę stosuje się do
przetwarzania
> danych osobowych w systemach informatycznych oraz w kartotekach,
> skorowidzach, księgach, wykazach i w innych zbiorach ewidencyjnych.
> Ustawę stosuje się do organów państwowych oraz samorządu terytorialnego, a
> także do innych państwowych i komunalnych jednostek organizacyjnych oraz
> podmiotów niepaństwowych realizujących zadania publiczne. Ustawę stosuje
się
> również do osób fizycznych i prawnych oraz jednostek organizacyjnych nie
> mających osobowości prawnej, które przetwarzają dane w związku z
> działalnością zarobkową, zawodową lub dla realizacji celów statutowych.
> Ustawę stosuje się do podmiotów określonych wyżej, które mają siedzibę
albo
> miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, nie mają
> siedziby albo miejsca zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej,
> a przetwarzają dane przy wykorzystaniu środków technicznych znajdujących
się
> na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Ustawy nie stosuje się do osób
> fizycznych, które przetwarzają dane wyłącznie w celach osobistych lub
> domowych.
>
> Stąd też nie możesz być sprawcą przestępstwa opisanego w tej ustawie,
> albowiem jesteś osobą fizyczną, a danych nie przetwarzałeś w związku z
> działalnością zarobkową, zawodową lub dla realizacji celów statutowych.
> Zresztą dane jednej osoby nie są zbiorem danych. Wg mojej oceny, by móc
> mówić o zbiorze danych, to musi ich być co najmniej dwie sztuki, jedna to
> nie zbiór. Jakby jedne dane były zbiorem, to nie można by wysłać listu, bo
> tam też trzeba ujawnić dane osobowe.. Pomijam fakt, że opublikowania
wyroku
> w Internecie - w mojej ocenie - nie jest przetwarzaniem danych.
>
> Zatem pierwszy zarzut to pudło.
>
> ----------------------------------------------
>
> Co do publikacji w Internecie
> ====================
>
> W rozumieniu ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe. (Dz. U. z
dnia
> 7 lutego 1984 r.): prasa oznacza publikacje periodyczne, które nie tworzą
> zamkniętej, jednorodnej całości, ukazujące się nie rzadziej niż raz do
roku,
> opatrzone stałym tytułem albo nazwą, numerem bieżącym i datą, a w
> szczególności: dzienniki i czasopisma, serwisy agencyjne, stałe przekazy
> teleksowe, biuletyny, programy radiowe i telewizyjne oraz kroniki filmowe;
> prasą są także wszelkie istniejące i powstające w wyniku postępu
> technicznego środki masowego przekazywania, w tym także rozgłośnie oraz
> tele - i radiowęzły zakładowe, upowszechniające publikacje periodyczne za
> pomocą druku, wizji, fonii lub innej techniki rozpowszechniania; prasa
> obejmuje również zespoły ludzi i poszczególne osoby zajmujące się
> działalnością dziennikarską.
>
> Czepił bym się słowa "periodyczne". Skoro ty opublikowałeś wyrok tylko
raz,
> to trudno mówić o periodyczności Twojego wydawnictwa. Po za tym Twoja
strona
> nie ma stałego tytułu, numeru bieżącego. Stąd też ustawa prawo prasowe nie
> ma żadnego zastosowania w opisanym wypadku. Zresztą, gdyby miało to każda
> osoba publikująca w sieci co kolwiek musiałaby zarejestrować się w Sądzie
> (art. 20 tej ustawy wydawców do tego zobowiązuje), co oczywiście jest
> pozbawione sensu.
>
> Tym samym i drugi zarzut to bzdura.
>
> ------------------------------------------------
>
> Powyższe, to moja osobista opinia i proszę to traktować jako wskazanie
> kierunku odparcia zarzutów a nie obowiązujący stan prawny. Mogę się mylić.
> Pewnie wówczas ktoś następny mnie sprostuje.
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Najnowsze w dziale Prawo
-
Lotnisko Chopina w Warszawie - praktyczne wskazówki dla podróżnych
-
Realne korzyści arbitrażu, czyli dlaczego sąd polubowny jest lepszy od powszechnego
-
Odwołane oraz przekierowane loty z powodu mgły. Jakie prawa pasażera i obowiązki przewoźnika?
-
Co nowe prawo komunikacji elektronicznej oznacza dla e-commerce?