-
1. Data: 2006-05-12 06:06:54
Temat: "Pomoc" w zajściu w ciążę przez osobę trzecią a prawo
Od: g...@p...onet.pl
Witam.
Mam teoretyczne pytanie:
Jest sobie małżeństwo, które nie posiada dzieci z "winy" męża. Kobieta
decyduje się na nietypowy sposób przy pomocy innego faceta tzn po prostu idą
do łóżka i po sprawie. Pomijam kwestię czy mąż wie i zgadza się czy nie.
Pytanie jest jak (i czy w ogóle może) osoba trzecia "pomagająca" hahah
zabezpieczyć się prawnie przed ew. dalszymi konsekwencjami (alimenty) gdyby
kobiecia się nagle coś odwidziało?
Jakąś umowę mają spisać? :)
pzdr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-05-12 06:37:54
Temat: Re: "Pomoc" w zajściu w ciążę przez osobę trzecią a prawo
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6bb0.00000039.446425fd@newsgate.onet.pl...
> Pytanie jest jak (i czy w ogóle może) osoba trzecia "pomagająca" hahah
> zabezpieczyć się prawnie przed ew. dalszymi konsekwencjami (alimenty)
> gdyby
> kobiecia się nagle coś odwidziało?
> Jakąś umowę mają spisać? :)
zadna umowa w tym wypadku raczej nic nie da ;)
fakty sa takie, ze jesli jej nic nie odpali a maz sie nie dowie albo sie
zgadza, to po urodzeniu dziecka, jest tylko pol roku na zaprzeczenie
ojcostwa, po uplywie tego czasu, chocby sie walilo palilo to maz jest
uznawany za prawnego opiekuna i na nim spoczywa obowiazek alimentacyjny,
nawet jak badania genetyczne dowioda ze to nie jego dziecko
-
3. Data: 2006-05-12 06:41:05
Temat: Re: "Pomoc" w zajściu w ciążę przez osobę trzecią a prawo
Od: g...@p...onet.pl
> zadna umowa w tym wypadku raczej nic nie da ;)
> fakty sa takie, ze jesli jej nic nie odpali a maz sie nie dowie albo sie
> zgadza, to po urodzeniu dziecka, jest tylko pol roku na zaprzeczenie
> ojcostwa, po uplywie tego czasu, chocby sie walilo palilo to maz jest
> uznawany za prawnego opiekuna i na nim spoczywa obowiazek alimentacyjny,
> nawet jak badania genetyczne dowioda ze to nie jego dziecko
Czyli jeśli jej odpali to może pozwać biologicznego ojca o alimenty mimo
wcześniejszych umów?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2006-05-12 06:43:19
Temat: Re: "Pomoc" w zajściu w ciążę przez osobę trzecią a prawo
Od: g...@p...onet.pl
a jak to jest z zapłodnieniem in vitro?
Wiadomo, że też musi być dawca nasienia i dawca nie ma żadnych praw do
urodzonego dziecka ani matka do alimentów
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2006-05-12 07:31:55
Temat: Re: "Pomoc" w zajściu w ciążę przez osobę trzecią a prawo
Od: Johnson <j...@n...pl>
szerszen napisał(a):
> fakty sa takie, ze jesli jej nic nie odpali a maz sie nie dowie albo sie
> zgadza, to po urodzeniu dziecka, jest tylko pol roku na zaprzeczenie
> ojcostwa, po uplywie tego czasu, chocby sie walilo palilo to maz jest
> uznawany za prawnego opiekuna i na nim spoczywa obowiazek alimentacyjny,
> nawet jak badania genetyczne dowioda ze to nie jego dziecko
Po upływie pół roku, zawsze może wkroczyć jeszcze prokurator.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
6. Data: 2006-05-12 11:05:55
Temat: Re: "Pomoc" w zajściu w ciążę przez osobę trzecią a prawo
Od: "gg" <d...@d...d.>
Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6bb0.00000045.44642e87@newsgate.onet.pl...
>a jak to jest z zapłodnieniem in vitro?
> Wiadomo, że też musi być dawca nasienia i dawca nie ma żadnych praw do
> urodzonego dziecka ani matka do alimentów
Może dlatego że to jest bez przyjemności dla faceta przy poczęciu?
:)
--
pozdr
P.
-
7. Data: 2006-05-12 11:17:57
Temat: Re: "Pomoc" w zajściu w ciążę przez osobę trzecią a prawo
Od: g...@p...onet.pl
> zadna umowa w tym wypadku raczej nic nie da ;)
Jesteś pewny, że nic nie da się załatwić w tym temacie?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2006-05-12 12:38:14
Temat: Re: "Pomoc" w zajściu w ciążę przez osobę trzecią a prawo
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
szerszen napisał(a):
> Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:6bb0.00000039.446425fd@newsgate.onet.pl...
>
>> Pytanie jest jak (i czy w ogóle może) osoba trzecia "pomagająca" hahah
>> zabezpieczyć się prawnie przed ew. dalszymi konsekwencjami (alimenty)
>> gdyby
>> kobiecia się nagle coś odwidziało?
>> Jakąś umowę mają spisać? :)
>
> zadna umowa w tym wypadku raczej nic nie da ;)
a jak podpisze weksel ktory uprawni 'dawce' do odbrioru alimentow jezlei
zostana zasadzone ?
P.
-
9. Data: 2006-05-12 12:59:20
Temat: Re: "Pomoc" w zajściu w ciążę przez osobę trzecią a prawo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Przemek R.
[###p...@t...gaze
ta.pl.###]
napisał:
> a jak podpisze weksel ktory uprawni 'dawce' do odbrioru alimentow
jezlei
> zostana zasadzone ?
Jest tu pewien szkopuł. Alimenty są wierzytelnością dziecka, tyle że
wypłacaną z reguły do rąk matki lub ojca. Mam wątpliwość, czy przyszła
matka może w jakiejkolwiek formie rozporządzić ewentualnymi
wierzytelnościami ewentualnego swojego dziecka. A nawet jestem
przekonany, że nie może.
-
10. Data: 2006-05-12 13:10:30
Temat: Re: "Pomoc" w zajściu w ciążę przez osobę trzecią a prawo
Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>
> Jesteś pewny, że nic nie da się załatwić w tym temacie?
Tylko ew. podniesienie naduzycia prawa podmiotowego, ale to sciezka dluga i
niepewna:)
Pozdrawiam,
Michal