On 28 Nov 2002 20:02:06 GMT, "Peter 'Mikolaj' Mikolajski"
<c...@a...ow.pl> wrote:

>Coś takiego widziałem niedawno w jakiejś pomarańczowej książeczce o
>marketingu internetowym. Specjalnie do niej zajrzałem, żeby rzucić
>okiem na to, co piszą o mailingu...

co ciekawe - takich głupot uczą na uczelniach. W prywatnych firmach
szkoleniowych i doradczych, prowadzących szkolenia z wdrażania
e-biznesu, od dawna uczy się o błędach popełnianych przy wykorzystaniu
internetu do promocji marki i sprzedaży produktu. Mailing jest jednym
z nich... BTW:... muszę pogadać z jednym z wykładowców, którzy
prowadzą tego typu seminaria i szkolenia, żeby uczulał swoich
kursantów na problem spamu...
Może wytworzy się taka maniera, że dobre filrmy nie będą stosowały
mailingu i stanie się on domeną obszczymurów biznesowych i będzie
wytykany palcami, tak jak białe skarpetki swego czasu...

GL

do góry

Ke'dem guerfel GL <p...@o...pl> ihn
news:821duukf2v4s1bkprcc4b51vbamo4pe7ut@4ax.com: takh oblivyn ihn
aa'kua pl.news.mordplik

> Może wytworzy się taka maniera, że dobre filrmy nie będą stosowały
> mailingu i stanie się on domeną obszczymurów biznesowych i będzie
> wytykany palcami, tak jak białe skarpetki swego czasu...

Oj, przydałoby się. Może wtedy Ci snobujący się na prezesów wielkich
korporacji przestaliby spamować? Może moja kumpela zatrudniona jako
sekretarka d/s marketingu (czyli zrobi kawę, odbierze telefon, wyśle
mailing), będzie mogła czymś się podeprzeć podczas usiłowania
wyperswadowania mu tego typu działań?


--
Peter 'Mikolaj' Mikolajski
"I find your lack of faith disturbing"
ICQ: 55031994 / GG: 2259986
"Prawdziwa sztuka obroni się sama... ale nie przede mną"

do góry

Użytkownik "[ fazer is now websafe ]" <w...@t...mixer.one.pl> napisał w
wiadomości news:as340o$7ie$2@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Grzegorz Krzemieniecki" <s...@N...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:as2tqk$52o$1@news.gazeta.pl...
> > Przeczytaj i sprawdź!!!!!
(ciach)
> Może to dla Ciebie zbyt skomplikowany text, czy jak?
> Dlaczego każdy spamer jest takim łosiem i nie potrafi skapować
> na czym polega Poslpam ? Dlaczego? Bo w instrukcji nie ma obrazków ?

Swiata prawda :)))

>
> Ja tam się na prawie nie znam, ale może inaczej. Czepiasz się Polspamu,
> ale przecież takich projektów jest na świecie bardzo dużo, rzadko który
> admin
> korzysta tylko z jednej bazy spamnerów (choćby polspamu), bo z reguły
> każdy ma jeszcze swoją skoromną listę upierdliwych nadawców.
> Tyle, że te osobiste bazy nie mają nazwy ani nie są znane szerszemu gronu,
> bo wiadomo - to prywatne bazy. No i teraz co mi zrobisz ?

A ja sie na prawie znam
I POLSPAM nie robi nic niezgodnego z prawem
A prawda jest tak,ze cale prawo mozna sobie....
Bez prawników w sieci bylo przyejemniej
A ze spamem da sie walczyc tylko takimi metodami jak to robi POLSPAM
a nie ustawa.

Pozdrawiam
RT
office28 @ wp.pl

do góry

Użytkownik "Grzegorz Krzemieniecki" <s...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:as2tqk$52o$1@news.gazeta.pl...
> Przeczytaj i sprawdź!!!!!
>
(ciach)


> czy podjęte antyspamowe metody działania przez serwisy zbierające adresy
e-
> mail osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą lub firm, są
zgodne
> z prawem i właściwie interpretowane???
>
HMMMM
Jedno pytanie powiedz prosze z jakim przepisem nei jest to zgodne. Tylko nie
mów mi o art. 15 UZNK - bo to bajka
Nie bede udadadniał,ze nei jestem wielbladem
Skoro twierdzisze,ze to nei zgodne z prawem to podaj podstawe i basta.

(ciach)
>
> Jeśli zdecydujecie się na odpowiedź zapoznajcie się z pismem z dnia 19
> listopada otrzymanego z Ministerstwa Infrastruktury z wykładnią do ustawy
o
> świadczeniu usług drogą elektroniczną. Polecam adminom Polspam.

minister robi wykladnie ustawy ktora sam napisale :))))))))))))
Uchcha


>
> ...Prawda o Polspam może być inna niż ci się wydaje.....
JASNE
:)))
Kaszpirowski
Pozdrawiam
RT
office 28 @ wp.pl

do góry

Michał Cieślicki wrote:

> begin Marek Wysmulek <m...@h...pl> quotation:
>
> > Znam w wielu firmach kolesi z "markietingu" - smętnych burasów, którzy w
> > trakcie żadkich szczytowań swoich bezpłodnych umysłów wpadają na genialny
> > pomysł: "roześlijmy mailing !!!". Strrraszne ! Brrr ! Czy naprawdę ci
> > ociężali umysłowo ludzie po uczelniach ekonomiczno-marketingowych nie
> > rozumieją krypto-właściwości tego typu rozwiązań. Mam tylko nadzieję, że
> > pierwsze wygrane sprawy przeciwko spam-procederowi poskutkują jego
> > ograniczeniem bo z resztą poradzi sobie PolSpam, SpamAssassin i inne. Chwała
> > im, że istnieją.
>
> Sam studiuję na uczelni typowo marketingowej i się absolutnie spamerom
> nie dziwię. Jeśli na zajęciach z czegośtam pada tekst:
>
> #v+
> Niezywkle skuteczną formą reklamy jest mailing; jest on tani, prawie
> w całości dociera do adresatów i ewentualne nietrafienie w gusta
> odbiorcy zmusza go w najgorszym wypadku do usunięcia wiadomości.
> #v-
>
> Ble.... czekam na zadania domowe w postaci:
>
> Przeprowadzić próbny mailing albo znaleźć co najmniej 300 adresów i
> wysłać na nie reklamę swojej wirtualnej firmy.
>
> Ręce opadają :/

Zapytaj tego "experta" o
* przykład świeżej (z ostatniego roku) kampani spamowej naprawde dużej i szeroko
znanej firmy
[zwracaj uwage na różnice między reklamą przez providera kont "free" a spamem]
* jak były dobierane adresy odbiorców
* efekty/skuteczność takiej kampani

Ja osobiście nie pamiętam żadnej kampani spamowej naprawde znanej firmy w ciągu
ostatnich 2 lat, a troche spamu dostaje (wcześniejszych też nie ale jestem już
mniej pewny). SPAM jest "skuteczny" tylko i wyłącznie w przypadku bardzo mało
znanych firm o przyzerowej znajomości marki bez aspiracji na marke szeroko znaną.
Wtedy zmiana nastawianie z "nie kupie bo nie znam" na "nie kupie od spamera" nie
ma żadnego znaczenia, a zapewne odbiorca po tygodniu zapomni o całej sprawie w
zalewie spamu [ tylko że po paru latach konkurencja może to wyciągnąć w chwili
dogodnej dla siebie :) ]

--
Andrzej [pl>en: Andrew] Adam Filip http://www.polbox.com/a/anfi/
NOrWAY forever. *Random* excuse by BOFH :
Party-bug in the Aloha protocol.

do góry

| List papierowy rozni sie od elektronicznego. Tylko papier podchodzi pod
| tajemnice korespondencji.
| Natomaist elektron to tajemnica komunikacji, choc wszystko z tego samego
| art. 23 kc. - to tylko przykladowy katalog dóbr osobistych.

A z czego wynika - na marginesie sedna dyskusji - że list elektroniczny nie
podlega pod tajemnicę korespondencji?

do góry

"Grzegorz Krzemieniecki" <s...@N...gazeta.pl> wrote in
news:as3057$ca5$1@news.gazeta.pl:

>> Konsument - zgadza sie ogladac platna reklame - ale nie chce takowej
>> jesli jej nie zamawial, mozesz skapowac?
>
> Jest to prawo Klienta, ale nie adminów Polspam.

No i wlasnie tu wyszla Twoja komplenta ignorancja.

Jestem "klientem" Polspamu i wykorzystuje ich baze. Provider tez jest
"klientem" Polspamu i dla osob, ktore sobie tego wyraznie zycza, korzysta
z ich bazy. Tak wiec klient ma prawo decyzji, a Polspam niczego nie
blokuje.

Ile tym marketoidom razy trzeba to tlumaczyc?... niereformowalni...

--
tomasz 'tonid' nidecki, zoliborz, warszawa, poland
t...@t...net http://tonid.net http://endemic.org
'nie przejmuj sie, przytul glonojada' (c)hubertus

do góry

"Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl> wrote in
news:as36qv$aj9$1@news.onet.pl:

> Ja sam chetnie skorzystalbym z ich baz - moj admin nie chce - ja sam
> nie moge - i mecze sie codziennie z duza iloscia spamu.

AFAIK mozna podczepic polspam do TheBat!. Ja sie niedawno na Bata
przesiadlem i jestem zachwycony, juz zarejestrowalem nawet. Polecam.

--
tomasz 'tonid' nidecki, zoliborz, warszawa, poland
t...@t...net http://tonid.net http://endemic.org
'nie przejmuj sie, przytul glonojada' (c)hubertus

do góry

Witam

W pierwszej chwili trochę zgłupiałem, po czym sobie przypomaniałem, że wątek
przecież też jest na pl.soc.prawo.

Trochę w odwrotnej kolejności.

In pl.news.mordplik B.RItterman <b...@w...pl> wrote:
>> Natomiast _nie_ jest to naruszenie ustawy o ochronie tajemnicy
>> korespondencji.
> zgadzam sie , bo takiej ustawy nie ma. A jak nie ma to nie mozna naruszyc
No tak, iście prawnicza precyzja :) Wyjaśnienie zapamiętam.

> Naruszenie praw autorskich przez publikacje listu jest niezalezne od winy i
> od ewentualnych korzysci.
> Ponadto podchodzi to pod tajemnice korespondencji z art 23 , 24 kc.
> Ponadto katalog jest otwarty
> List papierowy rozni sie od elektronicznego. Tylko papier podchodzi pod
> tajemnice korespondencji.
> Natomaist elektron to tajemnica komunikacji, choc wszystko z tego samego
> art. 23 kc. - to tylko przykladowy katalog d?br osobistych.
I jedno konkretne pytanie, aby sytuacja była jasna:

Czy opublikowanie treści listu przez _adresata_ jest naruszeniem
tajemnicy korespondencji, czy nie?

Pozdrawiam
Artur <arturcz at hell dot pl>

do góry

>
> #v+
> Niezywkle skuteczną formą reklamy jest mailing; jest on tani, prawie
> w całości dociera do adresatów i ewentualne nietrafienie w gusta
> odbiorcy zmusza go w najgorszym wypadku do usunięcia wiadomości.
> #v-


No wlasnie - JEST ON TANI....
Strasznie dziwne jest, ze po wprowadzeniu ustawy o ochronie danych
osobowych, jedynym "spamem", jaki dostaje w formie papierowej sa tzw. druki
bezadresowe, wrzucane gora raz na dwa tygodnie do skrzynki (okresy
przewyborcze pomijam :-). Natomiast w przypadku e-maili czestotliwosc jest
duzo wieksza. Gdyby szanowni marketoidzi musieli zaplacic za kazdy wyslany
list zlotowke (a za odbity od serwera, np. z powodu blednego adresu, 2 zl,
jak na poczcie :-), sadze, ze problem spamu by sie automagicznie
rozwiazal...

Czego Wam i sobie zycze.

Pzdr,

Maciej

do góry