eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Polskie Normy - jak to z nimi jest?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 41. Data: 2017-12-13 13:54:11
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>



    >>>> To w końcu, która norma na dzień dzisiejszy jest obowiązująca?
    >>>> Ta stara przetłumaczona czy nowa nieprzetłumaczona?
    >>> Moim zdaniem żadna z przywołanych norm nie jest obowiązująca. tara
    >>> normalnie obowiązuje, bo została uchylona. Nowa norma nie obowiązuje, bo
    >>> nie została opublikowana w sposób prawem przewidziany. Moim zdaniem
    >>> należy stosować "sztukę inżynierską". Gdybym ja miał coś takiego robić,
    >>> to niezobowiązująco stosował bym się do starej w zakresie, w jakim się
    >>> da.
    >> Logiki uczyli w szkole podstawowej.
    >> Pewnie ospę miałeś.
    >>
    > Uzasadnisz czemu? ikt nie jest doskonały i oczywiście mogę nie mieć
    > racji, ale chciałbym wiedzieć, czemu tak sądzisz. Ja swoje stanowisko
    > uzasadniłem.

    Wystarczy dokładnie pszeczytać tekst założyciela wątku.

    --
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )


  • 42. Data: 2017-12-13 14:09:06
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5a3064d9$0$5141$6...@n...neostrada
    .pl...
    W dniu 12-12-17 o 22:42, J.F. pisze:
    >> Ale ja tu tylko o tym, ze minister podal konkretna wersje normy. A
    >> teraz PKN norme uchyla ... ale w rozporzadzeniu nadal ta wersja
    >> wpisana.
    >> I ktora obowiazuje ?

    >OK! Pojąłem w czym problem. Moim zdaniem błąd twórcy rozporządzenia.
    >Bo
    >jeśli już, to powinno być określone, że PKN w drodze normy określi
    >sposób badania - i tyle. Wówczas stosujesz aktualną. A tak, to
    >faktycznie zastosowanie nowej może spowodować zarzut, ze zastosowałeś
    >niezgodnie z Rozporządzeniem.

    IMO ... zalezy o jakim bledzie mowisz.
    Jesli takim, ze minister nie wiedzial o nowej normie i wpisal/zostawil
    stara - to byc moze blad.
    Albo i nie - bo stara mu sie podoba, a nowa nie musi :-)

    Dat nie sprawdzalem - byc moze ta nowa norma jest sprzed daty
    podpisania rozporzadzenia.

    Ale jesli uwazasz, ze minister powinien wpisac "wedle aktualnej wersji
    normy numer xxxx" ... no, ciekaw jestem, czy to dopuszczalne.
    Kwestia kosztow to jedno, ale to minister ma ustalic przepisy, a nie
    PKN :-)
    Delegowanie uprawnien zdaje sie tez bylo kwestionowane.

    J.


  • 43. Data: 2017-12-13 14:12:39
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5a3063f1$0$5141$6...@n...neostrada
    .pl...
    W dniu 12-12-17 o 21:40, cef pisze:
    >>> Odwieczny problem, czy możesz sobie na własny użytek kopie zrobić
    >>> :-) A
    >>> odpisać? No i jak masz stosować, skoro nie ma dostępu
    >> Kupujesz i masz dostęp, w czym problem?
    >
    >
    >Podstawową zasadą prawa jest to, że byś mógł od kogoś wymagać jego
    >stosowania musi no być dostępne powszechnie. Może facet nie ma
    >pieniędzy, by kupić, zwłaszcza w sytuacji, gdy oni sobie liczą
    >należność
    >absolutnie nieadekwatną do nakładów na wydrukowanie.

    Ale to przepis w zasadzie dla podmiotow prowadzących dzialalnosc
    gospodarcza, wiec nie wiem czy "moze nie ma pieniedzy" w kwestii 150zl
    jest zasadne :-)

    Poza tym np kase fiskalna musi sobie kupic i nikt go nie pyta, czy ma
    pieniadze :-)

    J.



  • 44. Data: 2017-12-13 14:15:43
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:p0pj31$1108$...@g...aioe.org...
    On 2017-12-12, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> Odwieczny problem, czy możesz sobie na własny użytek kopie zrobić
    >> :-) A
    >> odpisać? No i jak masz stosować, skoro nie ma dostępu?

    >Art. który oddaje kwintesencje tego burdelu z normami:
    >https://krugerlegal.com/pl/aktualnosci/polskie-norm
    y-a-prawo-autorskie

    >W skrócie: wszyscy jakby widzą, że nie ma to sensu, i wręcz wydaje
    >się to
    >bezprawne i społecznie szkodliwe, wciaż PN mają ustawową ochronę jak
    >normalny utwór.

    No wiesz, spotkania kazdego komitetu kosztuja, hotele, dojazdy, diety,
    plus tlumacze, drukarnie, serwery, komputery ... ktos musi za to
    zaplacic :-)

    J.


  • 45. Data: 2017-12-13 14:22:09
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5a311a27$0$645$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 13-12-17 o 12:01, J.F. pisze:
    >> Jak widzisz - stosowanie niektorych normy jest nakazane.
    >> I sie nam robi problem natury prawnej.

    >Moim zdaniem nadużyciem jest przywoływanie norm w rozporządzeniach.
    >Jeśli ktoś uważa, ze należy to stosować, to należy po prostu wpinać w
    >akt prawny. Rzućcie okiem na warunki dla budynków przykładowo.
    >Przecież
    >to też mogło by być w normach.

    Czesc tego jest unijnie usankcjonowana, chyba nawet ta konkretna norma
    tez.
    I jakos cala Unia nie widzi w tym problemu ... ale zawsze mozemy byc
    pierwsi i poruszyc temat :-)

    A poza tym ... czy minister wpisujac w rozporzadzenie powinien
    zaplacic autorowi ?

    J.



  • 46. Data: 2017-12-13 18:01:19
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13-12-17 o 13:54, Stokrotka pisze:
    >
    >>>>> To w końcu, która norma na dzień dzisiejszy jest obowiązująca?
    >>>>> Ta stara przetłumaczona czy nowa nieprzetłumaczona?
    >>>> Moim zdaniem żadna z przywołanych norm nie jest obowiązująca. tara
    >>>> normalnie obowiązuje, bo została uchylona. Nowa norma nie
    >>>> obowiązuje, bo
    >>>> nie została opublikowana w sposób prawem przewidziany. Moim zdaniem
    >>>> należy stosować "sztukę inżynierską". Gdybym ja miał coś takiego robić,
    >>>> to niezobowiązująco stosował bym się do starej w zakresie, w jakim się
    >>>> da.
    >>> Logiki uczyli w szkole podstawowej.
    >>> Pewnie ospę miałeś.
    >> Uzasadnisz czemu? ikt nie jest doskonały i oczywiście mogę nie mieć
    >> racji, ale chciałbym wiedzieć, czemu tak sądzisz. Ja swoje stanowisko
    >> uzasadniłem.
    > Wystarczy dokładnie pszeczytać tekst założyciela wątku.
    >
    To jest jakiś argument :-) I mam wówczas liczyć na jakieś oświecenie
    pochodzące z nadprzyrodzonych sił, czy jakiś inny zbawienny plan?


  • 47. Data: 2017-12-13 18:11:38
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13-12-17 o 14:22, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5a311a27$0$645$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 13-12-17 o 12:01, J.F. pisze:
    >>> Jak widzisz - stosowanie niektorych normy jest nakazane.
    >>> I sie nam robi problem natury prawnej.
    >
    >> Moim zdaniem nadużyciem jest przywoływanie norm w rozporządzeniach.
    >> Jeśli ktoś uważa, ze należy to stosować, to należy po prostu wpinać w
    >> akt prawny. Rzućcie okiem na warunki dla budynków przykładowo. Przecież
    >> to też mogło by być w normach.
    >
    > Czesc tego jest unijnie usankcjonowana, chyba nawet ta konkretna norma tez.
    > I jakos cala Unia nie widzi w tym problemu ... ale zawsze mozemy byc
    > pierwsi i poruszyc temat :-)
    >
    > A poza tym ... czy minister wpisujac w rozporzadzenie powinien zaplacic
    > autorowi ?

    Błędem jest niepłacenie.

    Inna sprawa, tak przy okazji. Jeśli to zharmonizowana norma, to można w
    Polsce legalnie powiedzmy niemiecką się posługiwać? W końcu sporo osób
    zna ten język.


  • 48. Data: 2017-12-13 18:13:49
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13-12-17 o 14:09, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5a3064d9$0$5141$6...@n...neostrada
    .pl...
    > W dniu 12-12-17 o 22:42, J.F. pisze:
    >>> Ale ja tu tylko o tym, ze minister podal konkretna wersje normy. A
    >>> teraz PKN norme uchyla ... ale w rozporzadzeniu nadal ta wersja
    >>> wpisana.
    >>> I ktora obowiazuje ?
    >
    >> OK! Pojąłem w czym problem. Moim zdaniem błąd twórcy rozporządzenia. Bo
    >> jeśli już, to powinno być określone, że PKN w drodze normy określi
    >> sposób badania - i tyle. Wówczas stosujesz aktualną. A tak, to
    >> faktycznie zastosowanie nowej może spowodować zarzut, ze zastosowałeś
    >> niezgodnie z Rozporządzeniem.

    > Ale jesli uwazasz, ze minister powinien wpisac "wedle aktualnej wersji
    > normy numer xxxx" ... no, ciekaw jestem, czy to dopuszczalne.
    > Kwestia kosztow to jedno, ale to minister ma ustalic przepisy, a nie PKN
    > :-)
    > Delegowanie uprawnien zdaje sie tez bylo kwestionowane.

    Moim zdaniem treść normy powinna być w Rozporządzeniu i tylko w takim
    zakresie jest to wiążące. A niedomyślanie się, co autor miał na myśli.


  • 49. Data: 2017-12-13 19:43:49
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5a315f4b$0$15202$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >Inna sprawa, tak przy okazji. Jeśli to zharmonizowana norma, to można
    >w
    >Polsce legalnie powiedzmy niemiecką się posługiwać? W końcu sporo
    >osób
    >zna ten język.

    Chyba tak, i o ile wiem to niektorzy sie posluguja, bo latwiej w
    "oryginale" wyczytac niz dojsc co tlumacz mial na mysli.
    Ale ... w razie sporu organy sprawiedliwosci moga sie na polskim
    tlumaczeniu oprzec, i to tym z PKN :-)

    No i ... minister nakazal zgodnosc z norma PN-xxxx, a nie DIN-xxxx,
    wiec ktora wazniejsza ? Choc powinny byc takie same :-)


    A zobacz np tu
    http://www.redinpe.com/attachments/article/168/art_0
    3a.pdf

    Na koncu errata ... ciekawa :-)

    J.






  • 50. Data: 2017-12-13 19:53:08
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.12.2017 o 13:13, Robert Tomasik pisze:

    > Nazwanie skopiowania obowiązującego aktu prawnego "kradzieżą" w mojej
    > ocenie jest co najmniej lekkim nadużyciem. Po prostu ma facet sensowne
    > podejście.

    No ma - problem w tym, że ustawodawca ma mniej sensowne, a w razie W
    liczy się prawo nie rozsądek.

    > Przy okazji oglądania robił sobie zapiski - nie wolno mu?

    Raczej tak.

    Shrek

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1