-
11. Data: 2005-05-03 13:29:56
Temat: Re: Polkomtel, zmiana regulaminu, jak sie bronic?
Od: "Lincoln" <l...@p...pl>
> Czy autor pytania nie miał na myśli, że jak napisze "Nie zgadzam się na
> nowy regulamin", ale nie poprosi o rozwiązanie umowy, to czy umowa będzie
> rozwiązana?
Ja napisalem w pierwszym pismie, ze nie zgadzam sie na nowy regulamin i jak chca
to niech zerwa ze mna umowe, lub ja zostaje na starym regulaminie.
Odpowiedzieli, ze nie jest takie cos mozliwe i pytali czy chce zrezygnowac z ich
uslug za drobne 800zl. Po miesiacu (czy jakos tak) napisalem, ze mieli miesiac
na odpowiedz (odpowiedzieli ale listem zwyklym), nie odpowiedzieli wiec uznaje
to jako pozytywne rozpatrzenie mojego wypowiedzenia. Wtedy plus odpisal (juz
poleconym) ze nie dostali wypowiedzenia i ze jesli teraz zrezygnuje to juz tak
jakbym zrezygnowal bez przyczyny i kara bedzie naliczona. Tak jakby mi nie
uznali pierwszego pisma i teraz rezygnuje ot tak sobie. Wszsytko to smiechu
warte:/ Poczekamy moze ktos wygra sprawy to pewnie posypia sie wnioski o
przywrocenie terminu wypowiedzenia w zwiazku z wprowadzaniem w blad klientow.
--
Pozdrowionka & szerokosci Lincoln
CH#19 Lincoln - Jelenia Góra | gg#1135336
Fiat Tipo 1,4ie bordowy P.M.S. Edition
www.motolegnica.prv.pl www.rajdowy.prv.pl
-
12. Data: 2005-05-03 13:37:32
Temat: Re: Polkomtel, zmiana regulaminu, jak sie bronic?
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
news:d57rr1$lnn$1@news.onet.pl...
> Przemek R... napisał(a):
>> a jezlei nie zgadzam sie na nowy regulamin (pisemnie) jednak nie
>> rezygnuje z umowy to co ?
>
> nie ma takiej możliwości
> nie zgadzasz się - musisz wypowiedzieć
no jak, ja przeciez podpisalem umowe na 2 lata,
P.
--
http://cafe.love-office.com
... Molestowanie Seksualne, miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...
-
13. Data: 2005-05-03 13:42:28
Temat: Re: Polkomtel, zmiana regulaminu, jak sie bronic?
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Przemek R... napisał(a):
> no jak, ja przeciez podpisalem umowe na 2 lata,
podpisałeś
zapewne zawierającą postanowienie o prawie do zmiany regulaminu
KG
-
14. Data: 2005-05-03 13:45:11
Temat: Re: Polkomtel, zmiana regulaminu, jak sie bronic?
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
news:d57uuj$49i$2@news.onet.pl...
> Przemek R... napisał(a):
>> no jak, ja przeciez podpisalem umowe na 2 lata,
>
> podpisałeś
> zapewne zawierającą postanowienie o prawie do zmiany regulaminu
ale bez placenia kary:
"art. 59 ust. 2.
Dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych powiadamia abonenta
o każdej zmianie w regulaminie, o którym mowa w ust. 1, z wyprzedzeniem co
najmniej jednego okresu rozliczeniowego przed wprowadzeniem tych zmian w
życie. Jednocześnie abonent powinien zostać poinformowany o prawie
wypowiedzenia umowy w przypadku braku akceptacji zmian, a także o tym, że w
razie skorzystania z tego prawa dostawcy publicznie dostępnych usług
telekomunikacyjnych nie przysługuje roszczenie odszkodowawcze"
P.
--
http://cafe.love-office.com
... Molestowanie Seksualne, miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...
-
15. Data: 2005-05-03 14:29:45
Temat: Re: Polkomtel, zmiana regulaminu, jak sie bronic?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Lincoln" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
news:d57ucf$bvl$1@news.dialog.net.pl...
> Ja napisalem w pierwszym pismie, ze nie zgadzam sie na nowy regulamin
i jak chca
> to niech zerwa ze mna umowe, lub ja zostaje na starym regulaminie.
> Odpowiedzieli, ze nie jest takie cos mozliwe i pytali czy chce
zrezygnowac z ich
> uslug za drobne 800zl. Po miesiacu (czy jakos tak) napisalem, ze mieli
miesiac
> na odpowiedz (odpowiedzieli ale listem zwyklym), nie odpowiedzieli
wiec uznaje
> to jako pozytywne rozpatrzenie mojego wypowiedzenia. Wtedy plus
odpisal (juz
> poleconym) ze nie dostali wypowiedzenia i ze jesli teraz zrezygnuje to
juz tak
> jakbym zrezygnowal bez przyczyny i kara bedzie naliczona. Tak jakby mi
nie
> uznali pierwszego pisma i teraz rezygnuje ot tak sobie. Wszsytko to
smiechu
> warte:/ Poczekamy moze ktos wygra sprawy to pewnie posypia sie wnioski
o
> przywrocenie terminu wypowiedzenia w zwiazku z wprowadzaniem w blad
klientow.
To im odpisz, ze dowodem na to, ze wypowiedzenie dostali jest to, ze
odpisali na nie. A że odpisali zwykłym listem, to gdzieś po drodze
zginęło i teraz dostałeś (by nie było, że kłamałeś).
-
16. Data: 2005-05-03 18:36:24
Temat: Re: Polkomtel, zmiana regulaminu, jak sie bronic?
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Tue, 3 May 2005 13:22:12 +0200 (CEST), Marek Michalkiewicz
naskrobał(a):
> Witam. Sprawa ogólnie już znana - chodzi o nowy regulamin świadczenia
> usług telekomunikacyjnych, obowiązujący od 17 stycznia 2005. Zgodnie
> z informacją otrzymaną na fakturze (oraz art. 59 ust. 2 ustawy Prawo
> telekomunikacyjne) skorzystałem z przysługującego mi prawa do
> wypowiedzenia umowy z powodu braku akceptacji zmian regulaminu (ze
> względu na zapis o możliwości żądania kaucji podczas trwania umowy,
> bez określenia warunków kiedy może to nastąpić).
Tak, tak - nie wnikałem dokładnie w ten problem ale od znajomych wiem że
operator będzie żądał zwrotu kwot wynikających z promocji uwzględniających
2letni okres umowy (w szczególności słuchawki) a nie kary za zerwanie
umowy. Niby drobny szczegół ale możliwy do wyszarpania w sądzie (od razu
mówie że nie wnikałam w uzasadnienie ).
> Polkomtel żąda 800 zł kary za rozwiązanie umowy, złożyłem reklamację
> która nie została uznana (mogę dochodzić swoich praw na drodze sądowej),
> straszy wpisaniem do BIG itp. - choć prawo wydaje się być po mojej
> stronie. Całą korespondencję mam w formie pisemnej, z potwierdzeniem
> przyjęcia na kopii (pieczątka salonu firmowego z datą). Jedyne, co
> Polkomtel zaproponował mi w odpowiedzi na reklamację, to wycofanie
> wypowiedzenia (czyli akceptacja nowego regulaminu). Na propozycję,
> że mogę nadal korzystać z usług zgodnie z dotychczasowym regulaminem
> (takim, jaki zaakceptowałem podpisując umowę) nie dostałem odpowiedzi.
>
> Niestety, jestem przedsiębiorcą a nie konsumentem (umowa na firmę),
> więc UOKiK mi raczej nie pomoże. Co najlepiej robić dalej?
>
> - nie płacić, czekać na pozew, przed sądem przedstawić argumenty
> - nie płacić, pozwać Polkomtel o nieistnienie zobowiązania
> - zapłacić, pozwać Polkomtel o zwrot spornej kwoty
Jak masz kase to 3 ( w praktyce to także bedzie pozew o nieistnienie
zobowiązania)
btw: życze powodzenia i daj znać jak ci poszło.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
17. Data: 2005-05-03 21:45:44
Temat: Re: Polkomtel, zmiana regulaminu, jak sie bronic?
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Marek Michalkiewicz napisał(a):
> Niezależnie od tego, zamierzam też napisać do URTiP - sprawa dotyczy
> nie tylko mnie, także wielu innych abonentów czytających regulaminy.
Jaskółki ćwierkają, że lada dzień nastąpi przełom w tej sprawie. Zgodny
z duchem i literą Prawa telekomunikacyjnego ;-)
M.
-
18. Data: 2005-05-05 17:30:48
Temat: Re: Polkomtel, zmiana regulaminu, jak sie bronic?
Od: Marek Michalkiewicz <s...@a...gda.pl.invalid>
Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>
> Polkomtelowi się coś pokiełbasiło. To raczej on może próbować od Ciebie
> dochodzić na drodze sądowej owej kary, a nie Ty masz ich pozywać
> dowodząc, ze im się nie należy.
Powołują się na Rozp. Min. Infrastruktury z 1 października 2004 w sprawie
trybu postępowania reklamacyjnego, które mówi że odpowiedź na reklamację
powinna zawierać (m. in.): "pouczenie o wyczerpaniu drogi postępowania
reklamacyjnego i prawie dochodzenia roszczeń w postępowaniu sądowym".
> Odpisz im, że jeśli uważają, ze mają
> rację, to by Cię pozwali do sądu w sposób cywilizowany, a nie
> "pyszczyli" bez sensu. Moim zdaniem nie mają szansy tego wygrać.
OK, tylko chciałbym wiedzieć (bo z prawem dotychczas nie miałem wiele
do czynienia), na wypadek gdyby jednak zechcieli mnie pozwać: czy to,
kto pierwszy składa pozew, ma znaczenie dla miejsca, gdzie sprawa się
odbywa? Po prostu na dojazdy do Warszawy trochę szkoda mi czasu...
W umowie nie znalazłem określenia "sądu właściwego do rozstrzygania
sporów" - czy z braku określenia, są na to jakieś ogólne przepisy?
> Możesz im w piśmie dodać, że groźby wpisania Cię do różnych dziwnych
> rejestrów zaczynasz traktować poważnie i złożysz zawiadomienie o
> kierowaniu pod Twoim adresem gróźb karalnych, jak się nie uspokoją.
Chciałbym się tylko upewnić - czy groźba wpisania do BIG istotnie
jest groźbą karalną? Po prostu dotychczas pojęcie "gróźb karalnych"
kojarzyło mi się ze sprawami typu pobicie, zniszczenie mienia itp.
W ustawie o udostępnianiu informacji gospodarczych widzę tylko coś
o karze grzywny do 30 000 zł za przekazanie nieprawdziwej informacji
gospodarczej, ale o groźbach przekazania nic nie widzę...
pozdrawiam
Marek
-
19. Data: 2005-05-05 17:37:42
Temat: Re: Polkomtel, zmiana regulaminu, jak sie bronic?
Od: Marek Michalkiewicz <s...@a...gda.pl.invalid>
Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> wrote:
>
> Tak, tak - nie wnikałem dokładnie w ten problem ale od znajomych wiem że
> operator będzie żądał zwrotu kwot wynikających z promocji uwzględniających
> 2letni okres umowy (w szczególności słuchawki) a nie kary za zerwanie
> umowy. Niby drobny szczegół ale możliwy do wyszarpania w sądzie (od razu
> mówie że nie wnikałam w uzasadnienie ).
Na zakup słuchawki mam fakturę VAT. Zapłaconą rzecz jasna - i to nawet
nie 1,22 zł, lecz 120,78 zł...
> Jak masz kase to 3 ( w praktyce to także bedzie pozew o nieistnienie
> zobowiązania)
Nadmiaru kasy nie mam, ale jak trzeba to znajdę... Głównie chodzi
o to, gdzie sprawa miałaby się odbywać (bo jestem dość zapracowany,
więc dojazdy do Warszawy mi trochę nie pasują) i czy zależy to od
tego, kto składa pozew.
Marek
-
20. Data: 2005-05-05 17:50:48
Temat: Re: Polkomtel, zmiana regulaminu, jak sie bronic?
Od: Marek Michalkiewicz <s...@a...gda.pl.invalid>
Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> wrote:
>
> Jaskółki ćwierkają, że lada dzień nastąpi przełom w tej sprawie. Zgodny
> z duchem i literą Prawa telekomunikacyjnego ;-)
O, to pewnie dlatego ostatnio zrobili się jakby bardziej nerwowi -
dzwoniła jakaś kancelaria i kazała zapłacić w ciągu 3 dni, strasząc
nawet sprawą karną i wnioskiem o likwidację firmy (nieważne, że to
2-osobowa s. c. więc i tak wspólnicy odpowiadają majątkiem...).
pozdrawiam
Marek