-
11. Data: 2005-07-07 22:43:16
Temat: Re: Policyjni naciagacze
Od: "szlovak" <B...@o...pl>
>
> Kilka lat wstecz na wyjeździe z Poznania zostałem zatrzymany przez
> policjanta ktory pokazał mi na radarze 82km/h. Jechałem z całą
> pewnościa 60km/h +ewentualny błąd licznika. Sprawa zakonczyła sie
> kwota 100 zł bez kwitka i punktów. Wracając do samochodu widziałek
> jak zatrzymany jest następny frajer. Udając że coś grzebie w aucie
> poczekałem aż tamten kierowca zostanie załatwiony i kiedy wracał do
> samochodu przeprosiłem i zapytałem ile pokazał radar. 82km/h.
>
> Pozdrawiam
> Ami
W sumie dwa mandaty z rzędu na prędkość 82km/h to podejrzane, gdybyś
poczekał z tym gościem jeszcze na trzeciego to macie praktycznie
niepodważalny dowód błędnego pomiaru/nieuczciwości policjantów
--
Pozdrawiam
Adam
-
12. Data: 2005-07-10 18:08:14
Temat: Re: Policyjni naciagacze
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Natomiast jak by taka trase zapisac w tamtym momecie, zapakowac GPS do
> worka, zakleic tasma i kazac sie na niej podpisac policjantowi, a w razie
> gdyby nie chcial od razu na miejsce wezwac policje, i komisyjnie przekazac
> GPS z wlasnie zarejestrowana trasa w depozyt jako przyszly dowod w sadzie,
> to wtedy mysle bedzie ok.
a jakmyslisz czy dowod by przetrwal do sprawy ? :-)
P.
-
13. Data: 2005-07-11 08:31:11
Temat: Re: Policyjni naciagacze
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Przemek R... napisał(a):
>>Natomiast jak by taka trase zapisac w tamtym momecie, zapakowac GPS
> a jakmyslisz czy dowod by przetrwal do sprawy ? :-)
No to go jeszcze do kasetki metalowej :)