-
61. Data: 2006-01-25 01:41:42
Temat: Re: Policyjni debile
Od: bolero <s...@d...com>
Michal Wilk wrote:
>>Po drugie, to pozbawienie musi byc niezbedne dla funkcjonowania
>>demokratycznego spoelczenstwa.
>
>
> Czy ty w ogole czytales te Konwencje?
>
> Art. 1
> 1. Prawo kazdego czlowieka do zycia jest chronione przez ustawe. Nikt nie
> moze byc umyslnie pozbawiony zycia, wyjawszy przypadki wykonania wyroku
> sadowego, skazujacego za przestepstwo, za które ustawa przewiduje taka kare.
>
> 2. Pozbawienie zycia nie bedzie uznane za sprzeczne z tym artykulem, jezeli
> nastapi w wyniku bezwzglednie koniecznego uzycia sily:
> a) w obronie jakiejkolwiek osoby przed bezprawna przemoca;
Wiec gdzie tytaj jest zabicie osoby postronnej, bo debil policyjny po
pierwsze podejrzewa, po drugie kradziez jakiejs drobnostki?
Sam dajesz argument przeciwko sobie.
A jeszcze mozna go podeprzec takim oto kwiatkiem z pewnej ustawy:
"Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia."
Jakos ta ustawa nie deleguje uznania komu sie ta ustawowa ochrona nalezy
do debili w mundurkach o IQ=12
>
> Pozbawienie zycia w obronie koniecznej osoby nie jest wiec sprzeczne z EKPC.
Zacytowales przepis mowiacy o ochronie (raz) osoby (dwa) przez bezprawna
(trzy) przemoca.
Gdzie tutaj widzisz dzieci w przedszkolu obok debila ganiajacego sie za
podejrzanym drobnm zlodziejaszkiem?
> Jesli chodzi o obrone mienia, to interpretuje sie angielski zwrot
> "intentionally killed" jako zabity w zamiarze bezposrednim, wiec w zamiarze
> ewentualnym byloby dozwolone
rotfl
Co najwyzej interpretacja moze byc taka ze mozna zabic wyjatkowo w
opisanym konkretnym wylaczajacym wypadku. W pozostalych wypadkacch
(debil strzelajacy na oslep na przedszkolnympodworku) jest zabronione
bezwzglednie.
-
62. Data: 2006-01-25 01:55:02
Temat: Re: Policyjni debile
Od: bolero <s...@d...com>
Hikikomori San wrote:
>>>
>>>Jeśli na placu zabaw nikogo nie ma, to nie jest ryzykiem.
>>
>>A to ze moga sie drzwi otworzyc i wysypie sie dzieciarnia, to juz trudno
>>sbie wyobrazic?
>
>
> Hmmm... Niedziela... Hmmm... -20 stopni... Hmmm... taaaaaaa wtem
> otwieraja sie drzwi i wysypuje si edzieciarnia...
Co w tym dziwnego? Moga miec choinke. Mozna przewidziec?
>>>A jak wleci ptak? Szybszy i zwinniejszy :-)
>>
>>Ptaki uciekaja od halasu. Psy biegna w jego kierunku.
>
>
> A dzieci?
Pomysl
>
>
>>Tylko ze mysliwy ma obowiazek przygotowac sie do strzalu. Widziales
>>mysliwego co biega po lesie i strzela jak popadnie?
>
>
> Hm? A mnie sie wydawalo, ze policjanci tez nie strzelaja w biegu.
Zle Ci sie wydawalo.
> I oni
> tez sie przygotowuja do oddania strzalu.
tak, do weterynarza albo lwa. ;-)
> Ale z racji potrzeby i sytuacji
> robia to szybciej i inaczej niz mysliwy. Ktory przygotowujac sie do
> strzalu ma po prostu nie sploszyc zwierzyny...
>
>
>>Zakaz strzelania kolo przedszkola jest oczywisty i wynika bezposrednio z
>>prawa do zycia. Dlatego, ze istnieje wielie ryzyko zabicia osoby
>>postronnej bez przyczyny.
>
>
> No to mamy zakas strzelania gdziekolwiek kolo czegokolwiek....
prawie.
A juz z pewnoscia nie na podworku przedszkolnym w pogoni za kim o kim
_wydaje_sie_ ze _chial_ cos _drobnego_ ukrasc.
>>Debil kotry nie potrafi opanowac sie z uzyciem, nie jest w stanie
>>celowac do celu _ruchomego_
>
>
> Jakis argument? Znaczy co, policjanci maja strzelac tylko do celow
> nieruchomych? Czy jak?
Tam gdzie jest ryzyko (nawet minimalne) nie moga.
W USDA poradzono sobie z tym w ten sposob ze sa przepisy. Poscig autem
moze byc podjety tylko w wyniku podejrzenia powaznego przestepstwa (jest
lista), a strzelac nie wolno wsrod ludzi. Przepisy sa konkretne i debil
ktory je naruszy nie tylko moze dostac dyscyplinarke, ale na dodatek
otwiera sobie samemu droge do wyroku i placenia odszkodowania
potencjalnej ofarze debilizmu. W koncu stzelajac na oslep dziala
swiadomie nielegalnie.
No i skonczylo sie gardoczenie.
>>Dalej prawdopodobienstwo trafienia osoby postronnej jest wieksze kolo
>>przedszkola niz w lesie.
>
>
> To zalezy jaki las. Sa lasy gdzie w letni dzien sa tysiace osob, sa
> przedszkola, gdzie w mrozne niedziele nia ma zywego ducha...
Ryzyka sie nie udowadnia. Rozumiesz to?
1% pewnosci = 99% ryzyka
10% pewnosci = 90% ryzyka.
Jedynie bezpieczenstwo mozna stwierdzic napewno. Cala reszta pozostaje
ryzykiem.
Kazdy powyzej IQ=12 potrafi przewidziec ze puste podworko przedszkolne
nie oznacza ze w poblizu dzieci nie ma.
>>To tez glupota. Mysliwy jednak ma obowiazek przygotowac sie do
>>strzelania i nie moze strzelac przy przedszkolu do celu ruchomego.
>
>
> A jakby celem ruchomym byl tygrys biegnacy wlasnie upolowac sobie
> dziecko?
To wtedy dzielna policja powinna walic z uzi.
>
>>A czy mozliwe jest wtargniecie biegnacego dziecka w okolicach przedszkola?
>
>
> Oczywiscie. Ale minimalne w niedziele i przy takim mrozie.
Wystarczy. Ryzyko jest. I ganianie debila podejrzanego o jakas
drobnostke przez drugiego debila tego nie usprawiedliwa.
>>Nie ma znaczenia czy bylo czy nie. Liczy sie ze debill powinien byl
>>wiedziec ze _moze_ byc.
>
>
> Oj ma wielkie znaczenie, czy bylo czy nie bylo. Bo gdyby bylo to rysyko
> postrzelenia by istnialo.
Ryzyko istnieje zawsze tam tam gdzie nie stwierdzono bezpieczenstwa.
> A jak nie bylo - to takiego ryzyka nie ma.
blad.
> A
> ze dziecko tam moze byc. Coz, ciebiebie moze, ze tak sugestywnie
> napisze, *jebnac* meteoryt, teoretycznie i statystycznie - i mozesz
> zginac... a jdnak meteoryty nie zabijaja ludzi co chwile...
Prawdopodobienstwo meteorytu kolo przedszkola jest mniejsze niz dziecka.
-
63. Data: 2006-01-25 01:57:26
Temat: Re: Policyjni debile
Od: bolero <s...@d...com>
Hikikomori San wrote:
>
>>A w mrozna niedziele to w przedszkolu dzieci byc nie moze. Tego
>>przewidziec juz sie nie da?
>
>
> Zmniejsza to prawdopodobienstwo, ze sa, powiedzmy ze 100% na (ile mamy
> przedszkol czynnych w niedziele, trza podzielic, pomnozyc i wyliczyc
> procent). Do tego mroz zmniejsza szanse ze nawet jesli jest tam
> ktokolwiek to dzieci nie wybiegna na plac zabaw...
nie ma znaczenia ile dokladnie. Liczy sie bezpieczenstwo i to mozna
jedynie stwierdzic. A do kiedy debil nie stwierdzi, to ryzyko isnieje.
>>>>A dlaczego debil za magisterka ze Szczytna ma o tym decydowac?
>
>
>>>Bo jest policjantem?
>>
>>rotfl
>>
>>Od policjantow wymagamy profesjonalizmy, a nie debilizmu.
>
>
> Od kazdego, zajmujacego sie swoim fachem wymagamy profesjonalizmu w
> tymze.
Od tych ktorym dajemy bron do reki wymagamy duzo wiecej.
> Wiec jesli nie jestes policjantem, to twoje oceny sa wielkie g...
> warte ;)
A skad wiesz ze nie?
-
64. Data: 2006-01-25 02:00:15
Temat: Re: Policyjni debile
Od: bolero <s...@d...com>
Robert Tomasik wrote:
> Hikikomori San [###h...@g...pl.###] napisał:
>
>>>>Jeśli na placu zabaw nikogo nie ma, to nie jest ryzykiem.
>>>
>>>A to ze moga sie drzwi otworzyc i wysypie sie dzieciarnia, to juz
>
> trudno
>
>>>sbie wyobrazic?
>>
>>Hmmm... Niedziela... Hmmm... -20 stopni... Hmmm... taaaaaaa wtem
>>otwieraja sie drzwi i wysypuje si edzieciarnia...
>
>
> Zwłaszcza na placu zabaw, to mamy mnóstwo tych drzwi.
Wystarcza jedne. I jeden weterynarz, ktory moze z nich gwaltownie wyjsc.
>>>Debil kotry nie potrafi opanowac sie z uzyciem, nie jest w stanie
>>>celowac do celu _ruchomego_
>>
>>Jakis argument? Znaczy co, policjanci maja strzelac tylko do celow
>>nieruchomych? Czy jak?
>
>
> Bo u niego w USA, to policjanci najpierw zakuwają przestępcę w
> kajdanki, potem zanoszą go przed kulochwyt i przywiązują, by na końcu
> sobie do niego postrzelać. Chłop nie może zrozumieć, że u nas
> normalnie się to robi tam, gdzie jest przestępca. :-)
Bo jestes w pantwie prawa gdzie za nazwanie starca z Watykanu starcem z
Watykanu dostaje sie trzy lata wiezienia. A na dodatek kryminalista moze
byc prezesem SN.
Ale to nie jest nornamle.
-
65. Data: 2006-01-25 02:59:00
Temat: Re: Policyjni debile
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
blogger wrote:
> Strzelanie na placu zabaw nie jest zagrozeniem zycia osob postronnych?
Najpierw te osoby postronne musiałyby tam być. I to w dodatku 'w polu
rażenia' posicków.
Przy -10C place zabaw - ze swoimi piaskownicami i huśtawkami - nie
należą do szczególnie obleganych miejsc.
-
66. Data: 2006-01-25 03:01:30
Temat: Re: Policyjni debile
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
july wrote:
> Auto jedzie z predkoscia 200km/h
...zimą przez plac zabaw, tak?
Ty nie jesteś nawet śmieszny, Jesteś żałosny.
-
67. Data: 2006-01-25 03:03:41
Temat: Re: Policyjni debile
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Przemek R... wrote:
> na pewno nie dzisiaj, gdansk jest obok sopotu a w sopocie ulice byly biale,
> temp okolo -15 stopni, wyobraz
> sobie ile musi jechac samochod by utrzymac sie nadrodze.
No na pewno nie więcej jak 200km/h - o ile jedzie tylko na tylnych
kołach. Jak na wszystkich czterech - to i 300 spokojnie może.
BP,NMSP - to taka aluzja to moherowych berecików, dla których każdy
motocykl (z jawą z koszem włącznie) jedzie zawsze "trzysta na tylnym
kole" ;->
-
68. Data: 2006-01-25 03:04:38
Temat: Re: Policyjni debile
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
bolero wrote:
>
>> Wiec jesli nie jestes policjantem, to twoje oceny sa wielkie g...
>> warte ;)
>
>
>
> A skad wiesz ze nie?
Sorry, ale sam się prosisz.
Po prostu psychicznych do policji nie biorą.
-
69. Data: 2006-01-25 03:05:15
Temat: Re: Policyjni debile
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
july wrote:
> U mnie jest 25C w cienu dzisiaj.
A z chmur pada Coca-Cola. I wszystko jasne.
-
70. Data: 2006-01-25 03:21:54
Temat: Re: Policyjni debile
Od: bolero <s...@d...com>
Andrzej Lawa wrote:
> blogger wrote:
>
>> Strzelanie na placu zabaw nie jest zagrozeniem zycia osob postronnych?
>
>
> Najpierw te osoby postronne musiałyby tam być.
rotfl
Ryzyka nie udowadnia sie panie magistrze!
Wystarczy ze rozsadna osoa mogla przewidziec ze moga tam byc.
> I to w dodatku 'w polu
> rażenia' posicków.
mega rotfl
Znaczy kiedy debil strzeli i trafi w okno, to kula nie przbije szkla?
>
> Przy -10C place zabaw - ze swoimi piaskownicami i huśtawkami - nie
> należą do szczególnie obleganych miejsc.
Tym barzdizej jest niebezpieczenstwo ze moga byc w srodku. Cisza na
placu niczemu nie dowodzi.