Ale facet pisze, że była jakaś kara. teoretycznie masz rację. Ja się
zastanawiam, czy to BSA nie wpadło na taki sam pomysł, jak ochroniarze w
niektórych sklepach, czyli dobrowolna kara i nie składamy zawiadomienia.
Ale w takim wypadku co robili tam policjanci?

do góry

Użytkownik Arek napisał:

> Trochę żartuję - bo wątpię by chciało im się zaglądać do dupy - ale tak
> właśnie
> jest przejebane naprawdę bo jakby im się chciało to.... :(
>
> pozdrawiam
> Arek

Poziom Twoich wypowiedzi w tym watku jest zalosny.

do góry

Filip K` rzecze:
> Poziom Twoich wypowiedzi w tym watku jest zalosny.

Bo i problem wątku - życie w policyjnym państwie - jest żałosny :(

pozdrawiam
Arek





--
http://www.hipnoza.info

do góry

Użytkownik "Filip K`" <F...@S...PL> napisał w wiadomości
news:bqf0v3$jrk$4@opal.futuro.pl...

> Poziom Twoich wypowiedzi w tym watku jest zalosny.

Tak jak i ich autor :)


Pozdr
Leszek

do góry

"Arek" <a...@e...net> wrote in message
news:bqf1k2$ot1$1@inews.gazeta.pl...
> Bo i problem wątku - życie w policyjnym państwie - jest żałosny :(
>
Wyjedź.
Im szybciej tym lepiej.

do góry

Niejaki(a) poilkj w wiadomości <bqfk8i$b18$1@inews.gazeta.pl>
powiedział(a) co następuje:

> Wyjedź.
> Im szybciej tym lepiej.

Ja mam tego głąba w KF, naprawdę lżej ;-)))
BTW być może Arnold wkrótce gdzieś wyjedzie...

--
Olgierd
"Dynamit Nobla i Nagroda Nobla są dwiema stronami tego samego faktu, jak
wojna atomowa i wojna sprawiedliwa", Carl Schmitt

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bqga6p$cd$8@news.onet.pl...
> Ale facet pisze, że była jakaś kara. teoretycznie masz rację. Ja się
> zastanawiam, czy to BSA nie wpadło na taki sam pomysł, jak ochroniarze w
> niektórych sklepach, czyli dobrowolna kara i nie składamy zawiadomienia.
> Ale w takim wypadku co robili tam policjanci?

Miasto to Mieszkowice, jeden kumpel dostał 400zł. inny 1000. Podobno byli w
Dębnie.
To wszystko w zachodniopomorskim.

Zobaczymy jutro :(

Jakub P.

do góry

In article <bqga6p$cd$8@news.onet.pl>, Robert Tomasik wrote:
> Ale facet pisze, że była jakaś kara. teoretycznie masz rację. Ja się
> zastanawiam, czy to BSA nie wpadło na taki sam pomysł, jak ochroniarze w
> niektórych sklepach, czyli dobrowolna kara i nie składamy zawiadomienia.
> Ale w takim wypadku co robili tam policjanci?

Może umożliwili wykrycie przestępstwa? Przestępstwa przeciwko PA
podlegają ściganiu na wniosek poszkodowanego o ile dobrze pamiętam.

--
Marcin

do góry

Samotnik wrote:

> Takiego steku bzdur, plotek, nieścisłości i pierdzielenia, jaki wychodzi w
> Internecie przy okazji tej akcji policji, to dawno już nie było.

Taaa :) Psychoza sie robi ze az milo.
Ludzie dyski formatuja, ogolna panika :)

Byc moze o to wlasnie chodzilo - robi sie troche najazdow w rozych czesciach
kraju, byc moze jacyc komendanci znalezli sposob na poprawe statystyk
wykrywalnosci itp.

W kazdym razie przeczowam ze zwiekszy sie zapotrzebowanie na Windows-y na
gwazdke ;)

> Policja nie wymierza żadnych kar w takich sprawach. Policja może wystawić
> mandat karny za nadmierną prędkość, ale w przypadku pirackiego softu
> (ogólnie rzecz biorąc) jedynie zbiera dowody dla toczącego się
> postępowania.

No za wykroczenia ogolnie rzeczy ujmujac :)
Piractwo wykroczeniem nie jest.

do góry

Arek wrote:

> Filip K` rzecze:
>> Poziom Twoich wypowiedzi w tym watku jest zalosny.
>
> Bo i problem wątku - życie w policyjnym państwie - jest żałosny :(

Nie tyle policyjnym a urzedniczym, w sumie na jedno wychodzi.
Urzedas czesto bedzie prokuratorem, sedzia i katem w jednej osobie. A jak
sie pozniej okaze ze to "pomylka" to trudno - jemu nic za to nie grozi.

do góry