-
111. Data: 2024-11-26 03:53:28
Temat: Re: Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-11-25, nadir <n...@h...org> wrote:
> W dniu 25.11.2024 o 00:23, Marcin Debowski pisze:
>
>> Zdecydowanie nie tylko, ale dobra pensja powoduje to, że zalezy nam na
>> robocie i (przy braku innych, znaczących przeciwwskazań) będziemy się
>> zesrywac aby tę robotę utrzymać.
>
> To znaczy co, będą wystawiać jeszcze więcej mandatów, efektywniej
> pałować ludzi, strzelać za brak maseczek?
Wyglądą, jakny umknęło Ci, że to nie jest warunek jedyny.
> Problemy w Policji są dwa podstawowe:
> 1. Brak odpowiedzialności za błędy/szkody, ale to dotyczy wszystkich
> urzędników w Polsce.
Tu swoją drogą ciekawe jak to jest w Stanach, gdzie na każdy filmie
policjanci się zesrywaja, że stracą emeryturę. Jesli jest w tym coś z
prawdy to kolejny dowów, że pinionc żondzi. Z drugiej strony, akurat nie
chciałbym widziec w Polsce policji w stylu USA.
> 2. Korporacyjna, pionowa struktura.
> Reszta, typu; niedofinansowanie, zarobki, prawa emerytalne, są do
> rozwiązania jak w każdej firmie.
> Generalnie długi i rozległy temat.
Nu ale trzeba się uzerać z badziorami (i mozna od tego zejść), dbać o
kondycję fizyczną, walczyć ze Szrekami, które nie uszanuja nawet faktu,
ze ktos chciał mu ułatwić pozbycie się złomu. To nie są czynniki, które
zwiekszają atrakcyjność zawodu.
--
Marcin
-
112. Data: 2024-11-26 06:00:11
Temat: Re: Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.11.2024 o 03:36, Marcin Debowski pisze:
>> Ogólnie jest "problem" z pracownikami, więc niekoniecznie. Po prostu
>> ogarnięci ludzie raczej do policji nie idą a na patrolach wcale nie
>
> A dlaczego mieliby iść skoro zarobią więcej gdzieindziej bez użerania
> się z bandziorami?
A dlaczego ogarnięty czlowiek miałby w ogóle iść do policji?
>>> byłaby lepsza obsada etc. etc.
>>> etc.
>>
>> Nie byłaby. Może byłoby mniej wakatów i tyle.
>
> Byłaby. To elementarne. Narzekasz, że poziom jest jaki jest i większe
> zarobki nic nie dadzą bo poziom jest jaki jest.
Bo tak mniej więcej jest. Możesz płacić i 5 średnich krajowych - jak
wpadną w tęce starych kolegów to będą się zachowywać dokładnie tak samo
jak teraz.
> Oczywiście, ze zmiana
> musi być systemowa, ale przyzwoite zarobki są jej niezbędnym elementem.
Ale one już zasadniczo są przyzwoite (zwłaszcza jak doliczysz emkę).
> Kolejny, to rozsądna
> kadra (która za gówniane pieniądze też się niezmaterializuje) i brak
> tolerancji na takie rzeczy, które się działy i dzieją.
Czyli dochodzimy do sedna - w zasadzie należałoby policję zrobić od nowa.
> Ajsztajnów na
> krawężnikach może i nie trzeba, ale juz ci co ich szkolą i nadzoruja, to
> nie powinny być przypadkowe osoby, których jedyne cechy osobnicze
> sprowadzają się do chęci porządzenia i postrzelania sobie z czegos
> lepszego niż kapiszony.
No i się zgadzamy. Natomiast teraz napewo nie IQ jest kryterium kto stoi
wyżej. Myślisz że taki szymczak zarabiał mało? A jednak rozpierdolił
k.o.mendę z blutufa i tłumaczył się że myślał że to ukrainska pluskwa. O
czym my rozmawiamy... Do policji w obencnej formie możesz dosypać 10%
PKB a i tak będzie to gówno, może komisatiaty wyremontują...
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
113. Data: 2024-11-26 06:04:26
Temat: Re: Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.11.2024 o 20:58, Robert Tomasik pisze:
> O ile moje informacje są dobre, to żadne z nich nie przyda się do
> wyjaśnienia sprawy :-) Za to policjanci mieli kamery nasobne.
Policja twierdzi że zabezpieczyła zarówno nagrania z CCTV telefonów i
nasobnych. Natomiast wracając do pytania JF kamer jest na tej ulicy
całkiem sporo, a drugie tyle pewnie przeoczyłem albo ich nie widać.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
114. Data: 2024-11-26 06:32:56
Temat: Re: Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-11-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 26.11.2024 o 03:36, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Ogólnie jest "problem" z pracownikami, więc niekoniecznie. Po prostu
>>> ogarnięci ludzie raczej do policji nie idą a na patrolach wcale nie
>>
>> A dlaczego mieliby iść skoro zarobią więcej gdzieindziej bez użerania
>> się z bandziorami?
>
> A dlaczego ogarnięty czlowiek miałby w ogóle iść do policji?
A dlaczego nie? Chyba jedyne co się temu przeciwstawia to konfrontacja
rzeczywistości z etosem. Niektórych kręci taka praca i to nie muszą być
jakies narwane niedorozwoje. Ja tam się na latanie za bandytami nigdy
nie nadawałem, ale taka kryminalistyka jest dla mnie czymś wybitnie
interesującym.
>> Oczywiście, ze zmiana
>> musi być systemowa, ale przyzwoite zarobki są jej niezbędnym elementem.
>
> Ale one już zasadniczo są przyzwoite (zwłaszcza jak doliczysz emkę).
To czemu jest tyle wakatów? :) Najwyraźniej nie są na tyle przyzwoite,
że ci, których potrzeba byliby zainteresowani.
>> Kolejny, to rozsądna
>> kadra (która za gówniane pieniądze też się niezmaterializuje) i brak
>> tolerancji na takie rzeczy, które się działy i dzieją.
>
> Czyli dochodzimy do sedna - w zasadzie należałoby policję zrobić od nowa.
Najpewniej coś w tym stylu.
>> Ajsztajnów na
>> krawężnikach może i nie trzeba, ale juz ci co ich szkolą i nadzoruja, to
>> nie powinny być przypadkowe osoby, których jedyne cechy osobnicze
>> sprowadzają się do chęci porządzenia i postrzelania sobie z czegos
>> lepszego niż kapiszony.
>
> No i się zgadzamy. Natomiast teraz napewo nie IQ jest kryterium kto stoi
> wyżej. Myślisz że taki szymczak zarabiał mało? A jednak rozpierdolił
> k.o.mendę z blutufa i tłumaczył się że myślał że to ukrainska pluskwa. O
Wierny był to mógł pozwolić sobie na deficyty w innych dziedzinach :).
> czym my rozmawiamy... Do policji w obencnej formie możesz dosypać 10%
> PKB a i tak będzie to gówno, może komisatiaty wyremontują...
Bo to nie może być samo dosypanie.
--
Marcin
-
115. Data: 2024-11-26 06:47:02
Temat: Re: Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.11.2024 o 06:32, Marcin Debowski pisze:
>> A dlaczego ogarnięty czlowiek miałby w ogóle iść do policji?
>
> A dlaczego nie?
Bo ma lepsze opcję.
> Chyba jedyne co się temu przeciwstawia to konfrontacja
> rzeczywistości z etosem.
Nie jedyne ale to gruby argument.
> ale taka kryminalistyka jest dla mnie czymś wybitnie
> interesującym.
I poszedłbyś gdyby płace były o 30% wyższe?
> To czemu jest tyle wakatów? :)
A czemu jest tyle wakatów wśród kierowców, płytakrzy czy lekarzy albo
elektryków czy mechaników samochodowych?
> Najwyraźniej nie są na tyle przyzwoite,
> że ci, których potrzeba byliby zainteresowani.
To nie jest tylko ani przede wszystkim kwestia zarobków. One jak
napisałem są przyzwoite. 6 tysi na rękę na początek to słabo? Do tego
dodaj przywilje emerytalne i wychodzi ci że policjanci zarabiają jak na
polskie warunki bardzo przywoicie.
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/ile-zarabi
a-policjant-komenda-glowna-podala-kwoty/xstx9jh
>> Czyli dochodzimy do sedna - w zasadzie należałoby policję zrobić od nowa.
>
> Najpewniej coś w tym stylu.
No właśnie - więc to nie pieniądze są głównym problem. Jak pisałem - w
obecną możesz wrzucać worki z banknotami jak worki z piaskiem na waly -
efekt będzie podobny - gdzieś tam trochę pomoże ale i tak się wyleje (w
przypadku policji szambo).
>> No i się zgadzamy. Natomiast teraz napewo nie IQ jest kryterium kto stoi
>> wyżej. Myślisz że taki szymczak zarabiał mało? A jednak rozpierdolił
>> k.o.mendę z blutufa i tłumaczył się że myślał że to ukrainska pluskwa. O
>
> Wierny był to mógł pozwolić sobie na deficyty w innych dziedzinach :).
No i takie typy stoją nad krawężnikiem - to jak kurwa ma być dobrze,
skoro naczelny kulson jest debilem, rozpierdolił w świetle kamer
ko.mendę i wszyscy udają że nic się nie stało i nawet go po tym nie
wymienili. O czym my rozmawiamy - to jest temat na cyrk montepatona a
nie kurwa policję państwową...
> Bo to nie może być samo dosypanie.
Ani nawet przede wszystkim.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
116. Data: 2024-11-26 15:00:40
Temat: Re: Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 26 Nov 2024 02:53:28 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2024-11-25, nadir <n...@h...org> wrote:
>> W dniu 25.11.2024 o 00:23, Marcin Debowski pisze:
>>
>> Problemy w Policji są dwa podstawowe:
>> 1. Brak odpowiedzialności za błędy/szkody, ale to dotyczy wszystkich
>> urzędników w Polsce.
>
> Tu swoją drogą ciekawe jak to jest w Stanach, gdzie na każdy filmie
> policjanci się zesrywaja, że stracą emeryturę. Jesli jest w tym coś z
> prawdy to kolejny dowów, że pinionc żondzi. Z drugiej strony, akurat nie
> chciałbym widziec w Polsce policji w stylu USA.
W USA, o ile wiem, to tak generalnie albo nie ma emerytury, albo jest
jakaś szczątkowa z SS (Social Security).
Wiele grup zawodowych ma swoje emerytury. Akurat urzędnicy miejscy być
może mają.
No i nie ma "Policji Państwowej", tylko policje lokalne. Miejskie.
Więc co miasto, to inne zwyczaje i przepisy.
Możliwe, ze sie dorobili zwyczaju, ze przy ciężkim wykroczeniu miasto
tej emerytury odmawia.
A przecież chcemy miec funkcjonariuszy w miarę sprawnych, a nie jakiś
starych dziadków. Więc dla nich emerytury też są wcześniejsze.
J.
-
117. Data: 2024-11-26 15:37:24
Temat: Re: Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
Od: Krzysztof 'kw1618' <k...@g...pl>
W dniu 2024-11-24 o 18:35, Shrek pisze:
> W dniu 24.11.2024 o 17:25, Robert Tomasik pisze:
>
>>>> Premier powiedział rzecz bardzo mądrą. To, ze kilku oszołomów w
>>>> Internecie tego pojąć nie może, to osobna sprawa. Z oceną trzeba
>>>> poczekać do opublikowania wiarygodnego opisu zdarzenia. Na chwilę
>>>> obecną nei spotkałem się z opisem okoliczności, a już kilku kretynów
>>>> to komentuje i krytykuje.
>>>
>>> Ale wiesz, że to ci kretyni mają rację co do przebiegu zdarzenia i
>>> niestety jego oceny?
>>
>> W Twoich oczach zapewne tak. Co mądrzejsi mogą mieć wątpliwości. nikt
>> nie wie na chwilę obecną, co się tam stało - poza tym, ze na pewno
>> nieszczęście.
>
> Zapamiętaj to stwierdzenie i wrócimy do sprawy poźniej. Będziesz
> szczekał jak się okaże że ci kretyni mieli rację?
>
>> Już wiele razy raczyłeś mnie tą filozofią. Tu o tyle ciężko jest ją
>> zastosować, że nikt nawet nie pisze, co tam się zdarzyło.
>
> Przecież już piszą - młody wyładował w kolegę bez munduru bo wziął go za
> wroga. Bardzo przykra sprawa. Tym bardziej że oznacza to, że jakby
> przypadkowy człowiek spierdalał przed tym z maczetą, to by go wezwana na
> pomoc policja zabiła. Chujowa sprawa. Na maksa chujowa...
>
W rdc.pl wysnuli kolejne przypuszczenia, a może dotarli do nowych
informatorów, że "młody" zauważył cywila w kominiarce z bronią w ręku.
Cywil nie był oznakowany opaską jako POLICJA. Zadecydował ułamek sekundy.
-
118. Data: 2024-11-26 15:46:41
Temat: Re: Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 26.11.2024 o 03:03, Arnold Ziffel pisze:
>> Jak policjant krzyczy "Stój", to najpierw stajemy,
> Gorzej jak ktoś jest głuchy albo ma słuchawki. Na to drugie mamy wpływ, na
> pierwsze nie. Był, zdaje się w USA, taki przypadek, że policjant krzyczał
> do faceta, facet go nie słyszał (bo był głuchy) i dostał magazynek.
Oczywiście masz rację. Niewidomy może wpaść pod tramwaj, ale nic na to
poradzić nie można. I nie chodzi o to, by z okrzykiem "BANZAI" wbijać
tramwajem z zgromadzenie niewidomych. Ale to są jakieś skrajne sytuacje.
Nie ma zakazu biegania z kataną po mieście, ale jak będziesz biegł w
rejonie, gdzie kogoś takim narzędziem zaatakowano i9 postanowisz
skorzystać z prawa wolności pomimo wezwania do zatrzymania, to może się
to źle skończyć.
Różne sytuacje się zdarzają. Na terenach palestyńskich podniesiona
otwarta dłoń oznacza "pozdrawiam Cię". Izrael i jego żołnierze wiele
nawyków ma z Europy. U nas poniesiona przez policjanta dłoń oznacza
"STÓJ". Z relacji wiem, że często na punktach kontrolnych żołnierz
podnosił dłoń i krzyczał stój, a Palestyńczyk ignorował jego
pozdrowienie jako pochodzące od "niewiernego" i robił krok do przodu.
Potem media szeroko komentowały, jak to żołnierz izraelski zamordował
kilkunastoma strzałami pokojowo nastawione dziecko palestyńskie. Nikt w
tym kontekście nie wspomina, ze po pierwsze to Palestyńczycy zaczęli
robić bomby z dzieci i kobiet czyniąc z nich pełnoprawne cele wojskowe,
a po drugie, że właśnie różnice kulturowe bywają tu problemem.
Generalnie jest wiele dwuznacznych sytuacji. Warto zawsze zastanowić
się, jak to wygląda u postronnych osób. To, że Ty chcesz sobie zrobić
zdjęcie z wartownikiem (znowu przykładowo) może przez niego zostać
odebrane jako atak. Dlatego w rejonach, gzie może dojść do pomyłki
wartowników wygradza się od przechodniów czymkolwiek: kwietnik,
barierka, drut kolczasty itd.
--
(~) Robert Tomasik
-
119. Data: 2024-11-26 15:48:21
Temat: Re: Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 26.11.2024 o 06:04, Shrek pisze:
>
>> O ile moje informacje są dobre, to żadne z nich nie przyda się do
>> wyjaśnienia sprawy ? Za to policjanci mieli kamery nasobne.
>
> Policja twierdzi że zabezpieczyła zarówno nagrania z CCTV telefonów i
> nasobnych. Natomiast wracając do pytania JF kamer jest na tej ulicy
> całkiem sporo, a drugie tyle pewnie przeoczyłem albo ich nie widać.
JA nie twierdzę, że nie zabezpieczyła, tylko że na tych z ulicy niewiele
istotnego bedzie widać :-)
--
(~) Robert Tomasik
-
120. Data: 2024-11-26 16:02:15
Temat: Re: Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 26.11.2024 o 15:37, Krzysztof 'kw1618' pisze:
>
> W rdc.pl wysnuli kolejne przypuszczenia, a może dotarli do nowych
> informatorów, że "młody" zauważył cywila w kominiarce z bronią w ręku.
> Cywil nie był oznakowany opaską jako POLICJA. Zadecydował ułamek sekundy.
Idzie w dobrym kierunku. Tam był jeszcze jeden aspekt. Zrobili - o ile
wiem - jeszcze coś, o czym młody nie wiedział. Myślę, że też wcześniej
czy później ktoś o tym powie. Nie chcę pisać pierwszy co, ale taka
opowieść sprzed 30 lat. Może się okazać, że ma wiele wspólnego ze
zdarzeniem.
W latach 90-tych nie było tak, ze każdy policjant miał pod ręką dostęp
do PESEL. Był w jednostce jeden komputer. By tam nie biegać dzwoniło się
na znany sobie numer. Ponieważ nie było identyfikacji numeru
dzwoniącego, a zachodziła obawa, ze ktoś nieuprawniony zadzwoni, to na
każdy miesiąc wymyślano hasło. Te hasła przychodziły wcześniej i
przełożony podawał je policjantom. Z czasem normą było, ze pisano to na
wiszącym na ścianie kalendarzu, tak, by każdy dzwoniący to widział przed
oczami. Z czasem uniwersalnym hasłem stało się "na kalendarzu".
--
(~) Robert Tomasik