-
51. Data: 2004-06-19 21:54:36
Temat: Re: Policjant a kontrolerzy w ZKM Gdynia
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Olo Kwasniak wrote:
> Przeżywasz ostatnio menopauzę czy masz dokuczliwe miesiączki?
To przeciętny poziom reprezentowany przez kanarów?
KG
-
52. Data: 2004-06-19 22:04:10
Temat: Re: Policjant a kontrolerzy w ZKM Gdynia
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> > Przeżywasz ostatnio menopauzę czy masz dokuczliwe miesiączki?
>
> To przeciętny poziom reprezentowany przez kanarów?
Miesiączki i menopauza? Nieee, tylko przez tych płci żenskiej, jest ich jak
na lekarstwo.
pdr
Olo
-
53. Data: 2004-06-19 22:22:35
Temat: Re: Policjant a kontrolerzy w ZKM Gdynia
Od: "HardwireD" <h...@W...pl>
> Plonk imbecylu
>
chyba sie poplacze
imbecyl to cie robil
-
54. Data: 2004-06-20 01:10:45
Temat: Re: Policjant a kontrolerzy w ZKM Gdynia
Od: "HardwireD" <h...@W...pl>
> Tylko kijowo wypadłem - jakbym miał lima pod oczami....
> http://slavco.website.pl/olo.jpg
>
jak milo, dobrze sie sklada bo powstala stronka o kanarach a na niej fotki
:P
ciekawe czy chlopaki zamieszcza to zdjecie :>
-
55. Data: 2004-06-20 11:46:14
Temat: Re: Policjant a kontrolerzy w ZKM Gdynia
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
: :
: Jedno takie, wykonane w autobusie PKM Bytom gdzie podsiadłem konduktora na
: jego "tronie" ;-)
: Tylko kijowo wypadłem - jakbym miał lima pod oczami....
: http://slavco.website.pl/olo.jpg
:
Sorry za szczerość ale na tym zdjęciu wygladasz na rasową "ciotę" (nie wiem
czy to Ty ale
ta osoba własnie na kogoś takiego wygląda)
i na pewno bys mnie nie zatrzymał w pociągu. (ani nigdzie indziej).
P.
-
56. Data: 2004-06-20 11:56:54
Temat: Re: Policjant a kontrolerzy w ZKM Gdynia
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
: > Zacytuj i nie buracz wiecej.
:
: "pisalem tez ze mam miesieczny. A o kanarach mam swoje zdanie juz
: wyrobione, mam oczy i umiem obserwowac. Wystarczy mi tego co sie
: nagladalem."
:
: Kilka wątków wyżej;-)
Jestes az tak g. czy tylko udajesz?
Twierdzisz ze mam nie zaplacony mandat, ja takowego nigdy nie otrzymalem,
natomiast
jezdzilem wiele lat "Przytułkiem" i widziałem prace tych gnoi (jak juz
pisalem
kiedys, zwykle sa to osoby o takiej mentalnosci jak "Dresiarze" [nadmuchani
tanim rosyjskim metanabolem lysi kretyni, ktorzy znalezli sposob by
bezczelnie okradac
ludzi i miec szanse na ominiecie kary z tego powodu] .
Zacytuj fragment w którym twoerdziłem ze otrzymałem mandat, albo się nie
udzielaj, jezeli
chcesz kłamać.
Pozdrawiam
P.
-
57. Data: 2004-06-20 12:04:10
Temat: Re: Policjant a kontrolerzy w ZKM Gdynia
Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>
Olo Kwasniak wyskrobał(a):
> Pasażerowie również. A większość kombinacji polega własnie na wyczekiwaniu
> koło kasownika z biletem i kasoanie go na widok kontrolera. Dlatego
> wlasnie wszelkie mozliwe znane mi taryfy przewiduja obowiazek skasowania
> biletu _niezwłocznie_ po wejsciu do pojazdu. W tym przypadku pasazerka nie
> dopełniła tego obowiazku więc opłata dodatkowa została nałozona słuszznie.
No jak można skasować "niezwłocznie po wejściu do pojazdu" w przypadku
zakupu karnetu u kierowcy? Nie oczekujesz zbyt wiele? W takim razie
kupowanie karnetów u kierowcy traci sens, bo nigdy nie będzie można ich
skasować zaraz po wejściu do pojazdu (chyba, że w innym autobusie).
Cytat z postu rozpoczynającego wątek: "Wsiadła środkowymi drzwiami i od razu
podeszła do kierowcy, ale nie zdążyła przed ruszeniem pojazdu. Kupiła karnet
zanim trolejbus się zatrzymał, ale kasowała go (drugi bilet) już po
zatrzymaniu. Jednym z powodów "opóźnienia" było to, że płaciła za karnet (4
zł) banknotem 50-cio złotowym (W Gdyni nie ma obowiązku odliczonej kwoty, a
nawet jak jest, to nieegzekwowana - jak zresztą i tym razem)."
--
Bartek Gliniecki
[ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
[ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]
-
58. Data: 2004-06-20 12:23:38
Temat: Re: Policjant a kontrolerzy w ZKM Gdynia
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> No jak można skasować "niezwłocznie po wejściu do pojazdu" w przypadku
> zakupu karnetu u kierowcy?
Normalnie: wchodzę, podchodze do kabiny, kupuje i kasuję. Wszystko bez
zwłoki.
> Nie oczekujesz zbyt wiele?
Tyle milionów osób jakoś sobie radzi a Pani Kowalska nie?
> Cytat z postu rozpoczynającego wątek: "Wsiadła środkowymi drzwiami i od
razu
> podeszła do kierowcy, ale nie zdążyła przed ruszeniem pojazdu. Kupiła
karnet
> zanim trolejbus się zatrzymał, ale kasowała go (drugi bilet) już po
> zatrzymaniu. Jednym z powodów "opóźnienia" było to, że płaciła za karnet
(4
> zł) banknotem 50-cio złotowym (W Gdyni nie ma obowiązku odliczonej kwoty,
a
> nawet jak jest, to nieegzekwowana - jak zresztą i tym razem)."
Nigdzie nie ma obowiązku płacenia odliczoną kwotą, niemniej jak ktoś ma choć
trochę dobrze pod sufitem to wie, ze kierowca nie jest bankiem i nie ma
całego zestawu wszelkich mozliwych banknotów i bilonu, żeby wydawac resztę z
dowolnej sumy. Jak tu ktoś słusznie napisał - takie płacenie banknotem 50
złotowym w pojezdzie jest proszeniem sie o kłopoty, które ta Pani akurat
wyprosiła. A co gdyby kierowca nie miał wcale wydać? Jak znam zycie
kontynuowała by podróż bez biletu sądząć, że w tej sytuacji jej się nalezy.
pdr
Olo
-
59. Data: 2004-06-20 12:37:11
Temat: Re: Policjant a kontrolerzy w ZKM Gdynia
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Olo Kwasniak wrote:
> Normalnie: wchodzę, podchodze do kabiny, kupuje i kasuję. Wszystko bez
> zwłoki.
Bez zwłoki. To też zrobiła. Kierowca raczej nie może sprzedawać w czasie
jazdy.
KG
-
60. Data: 2004-06-20 12:44:23
Temat: Re: Policjant a kontrolerzy w ZKM Gdynia
Od: "HardwireD" <h...@W...pl>
> Sorry za szczerość ale na tym zdjęciu wygladasz na rasową "ciotę" (nie
wiem
> czy to Ty ale
> ta osoba własnie na kogoś takiego wygląda)
> i na pewno bys mnie nie zatrzymał w pociągu. (ani nigdzie indziej).
>
mam identyczne odczucia. jego szczescie ze nie trafil na mnie ( i raczej nie
trafi) :)