eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Policjanci o świcie weszli siłowo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 176

  • 61. Data: 2008-02-14 21:22:05
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    "Jacek Krzyzanowski" <j...@p...pl> wrote> Jesli jest
    niebezpiecznym przestepca, to stwarza.

    Przepisy to precyzują wymgając np. bezpośredniego zamachu, a nie
    potencjalnego zagrożenia, jakie może stwarzać osoba hipotetycznie.



  • 62. Data: 2008-02-14 21:23:24
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Tomasz Pyra pisze:

    > Na miejscu tych policjantów również nastawiłbym się na to, żeby
    > bić/strzelać jako pierwszy, a z punktu widzenia takiego policjanta na
    > pewno lepiej pobić niewinnego niż zostać zastrzelonym trzymając w jednej

    Co za brednie...

    Może od razu granaty odłamkowe wrzucić przez okno?


  • 63. Data: 2008-02-14 21:24:05
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> wrote
    > Akurat groźni bandyci dość dobrze orientują się w prawach
    > oskarżonego / skazanego i śmiało z tego korzystają.

    Tak. Ale może nie skarżą sie na takie "drobnostki" jak nadmierna brutalność,
    w końcu w takiej kulturze żyją...



  • 64. Data: 2008-02-14 21:26:26
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
    wiadomości news:fp2b3t$ici$1@z-news.pwr.wroc.pl...

    > Paraliż zależy od przerwania ciągłości rdzenia nerwowego.
    > Ale sam fakt zmiażdżenia pokazuje, że do rdzenia były tylko milimetry i
    > mogło dojść do tragedii.

    Ja nie twierdzę, że tam wszystko było OK! Ja tylko przedstawiam
    alternatywne scenariusze. Po prostu znając realia wiem, jakie bywają
    problemy.


  • 65. Data: 2008-02-14 21:28:20
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    ""Piotr Dembiński"" <p...@g...pl> wrote
    > Porównujesz specjalistów z amatorami?

    Nie porównuje. Od specjalistów można wymagać więcej to fakt. Co nie oznacza,
    że na nich nie działają pewne oddziaływania psychologiczne, zwłaszcza w
    takich ekstremalnych sytuacjach. Działają na każdego, nawet jeśli osobnik
    jest "normalny".



  • 66. Data: 2008-02-14 21:28:29
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik ""Piotr Dembiński"" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:87ir0rtf70.fsf@foobox.domek...

    > A czy policja nie powinna mieć przypadkiem nagrania z takiej akcji?

    Z reguły nagrywa się to właśnie po to, by później móc ocenić działania. Czy
    to ze względów prawnych (jeśli ktoś składa zażalenie), czy to taktycznych
    (wyłapuje się błędy, analizuje by zmniejszyć szansę w przyszłości).
    >
    >> W każdym razie z całą pewnością w tej sprawie będzie prowadzone
    >> postępowanie i ktoś to wyjaśni. Nie jestem lekarzem, ale coś nie za
    >> bardzo mi się to podoba, że osoba ze złamanym kręgosłupem podpisuje
    >> spokojnie protokół i idzie sobie do lekarza.
    > Tak właśnie działa szok.

    Nie wykluczam.
    >
    >> Tam lekarz ją bada i dopiero po pewnym czasie nagle dochodzi do
    >> wniosku, że ma złamany kręgosłup.
    > Dopiero po kilku dniach okazało się, że to jest poważne obrażenie
    > ciała, a nie jakieś tam stłuczenie.

    W wypadku kręgosłupa? Ale jak pisałem, to nie znam się.


  • 67. Data: 2008-02-14 21:32:55
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik ""Piotr Dembiński"" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:87zlu3s07p.fsf@foobox.domek...

    >> W USA osoby pomyłkowo zastrzelone przez policje idą w setki rocznie,
    > W USA prawie każdy ma broń.

    USA przede wszystkim jest o wiele większym krajem, wiec statystycznie rzecz
    biorąc takich przypadków musi być więcej. Może to zabrzmi cynicznie, ale
    cudów nie ma i jakiś procent akcji musi się nie powieść z różnych powodów.
    Nie ma na to silnych i nie da się przewidzieć wszystkiego. Do mediów
    trafiają przeważnie albo te, które zostały spartolone, albo te, gdzie
    trafia się pieniacz. Nie było by w tym nic złego, gdyby media później z
    równym oddźwiękiem relacjonowały ostateczne wyjaśnienie sprawy. Bo teraz w
    wypadku tego przeszukania albo się okaże, że policjanci przesadzili (czego
    nie wykluczam) i za jakiś czas znowu będziemy mieć nagłówki gazet, albo się
    okaże, że taką a nie inną akcję sprowokował sam pokrzywdzony i żadna gazeta
    sie słowem na ten temat nie zająknie. I w tym upatruję problemu.


  • 68. Data: 2008-02-14 21:35:05
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> writes:

    [ciap]

    > Na miejscu tych policjantów

    Nie jesteś na miejscu tych policjantów, w szczególności nie byłeś
    odpowiednio przeszkolony.


  • 69. Data: 2008-02-14 21:36:15
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl> writes:

    > Piotr [trzykoty] <t...@o...pl> napisali:
    > >
    > > Mam nadzieję, że myślisz o sytuacjach koniczenych. Bo prawo mówi
    > > co innego, czy winny czy nie, jeśli nie zagraża i oporu nie
    > > stwarza nie wolno używać przymusu.
    >
    > Jesli jest niebezpiecznym przestepca, to stwarza.

    Sorry, ale nawet niebezpieczny przestępca może nie stwarzać
    zagrożenia, więc nie generalizuj.


  • 70. Data: 2008-02-14 21:37:12
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl> writes:

    [ciap]

    > Mamy głęboko w poważaniu co lepiej zrobić z jego punktu widzenia. Ma
    > przestrzegać prawa i jak każdy odpowiadać za swoje czyny wykonując
    > obowiązki służbowe. Zapatrzyli się zbyt mocno w immunitetowych?

    No to jest problem, bo jak takiego policjanta się wyszkoli, to później
    trudno go wyrzucić, nie mówiąc o wysłaniu do paki.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1