eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicjanci o świcie weszli siłowo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 176

  • 121. Data: 2008-02-15 14:09:34
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    "vari" <v...@p...onet.pl> writes:

    > > Na forum gazeta.pl napisano, że takie urazy kręgosłupa mogą być
    > > groźne nawet po dziesięciu latach. Innymi słowy -- to, że tego
    > > człowieka wypuszczono ze szpitala w stanie 'dobrym' (informacja
    > > z TVN24) nie musi koniecznie oznaczać, że sam uraz nie jest lub
    > > też nie będzie groźny w przyszłości.
    >
    > Potwierdzam.
    > Miałem wypadek samochodowy w 1993 roku.
    > Problemy zaczęły się w 2003 roku (idealnie 10 lat) od....utraty
    > przytomnosci.
    > Okazało sie że uszkodzone wtedy kręgi TERAZ zaczęły ściskać jakąś
    > tam tętnicę i musiałem zacząć chodzic na rehabilitację
    > a niewykluczona jest operacja.

    Wynika z tego, że żaden proces o odszkodowanie, tylko policja powinna
    tego człowieka na klęczkach prosić o to, żeby to odszkodowanie od nich
    przyjął. A sama sprawa to jest IMO po prostu kryminał i względem
    tych, którzy bili, powinny zostać wyciągnięte odpowiednie konsekwencje
    w normalnym postępowaniu karnym.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 122. Data: 2008-02-15 14:24:08
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> writes:

    [ciap]

    > >> Nie tyle "upadł nieszczęśliwie" tylko jakiś "nakręcony" mięśniak
    > >> bezmyślnie go zaatakował i na skutek tej bezmyślności poważnie
    > >> zranił.
    > >
    > > Skąd wiesz?
    >
    > A jaka inna jest możliwość?

    Ktoś tu wspominał coś o lodowisku. Ktoś inny powiedziałby pewnie,
    że ten człowiek 'spadł ze schodów'.

    [ciap]

    > Jest to niedopuszczalne ryzyko. Funkcjonariusze mogą ryzykować
    > własnym życiem i zdrowiem

    Nie tyle mogą, co w pewnych przypadkach po prostu muszą, są do tego
    zobligowani, zwłaszcza policjanci z grup specjalnych.

    > - w końcu sami wybrali taką robotę i dostają za to pieniądze.
    > NIE WOLNO im ryzykować życiem ani zdrowiem niewinnych ludzi

    Zdaje się, że jeśli w czasie strzelaniny zostanie przez
    policjanta postrzelony niewinny obywatel, to wyciąga się z tego
    konsekwencje. Policjanci są specjalnie wyszkoleni do tego, by
    potrafić uniknąć podobnych sytuacji. Tym m.in. policja odróżnia
    się od zwykłych bandytów.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 123. Data: 2008-02-15 14:41:49
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik pisze:

    >>> Kilka lat temu w jednej z większych miejscowości w Polsce znaleziono w
    >>> miejscu publicznym coś, co miało być bombą. Policjanci zrobili kordon
    >>> nie chcąc do niebezpiecznego miejsca dopuścić osób postronnych. Każdemu
    >>> z osobna trzeba było tłumaczyć, czemu, dlaczego i w ogóle jakim prawem.
    >> A wystarczyło zacząć notować jako potencjalnych świadków ;->
    >
    > Pewnie tak, ale dłużej by zeszło.

    Szybciej od tłumaczenia? Czy może sugerujesz pałowanie, żeby gapie "się
    nauczyli", hmm?

    >>> Szedł jakiś ciemnoskóry człowiek. Jedyną jego reakcją na polecenie
    >>> policjanta, by zawrócił i nie szedł tędy było OK! Różnica kultury. W
    >> Nie określił bym tego mianem kultury. Tylko tresury. Widocznie pochodził
    >> z jakiegoś państwa policyjnego.
    >
    > Nie sądzę. Podobne reakcje na działania policyjne obserwowałem w USA, w
    > Anglii i w Niemczech. Tam ludzie są nauczeni, że z policjantem sie nie
    > dyskutuje.

    Ani się policji nie pomaga, nie rozmawia, nie informuje i w ogóle unika.

    A przestępcy się z tego cieszą.

    >> Nie chodzi o wpajanie. Tylko o rzeczywiste kompromitacje policji -
    >> przeszukania bez nakazów, akcje typu ta z tygrysem, wysadzeniem kawałka
    >> bloku, zastrzeleniem dwóch małolatów czy jednego motocyklisty. To
    >> właśnie ci, co mówią "cóż, przykre, ale tak trzeba" stawiają policję na
    >> pozycji zła koniecznego.
    >
    > Piszesz na grupie prawnej. Policja zgodnie z prawem nakazu nie
    > potrzebuje.

    Poprawka: w pewnych szczególnych okolicznościach nie potrzebuje.

    > Akcja z tygrysem była złem koniecznym, a nie żadną porażką.
    > poszukaj na pl.misc.militaria wątku na ten temat, bo nie ma sensu, bym
    > przepisywał tamtejszą dyskusję. Generalnie zajęła się nią Policja, bo

    Sam w tej dyskusji uczestniczyłem. I podtrzymuję zdanie, że była to
    spektakularna kompromitacja.

    [ciach]
    >>> że to zupełnie inaczej wygląda, jak stajesz z drugiej strony tej
    >>> barykady.
    >> Ciii... Zobaczymy w tym roku ;->
    >
    > Zapraszam. Andrzej, to nie jest takie proste. nic nie jest czarne albo
    > białe.

    Nic nas nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne, tak? ;->


  • 124. Data: 2008-02-15 16:20:14
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik pisze:

    >> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    >> napisał > Albo się położył i go zdeptali.
    >
    > Możliwe, ale nie uszkodzili by w net sposób kręgosłupa.

    Dlaczego nie? Kilku masywnych gości w ciężkim rynsztunku i solidnych
    buciorach...

    >> Albo np. po otwarciu drzwi wykonał polecenie opracia się o ściane lub
    >> został pchnięty na nią, a potem dociśnięty agresywnie do ściany (co
    >> mógł odczuć jako uderzenie) i wywrócony celem założenia kajdanek.
    >
    > Osobę ze złamanym kręgosłupem kładzie się na twardym. Dociśnięcie do
    > ściany nie spowoduje złamania.

    Przy gładkiej ścianie nie. Wystarczy klamka czy inny wystający detal i
    już może.

    >> Nie wiemy, ale tak tak też mógł powstać ten uraz. AT chyba trochę
    >> przesadziło, bo przynajmniej z artykułu nie wynika, aby tłumaczyli się
    >> jakoś, że stawiał opór i musieli użyć siły, a podchodzą do sprawy
    >> jakby to była rutynowa akcja. Z rutynowej akcji nie powinien nikt
    >> kończyć z takim powaznym urazem.
    >
    > No i doszedłęś do tego, co ja. Na podstawie tego artykułu nie da sie w
    > ogóle zając stanowiska, co do przebiegu zdarzenia.

    To chyba nie ja pisałem :)


  • 125. Data: 2008-02-15 17:52:35
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Dembiński" <p...@g...pl> napisał
    ^^^^^^^
    >
    > ...no to już wiesz, do czego służy kaloryfer.

    "Ranek, 5 lutego, Piotr D., informatyk w znanej firmie
    ^^^^^^^
    konsultingowej, będzie wspominał do końca życia."


    No dobra, to jak to naprawdę było, co?
    I jak tam zdrowie?
    ;]


  • 126. Data: 2008-02-15 18:03:47
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> writes:

    > Użytkownik "Piotr Dembiński" <p...@g...pl> napisał
    > ^^^^^^^
    > >
    > > ...no to już wiesz, do czego służy kaloryfer.
    >
    > "Ranek, 5 lutego, Piotr D., informatyk w znanej firmie
    > ^^^^^^^

    A myślisz, że dlaczego się tak tą sprawą zainteresowałem?

    > konsultingowej, będzie wspominał do końca życia."

    Moja firma wcale nie jest aż tak znana, ale fakt, zajmuję się też
    doradztwem w zakresie oprogramowania i sprzętu komputerowego.

    > No dobra, to jak to naprawdę było, co?

    IMO było tak, że policjanci wyładowali po prostu na tym człowieku
    swoją frustrację. Ale nie wiem, bo mnie tam nie było.

    > I jak tam zdrowie?
    > ;]

    Serio? Jak przeczytałem artykuł to skoczyło mi ciśnienie.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 127. Data: 2008-02-15 19:06:51
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:mpkg85-e4a.ln1@ncc1701.lechistan.com...

    >>> A wystarczyło zacząć notować jako potencjalnych świadków ;->
    >> Pewnie tak, ale dłużej by zeszło.
    > Szybciej od tłumaczenia? Czy może sugerujesz pałowanie, żeby gapie "się
    > nauczyli", hmm?

    Szybciej od tłumaczenia. teraz nie tylko musiał byś mu wyjaśnić co sied
    zieje, ale po co Ci jego dane osobowe :-) Dobry sposób, ale nie zawsze.

    >> Nie sądzę. Podobne reakcje na działania policyjne obserwowałem w USA, w
    >> Anglii i w Niemczech. Tam ludzie są nauczeni, że z policjantem sie nie
    >> dyskutuje.
    > Ani się policji nie pomaga, nie rozmawia, nie informuje i w ogóle unika.
    > A przestępcy się z tego cieszą.

    ŻŻebyś sie nie zdziwił. Niemcy i Anglicy byli głęboko zdziwieni, po co u
    nas jest pełniona służba patrolowa przykładowo. Oni czekają na sygnał od
    obywatela. Ludzie dzwonią z wszystkim, nawet nieparwidłowo zaparkwoanym
    samochodem.

    >>>> że to zupełnie inaczej wygląda, jak stajesz z drugiej strony tej
    >>>> barykady.
    >>> Ciii... Zobaczymy w tym roku ;->
    >> Zapraszam. Andrzej, to nie jest takie proste. nic nie jest czarne albo
    >> białe.
    > Nic nas nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne, tak? ;->

    Poczekaj.


  • 128. Data: 2008-02-15 19:09:10
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:3iqg85-cca.ln1@ncc1701.lechistan.com...

    >>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    >>> napisał > Albo się położył i go zdeptali.
    >> Możliwe, ale nie uszkodzili by w net sposób kręgosłupa.
    > Dlaczego nie? Kilku masywnych gości w ciężkim rynsztunku i solidnych
    > buciorach...

    Tańczących pogo :-) Weź zajrzyj do medycyny sądowej, jakie są obrażenia
    osób stratowanych przez tłum.

    >> Osobę ze złamanym kręgosłupem kładzie się na twardym. Dociśnięcie do
    >> ściany nie spowoduje złamania.
    > Przy gładkiej ścianie nie. Wystarczy klamka czy inny wystający detal i
    > już może.

    Andrzej! Zlituj się. Przecież nie walcujesz tego faceta rzucając go na
    ścianę. Weź obejrzyj byle jaki filmik, jak nie masz dostępu do materiałów
    szkoleniowych.


  • 129. Data: 2008-02-15 20:33:48
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik pisze:

    > Tańczących pogo :-) Weź zajrzyj do medycyny sądowej, jakie są obrażenia
    > osób stratowanych przez tłum.

    Bardzo bym chciał, ale mi nie dają :) "For members only" ;->

    >>> Osobę ze złamanym kręgosłupem kładzie się na twardym. Dociśnięcie do
    >>> ściany nie spowoduje złamania.
    >> Przy gładkiej ścianie nie. Wystarczy klamka czy inny wystający detal i
    >> już może.
    >
    > Andrzej! Zlituj się. Przecież nie walcujesz tego faceta rzucając go na
    > ścianę. Weź obejrzyj byle jaki filmik, jak nie masz dostępu do
    > materiałów szkoleniowych.

    Ty teraz piszesz o tym, jak *powinno* być.


  • 130. Data: 2008-02-15 20:38:34
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik pisze:

    >>>> A wystarczyło zacząć notować jako potencjalnych świadków ;->
    >>> Pewnie tak, ale dłużej by zeszło.
    >> Szybciej od tłumaczenia? Czy może sugerujesz pałowanie, żeby gapie "się
    >> nauczyli", hmm?
    >
    > Szybciej od tłumaczenia.

    A widzisz :)

    > teraz nie tylko musiał byś mu wyjaśnić co sied
    > zieje, ale po co Ci jego dane osobowe :-)

    Jak to "po co"? Żeby aktywny społecznie obywatel mógł zostać wezwany do
    sądu, żeby to on powiedział, co widział :)

    > Dobry sposób, ale nie zawsze.

    Gwarantuję, że zaraz zaczną znikać...

    >>> Nie sądzę. Podobne reakcje na działania policyjne obserwowałem w USA, w
    >>> Anglii i w Niemczech. Tam ludzie są nauczeni, że z policjantem sie nie
    >>> dyskutuje.
    >> Ani się policji nie pomaga, nie rozmawia, nie informuje i w ogóle unika.
    >> A przestępcy się z tego cieszą.
    >
    > ŻŻebyś sie nie zdziwił. Niemcy i Anglicy byli głęboko zdziwieni, po co u
    > nas jest pełniona służba patrolowa przykładowo. Oni czekają na sygnał od
    > obywatela. Ludzie dzwonią z wszystkim, nawet nieparwidłowo zaparkwoanym
    > samochodem.

    Twierdzisz, że u Niemców i Anglików nie ma rutynowych patroli???

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1