Dnia 23.09.2005 Raf256 <s...@r...com.invalid> napisał/a:
>> Hmmmm.
>> Mozna BY było. Gdyby nie wykładowcy którzy nakazują oddawanie prac w
>> konkretnych formatach/dla konkretnych środowisk. Niestety. To nie
>
> Ja piszę aplikacje .exe dla windows pod linuxem... Jak się chce to można :)
> Niewiele pracy aby to sobie ustawić.

Jak rozumiem w pelni funkcjonalny odpowiednik Autocada pod linuksa tez masz?

--
,''`. Krzysztof "LANcaster" Kotkowicz |||
: :' : l...@v...icpnet.pl / +48 505 433 946 / gg://5888 |||
`. `' <A HREF="http://lancaster.apcoh.org">LANcaster</A> / | \
`- Debian, HP-UX, and Atari User. / | \

do góry

Dnia 23.09.2005 Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał/a:
> Wiesz, jak dla mnie aktywne składniki w dokumentach to jest w ogóle
> chory pomysł.

Wzory matematyczne/bardziej zaawansowane tabele nazywasz aktywnymi
skladnikami? ;)

--
,''`. Krzysztof "LANcaster" Kotkowicz |||
: :' : l...@v...icpnet.pl / +48 505 433 946 / gg://5888 |||
`. `' <A HREF="http://lancaster.apcoh.org">LANcaster</A> / | \
`- Debian, HP-UX, and Atari User. / | \

do góry

Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz wrote:
> Dnia 23.09.2005 Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał/a:
>
>>Wiesz, jak dla mnie aktywne składniki w dokumentach to jest w ogóle
>>chory pomysł.
>
>
> Wzory matematyczne/bardziej zaawansowane tabele nazywasz aktywnymi
> skladnikami? ;)
>

Skrypty mam na myśli.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Użytkownik "Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz"

> Jak rozumiem w pelni funkcjonalny odpowiednik Autocada pod linuksa tez
masz?


LOL :)))

J.,

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):

> Wiesz, jak dla mnie aktywne składniki w dokumentach to jest w ogóle
> chory pomysł.

Notatnika więc używaj ;) Ponadto OO nie obsluguje dokumentow MSO
zabezpieczonych haslem.

j.

do góry

> Dziekuje za zainteresowanie.
> Pozdrawiam
> B.

Czesc Bert
Widze, ze na Twoj temat rozgorzala istna informatyczna burza - zupelnie nie
na temat.
Ta grupa nie sluzy chyba do tych celow? Osoby, ktore tak sie udzielaja w tym
watku
powinny poszukac chyba innych grup aby cos napisac - tam by to mialo sens.

I teraz kilka slow do odpowiadajacych w tym watku:
Czlowiek ma problem a Wy rozpoczynacie dyskusje zupelnie nie na temat.
Ja nie znam sie na prawie wiec mu nie odpowiem. Ale wydaje mi sie ze ta
grupa powstala miedzy innymi po to
by poradzic cos ludziom i ktos kto wie jak rozwiazac problem niech odpowie a
ktos kto nie wie niech lepiej siedzi cicho.
Robienie sobie jaj z ludzkich problemow to nie jest chyba najlepsza
rozrywka - bynajmniej dla mnie.

--
pozdrawiam (zniesmaczony) Mazi

do góry

x-no-archive: yes
Użytkownik "Bert" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dgv1hv$46g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Jestem studentem, rok temu policja zabrala mi z prywatnego mieszkania
> komputer z nielegalnym oprogramowaniem.
> Bylo to w wyniku innego sledztwa a ja mialem byc swiadkiem i przy okazji
> wyszlo ze mam na kompie windowsa bez licencji.

hmm, ciekawe, mozna cos wiecej?

swiadkiem? a moze podejrzanym?

jak to sie stalo, ze zostal wydany nakaz przeszukania Twojego
mieszkania?

do góry

In the darkest hour on Thu, 22 Sep 2005 23:10:23 +0200,
Jotte <t...@W...pl> screamed:
>>> To nieprawda. Niektórych wcale, a pozostałe często z błędami.
>> No popatrz. W takim razie ja mam gdzieś zainstalowanego Demona Cudownej
>> Przemiany, bo U Mnie Działa.
> Daj spokój, przecież nawet bardziej złożone tabele zrobione w Wordzie
> rozpieprza, nie mówiąc o plikach arkuszy czy *.mdb (makra!!).

Rozpieprza w dużej mierze tylko niepoprawnie napisane dokumenty (znasz
kogoś, kto w Wordzie używa styli?). Co do mdb - są narzędzia do odczytu,
ale tylko marny substytut. Ja na szczęście miałem kontakt z prawdziwymi
bazami i nie musiałem się babrać w Akcesie. <:

> Niezły jest OO ale stawianie go w szrankach full contact z MSO to bzdura.
>

Jeśli porównujesz tylko możliwość adopcji dokumentów MS, to jest to lekka
bzdura. Analogicznie stawianie MSO w szrankach z OO to bzdura - nie
potrafi czytaś SX* ani eksportować do PDF... <:

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:231B ]
[ 08:48:04 user up 10743 days, 20:43, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

Diagnostics are the programs that run when nothing else will.

do góry

In the darkest hour on Thu, 22 Sep 2005 23:28:56 +0200,
mariposa doux <m...@g...pl> screamed:
>> To nieprawda. Niektórych wcale, a pozostałe często z błędami.
>
> MS Office czasem nie obsluguje swoich formatów, a jak obsluguje to
> potrafi tak milutko rozpitolic wszystko, ze az strach. A ja od ponad 2
> (od wersji 1.0) lat uzywam OO i musze powiedziec, ze skonczyly sie moje
> problemy z formatami dokumentów...
>

Co do MSO - dokument napisany w wersji 6, nie nadawał się do druku
w wersji 2000. Musiałem szukać po uczelni MS6...

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:222B ]
[ 08:51:25 user up 10743 days, 20:46, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

"How's your wife and my kids?" -- unknown

do góry

In the darkest hour on Fri, 23 Sep 2005 02:36:11 +0200,
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> screamed:
>> Racja, ale do zapisania sprawozadania wystarczy (problemy są raczej przy
>> importowaniu). Są też dobrze zdefiniowane formaty jak rtf czy wreszcie PDF.
>
> PDF-em to ty mnie w ogóle nie denerwuj, bo pomysły Adobe przyprawiają
> mnie o wybitnie nielegalne myśli ;-/
>

To sobie eksportuj do RTF bądź DJVU.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:229B ]
[ 08:52:33 user up 10743 days, 20:47, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

Computers are not intelligent. They only think they are.

do góry