-
281. Data: 2005-01-09 10:12:17
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Sun, 9 Jan 2005 06:39:20 +0100, Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl>
napisał:
> U?ytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
> napisa? w
> wiadomo?ci news:opsj964tbmmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
>> Jeszcze raz powtórz?. Id? do górników do biedaszybów i powiedz im, ?e za
>> komuny by?o im gorzej. Mo?esz te? wpa?? na jakas popegeerowsk? wie?.
>> Ciekawy jestem czy dasz rad? wróci? o w?asnych si?ach.
>
> Sam Falkenstein id? pod pomnik zamordowanych przez policj? górników przed
> kopalni? Wujek w Katowicach. Trudno go nie zauwa?y?, bo ma jakie? 25 m
> wysoko?ci. Znajdziesz. Zorganizuj tam wiec, zapro? rodziny poleg?ych,
> znajomych, przyjació? i powiedz im, ?e za komuny by?o im lepiej.
Owszem, rodziny i znajomi zamordowanych uczestników nielegalnego strajku w
kopalni będą uważali że za komuny było żle. Ale ilu ich razem jest? 100?
200? Oni mogą uwazać, że za komuny było źle.
Ale ilu jest ludzi, którzy za komuny mieli stałą pracę, pieniądze,
mieszkanie, wczasy, a dzisiaj są bezrobotni bez prawa do zasiłku? Ledwo
wiążą koniec z końcem? Setki tysięcy, o ile nie miliony. Ich zapytaj czy
za komuny było im lepiej.
Nie zasłaniaj się doktorku ofiarami systmu, bo na mnie to nie działa.
> A co to za górnicy w biedaszybach? Ci co zbieraj? na tani? wódk??
> W PGRach wiadomo jak by?o. Wi?kszo?? nie przynosi?a zysków tylko straty.
> Sprz?t by? pa?stwowy, ziemia te?.
Górnicy w biedaszybach to w wieksziości bezrobotni górnicy zwolnieni z
kpalń, którzy w ten sposób chcą zarabiać na utrzymanie rodzin. A co do
kondycji finansowej PGRów to nie o tym rozmawiamy. Rozmawiamy o tym czy
ich pracownikom było za komuny lepiej czy gorzej.
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
282. Data: 2005-01-09 10:22:20
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Rodrig Falkenstein napisał(a):
[...]
> Ale ilu jest ludzi, którzy za komuny mieli stałą pracę, pieniądze,
> mieszkanie, wczasy, a dzisiaj są bezrobotni bez prawa do zasiłku?
Blad logiczny. Nie mieli pieniedzy. W PRL obowiazywaly wewnetrzne bilety
za ktore nie mozna bylo kupic zbyt wielu towarow. Tylko przez kilka lat, za
wczesnego Gierka byli inaczej (ale na kredyt, splacany do dzis) Realne
pieniadze to byly wtedy dolary...
Co do mieszkan... To nie prawda, ze wszyscy mieli. Sredni czas
oczekiwania na mieszkanie to bylo 25 lat, na telefon 15. W efekcie czego
coraz wiecej mieszkan zajetych bylo przez rodziny wielopokoleniowe a
administarcja wymyslala kolejne przepisy o tym ile m2 wystarcza na osobe.
Koniec koncow skonczylo sie tak, ze nawet za te bilety mozna bylo kupic
wylacznie ocet a osoby pracujace przez cale zawodowe zycie w PRL zmuszone
sa klepac teraz biede - bo nie mialy szans zabezpieczyc sobie emeryture.
Wiele osob mowi, ze za PRL-u bylo im lepiej - i faktycznie, bylo bo byli
mlodsi i zdrowsi... To wystarczy, zeby okreslic ten stanem jako lepszy.
Jednak nie mieszajmy do tego ideologii.
j.
-
283. Data: 2005-01-09 10:40:01
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Sat, 8 Jan 2005 22:40:38 +0100, Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl>
napisał:
> U?ytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
> napisa? w
> wiadomo?ci news:opsj99sil9mg13b0@kura4m98.it-net.pl...
>> Komisja ?ledcza w?a?nie sprawdza kto kaza? uniemo?liwi? ruskim zakup
>> orlenu.
>
> bzdura.
Jesteś pewien? Komisja sprawdza kto kazał zatzymac prezesa co
uniemożliwiło podpisaniekontraktu z J&S Inaczej mówiąc komisja sprawdza
kto nie pozwolił sprzedać orlenu ruskim.
>> Teraz mamy kapitalizm i gospodark? rynkow?. Ale przecie? o to podobno
>> walczy?e?.
>
> Z kim i czym i kiedy? ty wiesz a ja nie wiem. Jaki st?d wniosek?
Czyli nie walczyłeś z komuną. W porządku. Znaczy byłeś biernym
uczestnikiem zdarzeń, nie działałeś w opozycji i nie miałeś nic przeciwko
systemowi. Też dobrze, wielu tak robiło i wyszło na ludzi.
>> Bo twoje pieni?dze, twój wk?ad, zdewaluowa? si? w nast?pstwie
>> galopuj?cej inflacji, b?d?cej nast?pstwem przemian gospodarczych o
>> które walczy?e?.
>
> Czemu nie powiesz: nast?pstwem z?odziejstwa i prywaty komuny?, tylko
> mydlisz ludziom oczy.
Jakiej komuny? Hiperinflacja miała miejsce w czasie rządów Solidarności, i
była jednym z następstw tzw. Planu Balcerowicza, to jest urynkowienia
gospodarki.
>> No ale teraz masz paszport i nikt nie trzyma ci? jak w wi?zieniu.
>
> A ty nie masz? Te? masz to wyjed? i zabierz komun? ze sob?.
Mam. Ale nie wyjadę, bo mi się w tym kraju podoba. Tobie się nie podoba,
rozpisujesz się jak to pięknie jest w USA, jak to pieknie było w Japonii -
to wyjedź skoro ci wolno.
>> w latach '70 rocznie budowano w Polsce ponad 200.000 mieszka?.
>> Czy nadal twierdzsz ?e mieszkania mogli dosta? tylko znajomi prezesów?
>
> Nie tylko. Dostawali je poza kolejno?ci? po linii partyjnej cz?onkwie
> PZPR, DOROwcy, górnicy, policjanci i hunciarze. Wielu, którzy
> przyjechali do pracy na Hut? Katowice prawie od razu dostali nowe
> mieszkania.
Poza kolejnością może, ale nie powiesz przecież, że wszyscy którzy dostali
mieszkania zaliczali się do jednej z wyżej wymienionych grup. A zatem za
komuny także zwykli ludzie dostawali mieszkania. W odróżnieniu od dnia
dzisiejszego, gdy mieszkania nikt nie dostaje.
>>> dolara ? :)))
>>
>> Z?otówki. Nie kpij dzieciaku.
>
> Jak to z?otówki, kiedy dolar spada?
Czy ty sobie kpisz dzieciaku? Mówimy o hiperinflacji początku lat '90. Nie
mów że nie pamiętasz. Masz jakieś dziwne problemy z kojarzeniem o jakiej
epoce i okresie historycznym rozmawiamy.
>> Zacz??e? powa?n? dyskusj? to powa?nie j? sko?cz. najlepiej przyznaniem
>> si? do b??du i obietnic? poprawy.
>
> idiota
Miło mi. Podejrzewałem, ale nie byłem pewien. Ale samokrytykę przyjmuję.
Czy to znaczy, że mogę cię tak nazywać?
>>> Miasta na poczatku stanu wojennego zamienili w wiezienie. Kazdy prawie
>>> wtedy siedzial i nie mogl wyjechac,
>>
>> Oho, nauczy?e? si? ju?, ?e ograniczenia obowi?zywa?y tylko na pocz?tku
>> stanu wojennego. Jeste?my na dobrej drodze.
>
> Dok?d? Ca?y stan wojenny bardzo ci??ko by?o wyjecha? za granic?.
Za jaką granicę dzieciaku? Nie mówimy o wyjeżdżaniu za granicę tylko o
wyjeżdżaniu z miasta! Sam powiedziałeś, że trzy lata musiałeś siedzieć w
mieście, potem po wytknięciu błędu zszedłeś do trzech miesiecy, które
dłuzyły się tak, że wyglądały jak trzy lata. Więc nie wyskakuj z
wyjeżdżaniem za granicę bo nie o tym mówimy.
>> Ma?o wiesz, dzieciaku, a nazwanie mnie gnid?, a milicjantów gestapowcami
>> odbieram jako osobist? obraz? mnie i mojej rodziny. Jednocze?nie
>> odbieram to jako kolejny dowód na to, ?e taki z ciebie doktor Grzegorz
>> Kruk, jak ze mnie prezydent George W. Bush, dzieciaku.
>
> Witam pana prezydenta.
> Widzia?em pana w filmie The Three Amigos ze Steve Martinem.
Miło mi, dzieciaku. A lekcje odrobiłeś?
>> Tak. Uchwalone demokratycznie przez wybra?ców narodu. Jak sko?czysz 18
>> lat, dzieciaku to te? b?dziesz móg? zag?osowa?.
>
> Idioto ja mam ponad 40 lat.
Nie widać, niestety nie widać. Poza tym 40 latek powinien odrobinę lepiej
znać realia poprzedniego systemu. Np wiedzieć, że przydział mięsa na
kartki wynosił 2,5 kg, a nie 0,2 kg, a ograniczenia w poruszaniu się w
stanie wojennym nie obowiązywały przez trzy miesiące a nie trzy lata.
Powinien też wiedzieć, że wtedy była milicja obywatelska a nie policja.
>>> Za to byl portret Stalina i Hitlera u kazdego takiego smiecia jak pan.
>>
>> To jest obra?liwe, szczeniaku. Po raz kolejny dowodzi to, ?e ?adej z
>> ciebie doktor.
>
> Tylko taki idiota jak ty ma prawo mnie obra?a? zwracaj?c si? kpi?co
> 'doktorku'?
Na kpiny niestety sobie zasłuzyłes. Zwłaszcza zachowaniem i wypowiedziami
mocno poddającymi w wątpliwość czy rzeczywiscie masz doktorat, czy tylko
świadectwo ukończenia szkoły podstawowej.
>> Cz?owiek z wy?szym wykszta?ceniem nie zachowuje si? jak gówniarz i
>> potrafi przyzna? si? do b??du.
>
> Kiego b??du?
> Patrz Artykul 54 konstytucji.
Konstytucja daje prawo do swobody wypowiedzi, ograniczanej obowiązującym
prawem rangi ustawowej. Jednym słowem wolno pisać kłamstwa, bzdury i
nieścisłości. Ale czy to wypada doktorowi?
>>> kumunistycznych ustawach?
>>
>> Ustawach uchwalanych przez Sejm RP. Jak doro?niesz to te? b?dziesz móg?
>> g?osowa?.
>
> Ale ten sejm w wi?kszo?ci to SLD, czyli by?e PZPR.
Co nie zmienia faktu, że został wybrany w demokratycznych wyborach. Bo,
dzieciaku, demokracja polega także na tym, że inni mogą mieć poglądy
odmienne od naszych i wybrać do parlamentu ludzi, którzy nam sie nie
podobają. Co nie zmienia faktu, że ustawy uchwalone przez taki sejm są
prawem i nalezy ich przestrzegać.
>>> Rozumiem ze pan nie mialby problemow z podjeciem pracy jako
>>> homoseksualna prostytutka. To tez praca.
>>
>> To nie jest praca.
> Jest.
Nie będziemy się licytować. Ja wyraziłem swój pogląd, ty swój. Zostańmy
przy tym.
>> Czyli je?eli ty uznajesz cos za s?uszne to to jest dobrze, i wtedy jest
>> sprawiedliwo??. Ale jak kto? inny uzna za s?uszne co? innego to to jest
>> totalitaryzm?
>
> Nie kto? inny, tylko konkretnie przedstawiciele faszyzmu i komunizmu.
A jak rozpoznasz przedstawiciela faszyzmu i komunizmu? Po tym, że uważa za
słuszne coś innego niż ty? Że ma inne poglądy? A nie zauważyłeś, że dla
niego ty możesz być przedstawicielem faszyzmu?
>> Nie podszywaj si? pod doktora GK dzieciaku. Prawdziwy doktor z pewno?ci?
>> nigdy nie pozwoli?by sobie na takie zachowanie w dyskusji jak ty.
>
> Dlaczego? bo doktor mo?e mniej zarabiac od ekspedientki i robotnika, ale
> nie mo?e si? podobnie zachowywa?? Doktor te? cz?owiek
Ale tytuł zobowiązuje.
Jak chcesz się zachowywac jak robotnik to nie pisz sobie Ph.D. po
nazwisku. Bo to nie przystoi.
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
284. Data: 2005-01-09 10:59:11
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia 9 Jan 2005 11:22:20 +0100, januszek <j...@p...irc.pl> napisał:
> Rodrig Falkenstein napisał(a):
>
> [...]
>
>> Ale ilu jest ludzi, którzy za komuny mieli stałą pracę, pieniądze,
>> mieszkanie, wczasy, a dzisiaj są bezrobotni bez prawa do zasiłku?
>
> Blad logiczny. Nie mieli pieniedzy. W PRL obowiazywaly wewnetrzne bilety
> za ktore nie mozna bylo kupic zbyt wielu towarow. Tylko przez kilka lat,
> za wczesnego Gierka byli inaczej (ale na kredyt, splacany do dzis) Realne
> pieniadze to byly wtedy dolary...
Racja. System gospodarki socjalistycznej najlepiej opisał chyba Suworow,
nazwywając radzieckie pieniądze bonami, które można był wymienić na towar.
Państwo ustalało cenę towaru i ilość pieniądza na rynku, a zatem wartość
bonów. Państwo ustalało też ilość towarów - przy czym pierwszeństwo miał
przemysł ciężki i przemysł zbrojeniowy. Produkcja art konsumpcyjnych była
na dalekiej pozycji na liście priorytetów. Do tego kulał system
dystrybucji, towaru nie kierowano tam, gdzie było zapotrzebowanie tylko
według odgórnie ustalonego rozdzielnika. I tak pralki, które natychmiast
znikały w mieście w wiejskich GSach potrafiły stac miesiącami (dopóki ktoś
z miasta nie dowiedział się, że są).
> Co do mieszkan... To nie prawda, ze wszyscy mieli. Sredni czas
> oczekiwania na mieszkanie to bylo 25 lat, na telefon 15. W efekcie czego
> coraz wiecej mieszkan zajetych bylo przez rodziny wielopokoleniowe a
> administarcja wymyslala kolejne przepisy o tym ile m2 wystarcza na osobe.
Tak. Ale mimo wszystko budowano setki tysięcy mieszkań, dostępnych dla
przeciętnych ludzi dzięki niewygórowanym wkładom, dodatkowo wspomaganym
systemem pożyczek, umorzeń i zapomóg. Ale w pewnym momencie system sie
kompletnie zatkał. Nawet w 1980 r. jednym z postulatów było skrócenie
oczekiwania na mieszkanie. No i został spełniony, dzisiaj mieszkanie można
kupić od ręki :-)
> Koniec koncow skonczylo sie tak, ze nawet za te bilety mozna bylo kupic
> wylacznie ocet a osoby pracujace przez cale zawodowe zycie w PRL zmuszone
> sa klepac teraz biede - bo nie mialy szans zabezpieczyc sobie emeryture.
W pewnym momencie wszystko się rypło. Gdzieś znikła równowaga pomiędzy
ilością pieniędzy a ilością towaru. Okazało się, że na rynku jest za dużo
pieniędzy i za mało towaru, więc towar znika błyskawicznie, bo jego
ustalona odgórnie niska cena przy dużych płacach nie stanowi zapory przed
nadmiernym wykupem. Rozwiązaniem mogło być albo obniżenie płac (strajki)
albo podwyżka cen (strajki). Kartki na mięso i cukier służyły przede
wszystkim zapewnieniu mniej więcej równego dostępu do towarów.
> Wiele osob mowi, ze za PRL-u bylo im lepiej - i faktycznie, bylo bo byli
> mlodsi i zdrowsi... To wystarczy, zeby okreslic ten stanem jako lepszy.
> Jednak nie mieszajmy do tego ideologii.
Lepiej było o tyle, że państwo prowadziło cłowieka za rękę. Nie musiał o
nic się martwić. Jak skończył szkołe skierowano go do pracy, regularnie
płacono pensję, wysyłano na wczasy.
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
285. Data: 2005-01-09 11:02:39
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik januszek j...@p...irc.pl ...
> Rodrig Falkenstein napisał(a):
>
> [...]
>
>> Ale ilu jest ludzi, którzy za komuny mieli stałą pracę, pieniądze,
>> mieszkanie, wczasy, a dzisiaj są bezrobotni bez prawa do zasiłku?
>
> Blad logiczny. Nie mieli pieniedzy. W PRL obowiazywaly wewnetrzne
> bilety za ktore nie mozna bylo kupic zbyt wielu towarow. Tylko przez
> kilka lat, za wczesnego Gierka byli inaczej (ale na kredyt, splacany
> do dzis) Realne pieniadze to byly wtedy dolary...
>
nareszcie ktos wspomniał ze to wszystko było na kreche!
> Co do mieszkan... To nie prawda, ze wszyscy mieli. Sredni czas
> oczekiwania na mieszkanie to bylo 25 lat, na telefon 15. W efekcie
> czego coraz wiecej mieszkan zajetych bylo przez rodziny
> wielopokoleniowe a administarcja wymyslala kolejne przepisy o tym ile
> m2 wystarcza na osobe.
pamietacie - nie ma rózy bez ognia?
>
> Koniec koncow skonczylo sie tak, ze nawet za te bilety mozna bylo
> kupic wylacznie ocet a osoby pracujace przez cale zawodowe zycie w PRL
> zmuszone sa klepac teraz biede - bo nie mialy szans zabezpieczyc sobie
> emeryture.
>
i musztarde, ja tam lubie chleb z masłem i musztarda! ;-)
> Wiele osob mowi, ze za PRL-u bylo im lepiej - i faktycznie, bylo bo
> byli mlodsi i zdrowsi... To wystarczy, zeby okreslic ten stanem jako
> lepszy. Jednak nie mieszajmy do tego ideologii.
>
dokladnie tak ten fenomen wyjasniaja socjologowie
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy?
Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy.
-
286. Data: 2005-01-09 11:03:52
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opskbxyup9mg13b0@kura4m98.it-net.pl...
>> Idiota
>
> A może nieprawdę napisałem? I co to ma wspólnego z dyskusją o stanie
> wojennym.
Jeśli uważasz, że jesteś w stanie przekonać betonowego popaprańca do
czegokolwiek to uważam, że pisząc o Tobie "idiota" miał do tego podstawy;))
Pzdr
Leszek
I tak go w jednym wątku nie "utrzymałeś". Więc całe Twoje poświęcenie poszło
na marne (a może Ty już "musisz" mu odpisywać?)
-
287. Data: 2005-01-09 11:08:17
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:41e105dc$1@news.home.net.pl...
> Co do mieszkan... To nie prawda, ze wszyscy mieli. Sredni czas
> oczekiwania na mieszkanie to bylo 25 lat,
Ile dzisiaj musi czekać robotnik mający niepracującą żonę i dwójkę dzieci?
> Koniec koncow skonczylo sie tak, ze nawet za te bilety mozna bylo kupic
> wylacznie ocet
Piłeś wyłącznie ocet? Jak sobie radziłęś biedaku? A może znasz to tylko z
opowieśći rodziców?
> Wiele osob mowi, ze za PRL-u bylo im lepiej - i faktycznie, bylo bo byli
> mlodsi i zdrowsi...
Jest jeszcze coś takiego jak bezpieczeństwo socjalne.
Pewność, że jutro nie straci się pracy, mieszkania itd.
A to ma wartość bezcenną. Za komuny kto tylko chciał, miał pracę i
zapewnione tzw. minimum. Miliony dzieci jeździły na obozy i kolonie. Ile
dzisiaj dzieci siedzi w mieście latem?
Pzdr
Leszek
-
288. Data: 2005-01-09 11:47:48
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Leszek l...@p...fm ...
> Jest jeszcze coś takiego jak bezpieczeństwo socjalne.
> Pewność, że jutro nie straci się pracy, mieszkania itd.
oczywiscie masz racje, co do mieszkania, pracy ale tylko w pewnym sensie.
Powiedz, skoro nie mozesz stracic pracy, mieszkania to jak bardzo bedziesz
sie starał zeby te prace zachowac? Skad sie wział ten dowcip - panie
majster, lopata sie zlamała! To oprzyj sie o betoniarke!?!
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
"Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome
-
289. Data: 2005-01-09 11:58:54
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:09012005.159F012E@budzik61.poznan.pl...
> Użytkownik Leszek l...@p...fm ...
>
>> Jest jeszcze coś takiego jak bezpieczeństwo socjalne.
>> Pewność, że jutro nie straci się pracy, mieszkania itd.
>
> oczywiscie masz racje, co do mieszkania, pracy ale tylko w pewnym sensie.
> Powiedz, skoro nie mozesz stracic pracy, mieszkania to jak bardzo bedziesz
> sie starał zeby te prace zachowac?
Nie myl 5% "sanitarnego" bezrobocia z 20-30% bezrobociem patologicznym.
Pzdr
Leszek
-
290. Data: 2005-01-09 12:33:38
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Leszek l...@p...fm ...
> Nie myl 5% "sanitarnego" bezrobocia z 20-30% bezrobociem patologicznym.
nie zrozum mnie źle, nie twierdze ze teraz jest ok, bo bezrobocie jest 20%
i kazdy stara sie o prace. Twierdze ze wtedy to była tragedia, pewnie nawet
mnie nie chciał by sie pracowac, choc ja generalnie swoja prace lubie :)
Zreszta z tym bezrobociem to tez jest u nas róznie - znajoma szuka
sprzedawczyni do sklepu, zadzwoniła do 10 osób z gazety - zglosiła sie
jedna panna. Innym razem weszła babka do sklepu ze szuka pracy, ona: o to
sie swietnie sklada bo my wlasnie potrzebujemy, na co tamta: wie pani, ja
tylko po pieczatke na bezrobocie itd.
Poza tym jak widze niektóych w pracy (ekipy robiace remonty na drogach,
gazownie, urzedy) to wydaje mi sie ze bezrobocie powinno byc jeszcze
wyzsze!
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
"Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
Zbigniew Trzaskowski