-
171. Data: 2005-01-04 11:45:50
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> > i rzucaja Cie bez powodu na ziemie. Jak zwykla szmate.
> > O nie na to bym sie nie zgodzil.
>
> A co kokretnie bys w tej sytuacji zrobil?
>
ja? przedewszystkim szumu wokol. Po godzinie bylbym na komendzie
(wojewodzkiej)
i skladal zazalenia, i robilbym to codziennie az by sie im oberwalo.
P.
-
172. Data: 2005-01-04 13:22:33
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Przemek R. napisał(a):
>> A co kokretnie bys w tej sytuacji zrobil?
> ja? przedewszystkim szumu wokol. Po godzinie bylbym na komendzie
> (wojewodzkiej)
> i skladal zazalenia, i robilbym to codziennie az by sie im oberwalo.
No to juz "po" a nie w trakcie? Czyli okreslenie "na to bym nie
pozwolil" bylo lekko na wyrost? Swoja droga moze bys zaczal zawijac
wiersze jak nalezy?
j.
-
173. Data: 2005-01-04 13:37:36
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Tue, 4 Jan 2005 12:45:50 +0100, Przemek R.
<p...@t...gazeta.
pl> napisał:
>>
>> > i rzucaja Cie bez powodu na ziemie. Jak zwykla szmate.
>> > O nie na to bym sie nie zgodzil.
>>
>> A co kokretnie bys w tej sytuacji zrobil?
>>
>
>
> ja? przedewszystkim szumu wokol. Po godzinie bylbym na komendzie
> (wojewodzkiej)
> i skladal zazalenia, i robilbym to codziennie az by sie im oberwalo.
A przy którejś kolejnej wizycie piesek by cię obszczekał i okazałoby się,
że masz w kieszeni narkotyki. Albo, że rzuciłeś się z pięściami na
funkcjonariusza. przy 10 świadkach.
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
174. Data: 2005-01-04 13:51:35
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik januszek j...@p...irc.pl ...
>> rozumiem, czy w takim razie sady przychylaja sie do takiej
>> interpretacji? I jezeli sad uznałby ze przeszukanie odbyło sie z
>> pogwałceniem praw, to czy dowody uzyskane w takim przeszukaniu sa
>> wazne?
>
> Mysle, ze prawnik sie z tego wykreci w pol godziny. Zwykly obywatel
> nie ma w zasadzie zadnych szans...
>
czyli w takiej sytuacji trzeba zatrudnic prawnika...
>> Bo jezeli sa wazne, to naprawde zaczne myslec ze zyjemy w panstwie
>> policyjnym.
>
> A nie zyjemy?
>
przerazajace, ale widac z tego ze zyjemy :(
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
"Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają"
-
175. Data: 2005-01-04 13:58:18
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Budzik napisał(a):
[...]
> czyli w takiej sytuacji trzeba zatrudnic prawnika...
A znajdziesz takiego, ktory sie podejmie w opisanej w tym watku sprawie?
>> A nie zyjemy?
> przerazajace, ale widac z tego ze zyjemy :(
Widzisz, moim zdaniem Policja musi miec takie uprawnienia bo inaczej nie
moglaby dzialac. Jednak kiedy zastosuja takie metody wobec osoby niewinnej
to po wyjasnieniu sprawy taki czlowiek powinien z marszu dostac
odszkodowanie porownywalne z wygrana na loterii ;)
j.
-
176. Data: 2005-01-04 14:08:43
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:04012005.1555191E@budzik61.poznan.pl...
>> Przestać bo już. Najlepiej dla nich byłoby, żeby tacy jak ja przestali
>> w ogóle żyć i żeby policja, prawnicy mieli takie uprawnienia jak w
>> stanie wojennym, [...]
>
> Ostatnio w programie Uwaga było porównanie policji polskiej do
> nowojorskiej. Pytano widzów czy za cene porzadku na ulicach sa w stanie
> zrezygnowac z niektórych praw. Ludzie odpowiadali ze tak. Przyznam szczeze
> ze tez byłbym sklonyy odpowiedziec ze tak, bo w sumie co mi szkodzi jak
> np.
> jade rowerem i w ciagu roku zatrzymaja mnie 10 razy, spisza numery ramy,
> komórki itd - to moze mi tylko pomóc jak wyzej wymienione rzedmioty mi
> zgina. Potem sie jednak zastanowiłem - jaka jest nasza policja? Takie
> prawo
> mieli by stosowac w obronie nas, obywateli. Boje sie ze szybko zaczeliby
> je
> stosowac przeciwko zwyklym ludziom.
Przede wszystkim stosowaliby je przeciwko zwykłym ludziom, ponieważ
niektórzy policjanci z różnymi mafiami zwykle wchodzą w różne układy i
często boją się im podskakiwać (np. Poznań i inne miejscowości, o których
już wiemy), żeby nie narazić siebie i swoich najbliższych, a jakoś muszą się
pokazać. Więc najbardziej na tym ucierpimy pewnie ja, pan i inni niewinni
ludzie, jak to miało miejsce w stanie wojennym. Proszę nie zapominać, że
Polsce do USA jest jeszcze bardzo bardzo daleko jeśli chodzi o swobody i
rozumienie wolności obywatelskich wynikających z konstytucji. Przykłady na
tej grupie to Falkenstein, Osiecki, Tomasik, Lawa. Tacy ludzie będa robić
wszystko, aby niszczyć sprawiedliwych, uczciwych Polaków wynajdując różnego
rodzaju luki w prawie i wykorzystując dodatkowe przywileje.
Ludzie opamiętajcie się! Proszę Was.
Poprosiłby was pewnie o to ks. Jerzy Popiełuszko, Grzesio Przemyk,
zamordowani przez policję gdańscy stoczniowcy, górnicy z kopalni Wujek i
inni bici, oraz zamordowani przez polską policję za chęć i prawo do godnego
życia.
> Zreszta co to za policja, w której
> kazdy bierze lapówki.
Podobno nie każdy.
> Tylko nie piszcie za przesadzam. Nie spotkałem
> jeszcze kierowcy który powiedziałby ze został złapany na jakims
> przewinieniu i policja nie chciała wziac łapówki. NIGDY!
Ja słyszałem o takich przypadkach. Nawet o aresztowaniu delikwenta za próbę
przekupienia funkcjonariusza. Nie można generalizować, ale nie można też
pozwolić policji na ciągłe grzebanie w naszych rzeczach, w naszych domach,
skoro nic nikomu nie zrobiliśmy, ani nie zawiniliśmy niczym. Chcemy żyć
godnie w wolnym kraju, co gwarantuje nam prawidłowo interpretowana
konstytucja. Żyjemy wciąż byle jak, a nasze prawa próbuje się ograniczać
ponownie krok po kroku.
>> To jest podobny front do antywalesowego, antypopieluszkowego,
>> antygiertychowego, ......... ogólnie antypolskiego itd...
>>
> porównujac sie do Wałesy czy Popiełuszki IMO troche sie pan zagalopował.
> A PAN Giertych, no cóz :)
Gdzie ja siebie do nich porównuję? porównuję jedynie sposób działania tych
ludzi, jak pan to opisał słowem "front".
Słusznie do Wałęsy trudno się porównywać i nie czynię tego. On był
technikiem elektrykiem, robotnikiem stoczni i miał akurat dobry czas, dużo
odwagi, żeby przeskoczyć przez płot i dołączyć do swoich strajkujących
kolegów. Gdybym ja zastrajkował teraz, lub spróbował zorganizować strajk w
prywatnej uczelni, w której na ogół pracują koledzy, znajomi i rodzina szefa
(chociaż pensje mam kilkakrotnie niższą niż zachodni Europejczyk a za
wszystko muszę płacić prawie tyle samo co Europejczyk), to wylecę
prawdopodobnie "na zbity pysk".
Rektor już na mnie się obraził, gdy wspomniałem kiedyś rok temu o podwyżce,
rosnących cenach i konieczności brania kredytów.
Nie wiem, czy i tak już nie wylecę bo ludzie z tej grupy straszyli mnie
donosami (za pisanie prawdy i wyrażanie swoich poglądów zgodnie z art. 54
konstytucji RP) do szefa uczelni w której pracuję.
Tak, że nie zdziwię się. Teraz są inne czasy.
Trudno porównywać się do księdza Jerzego Popiełuszki, który został
zamordowany przez policjantów za mówienie prawdy, bo mnie jeszcze nikt na
razie nie zamordował.
Gdybym wyszedł na ambonę w kościele i zaczął mówić jak Popiełuszko, lub
podobnie pewnie zamknęli by mnie w kaftaniku. Są widzi pan inne czasy.
Gdybym wyszedł publicznie z tym co Roman Giertych, o czym wcześniej nie
miałem pojęcia, to by mnie szybciutko zrobili w szmaty w jakimś sądzie jak
zrobili mnie w sądzie pracy w Częstochowie w sprawie przeciwko Akademii
Polonijnej i ks. Kryńskiemu o przywrócenie do pracy i wydanie nowego
świadectwa pracy. Zostałem w roku 2000 zwolniony dyscyplinarnie 4 dni przed
końcem okresu wypowiedzenia przez pracownika, za przyprowadzanie przez 2 dni
7-mio letniego syna na uczelnię w czasie wakacji (seirpień). Nie miałem go
gdzie zostawić żona była wtedy w sanatorium, a i on chciał obejrzeć
pracownię komputerową i sprawdzić co jest na stronach FoxKids i Cartoon
Network.
Na wypowiedzieniu mam "za zgłaszanie się do pracy z małoletnim dzieckiem,
które przeszkadzało i utrudniało pracę innym pracownikom uczelni", co jest
bzdurą, ponieważ dzieciak siedział sobie ze mną w pracowni komputerowej
prawie cały czas. W swoich obowiązkach (dr) miałem poza 450 godzin pensum
(teraz mam poniżej 200) naprawę sprzętu komputerowego na całej uczelni, co
wypełniało dniówkę do 8 godzin za w sumie 1900 zł. Wyzysk w biały dzień.
Ksiądz obiecał mi podwyżkę od nowego roku akademickiego i okłamał mnie
tłumacząc się wysokimi kosztami budowy nowego szklanego budynku koło Jasnej
Góry, więc złożyłem wypowiedzenie, czego obecnie nie żałuję, bo w Rzeszowie
pracuje mi się całkiem nieźle, mimo że do uczelni mam 245 km w jedną stronę.
Sąd pracy oddalił powództwo stawiając mi zarzut pominięcia drogi służbowej.
Podobno odwołanie od decyzji zwolnienia dyscyplinarnego miałem najpierw
złożyć do ks Kryńskiego i ich nie obchodzi, że zostałem oszukany obietnicą
podwyżki, że moje pensum było dwukrotnie wyższe, a do tego musiałem pracować
jako personel techniczny, wszystko za bylejakie pieniądze plus "Bóg Zapłać".
Taka sprawiedliwość.
Dr. Grzegorz Kruk, Ph.D.
-
177. Data: 2005-01-04 15:18:38
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Tue, 4 Jan 2005 15:08:43 +0100, Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl>
napisał:
[ciach]
> Przede wszystkim stosowaliby je przeciwko zwyk?ym ludziom, poniewa?
> niektórzy policjanci z ró?nymi mafiami zwykle wchodz? w ró?ne uk?ady i
> cz?sto boj? si? im podskakiwa? (np. Pozna? i inne miejscowo?ci, o których
> ju? wiemy), ?eby nie narazi? siebie i swoich najbli?szych, a jako? musz?
> si? pokaza?.
No nic tylko się powiesić. Albo wyjechać do USA, gdzie nawet jak policja
rzuca człowiekiem o glebę, albo trzyma go w areszcie deportacyjnym przez
15 godzin bez wody i jedzenia to robi to z poszanowaniem godności
człowieka i jego praw obywatelskich.
> Wi?c najbardziej na tym ucierpimy pewnie ja, pan i inni niewinni
> ludzie, jak to mia?o miejsce w stanie wojennym.
Bo w stanie wojennym to czowiek nie mógł wyjść na ulicę, żeby go ZOMO nie
pobiło. Facet z pałą stał za każdym rogiem i bił.
> Prosz? nie zapomina?, ?e Polsce do USA jest jeszcze bardzo bardzo daleko
> je?li chodzio swobody i rozumienie wolno?ci obywatelskich wynikaj?cych z
> konstytucji.
Te swobody w USA polegają min. na tym, że można stracić pracę w szkole za
nauczanie o Darwinie, nazwanie Murzyna Murzynem zamiast "afroamerykaninem"
a ogladanie się za kobietami na ulicy może zostać uznane za molestowanie
seksualne. A dzisiaj można trafić na kilka miesięcy do aresztu na
podstawie samego podejrzenia o sympatie dla terrorystów.
Kumpel przesiedział 24 godziny w areszcie a jego furgonetkę rozebrano na
części bo małomiasteczkowemu szeryfowi wydawało się, że to samochód
pułapka. Bomby nie znalesioo, ale i tak anulowano mu wizę i dostał 48
godzin na opuszczenie terytorium USA po rygorem 5 do 10 lat więzienia.
> Przyk?ady na tej grupie to Falkenstein, Osiecki, Tomasik, Lawa.
Miło mi, że zostałem zauważony.
> Tacy ludzie b?da robi? wszystko, aby niszczy? sprawiedliwych, uczciwych
> Polaków
> wynajduj?c ró?nego rodzaju luki w prawie i wykorzystuj?c dodatkowe
> przywileje.
Mam rozumieś, że tym "sprawiedliwym, uczciwym" jesteś ty, doktorku? A przy
okazji, potrafisz powiedzieć co to jest sprawiedliwość i jak doróżnić
człoweka sprawiedliwego od niesprawiedliwego?
> Ludzie opami?tajcie si?! Prosz? Was.
> Poprosi?by was pewnie o to ks. Jerzy Popie?uszko, Grzesio Przemyk,
> zamordowani przez policj? gda?scy stoczniowcy, górnicy z kopalni Wujek i
> inni bici, oraz zamordowani przez polsk? policj? za ch?? i prawo do
> godnego ?ycia.
Powtrrzasz się doktorku, i robisz się nudny. Nie podpieraj się ofiarami
minionego systemu, bo to w niczym nie podpiera twojego stanowiska.
>> Tylko nie piszcie za przesadzam. Nie spotka?em
>> jeszcze kierowcy który powiedzia?by ze zosta? z?apany na jakims
>> przewinieniu i policja nie chcia?a wziac ?apówki. NIGDY!
> Ja s?ysza?em o takich przypadkach. Nawet o aresztowaniu delikwenta za
> prób? przekupienia funkcjonariusza. Nie mo?na generalizowa?, ale nie
> mo?na te?
> pozwoli? policji na ci?g?e grzebanie w naszych rzeczach, w naszych
> domach, skoro nic nikomu nie zrobili?my, ani nie zawinili?my niczym.
Rozumiem, że ciągle odwiedzają cię policjanci, którzy grzebią w pudłach i
przymierzają twoje pamiątki po znajomych gejszach z Japonii, domagając się
wyjaśnień do czego służy ten bacik, albo te kuleczki. Masz rację, nie
możesz im pozwolić na ciągłe grzebanie, ustal im jakieś stałe godziny, i
nie wpuszczaj więcej niż dwóch na raz.
> Chcemy ?y? godnie w wolnym kraju, co gwarantuje nam prawid?owo
> interpretowana
> konstytucja.
A na czym polega nieprawidłowe interpretowanie? Konstytucja mówi, że prawa
obywatelskie podlegają ograniczeniom zawartym w ustawach Co tu jest do
interpretowania?
> ?yjemy wci?? byle jak, a nasze prawa próbuje si? ogranicza? ponownie
> krok po kroku.
No to wyjedź wreszcie do jakiegoś innego kraju. Możesz zabrać ze sobą
rodzinę, nikt cui nie każe jechać sam. Najlepiej jedź na wyspę Rockall.
Tam nie ma żadnych ograniczających człowieka praw. Tam nie ma nawet nikogo
kto by te prawa mógł ograniczać. Wprawdzie klimat kiepski, ale za to jaka
wolność. Możesz też pojechać do USA. Po paru tygodniach zorientujesz się
co to są "wolności obywatelskie" jak zostaniesz aresztowany za przejście
na czerwonym świetle.
>>> To jest podobny front do antywalesowego, antypopieluszkowego,
>>> antygiertychowego, ......... ogólnie antypolskiego itd...
>>>
>> porównujac sie do Wa?esy czy Popie?uszki IMO troche sie pan zagalopowa?.
>> A PAN Giertych, no cóz :)
>
> Gdzie ja siebie do nich porównuj?? porównuj? jedynie sposób dzia?ania
> tych ludzi, jak pan to opisa? s?owem "front".
>
> S?usznie do Wa??sy trudno si? porównywa? i nie czyni? tego. On by?
> technikiem elektrykiem, robotnikiem stoczni i mia? akurat dobry czas,
> du?o odwagi, ?eby przeskoczy? przez p?ot i do??czy? do swoich
> strajkuj?cych
> kolegów.
Nooo, co do tego to sa niejakie wątpliwości. pani Walentynowicz w pewnym
momencie stwierdziła, że Wałęsę przywiozło SB motorówką. A słynna scena z
przełażeniem przez płot została z pewnością zainscenizowana. A tak ogólnie
to wałęsa był tylko straszakiem na rząd, pistolecikiem w rękach
prawdziwych twórców przemian, takich jak Kuroń, Michnik, Geremek,
Mazowiecki. Przeczytaj 21 postulatów a natychmiast zorientujesz się kto
pisał które. Pierwsze, polityczne pisali mazowiecki z Geremkiem. Pozostałe
- ten żądający wprowadzenia kartek na mięso, podwyżek płac, mieszkań,
zapłaty za strajk pisał wałęsa z kumplami.
A wiesz jakia była bezpośrednia przyczyna protestu robotników w Lublinie?
Tzw Lubelskiego Lipca? Pewnie myślisz że bunt przeciw uciskowi, cenzurze i
dyktaturze ZSRR? Pudło. WSK stanęło, bo w barku zdrożały kotlety. Po raz
pierwszy od 8 lat.
> Gdybym ja zastrajkowa? teraz, lub spróbowa? zorganizowa? strajk w
> prywatnej uczelni, w której na ogó? pracuj? koledzy, znajomi i rodzina
> szefa (chocia? pensje mam kilkakrotnie ni?sz? ni? zachodni Europejczyk a
> za
> wszystko musz? p?aci? prawie tyle samo co Europejczyk), to wylec?
> prawdopodobnie "na zbity pysk".
Czyli za komuny było lepiej, bo można było sobie postrajkować?
A poza tym nikt cie nie zmusza by tam pracować. Masz wybór - chcesz-
pracujesz. Nie chcesz - nie pracujesz. Przecież o taką wolność walczyłeś.
To nie komuna, gdy każdy musiał miec pracę.
> Rektor ju? na mnie si? obrazi?, gdy wspomnia?em kiedy? rok temu o
> podwy?ce, rosn?cych cenach i konieczno?ci brania kredytów.
To jest właśnie kapitalizm, doktorku. Właśnie o to walczył Wałęsa, górnicy
z Wujka, i ci co wyszli w 1970 na ulicę bo zdrożała kiełbasa.
> Nie wiem, czy i tak ju? nie wylec? bo ludzie z tej grupy straszyli mnie
> donosami (za pisanie prawdy i wyra?anie swoich pogl?dów zgodnie z art. 54
> konstytucji RP) do szefa uczelni w której pracuj?.
> Tak, ?e nie zdziwi? si?. Teraz s? inne czasy.
Owszem, Ale prawo do swobody wypowiedzi także podlega ograniczeniom
zawartym w ustawach.
Zwłaszcza takie wypowiedzi jakie na temat wypadku swojej zony pisałeś pod
nickiem "Desert_storm"
> Trudno porównywa? si? do ksi?dza Jerzego Popie?uszki, który zosta?
> zamordowany przez policjantów za mówienie prawdy,
Nie przez policjantów, tylko przez Służbę Bezpieczeństwa, znaczy
dzisiejsze ABW. A czy za mówienie prawdy...
> bo mnie jeszcze nikt na razie nie zamordowa?.
> Gdybym wyszed? na ambon? w ko?ciele i zacz?? mówi? jak Popie?uszko, lub
> podobnie pewnie zamkn?li by mnie w kaftaniku. S? widzi pan inne czasy.
Tak, są inne czasy. Nowa konstytucja chroni prawa obywatelskie i nie można
już ot tak sobie wejść na mówinice i wymyślać na innych.
> Gdybym wyszed? publicznie z tym co Roman Giertych, o czym wcze?niej nie
> mia?em poj?cia, to by mnie szybciutko zrobili w szmaty w jakim? s?dzie
> jak zrobili mnie w s?dzie pracy w Cz?stochowie w sprawie przeciwko
> Akademii
> Polonijnej i ks. Kry?skiemu o przywrócenie do pracy i wydanie nowego
> ?wiadectwa pracy.
Oho, następna historyjka z serii - sądy są złe i niesprawiedliwe bo wyrok
był inny niż chciałem.
> Zosta?em w roku 2000 zwolniony dyscyplinarnie 4 dni przed
> ko?cem okresu wypowiedzenia przez pracownika, za przyprowadzanie przez 2
> dni 7-mio letniego syna na uczelni? w czasie wakacji (seirpie?).
A miałeś prawo wprowadzania na teren uczelni osób postronnych?
> Nie mia?em go gdzie zostawi? ?ona by?a wtedy w sanatorium, a i on
> chcia? obejrze?
> pracowni? komputerow? i sprawdzi? co jest na stronach FoxKids i Cartoon
> Network.
A zapytałeś przełożonego o zgodę, czy możesz zezwolić osobie postronnej na
korzystanie z majątku zakładu pracy? Jak dzieciak chcioał na internet
trzeba go byuło zaproadzić do kawiarenki internetowej.
> Na wypowiedzieniu mam "za zg?aszanie si? do pracy z ma?oletnim dzieckiem,
> które przeszkadza?o i utrudnia?o prac? innym pracownikom uczelni", co
> jest bzdur?, poniewa? dzieciak siedzia? sobie ze mn? w pracowni
> komputerowej
> prawie ca?y czas.
"prawie"
> W swoich obowi?zkach (dr) mia?em poza 450 godzin pensum
> (teraz mam poni?ej 200) napraw? sprz?tu komputerowego na ca?ej uczelni,
> co wype?nia?o dniówk? do 8 godzin za w sumie 1900 z?. Wyzysk w bia?y
> dzie?.
To się zwolnij i poszukaj lepszej pracy. Mój kuzyn pracuje w Anglii w
fabryce wyrobów plastikowych i zarabia 1000 funtów miesięcznie. Dostał
pracę przez agencję chociaż nie miał zadnego doświadczenia. Podrzucić ci
link do strony biura pracy?
> Ksi?dz obieca? mi podwy?k? od nowego roku akademickiego i ok?ama? mnie
> t?umacz?c si? wysokimi kosztami budowy nowego szklanego budynku ko?o
> Jasnej Góry, wi?c z?o?y?em wypowiedzenie, czego obecnie nie ?a?uj?,
No widzisz, jednak mozna.
> bo w Rzeszowie pracuje mi si? ca?kiem nie?le, mimo ?e do uczelni mam 245
> km w jedn? stron?. S?d pracy oddali? powództwo stawiaj?c mi zarzut
> pomini?cia drogi s?u?bowej. Podobno odwo?anie od decyzji zwolnienia
> dyscyplinarnego mia?em najpierw
> z?o?y? do ks Kry?skiego
Podług Karty Nauczyciela - tak. Nieznajomość prawa szkodzi doktorku. Nie
czytanie pouczeń także.
> i ich nie obchodzi, ?e zosta?em oszukany obietnic? podwy?ki, ?e moje
> pensum by?o
> dwukrotnie wy?sze, a do tego musia?em pracowa? jako personel techniczny,
> wszystko za
> bylejakie pieni?dze plus "Bóg Zap?a?".
A co ich to miało obchodzić, jak nie dopełniłeś wymagań formalnych
niezbędnych dla rozpoznania sprawy.
> Taka sprawiedliwo??.
Nie doktorku, takie jest prawo.
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
178. Data: 2005-01-04 16:23:34
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opsj23hckamg13b0@kura4m98.it-net.pl...
> Dnia Tue, 4 Jan 2005 15:08:43 +0100, Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl>
> No nic tylko się powiesić. Albo wyjechać do USA, gdzie nawet jak policja
> rzuca człowiekiem o glebę, albo trzyma go w areszcie deportacyjnym przez
> 15 godzin bez wody i jedzenia to robi to z poszanowaniem godności
> człowieka i jego praw obywatelskich.
Za nic tak nie robią. W USA muszą mieć konkretny powód, żeby kogoś rzucić na
ziemię, lub trzymać w areszcie. Tu tacy jak pan znajdą wytłumaczenie na
rzucanie o glebę za nic.
>> Wi?c najbardziej na tym ucierpimy pewnie ja, pan i inni niewinni
>> ludzie, jak to mia?o miejsce w stanie wojennym.
>
> Bo w stanie wojennym to czowiek nie mógł wyjść na ulicę, żeby go ZOMO nie
> pobiło. Facet z pałą stał za każdym rogiem i bił.
Po godzinie policyjnej (22giej) w okresie rządów hunty gen. Jaruzelskiego,
gdy ktoś szedł i powiedział "a co nie wolno mi chodzić po ulicy" lub nie
miał dokumentów zwykle był bity lub zatrzymywany a potem bity.
> Te swobody w USA polegają min. na tym, że można stracić pracę w szkole za
> nauczanie o Darwinie,
????? nie wierzę panu. Podstawa prawna. Jaka teoria zastępuje w USA teorię
ewolucji Darwina?
> nazwanie Murzyna Murzynem zamiast "afroamerykaninem"
????? mówi pan chyba o słowie "Nigger" - co nie znaczy murzyn, ale dosłownie
"czarnuch". np. nazwanie kogoś black man (czarny człowiek) nie jest
obraźliwe w USA.
> a ogladanie się za kobietami na ulicy może zostać uznane za molestowanie
> seksualne.
Nie sądzę.
> A dzisiaj można trafić na kilka miesięcy do aresztu na podstawie samego
> podejrzenia o sympatie dla terrorystów.
Nie sądzę.
> Kumpel przesiedział 24 godziny w areszcie a jego furgonetkę rozebrano na
> części bo małomiasteczkowemu szeryfowi wydawało się, że to samochód
> pułapka. Bomby nie znalesioo, ale i tak anulowano mu wizę i dostał 48
> godzin na opuszczenie terytorium USA po rygorem 5 do 10 lat więzienia.
Może zadzwonił na policję i zrobił "kawał". A może za to że był pana
kumplem. Nie wiem kim pan jest faktycznie, ale poglądy ma pan wskazujące na
wspieranie komunistów i terrorystów. W każdym razie wszystkich żeby tylko
byli przeciw sprawiedliwości i przeciw uczciwym Polakom.
>> Przyk?ady na tej grupie to Falkenstein, Osiecki, Tomasik, Lawa.
>
> Miło mi, że zostałem zauważony.
Jak najbardziej i pańskiego kumpla jak widać też zauważyli w USA.
Wrócił już do Polski i będzie panu pomagał?
>> Tacy ludzie b?da robi? wszystko, aby niszczy? sprawiedliwych, uczciwych
>> Polaków
>> wynajduj?c ró?nego rodzaju luki w prawie i wykorzystuj?c dodatkowe
>> przywileje.
>
> Mam rozumieś, że tym "sprawiedliwym, uczciwym" jesteś ty, doktorku?
Jestem.
>> Ludzie opami?tajcie si?! Prosz? Was.
>> Poprosi?by was pewnie o to ks. Jerzy Popie?uszko, Grzesio Przemyk,
>> zamordowani przez policj? gda?scy stoczniowcy, górnicy z kopalni Wujek i
>> inni bici, oraz zamordowani przez polsk? policj? za ch?? i prawo do
>> godnego ?ycia.
>
> Powtrrzasz się doktorku, i robisz się nudny. Nie podpieraj się ofiarami
> minionego systemu, bo to w niczym nie podpiera twojego stanowiska.
Stanowiska adiunkta ato faktycznie nie.
>> Ja s?ysza?em o takich przypadkach. Nawet o aresztowaniu delikwenta za
>> prób? przekupienia funkcjonariusza. Nie mo?na generalizowa?, ale nie
>> mo?na te?
>> pozwoli? policji na ci?g?e grzebanie w naszych rzeczach, w naszych
>> domach, skoro nic nikomu nie zrobili?my, ani nie zawinili?my niczym.
>
> Rozumiem, że ciągle odwiedzają cię policjanci, którzy grzebią w pudłach i
> przymierzają twoje pamiątki po znajomych gejszach z Japonii, domagając się
> wyjaśnień do czego służy ten bacik, albo te kuleczki.
:-) Dobre. Widzę, że wysilił się pan na odrobinę humoru.
Nie nie odwiedzają mnie policjanci, ale jeżeli nabiorą wiatru w żagle i będą
sobie mogli tak przyjść i grzebać u każdego, to może ich przywiać.
No i niestety mogą się rozczarować, ponieważ nie mam takich akcesoriów o
których pan pisze i nie stać mnie było na gejsze w Japonii. To są bardzo
drogie usługi proszę pana. Ja miałem żonę i dwójkę dzieci w Polsce na
utrzymaniu.
> Masz rację, nie możesz im pozwolić na ciągłe grzebanie, ustal im jakieś
> stałe godziny, i nie wpuszczaj więcej niż dwóch na raz.
Jak zaczną przychodzić, gdy ludzie zdurnieją i zmienią ustawy, to będę o tym
myślał.
> No to wyjedź wreszcie do jakiegoś innego kraju.
Pan się powtarza.
> Możesz zabrać ze sobą rodzinę, nikt cui nie każe jechać sam.
Do tego potrzeba sporo pieniędzy. niemożliwe, żeby od razu jechać z rodziną.
> Możesz też pojechać do USA. Po paru tygodniach zorientujesz się co to są
> "wolności obywatelskie" jak zostaniesz aresztowany za przejście na
> czerwonym świetle.
Aresztują w Kalifornii za to? nie wierzę.
> Nooo, co do tego to sa niejakie wątpliwości. pani Walentynowicz w pewnym
> momencie stwierdziła, że Wałęsę przywiozło SB motorówką. A słynna scena z
> przełażeniem przez płot została z pewnością zainscenizowana. A tak ogólnie
> to wałęsa był tylko straszakiem na rząd, pistolecikiem w rękach
> prawdziwych twórców przemian, takich jak Kuroń, Michnik, Geremek,
> Mazowiecki.
A zachód na to nie wpadł i dał pokojowego Nobla Wałęsie?
Kogo pan chce nabrać?
> Przeczytaj 21 postulatów a natychmiast zorientujesz się kto pisał które.
> Pierwsze, polityczne pisali mazowiecki z Geremkiem. Pozostałe - ten
> żądający wprowadzenia kartek na mięso, podwyżek płac, mieszkań, zapłaty
> za strajk pisał wałęsa z kumplami.
Trzeba zapytać ich kto pisał. Pan raczej nie wygląda na znawcę ich tematów.
Bliżej panu do PZPR, UB i KGB.
> A wiesz jakia była bezpośrednia przyczyna protestu robotników w Lublinie?
> Tzw Lubelskiego Lipca? Pewnie myślisz że bunt przeciw uciskowi, cenzurze i
> dyktaturze ZSRR? Pudło. WSK stanęło, bo w barku zdrożały kotlety. Po raz
> pierwszy od 8 lat.
Kotlety też są ważne. Czasami tak jest, że człowiek się godzi na wszystko do
pewnego momentu, a nagle dostaje szału, gdy ktoś chce aby zrobił coś
niewiele więcej, bo zostaje przekroczona granica wytrzymałości.
> Czyli za komuny było lepiej, bo można było sobie postrajkować?
Pan to powiedział. Ale obijali się nieźle sam pan przyzna. Gdybym ja tak
pracował jak oni wtedy to już by mnie 5 razy nie było w żadnej pracy.
> A poza tym nikt cie nie zmusza by tam pracować. Masz wybór - chcesz-
> pracujesz. Nie chcesz - nie pracujesz. Przecież o taką wolność walczyłeś.
Ja to się zbytnio nie nawalczyłem. Byłem chyba w drugiej liceum kiedy
nastała Solidarność i potem chyba w trzeciej zaczął się stan wojenny.
Studniówkę mieliśmy pamiętam do 20:30. żadnych dyskotek, żadnych wyjazdów na
narty, na weekendy poza miasto przez 3 lata. Co ja tym komuchom zrobiłem, że
trzymali nas jak w więzieniu w jednym mieście przez lata?
> Owszem, Ale prawo do swobody wypowiedzi także podlega ograniczeniom
> zawartym w ustawach.
> Zwłaszcza takie wypowiedzi jakie na temat wypadku swojej zony pisałeś pod
> nickiem "Desert_storm"
Nie używałem tego nicku. To był ktoś inny. Nie wiem jeszcze kto. Być może
podłączył się na linię TPSA.
> Nie przez policjantów, tylko przez Służbę Bezpieczeństwa, znaczy
> dzisiejsze ABW. A czy za mówienie prawdy...
A kto pracował w ABW? policjanci.
>> Zosta?em w roku 2000 zwolniony dyscyplinarnie 4 dni przed
>> ko?cem okresu wypowiedzenia przez pracownika, za przyprowadzanie przez 2
>> dni 7-mio letniego syna na uczelni? w czasie wakacji (seirpie?).
>
> A miałeś prawo wprowadzania na teren uczelni osób postronnych?
Co za bzdura. Uczelnia jest instytucją publiczną. Każdy może wejść.
>> Nie mia?em go gdzie zostawi? ?ona by?a wtedy w sanatorium, a i on
>> chcia? obejrze?
>> pracowni? komputerow? i sprawdzi? co jest na stronach FoxKids i Cartoon
>> Network.
>
> A zapytałeś przełożonego o zgodę, czy możesz zezwolić osobie postronnej na
> korzystanie z majątku zakładu pracy? Jak dzieciak chciał na internet
> trzeba go byuło zaproadzić do kawiarenki internetowej.
Pan ma niedobrze w głowie poukładane. Martwię się, że takich ludzi jest w
Polsce sporo.
Akurat bezpośredniego przełożonego pana mgr - kierownika spytałem i zgodził
się.
Przeszkadzało to kadrowej.
>> W swoich obowi?zkach (dr) mia?em poza 450 godzin pensum
>> (teraz mam poni?ej 200) napraw? sprz?tu komputerowego na ca?ej uczelni,
>> co wype?nia?o dniówk? do 8 godzin za w sumie 1900 z?. Wyzysk w bia?y
>> dzie?.
>
> To się zwolnij i poszukaj lepszej pracy.
Przecież mnie już zwolnili z Częstochowy to jak się mogę drugi raz zwolnić?
Czyta pan to na co pan odpowiada, czy nie?
> Nie doktorku, takie jest prawo.
Nie moje, tylko wasze dlatego.
Grzegorz Kruk, Ph.D.
-
179. Data: 2005-01-04 16:36:40
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Mithos" <m...@o...No.More.Spam.polska> napisał w wiadomości
news:crb0fj$dbb$1@news.onet.pl...
> Panie doktorze, nie kazdy byl w poprzednim wcieleniu komandosem (o ile
> pamietam wtedy sie pan nazywal opluty karzel, czy jakos tak).
|\ /| | |
||__|| | Please do not |
/ o o \ | feed the Trolls. |
/ \ | Thank You. |
/ \ \| |
/ _ \ \--------------------´
/ |\__\ \ ||
/ |\|_|\_../ ||
/ \|_|_|/ \ _||
/ / \ |____| ||
/ | | | --|
| | | |____ --|
*_ | |^|^|^| | \-/
*--_-\ _ \ ^ ^ ^ / ||
/ _ \\ | | `´
* / \_ /- | | |
* c_c_c_C/ \C_c_c_c
-
180. Data: 2005-01-04 16:36:51
Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:41d94e5b$1@news.home.net.pl...
> Grzegorz Kruk, Ph.D. napisał(a):
>
>> O udał się panu dowcip. Doceniam intelekt błyszczący jak orzełek na
>> czopce
>> policjanta.
>
> To nie byl dowcip. Reakcja alergiczna - zupelnie automatyczna - na
> glupote.
|\ /| | |
||__|| | Please do not |
/ o o \ | feed the Trolls. |
/ \ | Thank You. |
/ \ \| |
/ _ \ \--------------------´
/ |\__\ \ ||
/ |\|_|\_../ ||
/ \|_|_|/ \ _||
/ / \ |____| ||
/ | | | --|
| | | |____ --|
*_ | |^|^|^| | \-/
*--_-\ _ \ ^ ^ ^ / ||
/ _ \\ | | `´
* / \_ /- | | |
* c_c_c_C/ \C_c_c_c