Użytkownik Wrak Tristana napisał:
[..]
> Pozbawienie potencjalnych zysków TEŻ jest wg mnie przestępstwem. Jeżeli

Daj już spokój wstydu sobie oszczędź. Kradzież to kradzież i nic z tym
nie ma wspólnego "pozbawienie potencjalnych zysków".

pozdrawiam
Arek


--

www.arnoldbuzdygan.com

do góry

Dnia Thu, 17 May 2007 21:41:20 +0200, Wrak Tristana napisał(a):

> nie każdy rodzaj oprogramowania może się rozwijać w modelu
> OpenSource./.../ Zaprawdę powiadam Ci, nie jest możliwe zastosowanie
> modelu OpenSource do każdego rodzaju oprogramowania.
Z ciekawości zapytam: jakie to modele, w których OS jest niemożliwym do
zastosowania?

--
pozdro
poreba

do góry

Dnia Thu, 17 May 2007 21:31:02 +0200, Wrak Tristana napisał(a):

>> Kradzież oprogramowania pozbawia jego właściciela jedynie
>> _potencjalnych_ zysków ze sprzedaży jego konkretnej, pojedynczej
>> instancji, ale nie pozbawia go możliwości korzystania z niego ani
>> sprzedaży dowolnej liczby jego instancji (egzemplarzy).
> Pozbawienie potencjalnych zysków TEŻ jest wg mnie przestępstwem. Jeżeli
> będziesz jechał do klienta a ja Cię zatrzymam celowo, żebyś nie
> dojechał, zapewne mnie zaskarżysz.
A jak sądzisz, na który art. kk można się powołać w doniesieniu do organów
ścigania?

--
pozdro
poreba

do góry

>> Jeżeli
>> będziesz jechał do klienta a ja Cię zatrzymam celowo, żebyś nie dojechał,
>> zapewne mnie zaskarżysz.
>
> Ale nie o kradzież.


od strony molranej jest kradzieza a tu masa osob probuje wmowic
wszystkim ze nie jest, i szczerze watpie by procz Arka ktorys
mowil to dlatego ze jego zdaniem nie ma odpowiedniego przepisu (a moim
zdaniem jest).

To co Jotte pisze to rzezcywsice czesto przez niego
powielnay belkot (i jeszcze przy tym probuje sie wywyzszyc, jakby odkryl
ameryke) , juz dawno zostalo napsiane na grupie ze od strony technicznej
ta 'kradziez' wyglada zupelnie inaczej, nie zmienia to faktu ze sie
korzysta z cudzej pracy nie placac za te usluge wiec pozbawai sie
relaneych zyskow autora softu. (zanzaczam poraz kolejny uzywajac tego
progrmu nie uzywajac alternatywy)

P.


--
"W dniu radosnym zmartwychwstania niechaj układ Cię osłania. Niech Cię
czeka samo dobro, niech los strzeże Cię przed Ziobrą, niech Cię CBA nie
goni, niech Cię immunitet chroni, a jak już Cię władza zdybie, niech Cię
wsadzi w zwykłym trybie. W jasną przyszłość prosto zmierzaj, z
Gudzowatym nie wieczerzaj, nie czyść butów, nie myj włosów, dobrobytem
nie kuś losu, byś bez żadnej większej wsypy doczekał do V RyPy."

do góry

W wiadomości news:f2jv29$7sh$1@inews.gazeta.pl Sowiecki Agent
<p...@t...gazeta
.pl> pisze:

> To co Jotte pisze to rzezcywsice czesto przez niego
> powielnay belkot (i jeszcze przy tym probuje sie wywyzszyc, jakby odkryl
> ameryke)
Ty chyba masz jakieś nie do końca uświadamiane kompleksy, chłopino.
Ale mogą być one uzasadnione, bo - fakt - inteligencją absolutnie nie
grzeszysz.

--
Jotte

do góry

Jotte napisał(a):
> W wiadomości news:f2jv29$7sh$1@inews.gazeta.pl Sowiecki Agent
> <p...@t...gazeta
.pl> pisze:
>
>> To co Jotte pisze to rzezcywsice czesto przez niego
>> powielnay belkot (i jeszcze przy tym probuje sie wywyzszyc, jakby
>> odkryl ameryke)
> Ty chyba masz jakieś nie do końca uświadamiane kompleksy, chłopino.

to nie ja usiluje obrazic kazdym postem swego rozmowce

> Ale mogą być one uzasadnione, bo - fakt - inteligencją absolutnie nie
> grzeszysz.


i kto to mowi


P.

--
"W dniu radosnym zmartwychwstania niechaj układ Cię osłania. Niech Cię
czeka samo dobro, niech los strzeże Cię przed Ziobrą, niech Cię CBA nie
goni, niech Cię immunitet chroni, a jak już Cię władza zdybie, niech Cię
wsadzi w zwykłym trybie. W jasną przyszłość prosto zmierzaj, z
Gudzowatym nie wieczerzaj, nie czyść butów, nie myj włosów, dobrobytem
nie kuś losu, byś bez żadnej większej wsypy doczekał do V RyPy."

do góry

W wiadomości news:f2k231$ks0$1@inews.gazeta.pl Sowiecki Agent
<p...@t...gazeta
.pl> pisze:

> to nie ja usiluje obrazic kazdym postem swego rozmowce
Twoje opinie są dla mnie bez znaczenia.
Poza tym ty nie możesz nikogo obrazić.

>> Ale mogą być one uzasadnione, bo - fakt - inteligencją absolutnie nie
>> grzeszysz.
> i kto to mowi
Ja, smarkaczu.
I wstań jak piszesz do mnie.

--
Jotte

do góry

W odpowiedzi na pismo z czwartek, 17 maja 2007 23:30
(autor Gotfryd Smolik news
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0705172328100.3016@athlon64>):

>> Pozbawienie potencjalnych zysków TEŻ jest wg mnie przestępstwem.
> Ale to nie znaczy że ma byc uznane za KRADZIEŻ!

Jak zwał tak zwał... Przestępca zabiera kasę, więc kradnie

> Niby co, morderstwo też jest "kradzieżą"?

Nie, bo nie zabiera kasy.

>> Jeżeli
>> będziesz jechał do klienta a ja Cię zatrzymam celowo, żebyś nie dojechał,
>> zapewne mnie zaskarżysz.
> Ale nie o kradzież.

Zapewne nie.... Ale generalnie jest to forma kradzieży.

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl lub t...@...pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z czwartek, 17 maja 2007 21:58
(autor Jasko Bartnik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <op.tshlrwsfrgp2nr@sempron>):

>>> Programowanie to hobby. Ale moze tez stanowic zlecenie. Calkiem
>>> slusznie:
>>> jesli ktos wymaga i za to placi, to dostaje to co chce.
>> Nie wszystkie rodzaje oprogramowania pod to dadzą się podciągnąć.
> Niestety. Nad tym ubolewam. Trudno, prawa rynku.

Nie tyle rynku co charakteru produktu.

>>> Sporo open-source'owych produkcji zyje z darowizn.
>> Sporo czyli 3?
> Znacznie wiecej. Mozna zaczac od dystrybucji linuxa,
> przejsc przez
> openoffice i skonczyc na masie drobnego softu z prymitywna strona
> internetowa i duzym banerem "donate".

Tak.... I donacje są odwrotnie proporcjonalne do rozmiaru banera....
Zazwyczaj to te projekty dostają zero.

>>> Kiedys ludziom by przez
>>> glowe nie przeszlo pobieranie oplat za programy.
>> Kiedy? Za czasów programów robionych przez naukowców ? Programów
>> obliczeniowych i innych? Oni dostawali kasę za pracę naukową...
> Te okolice.

No to wyjaśniam że te okolice to część (uwaga, podkreślam _część_) możliwych
produktów i ta część do dzisiaj taka jest.

> Tuz przed wejsciem na rynek Windows 1.0.

No tuż przed wejściem na rynek Windows 1.0 to chyba była złota era
jabłuszek, a one to dość silnie, silniej niż MS, są korporacyjnie
komercyjne. No i sam ms z DOSem też nie dawał darmo...

>> Bez pieniędzy prędzej czy później
>> hobbysta zdechnie z głodu. W zasadzie to prędzej.... Bo jeśli później, to
>> znaczy że jednak ktoś go dotuje.... Może świadomie a może nieświadomie...
> Prawda. Ale nie samym hobby czlowiek zyje. Dla programistow jest chociazby
> serwis rent-a-coder.

No i? No i będziesz robił wynajęte a nie OS. A nawet jak to wynajęte będzie
OS to i tak masz tylko promil takich przypadków.

> A moze przeciez zawodowo byc nauczycielem fizyki w
> gimnazjum :)

Oczywiście że można. Ale wiesz, świat nie potrzebuje wyłącznie programików
do obliczania prędkości czy innych takich, które można napisać na dużej
przerwie.

>>> A teraz co sie dzieje? Ktos uslyszy
>>> swoj kawalek u fryzjera i juz sie domaga o kase.
>> Nie ktoś, ale organizacje pokroju ZAIKsów... A to inna bajka.... ZUS i
>> NFZ też pobierają haracz teoretycznie w imię czegośtam....
> Ale, przynajmniej w teorii, placacy na ZUS i NFZ ma z tego jakies korzysci
> :)

Tak samo z płacenia ZAiKSom i innym... W teorii masz kupę korzyści...

>> Skoro ktoś kradnie Fotoszopę, to widać koniecznie jej
>> potrzebuje. A skoro tak to jest to realna kradzież i realna wycena bo
>> jakby nie ukradł to by zapłacił.
> Przy cenie tego programu to bardziej prawdopodobne by bylo stwierdzenie:
> "jakby nie ukradl to by nie kupil".

To by nie kupił... Ale skoro by nie kupił --> może się bez niej obejść -->
może jej nie kraść. Więc nie kradnie. A skoro kradnie --> nie może się bez
niej obejść --> zapłaci.

To nie jest chleb i woda.... Tego nie trzeba kraść żeby nie umrzeć z głodu.

> Ale jest sporo tanszych programow.
> Nero widze na allegro za kilka zlotych... ciekawe gdzie jest haczyk.

Pewnie to te oemy z nagrywarek

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl lub t...@...pl

do góry

Arek <a...@e...net> writes:

> Użytkownik Robert L napisał:
>> Pisalem o oprogramowaniu a nie mp3, itp lub filmach.
>
> Ja też. Niczym się to nie różni. Czy mp3 czy oprogramowanie czy
> cokolwiek innego, kradzieżą jest tylko piractwo, NIGDY używanie
> przez odbiorcę tych utworów.

Jest licencja.

do góry