eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicja pomocna;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 447

  • 411. Data: 2024-09-24 14:57:35
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: PD <p...@g...pl>

    W dniu 23.09.2024 o 23:33, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 23.09.2024 o 22:45, Shrek pisze:
    >> Jest napisane tak składnie jak tylko możliwe, żeby zachować analogię
    >> do twojego rozumowania, że skoro parkowali nielegalnie na tej ulicy w
    >> innym miejscu w 2023 to znaczy że parkowanie w czasie powodzi w innym
    >> miejscu na górce związku z powodzią nie ma. Nie oczekuj że analogie do
    >> twoich myśli nieuczesanych będą sensowne - będą tak samo sensowne jak
    >> twoja oryginalna myśl - czyli bez sensu - CBDO.
    >
    > Żadnej tu analogii nie ma. To, ze w innych miejscach tej samej ulicy
    > nagminnie są kretyńsko poparkowane pojazdy już w 2023 roku świadczy o
    > tym, ze w tej okolicy jest deficyt miejsc parkingowych i nie ma on
    > związku z powodzią. Stąd mój wniosek, że nie wszystkie te sfotografowane
    > pojazdy muszą tam stać z powodu powodzi. Po za tym to, że reporter
    > sfotografował kilka samochodów z wezwaniami nie wyklucza, że na tej
    > ulicy było ich więcej. Wypowiedzi w artykule nie określają, czy Policja
    > czepiła się tych kilku. bo mowa o pojazdach zaparkowanych na tej ulicy w
    > ogóle.

    To czego boją się twoi wrocławscy koledzy, że poprzestają na pouczeniach
    (tak deklarują)? Zadzwoń do nich, że źle czynią.

    PD


  • 412. Data: 2024-09-24 16:13:31
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 24.09.2024 o 06:14, Shrek pisze:
    >> Wskazać górkę i wystawiona za szybą karteczka automatycznie powoduje,
    >> że nie ma wykroczenia.
    > Że nie ma wykroczenia decyduje w tym wypadku karteczka na której
    > wydrukowano art 16 kodeksu wykroczeń.

    Każdy zaparkowany na pasie zieleni samochód pochodzi z samej definicji
    pasa zieleni z ewakuacji powodziowej?

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 413. Data: 2024-09-24 16:15:24
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 24.09.2024 o 08:29, Marcin Debowski pisze:
    > Ten art, to kalka z podobnych konstrukcji z kk. np. z obrony koniecznej.

    W kodeksie karnym jest też stan wyższej konieczności, więc z obroną
    konieczna nie mieszajmy. To nie do końca jest podobne nawet.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 414. Data: 2024-09-24 17:40:01
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 23 Sep 2024 23:33:07 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 23.09.2024 o 22:45, Shrek pisze:
    >> Jest napisane tak składnie jak tylko możliwe, żeby zachować analogię do
    >> twojego rozumowania, że skoro parkowali nielegalnie na tej ulicy w innym
    >> miejscu w 2023 to znaczy że parkowanie w czasie powodzi w innym miejscu
    >> na górce związku z powodzią nie ma. Nie oczekuj że analogie do twoich
    >> myśli nieuczesanych będą sensowne - będą tak samo sensowne jak twoja
    >> oryginalna myśl - czyli bez sensu - CBDO.
    >
    > Żadnej tu analogii nie ma. To, ze w innych miejscach tej samej ulicy
    > nagminnie są kretyńsko poparkowane pojazdy już w 2023 roku świadczy o
    > tym, ze w tej okolicy jest deficyt miejsc parkingowych i nie ma on
    > związku z powodzią. Stąd mój wniosek, że nie wszystkie te sfotografowane
    > pojazdy muszą tam stać z powodu powodzi.

    Jeżeli to Kochanowskiego, to w 97 na uliczkach po jednej z jej stron
    był z metr wody. A może nawet z obu stron.

    Deficyt miejsc ... tam akurat stare osiedle willowe, mieszkancy swoje
    miejsca raczej mają, jakby się zjechali obcy, to by zabrakło.
    Ale co za głupek by przyjechał w powodziowy czas :-)

    > Po za tym to, że reporter
    > sfotografował kilka samochodów z wezwaniami nie wyklucza, że na tej
    > ulicy było ich więcej. Wypowiedzi w artykule nie określają, czy Policja
    > czepiła się tych kilku. bo mowa o pojazdach zaparkowanych na tej ulicy w
    > ogóle.

    Policja jak to policja - albo się przespacerowała i czepiła wszystkich
    tych, co akurat stali źle zaparkowani, albo jeśli im uwierzyc - to
    ktos im zdjęcia przysłał i zmusił do interwencji.
    No to tych, które im zgłoszono.

    Tylko zaraz - sciągniecie danych z cepiku szybkie, ale wezwanie trzeba
    dostarczyc. Poczta nieruchawa, dzielnicowy może szybszy, ale czy te
    wezwania nie miały być "za wycieraczką" ? To ktos się musiał
    przespacerować. I wstawił tylko zgłoszonym pojazdom ? :-)

    > Nasuwa się szereg oczywistych pytań, na które nie ma odpowiedzi. Co się
    > stało z pozostałymi pojazdami z tej ulicy? Rejon tego mostka nie wygląda
    > na szczególnie wyższy, niż reszta ulicy.

    Odra biegnie troche jakby równolegle do Kochanowskiego.

    Akurat mosty z obu stron są z natury troche podniesione.

    to ten region
    https://maps.app.goo.gl/cKWtT1rpekFR3JAa7

    a tu mapa rozlewisk
    https://gazetawroclawska.pl/tak-zalany-byl-wroclaw-w
    -1997-roku-mapa-powodz-godzina-po-godzinie/ar/c1-142
    70417

    to jest Zacisze po prawej stronie.
    Ta gruba pionowa przez literki IS to Kochanowskiego - nie pamiętam,
    czy była zalana.

    J.


  • 415. Data: 2024-09-24 17:51:37
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 24.09.2024 o 16:13, Robert Tomasik pisze:

    >>> Wskazać górkę i wystawiona za szybą karteczka automatycznie powoduje,
    >>> że nie ma wykroczenia.
    >> Że nie ma wykroczenia decyduje w tym wypadku karteczka na której
    >> wydrukowano art 16 kodeksu wykroczeń.
    >
    > Każdy zaparkowany na pasie zieleni samochód pochodzi z samej definicji
    > pasa zieleni z ewakuacji powodziowej?

    Ba. Każdy jeden zaparkowany czy nie samochód mógł być użyty do
    przestępstwa a nie jakiegoś głupiego wykroczenia. Ba z
    prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością każdym jednym samochodem
    popełniono wykroczenie. Wszystkich wezwijcie.

    Ps - powoli wymiękam, i chyba najsmieszniejsze już przeczytaliśmy.
    Zobaczę czy napisał coś nowego o przyznawaniu kartek uprawniajcych do
    ewakuacji i chyba koniec przedstawienia;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 416. Data: 2024-09-24 18:03:30
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 24.09.2024 o 08:29, Marcin Debowski pisze:

    >> Zasadniczo jest - przekroczony stan alarmowy i to wielokrotnie.
    >> Przekroczenie stan alarmowego z definicji oznacza zagrożenie powodzią a
    >> co najmniej "lokalnymi podtopieniami"
    >
    > Ten art, to kalka z podobnych konstrukcji z kk. np. z obrony koniecznej.
    > Bezprosredni jest w kk. rozumiany jako bezposrednio skierowany przeciwko
    > określonemu dobru gdzie albo już to dobro jest naruszane bądź grozi
    > natychmiastowe naruszenie. Nijak nie mozna MZ zagrozenia powodzoą gdzieś
    > na jakimś, niechby i nieodległym terenem podpiąc pod czynności
    > bezpośrednią. Jak będziesz uciekał przed napływającą wodą i wtedy
    > wjedziesz na taką górkę, o, to jest bezpośrednie zagrożenie.

    No to umacaniający wały robią w cholerę szkód... Nasłać na nich
    leśników, rolników, kulsonów i sanepid:P A i US:P

    >> Generalnie to jednak powinno się kierować duchem prawa a litera jest
    >> tylko (czasem niedoskonałą) próbą realizacji tego celu. Akurat tutaj bym
    >> się sądów nie czepiał - po przeciwnej stronie masz Roberta - sam oceń;)
    >
    > Ale problem jest tu głównie w duchu.

    Myślę że w tym przypadku na problem tylko Robert i ci co wezwania
    pozostawiali. Założę się że nawet rzecznik prasowy co kłamie że wsztstko
    jest ok w myślach wyzywał ich od debili...

    > Nie wiem jak wygląda tu orzecznictwo, ale już prędzej na podstawie tego
    > 16kw mozna by argumentowac, że ktoś miał przekonanie o tym bezpośrednim
    > zagrozeniu, że np. wierzył, że jak wróci tym samochodem do domu, to tam
    > go straci, że nie ma jak się wydostać z danego terenu etc. To też
    > wyczerpuje MZ przesłanki tego art. Nie przeszkadza błąd co do oceny
    > sytuacji.

    Chociażby. Co do niszczenia trawników w czasie ewakuacji w warunkach
    klęski żywiołowej (lub jej realnego zagrożenia), to sądzę że
    orzecznictwo mogło nawet nie ustalić "utrwalonej linii". Po prostu sądzę
    że niewiele takich spraw do sądów trafia, bo warunkiem niezbędnym jest
    spotkanie funkcjonariusza który znacznie odbiega w dół o sredniego a i
    tak nienajwyższego poziomu intelektualnego przeciętnego krawężnika.
    Normalnie bym powiedział że policjant wystawiający w takich warunkach
    wezwanie jest upośledzony w stopniu, stawiającym pod znakiem zapytania
    samodzielne funkcjonowanie. No ale skoro Robert go broni a poniekąd
    elitą policyjną jest, to wychodzi na to że można być po prostu złośliwym
    chujem albo po prostu być psychopatą i nie rozumieć konceptów
    socjologicznych i społecznych. Z trzeciej strony to powinni wykryć na
    testach...


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 417. Data: 2024-09-24 21:58:02
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 24.09.2024 o 17:40, J.F pisze:
    > Tylko zaraz - sciągniecie danych z cepiku szybkie, ale wezwanie trzeba
    > dostarczyc. Poczta nieruchawa, dzielnicowy może szybszy, ale czy te
    > wezwania nie miały być "za wycieraczką" ? To ktos się musiał
    > przespacerować. I wstawił tylko zgłoszonym pojazdom ? ?

    Wezwanie za wycieraczką nie jest doręczonym wezwaniem. To coś jak
    prośba, ze jakby ktoś miał ochotę. Przecież ktoś to może ukraść, albo
    deszcz zmyć. Ale po prostu tak czasem prościej.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 418. Data: 2024-09-25 00:58:59
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-09-24, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 24.09.2024 o 08:29, Marcin Debowski pisze:
    >> Ten art, to kalka z podobnych konstrukcji z kk. np. z obrony koniecznej.
    >
    > W kodeksie karnym jest też stan wyższej konieczności, więc z obroną
    > konieczna nie mieszajmy. To nie do końca jest podobne nawet.

    To miałem na mysli, ale mieszać możemy spokonie, bo archetyp jest de
    facto ten sam. Nawet można się posłużyć dość dobrą analogią do
    omawianego parkowania: Czy jesli policja wyda komunikat, aby pozostac w
    domu i zachować ostrozność, bo własnie jakiś gośc na dzielni zarżnął 5
    osób w pobliskim sklepie i buszuje po okolicy, czy dopuszczalne prawnie
    jest odstrzelenie tego gościa z okna domu, jesli zobaczymy go w
    pobliskim parku (przyjmijmy, że możemy go rozpoznać)? Nie jest
    dopuszczalne, mimo, że zagrożenie występuje, z tym, że jak juz go ktoś
    odstrzeli (bo się np. tak bał o siebie i rodzinę, że uznał to za słuszne
    działanie), to spodziewam się sąd będzie się starał mocno złagodzić
    karę.

    --
    Marcin


  • 419. Data: 2024-09-25 01:13:46
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25.09.2024 o 00:58, Marcin Debowski pisze:
    > To miałem na mysli, ale mieszać możemy spokonie, bo archetyp jest de
    > facto ten sam. Nawet można się posłużyć dość dobrą analogią do
    > omawianego parkowania: Czy jesli policja wyda komunikat, aby pozostac w
    > domu i zachować ostrozność, bo własnie jakiś gośc na dzielni zarżnął 5
    > osób w pobliskim sklepie i buszuje po okolicy, czy dopuszczalne prawnie
    > jest odstrzelenie tego gościa z okna domu, jesli zobaczymy go w
    > pobliskim parku (przyjmijmy, że możemy go rozpoznać)? Nie jest
    > dopuszczalne, mimo, że zagrożenie występuje, z tym, że jak juz go ktoś
    > odstrzeli (bo się np. tak bał o siebie i rodzinę, że uznał to za słuszne
    > działanie), to spodziewam się sąd będzie się starał mocno złagodzić
    > karę.

    Tylko to powoduje zagrożenie, że następnym razem ktoś się pomyli i
    odstrzeli podobnego do napastnika mężczyznę. Co innego, gdyby postanowił
    go obezwładnić postrzałem w stopę. Zastrzelenie może być wynikiem
    uzasadnionego okolicznościami błędu. Nagle wyskakuje gość z nożem, a Ty
    wyciągasz broń i strzelasz. Nie masz czasu mierzyć. Strzelasz w jego
    kierunku i zabijasz. Taki numer przejdzie. Ale nie przekonasz mnie do
    zasadności snajperskiego strzału w głowę by uniknąć jakiegoś przyszłego
    ataku - nawet jak to seryjny morderca.

    Natomiast stan wyższej konieczności jest powiązany z tym, że dobro
    chronione nie może być rażąco mniej wartościowe, niż to poświęcane.
    Poświecenie życia ludzkiego (nawet mordercy) w celu zachowania spokoju
    publicznego nie przejdzie. Co innego, jakby gość właśnie atakował nożem
    kolejną ofiarę, a Ty strzelając w nogę zabijasz go.

    Wracając do naszych samochodów na trawniku, to utopienie samochodu, to
    nie tylko strata materialna dla właściciela, ale i zagrożenie dla
    środowiska naturalnego. Groźba pożaru, jeśli to elektryk. No i tu trawa,
    która przecież odrośnie ma mniejszy priorytet. Nawet zagrożenie dla
    ruchu drogowego, tyle, że tu można oczekiwać podjęcia działań mających
    na celu zmniejszenie tego zagrożenia.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 420. Data: 2024-09-25 01:37:54
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-09-24, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 24.09.2024 o 08:29, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Zasadniczo jest - przekroczony stan alarmowy i to wielokrotnie.
    >>> Przekroczenie stan alarmowego z definicji oznacza zagrożenie powodzią a
    >>> co najmniej "lokalnymi podtopieniami"
    >>
    >> Ten art, to kalka z podobnych konstrukcji z kk. np. z obrony koniecznej.
    >> Bezprosredni jest w kk. rozumiany jako bezposrednio skierowany przeciwko
    >> określonemu dobru gdzie albo już to dobro jest naruszane bądź grozi
    >> natychmiastowe naruszenie. Nijak nie mozna MZ zagrozenia powodzoą gdzieś
    >> na jakimś, niechby i nieodległym terenem podpiąc pod czynności
    >> bezpośrednią. Jak będziesz uciekał przed napływającą wodą i wtedy
    >> wjedziesz na taką górkę, o, to jest bezpośrednie zagrożenie.
    >
    > No to umacaniający wały robią w cholerę szkód... Nasłać na nich
    > leśników, rolników, kulsonów i sanepid:P A i US:P

    Mnie jeszcze przyszło do głowy, że w zasadzie mozna by też ukarac
    włascicieli posesji za śmiecenie, bo w końcu nie wiadomo, czy to woda
    przyniosa, czy właściciel zrobił sobie wysypisko śmieci.

    >>> Generalnie to jednak powinno się kierować duchem prawa a litera jest
    >>> tylko (czasem niedoskonałą) próbą realizacji tego celu. Akurat tutaj bym
    >>> się sądów nie czepiał - po przeciwnej stronie masz Roberta - sam oceń;)
    >>
    >> Ale problem jest tu głównie w duchu.
    >
    > Myślę że w tym przypadku na problem tylko Robert i ci co wezwania
    > pozostawiali. Założę się że nawet rzecznik prasowy co kłamie że wsztstko
    > jest ok w myślach wyzywał ich od debili...

    Może byc tez, że to w końcu Wrocław, gdzie mają już tak nagrabione, że
    boja się zlać najbardziej absurdalnego powiadomienia.

    > Normalnie bym powiedział że policjant wystawiający w takich warunkach
    > wezwanie jest upośledzony w stopniu, stawiającym pod znakiem zapytania
    > samodzielne funkcjonowanie. No ale skoro Robert go broni a poniekąd
    > elitą policyjną jest, to wychodzi na to że można być po prostu złośliwym
    > chujem albo po prostu być psychopatą i nie rozumieć konceptów
    > socjologicznych i społecznych. Z trzeciej strony to powinni wykryć na
    > testach...

    Robert zawsze widzi dodatkowe opcje tylko niekoniecznie wydają się one
    jakoś szczególnie prawodopodobne. Poza tym może w NS robia wszystko po
    ksiązkowemu bo to spokojne i przyjazne obywatelom miasto :) Nie to co
    taka Wawa czy Wrocław.

    --
    Marcin

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 41 . [ 42 ] . 43 ... 45


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1