eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicja pomocna;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 447

  • 361. Data: 2024-09-23 19:05:23
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.09.2024 o 11:45, Robert Tomasik pisze:

    >> To zróbcie a potem dupę zawracajcie. Bo zdaje ci umknąl ci drobny
    >> niuans o domniemaniu niewinności.
    >
    > Nic mi nie umknęło. Jak stoi samochód na zakazie w  mieście i bez
    > powodzi, to mogą mieć miejsce liczne kontratypy.

    Umknęło ci - obwiniony twierdzi, że zaparkował bo powódź. No i
    rzeczywiście powódź - jeśli jak twierdzi zaparkował z powodu powodzi to
    nie popełnił czynu karalnego. Ale może kłamie? A może nie? Co z tym
    zrobić...


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 362. Data: 2024-09-23 19:10:57
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.09.2024 o 12:37, Marcin Debowski pisze:

    > Art. 16. § 1. Nie popełnia wykroczenia, kto działa w celu uchylenia
    > bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem,
    > jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone
    > nie przedstawia wartości oczywiście większej niż dobro ratowane.
    >
    > Tu:
    >
    > 1) Nie ma bezpośredniego niebezpieczeństwa (byłoby, jakby do tych
    > samochodów podchodziła woda)

    Zasadniczo jest - przekroczony stan alarmowy i to wielokrotnie.
    Przekroczenie stan alarmowego z definicji oznacza zagrożenie powodzią a
    co najmniej "lokalnymi podtopieniami"

    > 2) Tu da się uniknąć, wystarczy wyjechać poza pewną strefę co
    > można spokojnie zrobić.

    Tu jest większe pole do popisu.

    > Nie mówię, że sądy tego nie stosują, i też nie mówię, że źle (ze
    > społecznych względów) robią, ale MZ jest to naciągane.

    Generalnie to jednak powinno się kierować duchem prawa a litera jest
    tylko (czasem niedoskonałą) próbą realizacji tego celu. Akurat tutaj bym
    się sądów nie czepiał - po przeciwnej stronie masz Roberta - sam oceń;)



    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 363. Data: 2024-09-23 19:18:11
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.09.2024 o 12:01, Robert Tomasik pisze:

    >> No raczej, bo szansa że słucha zgłoszonego ten sam funkcjonariusz co
    >> wezwanie wypisał jest iluzoryczna.
    >
    > Do końca zmiany bardzo duża granicząca z pewnością.

    Ta - bo krawężnik idzie, wystawia kwitki za wycieraczki i pędzi na
    komisariat czekać aż zaproszeni zjawią się na imprezie.

    > notatki. Potem z kolei ten kolejny jest osobą, która jest właściwa
    > podjąć decyzję, czy dać wiarę i zakończyć wpisem w notatniku, czy nie
    > dać i sporządzić notatkę urzędową, na podstawie której wszczęte zostanie
    > postępowanie.

    Zaraz - i nie ma żadnych kwitów, że wezwany się na komisariacie pojawił?
    To jak sprawdzacie że was po prostu nie olał - wzywacie wszystkich
    funkcjonariuszy żeby każdy przejrzał swój kapownik?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 364. Data: 2024-09-23 19:19:10
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.09.2024 o 11:41, Robert Tomasik pisze:

    > Przejrzyj Google. Tam są fotki z 2023 roku i naliczyłem kilkanaście
    > nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów

    Przejrzałem - w 2023r nie uwieczniono w GM żadnych pojazdów
    zaparkowanych w tym miejscu. Dawaj linka!

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 365. Data: 2024-09-23 19:56:47
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 21.09.2024 o 23:10, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 21.09.2024 o 17:01, Shrek pisze:

    >> Więc po co je wszczynać? Policja nie ma nic lepszego do roboty w
    >> czasie powodzi?
    >
    > 1) Bo poza odpowiedzialnością karną jest jeszcze cywilna.

    Ej... no zaraz... jak ktoś zgłasza podejrzenie o oszustwo, to się nie
    wszczyna, bo może nie miał czasu wysłać, a po za tym, to żadne oszustwo,
    tylko sprawa cywilna, więc niech spada na drzewo i niech sobie idzie do
    sądu cywilnego, to nie jest sprawa dla policji, no chyba, że ma dowody,
    że to oszustwo...

    No to jak jest?
    Dlaczego właścicielowi trawnika nie można powiedzieć żeby sam sobie
    zebrał dowody i żeby sobie poszedł do sądu cywilnego o popsuty trawnik,
    a nie dupę zawracać policji?

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 366. Data: 2024-09-23 20:56:02
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23.09.2024 o 19:56, Kviat pisze:
    >
    > No to jak jest?

    Bo nie każde niewywiązanie się z umowy jest oszustwem. Czasem jest, a
    czasem nie. I już wiele razy to wyjaśniałem, gdzie jest różnica i nie
    chce mi się jeszcze raz tego robić. Pajacowanie tu nic nie pomoże.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 367. Data: 2024-09-23 20:59:09
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 22.09.2024 o 13:47, Robert Tomasik pisze:
    >
    > W sytuacji, gdy już wiemy, że nie o trawę poszło,

    Wszyscy od początku wiedzieli.
    Tylko ty wpadłeś na taki "racjonalny powód".

    Cytując klasyka:
    "Ale Ty w to wierzysz, gdy cała reszta kraju wie, o co chodzi."

    Więc nie "już wiemy", tylko "już wiesz".

    I kolejny cytat:
    "Nie wiem czemu na Wy do mnie piszesz. To taki rosyjski zwyczaj. My
    piszemy dużą literą dla podkreślenia szacunku dla adwersarza, a oni
    zwielokrotniają jego liczbę, ale piszą małą literą."

    Parafrazując klasyka:
    Nie wiem czemu już wiemy do nas piszesz. To taki rosyjski zwyczaj. My
    piszemy dla podkreślenia, gdy wpadnę głupi pomysł, że to niby nie ja
    wpadłem na ten głupi pomysł, tylko jacyś my. Bo wtedy mogę podzielić
    swoją głupotę z większą liczbą jakichś mitycznych my.

    > to ta dyskusja nie ma
    > głębszego sensu. Przejrzyj początek wątku. Ponieważ od początku
    > uważałem, że sensu ścigania za nielegalne parkowanie tu nie ma,

    więc...

    > to szukałem racjonalnego powodu wzywania.

    ...więc nie my, tylko ty.

    I w takich, a nie innych, okolicznościach przyszło ci do głowy, że
    racjonalnym powodem może być uszkodzenie trawnika?

    Czy ty aby na pewno rozumiesz znaczenie słowa "racjonalny"?
    Brniesz w absurdy i tyle.

    Może skorzystaj z rady klasyka:
    "W pewnych kręgach popularne jest "ugiąć się, by zwyciężyć".

    Pokaż jak się zwycięża.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 368. Data: 2024-09-23 21:00:24
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.09.2024 o 19:56, Kviat pisze:

    > No to jak jest?
    > Dlaczego właścicielowi trawnika nie można powiedzieć żeby sam sobie
    > zebrał dowody i żeby sobie poszedł do sądu cywilnego o popsuty trawnik,
    > a nie dupę zawracać policji?

    Jak śmiesz używać zaklęć Roberta przeciw niemu:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 369. Data: 2024-09-23 21:00:34
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23.09.2024 o 19:05, Shrek pisze:
    >>> To zróbcie a potem dupę zawracajcie. Bo zdaje ci umknąl ci drobny
    >>> niuans o domniemaniu niewinności.
    >> Nic mi nie umknęło. Jak stoi samochód na zakazie w  mieście i bez
    >> powodzi, to mogą mieć miejsce liczne kontratypy.
    > Umknęło ci - obwiniony twierdzi, że zaparkował bo powódź. No i
    > rzeczywiście powódź - jeśli jak twierdzi zaparkował z powodu powodzi to
    > nie popełnił czynu karalnego. Ale może kłamie? A może nie? Co z tym
    > zrobić...

    Jeśli stwierdzi, że zaparkował pojazd, bo w mieście jest powódź, to
    dostanie mandat, albo zostanie pouczony, albo pójdzie do sądu wniosek o
    ukaranie. Stan wyższej konieczności nie polega na tym, ze jak jest
    powódź, to można gdziekolwiek zaparkować.

    Stan wyższej konieczności jest wtedy, jak musiał ewakuować pojazd z
    terenu zagrożonego zalaniem, a w sensownym miejscu nie było legalnego
    miejsca do zaparkowania, a dodatkowo miejsce, w którym zaparkował nie
    stanowi istotnego zagrożenia.

    No bo trudno oczekiwać, że zawiezie samochód do sąsiedniej miejscowości
    i wróci pieszo. Ale zagrożenie powodzią też nie jest jakim
    uniewinnieniem od wszystkiego.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 370. Data: 2024-09-23 21:04:19
    Temat: Re: Policja pomocna;)
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 22.09.2024 o 15:23, Robert Tomasik pisze:

    > Mogę spróbować Ci racjonalnie wyjaśnić powody ich
    > działania.

    Znaczy się, że będziesz je wymyślał?
    No to na bank będą racjonalne.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr



strony : 1 ... 20 ... 30 ... 36 . [ 37 ] . 38 ... 45


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1