-
221. Data: 2024-09-22 16:06:41
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.09.2024 o 16:01, PD pisze:
>> To niewątpliwe oznacza że stał - dlatego raz jest, raz go nie ma,
>> elementarne drogi łotso^H^H^H^Hkulsonie:P
>
> Nie możemy wykluczyć, że w międzyczasie wpadli Egipcjanie z długimi
> kijami i wynieśli go jako lektykę :P
Albo...
https://www.youtube.com/watch?v=8HxRJIwXj3s
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
222. Data: 2024-09-22 16:08:04
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.09.2024 o 16:02, Shrek pisze:
>>> Ja? Gdzie ja o wielkości pojazdu niby pisałem?
>> No skoro jakby jechał to by zawadził a jak stał to by się zmieścił, to
>> wychodzi na to że jadący jest mniejszy. Ale to dopiero przy
>> prędkościach relatywistycznych:P
> Wróć - większy, więc nawet fizyka relatywistyczna nie pomoże.
>
Aaaa! Większy! Wiem. On przewoził materiał wybuchowy. Na tej pierwszej
fotce jest powiększony , bo wybucha, ale jeszcze się nei rozerwał, a na
tej drugiej go nie ma, bo wybuchł.
--
(~) Robert Tomasik
-
223. Data: 2024-09-22 16:09:05
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.09.2024 o 16:01, PD pisze:
>>> Faktem jest, ze na innej fotce go nie ma.
>>
>> To niewątpliwe oznacza że stał - dlatego raz jest, raz go nie ma,
>> elementarne drogi łotso^H^H^H^Hkulsonie:P
>
> Nie możemy wykluczyć, że w międzyczasie wpadli Egipcjanie z długimi
> kijami i wynieśli go jako lektykę :P
Może odjechał. Powódź go zabrała. UFO. Dziennikarz zamalował. Ma to
jakikolwiek sens?
--
(~) Robert Tomasik
-
224. Data: 2024-09-22 16:11:15
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: _Master_ <...@...pl>
W dniu 22.09.2024 o 12:46, Robert Tomasik pisze:
> I potem się domyślać, co też Ciebie mogło tam zainteresować? To może
> zaczniemy wrzucać tu linki do przypadkowych wypowiedzi i niech się inni
> zastanawiają, co tam jest ? Może intonacja głosu prelegenta warta jest
> zwrócenia uwagi.
Dobra rada.
Zajmij się czymś pożytecznym. Szkoda twojego czasu. Kwestia organizacji
patrolowania ulic w Policji jest dla Ciebie zbyt trudna.
Daruj sobie.
-
225. Data: 2024-09-22 16:12:51
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: PD <p...@g...pl>
W dniu 22.09.2024 o 15:58, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 22.09.2024 o 15:51, PD pisze:
>> W dniu 22.09.2024 o 15:40, Robert Tomasik pisze:
>>> W dniu 22.09.2024 o 15:36, PD pisze:
>>>>> Niewiele pomogłeś. No chyba, że chcesz po prostu dać mi do
>>>>> zrozumienia, że będziesz wrzucał przypadkowe wcinki do
>>>>> przypadkowych postów i mam to zaaprobować, bo jest wolność
>>>>> wypowiedzi zagwarantowana konstytucją. Jeśli o to chodziło, to masz
>>>>> do tego prawo. Odtąd będę brał pod uwagę w Twojej wypowiedzi, że
>>>>> jest bez związku z tematem. Ot, taki bełkot półprzytomnego.
>>>>
>>>> Nie zauważyłeś związku filmiku z sytuacją, to Ci napisałem, że
>>>> dlatego nie zauważyłeś bo to dla Ciebie zbyt wysoki level
>>>> umiejętności doszukiwania się związków. Dodałem też, że Twoje obecne
>>>> możliwości w tym zakresie nie pozwalają nawet na doszukanie się
>>>> związku pomiędzy śmiercią Stachowiaka a porażeniem go paralizatorem.
>>>>
>>>> Rżnij głupa dalej ?
>>>
>>> To wyjaśnij związek. Bo mnie to intryguje, a nie powielaj głupoty.
>>
>> Ale który? Ten pierwotny? Przecież napisałem w poście który zawierał
>> link do filmiku, co on ma obrazować.
>>
>> Może zacytuj co mam Ci wyjaśnić?
>
>>> No i nie wykluczone, że część samochodów nie należy do ludzi
>>> ewakuujących się, a do gapiów, którzy przyjechali pooglądać powódź.
>>> No i tu już mandat się należy. Pouczenie, to ewentualnie dla tych, co
>>> przyjechali pomagać przy workach i nie ogarnęli, że klomb nei jest
>>> najszczęśliwszym miejscem do zaparkowania.
>> Moja ulubiona scena z pewnego filmu:
>> https://youtu.be/qw8RD-DCGSw
>> Zapewne podobnie by wyglądało rozróżnianie gapiów od ewakuujących auta.
>
> No nie rozumiem, co różnice w wyznaniach i rysowaniu buziek ma wspólnego
> ze sprawdzeniem, czy kierujący jest choćby w stanie wskazać, skąd
> samochód ewakuował.
Może nie obejrzałeś filmiku do końca? Wysłuchują tam gościa, który w nic
nie wierzy, ale gdy okazuje się jakie są tego konsekwencje, zmienia
zdanie i już wierzy. Analogia do waszego potencjalnego ustalania, czy
przyjechał popatrzyć (za to mandat), czy pomóc (za to brak mandatu). No
to nawet jak przyjechał się gapić, to powie że pomóc.
> Albo widzisz złego w obejściu konieczności przeprowadzenia kilkuset
> postępowań (kretyńskich) i zastąpieniu ich zadaniem prostego pytania
> "sprawcy" i zakończeniem w notatniku wpisem, że interwencja jest
> bezzasadna, bo zaszedł stan wyższej konieczności. Na jakiej podstawie -
> innej - chcesz uznać, że wszystkie te pojazdy są ewakuowane z terenu
> zagrożonego zalaniem? Bo stoją na pasie zieleni i nikt normalnie by tam
> nie zaparkował?
Ja chcę coś uznawać? Gdzie? Jak? :)
PD
-
226. Data: 2024-09-22 16:13:36
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.09.2024 o 16:04, Shrek pisze:
>>>> Przy czym na innych fotkach faktycznie go nie ma, więc może i jechał.
>>> Trzeci raz - brawo!
>> Dobra. A co to ma wspólnego z omawianym tu problemem?
> Że twierdzileś że on powodowal zagrożenie stojąc przed przejściem na
> jezdni?
Jak go nie było, to nie powodował. No i co z tego? Oceniałem dane
konkretne zdjęcie, z którego nie wynikało, ze wezwania włożyli
wszystkim. Widzisz tam inny szczególnie głupio zaparkowany samochód?
>
>> Ale teraz napisz, co to ma do rzeczy?
> Generalnie niewiele - mundurowi dali dupy, a jedną z twoich karkołomnych
> prób ich wytłumaczenia było przypisanie stanu spoczynku białemu vanowi.
Co ma spoczynek czy ruch tego BUSa do racjonalizmu wezwań? Bo na siłę
próbujesz - jak z tym AED - wyrwać problem z kontekstu. Po prostu
zwróciłem uwagę, ze w kadrze znajduje się tylko jeden pojazd, do którego
ja bym się czepił. Skoro jechał, to oczywiście nie, ale mnie tam nie
było a z tej jednej fotki trudno to ocenić.
--
(~) Robert Tomasik
-
227. Data: 2024-09-22 16:14:09
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.09.2024 o 16:04, Robert Tomasik pisze:
>>> Ale to akurat ma mało do rzeczy w tej sytuacji. Przedstawiłeś
>>> dwuznaczne zdjęcie jako argument i się dziwisz, że ja się dziwię.
>> A jego zduznaczność polegała na?
>>
> Na widocznym BUSie który, jeśli tam parkował, to już naprawdę bezsensownie.
A jeśli nie parkował tylko przejeżdzał?
>> Przecież ci wszyscy na wszystkie sposoby od początku tłumaczą że tak
>> właśnie było.
>
> Tylko, że Ty piszesz takie brednie, że dokąd nie znajdę dowodu na to, ze
> akurat masz racje, to domyślnie zakładam, że jak zwykle dostrzegasz
> wszędzie kulsonów i idiotów i jedynie Ty jesteś tą ostoją mądrości.
No i bronisz przegranej sprawy bo dostałeś mnóstwo dowodów a dalej
robisz z siebie idiotę...
>>> Czy stał, czy jechał, to trudno powiedzieć.
>> A jednak dalej wątpisz...
>
> A jakei to ma znaczenie w praktyce?
Takie że wygląda na to że nikt ci nie udowodni że białe jest białe a
czarne jest czarne, zwłaszcza jeśli szrek mówi że tak właśnie jest i to
właśnie widać na zdjęciach:P
>>> Faktem jest, ze na innej fotce go nie ma.
>> To niewątpliwe oznacza że stał - dlatego raz jest, raz go nie ma,
>> elementarne drogi łotso^H^H^H^Hkulsonie:P
>>
> To dokąłdnie nic nie oznacza.
Aha. Stał nie ruszając się z miejsca i nagle znikł:P "Stosuje jeden
trik, konstruktorzy niewidzialnych samolotów go nienawidzą! Zobacz jak!!!"
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
228. Data: 2024-09-22 16:14:38
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.09.2024 o 16:06, Shrek pisze:
>>> To niewątpliwe oznacza że stał - dlatego raz jest, raz go nie ma,
>>> elementarne drogi łotso^H^H^H^Hkulsonie:P
>> Nie możemy wykluczyć, że w międzyczasie wpadli Egipcjanie z długimi
>> kijami i wynieśli go jako lektykę :P
> Albo...
> https://www.youtube.com/watch?v=8HxRJIwXj3s
>
widzisz, na to samo wpadliśmy.
--
(~) Robert Tomasik
-
229. Data: 2024-09-22 16:16:23
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: _Master_ <...@...pl>
W dniu 22.09.2024 o 13:02, Robert Tomasik pisze:
> I dokładnie z tej konstatacji mogą wynikać wezwania.
Na tym etapie
> można a zakończyć wpisem w notatniku.
>
No i? wpis w notatniku komuś coś pomoże?
W tym przypuszczalnym pozwie cywilnym?
Dlaczego mam pomagać i dlaczego zmierzasz w kierunku przyznania mi racji.
O co się kłócisz i z kim? ;-)
-
230. Data: 2024-09-22 16:19:38
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.09.2024 o 16:12, PD pisze:
>> No nie rozumiem, co różnice w wyznaniach i rysowaniu buziek ma
>> wspólnego ze sprawdzeniem, czy kierujący jest choćby w stanie wskazać,
>> skąd samochód ewakuował.
> Może nie obejrzałeś filmiku do końca? Wysłuchują tam gościa, który w nic
> nie wierzy, ale gdy okazuje się jakie są tego konsekwencje, zmienia
> zdanie i już wierzy. Analogia do waszego potencjalnego ustalania, czy
> przyjechał popatrzyć (za to mandat), czy pomóc (za to brak mandatu). No
> to nawet jak przyjechał się gapić, to powie że pomóc.
I tu może się wsadzić "na minę". Bo jak pomóc, to musi wskazać komu. Top
można zweryfikowawszy. Widzisz. Masz masę czasu. Siedzisz sobie
bezpieczny za monitorem. A i tak ładujesz się na wykroczenie. Osoba,
która wyprowadzi samochód z zagrożenia nie będzie kombinować, tylko
powie to. Znajdź sobie taki film z lat 60tych pt "Szata n z 7 klasy" i
tam mniej więcej na początku jest taka scena z kradzieżą lodów i
talerzykiem z sadzą.
>
>> Albo widzisz złego w obejściu konieczności przeprowadzenia kilkuset
>> postępowań (kretyńskich) i zastąpieniu ich zadaniem prostego pytania
>> "sprawcy" i zakończeniem w notatniku wpisem, że interwencja jest
>> bezzasadna, bo zaszedł stan wyższej konieczności. Na jakiej podstawie
>> - innej - chcesz uznać, że wszystkie te pojazdy są ewakuowane z terenu
>> zagrożonego zalaniem? Bo stoją na pasie zieleni i nikt normalnie by
>> tam nie zaparkował?
> Ja chcę coś uznawać? Gdzie? Jak? :)
Dziwisz się wezwaniom.
--
(~) Robert Tomasik