On 2024-09-22, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 22.09.2024 o 12:33, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 22.09.2024 o 09:13, Shrek pisze:
>>>>
>>>> Tylko zwrócę uwagę na coś, co tu już psiałem. My mamy zdjęcie jakiś
>>>> zaparkowanych dość sensownie pojazdów. Jesteś pewien, że to te
>>>> pojazdy, których kierujący dostali wezwania?
>>> Za wycieraczkami tych jak sam napisałeś dość sensownie poparkowanych
>>> pojazdów są wezwania - od was:P
>>
>> Widzisz tam drugie coś, co by mogło być wezwaniem? Pytam, bo ja nie. Ale
>> żadnego pojazdu od przodu nie widać więcej. To coś za wycieraczka
>> również dobrze może być kartą inwalidy włożoną wewnątrz pojazdu albo
>> czymkolwiek innym.
>>
> Zlot inwalidów.
>
> https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,wroclaw-policja
-wystawia-mandaty-kierowcom-ktorzy-chcieli-uchronic-
auta-przed-powodzia,wia5-3266-75743-4.html

Bez białego vana za to zresztą chyba w komplecie.
Więc raczej jednak jechał.


--
Marcin

do góry

W dniu 22.09.2024 o 13:15, PD pisze:

> Głowa do góry, nie wszystko stracone. Susza była w tym roku, trawnikom
> ciężko było, dlatego wyglądają marnie. W tej sytuacji stawianie jeszcze
> na nich samochodów to zbrodnia florystyczna.

W sumie nie wiemy najważniejszego - czy to nie rezerwat w parku narodowym!

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 22.09.2024 o 15:10, Shrek pisze:
> W dniu 22.09.2024 o 15:03, Robert Tomasik pisze:
>
>>> Masz pesymistyczny (bo nie trafiający w most) przebieg krawężnika
>>> https://zapodaj.net/plik-P2OOP56qfL
>>
>> To jest ta niebieska kreska?
>
> A widzisz inne?

Kreski? Krawężniki? No nie widzę, ale też nie mam zielonego pojęcia co
to za kreska. Z krawężnikiem ma niewiele wspólnego.
>
>>> Pisałeś że słupkujesz bo stanowią jakieś wyimaginowane zagrożenie dla
>>> ruchu. Jakie?
>> Spomiędzy samochodów może pieszy wyjść na jezdnię.
> Albo spomiędzy drzew, albo ekranów albo za stojącego w korku autobusu...
>
Widzisz, jakiś Ty niedorozwinięty? Zobacz sobie na Google. Tam nie ma
chodników. Więc nawet, jakby ktoś lazł po tym pasie zieleni, to z daleka
go widać. O braku powodu do łażenia już nie wspominam, bo zawsze jakiś
idiota może się znaleźć.

Jak stoją samochody, to co najmniej ich kierujący mogą tam łazić. I by
uprzedzić - nie uważam, że to naganne. Dostrzegam problem. Podpowiadam
rozwiązanie (znaki, słupki, policjant regulujący ruchem itp.)
>
>> Jeden samochód stoi - wg mnie - na pasie.
> A gdzie ma "stać" jak on normalnie jedzie?
>
Już w kilku miejscach opisałem, czemu uważam, że nie jedzie. Ale może
masz rację. Masz jakiś dowód, że on jechał?
>
>> Nie wiem, co jeszcze, bo czepiliśmy się jednej fotki, a ta ulica ma
>> kilka kilometrów.
> Na tej jednej (a w zasadzie 8) fotach są samochody z wezwaniami.
> Zastanówmy się - dlaczego rozmawiając o konkretnych wezwaniach
> ilustrujemy to fotką akurat odnoszącą się do tej konkretnej sytuacji?

Bo poprzednio podlinkowałeś konkretną fotkę? Ja nie widzę głębszego
sensu w przeszukiwaniu całego internetu, by Ci coś udowodnić. Uważam, ze
policjanci byli tam na miejscu i zakładam ich racjonalne działanie.
Gdybym znał powód, to nie napisałbym z przyczyn, o których wiele razy
już pisałem.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 22.09.2024 o 13:47, Robert Tomasik pisze:

> W sytuacji, gdy już wiemy, że nie o trawę poszło, to ta dyskusja nie ma
> głębszego sensu. Przejrzyj początek wątku. Ponieważ od początku
> uważałem, że sensu ścigania za nielegalne parkowanie tu nie ma, to
> szukałem racjonalnego powodu wzywania. Naprawa szkód ogólnie ma jakiś
> sens. Zwróć uwagę, ze fotki pojawiły się później.

Klikałeś w linka? Hint - galeria!

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 22.09.2024 o 15:11, Shrek pisze:
>>>>> Ło kurwa!!! ? Rozumiecie - policjanci pomogli ludziom wystawiając
>>>>> wezwania na kulsonariat, bo zaparkowali na górce w czasie powodzi...
>>>> Oni - ktokolwiek to jest - może zrozumieją. Ty jak widać nie.
>>> Jak widać jednak nie ogranięli...
>> Nikt nie jest doskonały.
> To już drugi raz kiedy mówisz ludzkim głosem w tym wątku. A teraz
> przyznaj że koledzy dali dupy i będzie koniec tego tego robienia z
> siebie głupka;P

Już Ci pisałem, że za mało prawdopodobne uważam, by jakiekolwiek z kilku
kolegów moich we Wrocławiu wystawiał jakiekolwiek wezwania. Spróbuj to
przyswoić.

Po za tym ja akurat w tym miejscu pisałem o Twojej niedoskonałości, a
nie policjantów. Mogę spróbować Ci racjonalnie wyjaśnić powody ich
działania. To, że tego nie pojmujesz, to niestety niedoskonałość, na
którą wpływu nie mam żadnego.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 22.09.2024 o 15:17, Shrek pisze:

>> Natomiast postawienie tego dostawczaka na jezdni przed przejściem już nie
> Chuj z dosawczakiem - na zdjęciu na pasie stał również autobus
> komunikacji miejskiej! We need go deeper:P

I biedronka siedziała na krzaczku. Masz dowód, ze nie siedziała?
>
>> Ten pojazd nadal tam będzie sprawiał zagrożenie.
> Nie sądzę - za chwilę pojedzie dalej:P
>
Może. Każdy z tych samochodów może za chwilę odjechać i nie sprawiać
zagrożenia. Tylko, co to ma do omawianego przez nas tematu?

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 22.09.2024 o 15:19, Robert Tomasik pisze:

>> A widzisz inne?
>
> Kreski? Krawężniki? No nie widzę, ale też nie mam zielonego pojęcia co
> to za kreska. Z krawężnikiem ma niewiele wspólnego.

Za to ty masz chyba wiele wspólnego ze stereotypowym krawężnikiem...

>>> Spomiędzy samochodów może pieszy wyjść na jezdnię.
>> Albo spomiędzy drzew, albo ekranów albo za stojącego w korku autobusu...
>>
> Widzisz, jakiś Ty niedorozwinięty? Zobacz sobie na Google. Tam nie ma
> chodników. Więc nawet, jakby ktoś lazł po tym pasie zieleni, to z daleka
> go widać. O braku powodu do łażenia już nie wspominam, bo zawsze jakiś
> idiota może się znaleźć.

Ale to ty dzwonisz...

> Jak stoją samochody, to co najmniej ich kierujący mogą tam łazić. I by
> uprzedzić - nie uważam, że to naganne. Dostrzegam problem. Podpowiadam
> rozwiązanie (znaki, słupki, policjant regulujący ruchem itp.)

Wot, bakhołk, sztab kryzysowy, wściekły tusk... Tylko kulsonów nie
wzywajcie, bo jak widać sytuacja kryzysowa na tym trawniku ich przerosła...


>>> Jeden samochód stoi - wg mnie - na pasie.
>> A gdzie ma "stać" jak on normalnie jedzie?
>>
> Już w kilku miejscach opisałem, czemu uważam, że nie jedzie.

Więc w kilku miejscach się myliłeś.

> Ale może
> masz rację. Masz jakiś dowód, że on jechał?

Rozum i godność człowieka. Skoro stoi centralnie na środku pasa, to
zapewne powodem jego stania jest to że zdjęcia dość słabo przedstawiają
ruchome obrazki.

>> Na tej jednej (a w zasadzie 8) fotach są samochody z wezwaniami.
>> Zastanówmy się - dlaczego rozmawiając o konkretnych wezwaniach
>> ilustrujemy to fotką akurat odnoszącą się do tej konkretnej sytuacji?
>
> Bo poprzednio podlinkowałeś konkretną fotkę?

Wszystkie osiem - link > galeria.

Ja nie widzę głębszego
> sensu w przeszukiwaniu całego internetu, by Ci coś udowodnić.

Dlatego dostałeś konkretne foty żeby tego robić nie musiał. Przerosło
cię to...

> Uważam, ze
> policjanci byli tam na miejscu i zakładam ich racjonalne działanie.

Z tym że działanie okazało się średnio racjonalne - a teraz oficer
prasowy tłumaczy że winny jest zgłaszający:P

> Gdybym znał powód, to nie napisałbym z przyczyn, o których wiele razy
> już pisałem.

Powód podał oficer prasowy - dostali zgłoszenie i nie podumali.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 22.09.2024 o 15:18, Marcin Debowski pisze:
>> Zlot inwalidów.
>>
>> https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,wroclaw-policja
-wystawia-mandaty-
>> kierowcom-ktorzy-chcieli-uchronic-auta-przed-
>> powodzia,wia5-3266-75743-4.html
> Bez białego vana za to zresztą chyba w komplecie.
> Więc raczej jednak jechał.

Biały VAN, o ile mowa o dostawczaku, to raczej poza kadrem, bo on stoi
na tym drugim zdjęciu za czarnym, a tu drzewo zasłania koniec czarnego.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 22.09.2024 o 15:19, Shrek pisze:
>> Głowa do góry, nie wszystko stracone. Susza była w tym roku, trawnikom
>> ciężko było, dlatego wyglądają marnie. W tej sytuacji stawianie
>> jeszcze na nich samochodów to zbrodnia florystyczna.
> W sumie nie wiemy najważniejszego - czy to nie rezerwat w parku narodowym!

Może tymczasowy odcinek lądowania.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 22.09.2024 o 15:23, Robert Tomasik pisze:

> Po za tym ja akurat w tym miejscu pisałem o Twojej niedoskonałości, a
> nie policjantów. Mogę spróbować Ci racjonalnie wyjaśnić powody ich
> działania.

Próbuj, będziemy sobie dalej drzeć łacha.

> To, że tego nie pojmujesz, to niestety niedoskonałość, na
> którą wpływu nie mam żadnego.

Problem z tobą polega na tym, że ty zawsze jesteś źle rozumaiany.
Pozostaje zastanowienie się czy to problem z twoimi myślami, twoim
sposobem komunikacji czy po prostu ze wszystkimi innymi.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry