W dniu 22.09.2024 o 12:49, Shrek pisze:
>>> Więc ty na przykład bez problemu przyjmiesz poucznie za coś co w
>>> istocie nie jest czynem zabronionym? W sumie mogli jeszcze z
>>> uprzejmości zarzuty postawić.
>> W pewnych kręgach popularne jest "ugiąć się, by zwyciężyć".
> A zapomnialem - filozofy i prawnicy to zło. Prawdziwymi zwycięzcami są
> ci co odbierają upomnienia i niskie mandaty z czyny które nie są czynami
> zabronionymi. No ale przynajmniej żyją, a nie jak Stachowiak co go z
> kimś pomylili i się zapierał że to nie on. No i wzioł i umar... a mógł
> się przyznać że on to nie on tylko tamten co kulsony myślały że to on...

Albo Policje wezwać, to może by kulsonów odgoniły.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 21.09.2024 o 16:04, Robert Tomasik pisze:
> Zrób mi tę uprzejmość i napisz jakoś składnie, o co chodzi. Bo
> próbowałem pojąć o co chodzi w tym zlepku zdań, ale nijak to mi do
> niczego nie pasuje.

Usprawiedliwiałeś brak dostępu jednej z telewizji do konferencji
premiera (urzędnika państwowego) koniecznością sprawdzenia tego co ta
telewizja przekazuje?

Jesteś głupi czy celowo pomijasz przepisy w tej kwestii?

A potem pokazałem KONTRAST jak można się nie bać nawet najbardziej
podstępnych, trudnych i stronniczych pytań.

Jak Ci jeszcze mogę pomóc?

do góry

W dniu 22.09.2024 o 12:43, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 22.09.2024 o 06:59, PD pisze:
>>>>> https://www.tuwroclaw.com/images/galbigpopup/news/75
743/
>>>>> img-1371_66eaee8bcbfa44_55978913.jpeg.jpeg
>>>> Przyjrzyj się tej fotce. Samochody stojące na trawniku nie są dla
>>>> mnie powodem do niepokoju - o ile faktycznie ewakuowano je. A ten
>>>> dostawczak na drugim planie stojący zaparkowany na wewnętrznym pasie
>>>> chyba? Czy wiemy, czy wszyscy dostali wezwania, czy tylko ci z
>>>> szczególnie głupio zaparkowanych pojazdów?
>>> Teraz zauważyłem. popatrz na prawą krawędź tej fotki. Ktoś tam
>>> nieudolnie usuną cyfrowo znak ostrzegawczy - przejście dla pieszych.
>>> Mamy dół i górę znaku. Środkiem sklonował pobliskie liście. Nie
>>> wiadomo co tam jeszcze pozmieniano zatem, ale wychodzi na to, że
>>> dodatkowo część z tych samochodów mogło zasłaniać przejście. Chyba
>>> były wolne miejsca tu, gdzie stał fotograf.
>> jprd :))) Sorry, ale nie mogę przestać się śmiać. Wezwanie za
>> wycieraczką pierwszego samochodu też pewnie dorobił w fotoszopie, a
>> potem pojechał po bandzie i dorobił nieudolnie ptaszki na ekranach
>> dźwiękochłonnych, żeby odwrócić uwagę.
>
> Skoro ingerował w zdjęcie, to mógł cokolwiek zrobić. Nie wiem co tam
> zrobił. Ty pewnie też nie wiesz. Nikt nie wie. W Google są dostępne
> zdjęcia tego miejsca sprzed roku. To chyba jest mniej więcej tak
> wykadrowane: https://maps.app.goo.gl/rHg6pi7cTVtNR1Fs5. Czemu usunięto
> znak? Nie pasował autorowi do koncepcji? Bo jeszcze ktoś by zwrócił
> uwagę, że te pojazdy po prawej stronie są w strefie przejścia
> oznakowanego znakiem, a wokół jednak jest kilka sensowniejszych miejsc?
> Po prostu pytam. Nie bronię tu poglądu, ze to była "zbrodnia", a jedynie
> zwracam uwagę na manipulację.

Śmieszy mnie, że twierdzisz, że ingerował w zdjęcie. Tam gdzie te
samochody stoją, nie wolno parkować, bez względu czy jest przejście czy
go nie ma.

PD

do góry

On 2024-09-22, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 22.09.2024 o 02:30, Marcin Debowski pisze:
>>> Przyjrzyj się tej fotce. Samochody stojące na trawniku nie są dla mnie
>>> powodem do niepokoju - o ile faktycznie ewakuowano je. A ten dostawczak
>>> na drugim planie stojący zaparkowany na wewnętrznym pasie chyba? Czy
>>> wiemy, czy wszyscy dostali wezwania, czy tylko ci z szczególnie głupio
>>> zaparkowanych pojazdów?
>> Ten dostawczak to może być w ruchu. Ale i tak, idę o zakład, że jak ktoś
>> donosi w tej sytuacji, to najprędzej chodzi o syndrom "nie deptać trawników".
>
> Ni wiem. Jeśli chodziło o ten trawnik, to on mało trawnikowy jest w
> mojej ocenie.

Nie musi, trawa to trawa, nie stawia się samochodów na trawie!

--
Marcin

do góry

W dniu 22.09.2024 o 12:56, Shrek pisze:
>> Policjanci mogli wpaść na taki chytry pomysł, że tym ludziom pomogą w
>> ten sposób
> Ło kurwa!!! ? Rozumiecie - policjanci pomogli ludziom wystawiając
> wezwania na kulsonariat, bo zaparkowali na górce w czasie powodzi...

Oni - ktokolwiek to jest - może zrozumieją. Ty jak widać nie.

> Teraz rozumiecie dlaczego większość obywateli czuje dziwy niepokój jak
> widzi w Polsce policjanta - boją się kurwa że im pomoże!

Wypowiadasz się za większość. To ilu Was tam jest przy tej klawiaturze?
Ja mam ustawiczne poparcie królika, który za siano pójdzie ze mną w
ogień. Ale nigdy bym o większości nie pisał.

To, że Ty nie rozumiesz czegoś, ale zamiast próbować zrozumieć
sprowadzasz to do swej jasności i rzucasz kolumnie, to nie jest
stanowisko większości - jak Ci się wydaje.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 22.09.2024 o 11:40, Shrek pisze:
> W dniu 22.09.2024 o 11:24, Robert Tomasik pisze:
>
>>> Ten dostawczak to może być w ruchu. Ale i tak, idę o zakład, że jak ktoś
>>> donosi w tej sytuacji, to najprędzej chodzi o syndrom "nie deptać
>>> trawników".
>>
>> Ni wiem. Jeśli chodziło o ten trawnik, to on mało trawnikowy jest w
>> mojej ocenie.
>
> Więc pada ostatni bastion jeśli chodzi o sensowność działania policji w
> tej sprawie.

Głowa do góry, nie wszystko stracone. Susza była w tym roku, trawnikom
ciężko było, dlatego wyglądają marnie. W tej sytuacji stawianie jeszcze
na nich samochodów to zbrodnia florystyczna.

PD

do góry

W dniu 22.09.2024 o 13:02, PD pisze:
>>>> Fajna. Nie widziałem, ale nie bardzo widzę związek.
>>> Bo to wyższy level, na razie jeszcze masz do przejścia związek
>>> jebania paralizatorem ze śmiercią Stachowiaka.
>> To on też tam parkował?
> Nie wiemy tego.

Nie myślałeś o rozważeniu, czy tam nie doszło do zamachu na Prezydenta
RP? Też tego nie wiemy, ale czy można wykluczyć? A może wyciekał olej i
spowodował zagrożone w środowisku.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 22.09.2024 o 13:05, _Master_ pisze:
> W dniu 21.09.2024 o 16:04, Robert Tomasik pisze:
>> Zrób mi tę uprzejmość i napisz jakoś składnie, o co chodzi. Bo
>> próbowałem pojąć o co chodzi w tym zlepku zdań, ale nijak to mi do
>> niczego nie pasuje.
> Usprawiedliwiałeś brak dostępu jednej z telewizji do konferencji
> premiera (urzędnika państwowego) koniecznością sprawdzenia tego co ta
> telewizja przekazuje?

Nie. Z czego wnosisz, że wpadłem na taki pomysł?
>
> Jesteś głupi czy celowo pomijasz przepisy w tej kwestii?

Do tej chwili nawet nie wiedziałem, o co Ci chodzi.
>
> A potem pokazałem KONTRAST jak można się nie bać nawet najbardziej
> podstępnych, trudnych i stronniczych pytań.
> Jak Ci jeszcze mogę pomóc?

Pomogłeś bardziej, niż sądzisz. Teraz wiem, o co Ci może chodzić i na co
mam zwrócić uwagę - choć nadal sensu w tym nie dostrzegam. Pomógł byś
bardziej, jakbyś doprecyzował co to ma z nasza dyskusją wspólnego.

Bo ja narzekam na brak rzetelności w relacjach dziennikarskich, gdzie -
jak podejrzewam - celowo się pomija istotne fakty, by spowodować większą
klikalność, która przekłada się na dochody z reklam. Ty zaś o jakimś
zamykaniu drzwi, czy wypychaniu kamer. Z kontekstu domyślam się, że o
jakąś konferencje Premiera RP chodzi. Nie napisałeś o jaką. Nie
napisałeś nawet, czy w ogóle chodzi o powódź, a tu dyskutujemy o karaniu
kierowców za ewakuację pojazdów.

Przejrzałem tę gałąź wstecz, ale tam o żadnej konferencji czy wypychaniu
nie ma słowem. Może jest jakiś post, którego nie widzę, to weź mi zrób
tę uprzejmość i napisz, do czego te uwagi się odnoszą. Bo są pod moim
cytatem, a w żaden sposób nie korelują z nim.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 22.09.2024 o 13:12, Marcin Debowski pisze:
>> Ni wiem. Jeśli chodziło o ten trawnik, to on mało trawnikowy jest w
>> mojej ocenie.
> Nie musi, trawa to trawa, nie stawia się samochodów na trawie!

Nie podzielam Twojego stanowiska. Są sytuacje, gdy można.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 22.09.2024 o 13:16, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 22.09.2024 o 13:02, PD pisze:
>>>>> Fajna. Nie widziałem, ale nie bardzo widzę związek.
>>>> Bo to wyższy level, na razie jeszcze masz do przejścia związek
>>>> jebania paralizatorem ze śmiercią Stachowiaka.
>>> To on też tam parkował?
>> Nie wiemy tego.
>
> Nie myślałeś o rozważeniu, czy tam nie doszło do zamachu na Prezydenta
> RP? Też tego nie wiemy, ale czy można wykluczyć? A może wyciekał olej i
> spowodował zagrożone w środowisku.

Wygląda, że zestawienie paralizator-Stachowiak jest dla Ciebie jakimś
wyzwalaczem. Nie bagatelizował bym.

PD

do góry