-
91. Data: 2024-09-21 23:58:26
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21.09.2024 o 17:10, Shrek pisze:
>>
>> Jeśli nie było innego wyjścia, to miejsce akurat nei wydaje mi się
>> szczególnie gorsze. Ale jeśli nie było. Bo jeśli to jacyś gapie, co to
>> sobie przyjechali pooglądać z pobliskiego wiaduktu powódź, to wiele
>> zmienia.
> Przez chwilę załóżmy że to gapie. Jak im to udowodnicie?
Zapytamy, skąd przyjechali?
--
(~) Robert Tomasik
-
92. Data: 2024-09-21 23:59:17
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21.09.2024 o 17:12, Shrek pisze:
>
>> Za realnego socjalizmu było właśnie takie podejście, ze jak coś było
>> społeczne, to niczyje. Ale nie sądziłem, że 30 lat później ktoś
>> wyskoczy z takim pomysłem.
> Słyszałeś zapewne o stanie wyższej konieczności, kiedy ratuje się dobra
> o wyższej wartosci poświęcając... trawnik (który za kilka dni będzie
> wyglądał jak przed całą akcją)?
No i?
--
(~) Robert Tomasik
-
93. Data: 2024-09-22 00:03:52
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21.09.2024 o 18:36, alojzy nieborak pisze:
>
> Państwowa Inspekcja Handlowa wszczęła właśnie kontrolę nyskiego
> przedsiębiorcy Pana Jakuba Sordyla - Mrówka Nysa, który przekazał w
> imieniu Grupa PSB towaru na 30-40 tysięcy zł za darmo, na walkę ze
> skutkami powodzi w Ziemi Nyskiej.
A co było / miało być przedmiotem tej kontroli? Bo jeśli przykładowo
naruszenie praw konsumentów poprzez zmowę cenową, to co owa darowizna ma
do rzeczy? Jak podarujemy na powodzian, to możemy już łamać prawo?
Powątpiewam, czy sama darowizna mogła być przedmiotem kontroli PIH.
Raczej skarbówki, bo była już afera o VAT od podarowanego głodnym chleba.
--
(~) Robert Tomasik
-
94. Data: 2024-09-22 00:09:40
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21.09.2024 o 18:11, PD pisze:
> https://www.tuwroclaw.com/images/galbigpopup/news/75
743/
> img-1371_66eaee8bcbfa44_55978913.jpeg.jpeg
Przyjrzyj się tej fotce. Samochody stojące na trawniku nie są dla mnie
powodem do niepokoju - o ile faktycznie ewakuowano je. A ten dostawczak
na drugim planie stojący zaparkowany na wewnętrznym pasie chyba? Czy
wiemy, czy wszyscy dostali wezwania, czy tylko ci z szczególnie głupio
zaparkowanych pojazdów?
--
(~) Robert Tomasik
-
95. Data: 2024-09-22 00:22:10
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.09.2024 o 00:09, Robert Tomasik pisze:
>> https://www.tuwroclaw.com/images/galbigpopup/news/75
743/
>> img-1371_66eaee8bcbfa44_55978913.jpeg.jpeg
> Przyjrzyj się tej fotce. Samochody stojące na trawniku nie są dla mnie
> powodem do niepokoju - o ile faktycznie ewakuowano je. A ten dostawczak
> na drugim planie stojący zaparkowany na wewnętrznym pasie chyba? Czy
> wiemy, czy wszyscy dostali wezwania, czy tylko ci z szczególnie głupio
> zaparkowanych pojazdów?
>
Teraz zauważyłem. popatrz na prawą krawędź tej fotki. Ktoś tam
nieudolnie usuną cyfrowo znak ostrzegawczy - przejście dla pieszych.
Mamy dół i górę znaku. Środkiem sklonował pobliskie liście. Nie wiadomo
co tam jeszcze pozmieniano zatem, ale wychodzi na to, że dodatkowo część
z tych samochodów mogło zasłaniać przejście. Chyba były wolne miejsca
tu, gdzie stał fotograf.
--
(~) Robert Tomasik
-
96. Data: 2024-09-22 02:20:47
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-09-21, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 21.09.2024 o 16:33, Robert Tomasik pisze:
>
>> O ile nie ma czegoś, o czym nie wiemy, to ja na ich miejscu
>> sfotografowałbym i spisał numery rejestracyjne. Głównie z tego powodu,
>> że jak czi wszyscy kierowcy znajdą wezwania i przybiegną na jednostkę
>> Policji, to bedzie zbędne w tym wypadku zamieszanie. Rozwikłać tę
>> zagadkę spokojnie można po powodzi. Tu akurat nic pilnego.
>
> Zaczynasz gadać ludzkim głosem. Jeszcze trochę brakuje, ale początki widać;)
Tylko, że to nic nie zmienia. A teraz jak się okazało, że to nie jest
teren prywatny i to pewnie nie jego zarządca dzwonił, to rzecz jest
jeszcze bardziej głupia, w tym z perspektywy chronienia własnej dupy.
Nie wystarczyło posłać patrolu i skonkludować, albo stanu wyższej
konieczności, albo braku znamion czynu zabroninego, albo po prostu się
skotaktować z zarządcą terenu i zapytać, czy ma coś przeciwko?
--
Marcin
-
97. Data: 2024-09-22 02:30:03
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-09-21, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 21.09.2024 o 18:11, PD pisze:
>
>> https://www.tuwroclaw.com/images/galbigpopup/news/75
743/
>> img-1371_66eaee8bcbfa44_55978913.jpeg.jpeg
>
> Przyjrzyj się tej fotce. Samochody stojące na trawniku nie są dla mnie
> powodem do niepokoju - o ile faktycznie ewakuowano je. A ten dostawczak
> na drugim planie stojący zaparkowany na wewnętrznym pasie chyba? Czy
> wiemy, czy wszyscy dostali wezwania, czy tylko ci z szczególnie głupio
> zaparkowanych pojazdów?
Ten dostawczak to może być w ruchu. Ale i tak, idę o zakład, że jak ktoś
donosi w tej sytuacji, to najprędzej chodzi o syndrom "nie deptać trawników".
--
Marcin
-
98. Data: 2024-09-22 06:41:21
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: PD <p...@g...pl>
W dniu 21.09.2024 o 23:28, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 21.09.2024 o 18:49, PD pisze:
>
>>> No i nie wykluczone, że część samochodów nie należy do ludzi
>>> ewakuujących się, a do gapiów, którzy przyjechali pooglądać powódź.
>>> No i tu już mandat się należy. Pouczenie, to ewentualnie dla tych, co
>>> przyjechali pomagać przy workach i nie ogarnęli, że klomb nei jest
>>> najszczęśliwszym miejscem do zaparkowania.
>> Moja ulubiona scena z pewnego filmu:
>> https://youtu.be/qw8RD-DCGSw
>
> Fajna. Nie widziałem, ale nie bardzo widzę związek.
Bo to wyższy level, na razie jeszcze masz do przejścia związek jebania
paralizatorem ze śmiercią Stachowiaka.
>> Zapewne podobnie by wyglądało rozróżnianie gapiów od ewakuujących auta.
>> PD wyznawca kapelusznika.
>
> Może wystarczy zapytać skąd przyjechał i po co.
Kogo chcesz pytać? Przecież tam same samochody i domyślamy się że
zostały tam postawione na kilka dni.
PD
-
99. Data: 2024-09-22 06:48:59
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: PD <p...@g...pl>
W dniu 21.09.2024 o 23:54, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 21.09.2024 o 19:12, PD pisze:
>> Jak Robert obstawiasz? Kłamią? ?
>
> Nie mam zielonego pojęcia. Generalnie raczej w ich sytuacji są
> poważniejsze problemy. Ale nie znamy okoliczności. Ktoś wrzucił fotkę
> zaparkowanych na pasie zieleni pojazdów. W kadrze nie widzę niczego, co
> byłoby naganne - zakładając, że te samochody są ewakuowane. Ale nie
> wiemy, czy wezwania dostali właściciele tak zaparkowanych pojazdów. Może
> jakiś skosem na jezdnie wystawał - przykładowo. Ale wówczas raczej bym
> go holował, a nie wystawiał wezwanie. Albo zabezpieczał słupkiem, czy w
> inny sposób.
Też nie mam zielonego pojęcia. Ale ja obstawiam, że to robota jednego
takiego z serii - wieś się spali a porządek musi być. Statystycznie
musicie mieć takich na stanie. Cała reszta, czyli ktoś zadzwonił więc
musieliśmy, to minimalizowanie strat wizerunkowych.
PD
-
100. Data: 2024-09-22 06:59:08
Temat: Re: Policja pomocna;)
Od: PD <p...@g...pl>
W dniu 22.09.2024 o 00:22, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 22.09.2024 o 00:09, Robert Tomasik pisze:
>
>>> https://www.tuwroclaw.com/images/galbigpopup/news/75
743/
>>> img-1371_66eaee8bcbfa44_55978913.jpeg.jpeg
>> Przyjrzyj się tej fotce. Samochody stojące na trawniku nie są dla mnie
>> powodem do niepokoju - o ile faktycznie ewakuowano je. A ten
>> dostawczak na drugim planie stojący zaparkowany na wewnętrznym pasie
>> chyba? Czy wiemy, czy wszyscy dostali wezwania, czy tylko ci z
>> szczególnie głupio zaparkowanych pojazdów?
>>
> Teraz zauważyłem. popatrz na prawą krawędź tej fotki. Ktoś tam
> nieudolnie usuną cyfrowo znak ostrzegawczy - przejście dla pieszych.
> Mamy dół i górę znaku. Środkiem sklonował pobliskie liście. Nie wiadomo
> co tam jeszcze pozmieniano zatem, ale wychodzi na to, że dodatkowo część
> z tych samochodów mogło zasłaniać przejście. Chyba były wolne miejsca
> tu, gdzie stał fotograf.
jprd :))) Sorry, ale nie mogę przestać się śmiać. Wezwanie za
wycieraczką pierwszego samochodu też pewnie dorobił w fotoszopie, a
potem pojechał po bandzie i dorobił nieudolnie ptaszki na ekranach
dźwiękochłonnych, żeby odwrócić uwagę.
PD