-
1. Data: 2002-03-02 13:17:49
Temat: Polakina
Od: <k...@c...pl>
Witam !!
Moja babcia kupila kiedys cos poprzez TeleZakupy... No i zaczelo sie :(
Juz sie przyzwyczailismy do zapchanej skrzynki snail-mailowej...
Od pewnego czasu neka nas firma Polakina... Po przeczytaniu regulaminu
(zawsze to robie :) nie zauwazylem zadnej mozliwosci zarobku dla w/w
firmy (zadnych znaczkow za 10 zl, dzwonienia na 0-700) troche mnie to
zdziwilo... dzisiaj (niestety pod moja nieobecnosc) zadzowonila do mojej babci
pani, ktora chciala tylko sprawdzic czy zgadzaja sie podpisy na przyslanych
dokumentach !!!. Po podaniu jej wszystkich nazwisk, kobieta stwierdzila, ze
dokumenty sa sfalszowane i moja babcia zostanie pociagnieta do
odpowiedzialnosci... Babcia, jako nieuswiadomiona w zawilosciach naszego prawa
o malo nie zeszla na zawal... Zastanawiam sie czy kolejnym krokiem nie bedzie
proba wyludzenia od babci pieniedzy za "zlamanie prawa" :)
Teraz kilka pytan:
Czy jest jeszcze ktos kto doswiadczyl podobnej sytuacji ?
Czy istnieje jakas metoda "dokopania" gosciom ? :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-03-02 15:15:16
Temat: Re: Polakina
Od: "MAX" <max_kr(no-spam)@poczta.onet.pl>
<k...@c...pl> wrote in message
news:5ea0.000006d6.3c80d0fc@newsgate.onet.pl...
> Witam !!
> Moja babcia kupila kiedys cos poprzez TeleZakupy... No i zaczelo sie :(
> Juz sie przyzwyczailismy do zapchanej skrzynki snail-mailowej...
> Od pewnego czasu neka nas firma Polakina... Po przeczytaniu regulaminu
> (zawsze to robie :) nie zauwazylem zadnej mozliwosci zarobku dla w/w
> firmy (zadnych znaczkow za 10 zl, dzwonienia na 0-700) troche mnie to
> zdziwilo... dzisiaj (niestety pod moja nieobecnosc) zadzowonila do mojej
babci
> pani, ktora chciala tylko sprawdzic czy zgadzaja sie podpisy na
przyslanych
> dokumentach !!!. Po podaniu jej wszystkich nazwisk, kobieta stwierdzila,
ze
> dokumenty sa sfalszowane i moja babcia zostanie pociagnieta do
> odpowiedzialnosci... Babcia, jako nieuswiadomiona w zawilosciach naszego
prawa
> o malo nie zeszla na zawal... Zastanawiam sie czy kolejnym krokiem nie
bedzie
> proba wyludzenia od babci pieniedzy za "zlamanie prawa" :)
>
>
> Teraz kilka pytan:
> Czy jest jeszcze ktos kto doswiadczyl podobnej sytuacji ?
Będą straszyć sądami, policją, prokuratorem itp. A tak na prawdę mogą tylko
pisać. Zgodnie z prawem nic nie mogą zrobić. Kolejny sposób na nabicie w
butelkę nieznającego prawa konsumenta.
> Czy istnieje jakas metoda "dokopania" gosciom ? :)
Tym dokopiesz, a będą do Ciebie pisać inni. Możesz się do nich zwrócić z
żądaniem usunięcia danych adresowych z ich baz danych (listem poleconym). To
powinno wystarczyć.
MAX
-
3. Data: 2002-03-03 19:48:57
Temat: Re: Polakina
Od: leh <l...@...pl>
<k...@c...pl> skribis:
>Witam !!
>Moja babcia kupila kiedys cos poprzez TeleZakupy...
A od firmy Biotonic albo Malgorzaty Drozd nic nie kupowala ?
>Od pewnego czasu neka nas firma Polakina... Po przeczytaniu regulaminu
Ale czego ?
>(zawsze to robie :) nie zauwazylem zadnej mozliwosci zarobku dla w/w
>firmy (zadnych znaczkow za 10 zl, dzwonienia na 0-700)
A ja wlasnie dokladnie to zauwazylem. Ponadto udzial braly firmy krzaki(?)
WorldMail z Krakowa i XYZ z Otwocka.
>dokumentach !!!. Po podaniu jej wszystkich nazwisk, kobieta stwierdzila, ze
>dokumenty sa sfalszowane i moja babcia zostanie pociagnieta do
>odpowiedzialnosci...
Ale za co ?
>Teraz kilka pytan:
>Czy jest jeszcze ktos kto doswiadczyl podobnej sytuacji ?
Ja doswiadczylem zupelnie innej : Polakina + inni spamerzy; worldmail i
XYZ; znaczki za 10 zl, oplata 70 zl, 0-701 itp.; do tego mocno podejrzany
o udzial jest Biotonic.
Ponadto usiluja wcisnac talon na hotel w paryzu - pewnie kolejny przekret.
>Czy istnieje jakas metoda "dokopania" gosciom ? :)
Znalezc i zaskarzyc do GIODO. albo zamowic paczke czy costam i nie odebrac
a doreczyciela obic. (zartowalem)
Pozdrawiam, Leh.
--
- I didn't know you can fly a plane ?
- Fly - yes. Land - no. (Indiana Jones and the Last Crusade)
{ http://www.jones.prv.pl/ } // mail:leh#z.pl