-
21. Data: 2004-02-08 14:32:16
Temat: Re: Pokwitowanie za zatrzymane prawo jazdy - czy mozna prowadzic?
Od: "Leszek" <l...@b...fm>
Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:hfbc205vrl9ikjjeqr4gqo5kunoasvl0na@4ax.com...
> Ciężko jest napisać - faktycznie sprawy i wyroku sądu jeszcze nie
> było, więc nie może złamać zakazu, którego sąd nigdy nie wydał ?
Idąc Twoim tokiem rozumienia prawa dochodzimy do absurdu.
Z uwagi na zawalenie sądów sprawami do rozprawy dojdzie po roku (załóżmy).
Sąd wydaje orzeczenie o roku zakazu prowadzenia pojazdów. Czas zakazu
biegnie od momentu zatrzymania prawka a że wg.Ciebie przez ten rok mógł
jeździć no bo miał uprawnienia więc ...zakaz nie obowiązywał go wcale.
--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
"Psy szczekają karawana idzie dalej"
-
22. Data: 2004-02-08 15:45:01
Temat: Re: Pokwitowanie za zatrzymane prawo jazdy - czy mozna prowadzic?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Leszek" <l...@b...fm> napisał:
>Idąc Twoim tokiem rozumienia prawa dochodzimy do absurdu.
Narazie do żadnego absurdu nie doszliśmy. W naszej (jak narazie tylko
my dwaj) dyskusji należy zacząć od postawienia tezy. Nalezy też
uzgodnić o co idzie spór.
Ja uważam, że uprawnienia to jedno, potwierdzenie tych uprawnień
(dokument PJ) to drugie, a orzeczona kara przez sąd to trzecie.
>Sąd wydaje orzeczenie o roku zakazu prowadzenia pojazdów.
Dla mnie jest to rodzaj kary. Do tego nie nalezy zapominać, że
niekoniecznie musi to być powiązane z posiadaniem uprawnień (przykład
rowerzysty, który pominąłeś). Pytanie pozostaje co w przypadku, gdy
taki zakaz orzeczono (ukarany nie posiada żadnych uprawnień), a
obwiniony do zakazu sie nie stosuje.
>Czas zakazu biegnie od momentu zatrzymania prawka a że wg.
To zależy od sędziego jaki wydał wyrok.
>Ciebie przez ten rok mógł jeździć no bo miał uprawnienia
Nie twierdzę, że 'mógł', bo zgodnie z PoRD nie może (i to piszę jasno
i wyraźnie !). Ja napisałem jedynie, że zapłaci MK za prowadzenie
pojazdu 'bez dokumentu', a nie 'za brak uprawnień' (a różnica jest 50
zł i 500 zł). Wiele rzeczy nie wolno robić, ale kierowcy robią i po to
są sądy, Policja i restrykcje.
>więc ...zakaz nie obowiązywał go wcale.
Powtarzam, najpierw należy zakaz wydać, by on obowiązywał.
Ty natomiast cały czas piszesz, że po roku sąd wyda zakaz, ale on
powinien obowiązywać już dziś z datą wsteczną. Przecież na pewno nie
można stwierdzić jaki będzie wyrok, a do tego należy odróżnić
wykonanie zakazu sądu od pozbawienia obwinionego uprawnień, czego sąd
zrobić nie może.
Artur Golański
-
23. Data: 2004-02-08 17:10:12
Temat: Re: Pokwitowanie za zatrzymane prawo jazdy - czy mozna prowadzic?
Od: "Leszek" <l...@b...fm>
Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:cokc20pt5jgr7p1dvvtqco9p88d5sf7j8t@4ax.com...
> >Czas zakazu biegnie od momentu zatrzymania prawka a że wg.
> To zależy od sędziego jaki wydał wyrok.
Zawsze liczy się do momentu zatrzymania prawa jazdy.
Pozdr
Leszek
Proponuję EOT bo do niczego nie dojdziemy. Moje zdani est takie że nie po to
policja zatrzymuje prawo jazdy pijakowi aby ten mógł dalej jeździć twierdząc
że ma do tego uprawnienia.
-
24. Data: 2004-02-08 20:37:02
Temat: Re: Pokwitowanie za zatrzymane prawo jazdy - czy mozna prowadzic?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Leszek" <l...@b...fm> napisał:
>Proponuję EOT
Propozycja przyjeta ;-)
>nie po to policja zatrzymuje prawo jazdy pijakowi aby ten mógł dalej
>jeździć twierdząc że ma do tego uprawnienia.
Sęk, w tym, że nic Policji do zabierania uprawnień, ba co tam Policji,
nawet sądowi, bo i ustawodawca tego nie przewidział. Szkoda, że za
jazdę po pijaku nie konfiskuje się pojazdu [to moje prywatne zdanie].
Artur Golański
-
25. Data: 2004-02-09 17:21:58
Temat: Re: Pokwitowanie za zatrzymane prawo jazdy - czy mozna prowadzic?
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
Leszek wrote:
> Proponuję EOT bo do niczego nie dojdziemy. Moje zdani est takie że nie po to
> policja zatrzymuje prawo jazdy pijakowi aby ten mógł dalej jeździć twierdząc
> że ma do tego uprawnienia.
Twoje zdanie jak najbardziej zasługuje na poporcie, z tym że jak na
razie nie znajduje oparcia w obowiązującym prawie. Za prowadzenie po
zatrzymaniu prawa jazdy przez Policję skazuje się z art.95 kw - grzywna
do 250 zł. Absurd, ale tak jest.
KG
-
26. Data: 2004-02-09 18:01:21
Temat: Re: Pokwitowanie za zatrzymane prawo jazdy - czy mozna prowadzic?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
kam <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał:
>Za prowadzenie po zatrzymaniu prawa jazdy przez Policję
>skazuje się z art.95 kw - grzywna do 250 zł.
W "taryfikatorze", w oparciu o ten sam art. 95 kw uściślono: 50 za
brak każdego z wymaganych dokumentów, nie więcej niż 250.
Artur Golański
-
27. Data: 2004-02-09 18:33:05
Temat: Re: Pokwitowanie za zatrzymane prawo jazdy - czy mozna prowadzic?
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
Artur Golanski wrote:
> W "taryfikatorze", w oparciu o ten sam art. 95 kw uściślono: 50 za
> brak każdego z wymaganych dokumentów, nie więcej niż 250.
no cóż, powiedziałbym, że lepiej żeby jednak mandatów nie nakładali
w sądzie i kara wyzsza, i koszty można doliczyć ;)
KG
-
28. Data: 2004-02-09 18:40:21
Temat: Re: Pokwitowanie za zatrzymane prawo jazdy - czy mozna prowadzic?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
kam <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał:
>no cóż, powiedziałbym, że lepiej żeby jednak mandatów nie nakładali
A co policjant będzie robił ? Sądy niech najpierw "usuną swe zatory".
Artur Golański
-
29. Data: 2004-02-09 18:51:31
Temat: Re: Pokwitowanie za zatrzymane prawo jazdy - czy mozna prowadzic?
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
Artur Golanski wrote:
> A co policjant będzie robił ? Sądy niech najpierw "usuną swe zatory".
bez przesady z tymi zatorami...
KG
-
30. Data: 2004-02-10 11:12:27
Temat: Re: Pokwitowanie za zatrzymane prawo jazdy - czy mozna prowadzic?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 8 Feb 2004, Leszek wrote:
[...]
>+ Proponuję EOT bo do niczego nie dojdziemy. Moje zdani est takie że nie po to
>+ policja zatrzymuje prawo jazdy pijakowi aby ten mógł dalej jeździć twierdząc
>+ że ma do tego uprawnienia.
Ale jeśli jednak po to zatrzymuje - to to nazywa się "luka prawna".
Nie pierwsza i nie ostatnia pewnie...
pozdrowienia, Gotfryd